Forum Takie pogaduszki...

Rozszerz wyszukiwanie
Filtry

  • Aktywność
  • Data

Anuluj
Wyników na stronę:
8035 odpowiedzi | Ostatni wpis

No, po to tutaj jesteśmy, żeby  Forum żyło, a nie wiało nuda. Party Wink

GaBi

"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"


Dziewczynki - my to jesteśmy "nietoperze" (płci żeńskiej Bigsmile ), bo to - "nie widzą, nie słyszą, a wszystkiego się czepiają" :D Bigsmile Wink

Pozdr. Ala                   Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich


Ja natomiast dodam ciagle aktualne , stare powiedzenie, że : "nic tak nie plami jak atrament". Karolinko - przemyśl to sobie i zastosuj w życiu, a unikniesz wielu niepotrzebnych przykrości. Love

Ależ wzięło nas na wychowywanie. Mlodzi tego nie lubia, mówia o starszych "zgredy". Myślę, że nasza Karolinka tak nas nie posumuje. Wink

GaBi

"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"


Karolinko - nie jest ważny dyplom, tylko serce, które ludziom okazujesz. A reszta się ułoży Całus

Ja też uważam, że nie dyplomy, czy pochodzenie... ale serce człowieka i to co jest w stanie ofiarować drugiemu, brezinteresownie... to jest najważniejsze.  Smile  Wiem, że to niemodne podejście do życia, zwłaszcza wśród młodych, ale życie weryfikuje nasze postawy i prędzej czy później dochodzimy do tego co ważne i wstyd nam, że sprawialiśmy ból innym... Tylko dla niektórych, po takim przejrzeniu na oczy może być za późna... bo wszystkie mosty za nimi moga być spalone...

Dlatego swoim dzieciom staram się przekazać, że zawsze trzeba brać odpowiedzialność za słowa i czyny; i postępować tak, jakbyśmy chcieli, żeby inni w stosunku do nas się zachowywali. Jeżeli nie chciałbyś usłyszeć czegoś przykrego, to sam też tego nie mów (chyba, że bolesna prawda dotyczy serdecznego przyjaciela-tu obowiazuja inne zasady)... 

Karolinko, warto czasami ugryźć się w język niż powiedzieć/napisać za wiele... Zawsze warto zadać sobie pytanie: co dobrego osiagnę mówiac czy piszac to co akurat mam na myśli??? Jeżeli nic dobrego a zadam tylko ból... to lepiej odpóścić sobie ta "szczerość do bólu"...

____________

Mój blog kulinarny:

http://ziolowaszuflada.blogspot.com/

Smile


gabi49 wrote:

 Alu, w pełni Cię popieram. To tak trochę mentorsko brzmi, ale młodym ludziom pewne prawdy czasem trzeba uświadomić.  Karolinka jest młoda osóbka i mam wrażenie, że troche zagubiona, szukajaca wsparcia.Nie chciała źle, ale wyszło jak zawsze. Wink Love

Gabrysiu - wiem, że jest młoda Wink , wiem też, że to jej jest źle, bo "szczerość do bólu" musi być mocno wyważona, nie można jej stosować lejąc między oczy - i to Karolina najbardziej cierpi z powodu swojej postawy. Jest mi jej szczerze szkoda - może od obcego przyjmie uwagi, bo od rodziny raczej nie (już ze swoją nie utrzymuje kontaktów, a jak tak dalej pójdzie - to z mężową będzie tak samo).

Karolinko - nie jest ważny dyplom, tylko serce, które ludziom okazujesz. A reszta się ułoży Love

Pozdr. Ala                   Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich


moniczko w moim poscie to aż ich za dużo :D

lubie emotionki :D szczególnie te usmiechnięte :D Smile Wink Bigsmile Love Party Cool

 


monika6500 wrote:

Witajcie Kochane !!!

      Mam pytanko     Czy Wy też dzisiaj nie możecie wstawiać emotikonek ?

