Składniki
ciasto
- 10 dużych jaj
- 500 g mąki pszennej
- 200 g cukru (w oryginale 300 g)
- 250 g miękkiego masła
- szczypta soli
- 2 łyżeczki amoniaku lub proszku do pieczenia
- ½ olejku arakowego
- skórka otarta z 1 cytryny
- 2 łyżki rumu
bakalie
- 250 g rodzynek
- 100 g cykaty lub kandyzowanego ananasa i papai
- 100 g smażonej skórki pomarańczowej
- 100 g migdałów bez skórki
- 100 g orzechów włoskich lub laskowych
- 100 g twardej czekolady gorzkiej
Akcesoria, których potrzebujesz
-
Motylek -
Kopystka -
Naczynie miksujące kompletne premium
Podziel się przepisem
Dzisiaj to przygotujęPrzygotowanie
Mąkę przesiać, Długie wąskie foremki wysmarować masłem lub wyłożyć pergaminem
2. Przygotować bakalie: rodzynki, jeśli bardzo suche namoczyć w winie przez ok 2 godz. odcedzić, osuszyć na ściereczce
3. Migdały i orzechy posiekać w grubszą kostkę, czekoladę pokroić w kostkę.
4. Wszystkie bakalie przełożyć do miski, dodać 200 g mąki i dobrze wymieszać, tak żeby bakalie były obtoczone w mące. Resztę mąki wymieszać z proszkiem.
5. Oddzielić żółtka od białek
6. Na noże założyć motylek. W naczyniu umieścić żółtka i połowę cukru (100 g) Ubić do białości, czyli 7 min / 37*C / obr.4. Przelać do innego naczynia, poczekać aż przestygnie.
7. Do naczynia włożyć masło, utrzeć 3 min / obr. 6. Kopystką zgarnąć masło na dno naczynia, zamknąć pokrywę, ustawić pokrętło obrotów w pozycji 3 i przez otwór w pokrywie wlewać masą żółtkową. Gdy masło dobrze połączy się z żółtkami dodawać mąkę z proszkiem, skórkę z cytryny i aromat. Przełożyć do dużej miski.
8. Do suchego naczynia wlać białka, założyć motylek, dodać szczyptę soli i ubić sztywną pianę 4 min / obr. 4, dodać 50 g cukru i ubijać 2 min / obr. 4; dodać resztę cukru i znów ubić 2-3 min / obr. 4. Piana musi być bardzo sztywna.
9. Do miski z ciastem dodać 2-3 łyżki piany, wmieszać ją do ciasta; dodać resztę piany i delikatnie wymieszać drewnianą łyżką, dodać bakalie z mąką i kilkoma ruchami łyżki połączyć wszystko.
10. Ciasto przełożyć do foremek, do połowy wysokości i piec w piekarniku nagrzanym do 175*C przez 50-70 minut do zrumienienia na złoty kolor. Czas pieczenia jest zależny od tego jak wąskie są foremki, najlepiej zrobić próbę suchym drewnianym patyczkiem.
keksu
Porady
Keks nie nadaje się do krojania wcześniej niż 2-3 dni po upieczeniu. Przechowywać owinięty w folię aluminiową. Najlepszy jest po 3-4 tygodniach. Przed Świętami możemy go odwinąć i polać polewą czekoladową lub lukrem (ale niekoniecznie).
Przepis jest z zeszytu mojej Babci, zapisany jako Keks Francuski. Wszystkie składniki są takie same jak w oryginale, tylko wykonanie przerobiłam na TM i zmniejszyłam ilość cukru. Ten keks gości na naszym świątecznym stole od wielu lat, odkąd znalazłam na strychu zeszyt babci 
)
Kiedyś nasze babcie same przygotowywały cykatę smażąc przez wiele dni konfiturę z kawona (czyli arbuza), melona, dyni i marchewki Przepis też mam ale jest bardzo czasochłonny i dlatego zastąpiłam ją dostępnymi w sklepie kandyzowanymi owocani ananasa (żółty kolor) i papai (kolor pomarańczowy).
Model urządzenia Thermomix®
-
Przepis jest tworzony dlaTM 31
Ten przepis został stworzony przez użytkownika Przepisowni i nie jest przetestowany przez Vorwerk Polska, tym samym Vorwerk nie może odpowiadać za efekt końcowy przepisu. W razie niejasności prosimy korzystać ze wskazówek zawartych w instrukcji obsługi i książce podstawowej.
Komentarze
Keks super! Dziękuję
Elu, zrobiłam (15marca) na Wielkanoc keks wg Twojego przepisu, rewelacja to mało powiedziane!!! Przebił wszystkie dotychczas ulubione przez rodzinę moje ciasta. Bardzo się cieszę, że trafiłam na ten przepis.
Bardzo, bardzo dziękuję i pozdrawiam
Zrobiłam dziś , upieczone keksiki wyglądaja i pachną pięknie , degustacja bedzie na Święta . Miałam tylko problem w pkt.7 z utarciem masła, założyłam więc motylek , bo inaczej masło było na dnie naczynia a noże miksowały w powietrzu. Wyszły 2 długie wąskie keksówki , myślę że bądzie pyszne.
Ja piekę w dwóch wąskich keksówkach
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
witam serdecznie czy przepis jest na 1 foremke czy dwie keksowki?
Kasia
dziękuję za przepis Babci Walerii na świąteczny keks,jest naprawde smaczny ja po swiętach piekłam go juz 2 razy bardzo posmakował męzowi
Wiolu, bardzo się cieszę, że kekes Ci się udał i mam nadzieję, że w Święta smakował wszystkim
U nas też był, jak co roku 
Jeden dobrze schowany na Nowy Rok 
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w nadchodzącym 2015 Roku!
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Dziękuję za przepis. Pierwszy raz w życiu udał mi się keks. Jeszcze go oczywiście nie próbowałam, ale wygląda pięknie. Polecam
Wiolka
Przepis świetny! Ciasto wychodzi tak gęste, że bakalie nie mają prawa opaść. Pachnie i wygląda cudnie, tylko ten zakaz krojenia przez 3dni to prawdziwe tortury..
ale może dzięki temu nie zostanie zjedzony zanim przyjdą Święta
Waciak