- TM 31
Składniki
- CIASTO:
- 280 g mąki pszennej
- 250 g margaryny
- 2 żółtka, + 5 łyżek wody
- KREM
- 1 l mleka 3,2%
- cukier waniliowy ew. wanilinowy
- 1 szklanka cukru + trochę na posypanie
- 4 jajka
- 3 łyżki mąki pszennej, - czubate
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka masła
Akcesoria, których potrzebujesz
-
Kopystka
-
Naczynie miksujące kompletne premium
Podziel się przepisem
Dzisiaj to przygotujęPrzygotowanie
1. Zmielić cukier na puder 10s/obr10. Przełożyć do innego naczynia.
2. Wsypać mąkę dodać margarynę - posiekać - 20s/obr7. Dodać żółtka zmieszane z wodą wyrabiać ciasto 1min/ "Ciasto"
3. Podzielić na dwa placki i piec kazdy pół godziny 180 stopni, najlepiej na blaszce wyłożonej papierem - ciasto jest bardzo kruche
4. Krem. Założyć motylek. Jajka z cukrem wymieszać 5s/obr5. Dodać mąki, mleko i masło gotować 10min/obr3. Zalać jedną porcję upieczonego spodu jeszcze gorącą masą i przykryć drugim upieczonym spodem. Posypać cukrem pudrem.
Model urządzenia Thermomix®
-
Przepis jest tworzony dla
TM 31
Ten przepis został stworzony przez użytkownika Przepisowni i nie jest przetestowany przez Vorwerk Polska, tym samym Vorwerk nie może odpowiadać za efekt końcowy przepisu. W razie niejasności prosimy korzystać ze wskazówek zawartych w instrukcji obsługi i książce podstawowej.
Komentarze
A gdzie temperatura gotowania masy ???
Na małe a właściwie to średnie. Zależy jak bardzo uda sie rozwałkować ciasto.
Na dwie duże blaszki czy małe
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Po dodaniu ubitej śmietany do masy budyniowej można też dodać kieliszek białego rumu ( ew. spirytusu ), wtedy krem będzie miał bardziej wyrazisty smak
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wg takiego przepisu robię napoleonki. W moim "tajnym zeszycie" z przepisami kremówki robi się trochę inaczej
Do kremu używam 3 całych jaj i 3 żółtek. Po ugotowaniu, krem całkowicie wystudzam ( od czasu do czasu mieszając, żeby nie zrobił się korzuch) i dodaję 1/2 litra śmietany kremówki 30% ubitej na sztywno. Delikatnie mieszam i takim kremem przekładam ciasto. Wkładam na noc do lodówki, żeby stężało i po wyjęciu, przed podaniem posypuję cukrem pudrem.
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Zaryzykowalam i wypróbowalam. Smakuje dobrze, z tym, ze ja dodalam bardzo zimna wode i trzymalam w zamrażarce przed upieczeniem jakies 1/2 godz. Kremem przekladam po wystudzeniu.
Podobno, żeby to była prawdziwa kremówka, to do ciasta dodaje się łyżkę octu. Za to do kremu z napoleonki używa się śmietany. Niestety mogę się mylić. Masa rzeczywiście jest budyniowa a nie kremowa . Może trzeba dodać więcej masła.
Czy to jest prawdziwa kremówka, czy napoleonka? Różnica w smaku znaczna. Ja nie umiem zrobić, ale uwielbiam kremówki prawdziwe, które niestety we wrocławskich cukierniach nie istnieją. Ale napoleonek jest mnóstwo.