                 Pozdrawiam gorąco

Ja mogę wstawiać. Dalej tylko "a" z ogonkiem nie mogę. Smile

GaBi

"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"


Alu, dlaczego  zmieniłas zdjęcie? Było piękne i  tajemnicze. Wink

GaBi

"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"


kokolidek wrote:

Karolinko - może pomyśl czasami, zanim coś napiszesz, np. czy swoją wypowiedzią nie zrobisz komuś przykrości Love   Przysłowia są mądrością narodu - "nie zawsze mów co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz".

Jest też takie: "Złego kościół nie naprawi, dobrego karczma nie zepsuje".

A "Ojciec Mateusz" miał kumpli spod celi - i o czym to świadczy?

Mnie się bardzo podoba, że synowie Hani nie wyrzekają się "Kuraka" i oni są świadectwem, że Twoja wiedza jest spaczona. Życie nie jest czarno-białe, między bielą a czernią jest cała gama odcieni. A synowie Hani mieli pewnie na myśli, że "nie dadzą sobie wciskać kit".

Haniu - fajnych masz chłopaków, lubię ludzi, którzy nie odcinają się od przeszłości tylko czerpią z niej naukę. Najgorsze są "farbowane lisy", udające kogoś, kim nie są, bo bije od nich fałasz (np. ktoś, kto się wstydzi miejsca, z którego pochodzi, rodziców " bo to prości ludzie" itd).

 Alu, w pełni Cię popieram. To tak trochę mentorsko brzmi, ale młodym ludziom pewne prawdy czasem trzeba uświadomić.  Karolinka jest młoda osóbka i mam wrażenie, że troche zagubiona, szukajaca wsparcia.Nie chciała źle, ale wyszło jak zawsze. Wink Love

 

GaBi

"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"


Witajcie Kochane !!!

      Mam pytanko     Czy Wy też dzisiaj nie możecie wstawiać emotikonek ?

                 Pozdrawiam gorąco


kokolidek wrote:

Koralinka wrote:

Haniu mój maż mi powiedział, bo bardziej z niego Łodziak, że "chłopak z  kuraka"  nic dobrego nie znaczy

Karolinko - może pomyśl czasami, zanim coś napiszesz, np. czy swoją wypowiedzią nie zrobisz komuś przykrości Love   Przysłowia są mądrością narodu - "nie zawsze mów co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz".

Napisałam, że nie mam na celu nikogo obrażać, wiem tylko co ten slang znaczy bo "znam" za sprawą męża chłopaków z kuraka- takich co tak o sobie mówią - również juniora brata męża - straszny element chociaż wyszedł na prostą....

Ja po tym co pisała Hania 'widziałam" w określony sposób jej rodzinę, taką przykładną, sielankową. Z taką dumą miłością i szacunkiem pisała zawsze o "swoich panach". I nagle stwierdzenie "chłopaki z kuraka" - kompletnie nie pasujące do tego wszystkiego i stąd mój komentarz bo to nie pasowało do tych fajnych facetów. Po porstu nie widziałam ich w roli takich typków spod budki z piwem a takie stwierdzenie swoje sugeruje. Może ja sie czepiam słów ale dlatego podkreśliłam że nikogo nie chciałam obrazić.

Haniu nie wiedziałam że Twój starszy ma tyle lat ale tym bardziej powinnaś być z niego dumna, że zrobił magistra- jest dowodem na to że zawsze można coś zmienić i spełnić swoje marzenia.

Człowiek jest wart tyle, ile warte są jego słowa...


witajcie kochane Smile ale sie rozgadałyście Smile ledwo nadrobiłam....

moniczko pomysł z sałata bezbłędny haha i tez myslalam, że to pomysł Twojego męża:)

kochane, ja w Łodzi byłam tylko przejazdem, mój szwagier tam mieszkał i studiował. Wrócił na stare śmieci, bo tak jak piszecie do swojego miasta ma sie sentyment Smile nie mam zdania o Łodzi. Ale myśle, że nie ma co mierzyć wszystkich jedną miarką. W kazdym mieście są jak to Hania piękne ujeła "ludzie i betony" Smile Ja zawsze uwazałam ze moje miasto jest super i naj naj, aż przyjechała moja szwagierka, pochodzi z Kalisza, i mówi mi że poziom kultury ludzi tutaj jest tragiczny Smile i nie bede sie z nia spierać, bo każdy może miec swoje zdanie:) może akurat trafiła tylko na takie "damulki" Smile ma swój sklep z bielizną Wink

u nas miasto jest typowo górnicze, KGHM trzęsie całym miastem Smile wiec tez można ując że mioasto robotnicze Smile chociaż powstało wczesniej niż KGHM bo złoża miedzi odkryto później, a miasto ma ponad 700 lat.

to tyle kochane:) upał dzis okropny :D ale dobrze że mamy piatek, piąteczek, piątunio :D


:D Prawda... i to nie tylko zubożenie finansowe ale i intelektualne. To przykre strasznie, nie obrażając nikogo ale Łódź powstała jako miasto robotników i szwaczek itp itd... Tym ludziom w tamtych czasach nie był potzrebny kontakt z kulturą. Wystarczała praca, dom, alkohol... wiem że to duże uogólnienie ale to widać na ulicach. W żadnym mieście nie widzaiłam tylu elementów sterczących w bramach, tylu kamienic z ubikacjami na korytarzu lub na zewnątrz. Płakać się chce, ze ludzie tak mieszkają. Ale póki sie skądś nosa nie wytknie  to skąd ma sie wiedzieć że może być inaczej... ja niestety muszę tu jeszcze pobyć ale i tak pracuję zdalnie dla firmy z innego miasta:) tyle moje:)

Karolinko skoro jest Ci tak źle Crazy to są małe mieściny wkoło Łodzi w których można wynająć mieszkanie i nie męczyć się z łódzką hołotą. Aw Ja sama pochodzę z robotniczej rodziny ,sama byłam robotnikiem ,mąż zgodnie z porzekadłem "ojciec niczym matka niczym a syn motorniczym "od 37-lat wozi ludzi ,bez najmniejszej skargi ze strony pasażerów. Proszę nie zarzucaj mi poglądów zaściankowych ,bo widziałam wiele nie tylko w Polsce ale i zagranicą i wiem ,że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma .Ja po prostu kocham swoje miasto bez względu na to jak inni go odbierają.Jestem z tych co wyłączą światło jak wszyscy wyjadą Wink

Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.


Haniu mój maż mi powiedział, bo bardziej z niego Łodziak, że "chłopak z  kuraka"  nic dobrego nie znaczy a na pewno nie to, ze to taki chłopak co pomaga starszej pani przejsć przez ulicę czy kobietę w drzwiach przepusci... zna te określenia i wręcz przeciwnie delikatnie mówiąc to taki zaczepiający wszystkich kogucik co go rączki swędzą i lubi przyłożyć... no ale może Twoi panowie są inni.. pewnie tak w domu kozaczą nie wiedząc że mamusia nie rozumie o czym mówią;) Albo chciałaś nas nastarszyć Mąż ma 33 lata więc chyba straszy od Twoich synów -  skoro starszy świeżo upieczony magister- ale jego mlodszy brat się w tych kręgach niestety swego czasu obracał i niezłe ziółko było z niego ...  Tylko się nie obraź, mam po prostu taka zasadę, że jestem szczera do bólu. I w żadnym wypadku nikogo nie oceniam, po prostu piszę co wiem:)Haniu mój maż mi powiedział, bo bardziej z niego Łodziak, że "chłopak z  kuraka"  nic dobrego nie znaczy a na pewno nie to, ze to taki chłopak co pomaga starszej pani przejsć przez ulicę czy kobietę w drzwiach przepusci... zna te określenia i wręcz przeciwnie delikatnie mówiąc to taki zaczepiający wszystkich kogucik co go rączki swędzą i lubi przyłożyć... no ale może Twoi panowie są inni.. pewnie tak w domu kozaczą nie wiedząc że mamusia nie rozumie o czym mówią;) Albo chciałaś nas nastarszyć Mąż ma 33 lata więc chyba straszy od Twoich synów -  skoro starszy świeżo upieczony magister- ale jego mlodszy brat się w tych kręgach niestety swego czasu obracał i niezłe ziółko było z niego ...  Tylko się nie obraź, mam po prostu taka zasadę, że jestem szczera do bólu. I w żadnym wypadku nikogo nie oceniam, po prostu piszę co wiem:)Haniu mój maż mi powiedział, bo bardziej z niego Łodziak, że "chłopak z  kuraka"  nic dobrego nie znaczy a na pewno nie to, ze to taki chłopak co pomaga starszej pani przejsć przez ulicę czy kobietę w drzwiach przepusci... zna te określenia i wręcz przeciwnie delikatnie mówiąc to taki zaczepiający wszystkich kogucik co go rączki swędzą i lubi przyłożyć... no ale może Twoi panowie są inni.. pewnie tak w domu kozaczą nie wiedząc że mamusia nie rozumie o czym mówią;) Albo chciałaś nas nastarszyć Mąż ma 33 lata więc chyba straszy od Twoich synów -  skoro starszy świeżo upieczony magister- ale jego mlodszy brat się w tych kręgach niestety swego czasu obracał i niezłe ziółko było z niego ...  Tylko się nie obraź, mam po prostu taka zasadę, że jestem szczera do bólu. I w żadnym wypadku nikogo nie oceniam, po prostu piszę co wiem:)     

Ja się o nic nie obrażam bo znam wszystkie powiedzenia powstałe w Łodzi.Mój świeżaczek magister to 36-letni facet,chodziło mi o to ,że nie wstydzą się swego przywiązania do dzielnicy , a jedną miarą wszystkich nie można mierzyć jest też takie powiedzenie ,że bez kija i noża nie podchodź do bałuciorza ,albo Bałuty i Chojny to naród niespokojny, a moi panowie stwierdzili ,że gorsi są ci z Nowego Rokicia .A ja uważam ,że wszędzie są ludzie i betony.Może lata mieszkania w tym miejscu nie pozwalają mi dostrzegać patologii,bo są to wszystko ludzie mi znani,a jak wiadomo ze znajomymi choćby z widzenia jest łatwiej.

życzę Karolince oby znalazła jak najszybciej swoje miejsce na ziemi.

Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.


Koralinka wrote:

Haniu mój maż mi powiedział, bo bardziej z niego Łodziak, że "chłopak z  kuraka"  nic dobrego nie znaczy

Karolinko - może pomyśl czasami, zanim coś napiszesz, np. czy swoją wypowiedzią nie zrobisz komuś przykrości Love   Przysłowia są mądrością narodu - "nie zawsze mów co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz".

Jest też takie: "Złego kościół nie naprawi, dobrego karczma nie zepsuje".

A "Ojciec Mateusz" miał kumpli spod celi - i o czym to świadczy?

Mnie się bardzo podoba, że synowie Hani nie wyrzekają się "Kuraka" i oni są świadectwem, że Twoja wiedza jest spaczona. Życie nie jest czarno-białe, między bielą a czernią jest cała gama odcieni. A synowie Hani mieli pewnie na myśli, że "nie dadzą sobie wciskać kit".

Haniu - fajnych masz chłopaków, lubię ludzi, którzy nie odcinają się od przeszłości tylko czerpią z niej naukę. Najgorsze są "farbowane lisy", udające kogoś, kim nie są, bo bije od nich fałasz (np. ktoś, kto się wstydzi miejsca, z którego pochodzi, rodziców " bo to prości ludzie" itd).

 

 

Pozdr. Ala                   Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich


Love  <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" /> Marzenko pozdrów Wieliczke , bardzo lubie tam jeździć  <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" />

     <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" /> A tak naprawde szczęśliwej podróży do domku ,bo troche macie kilometrów przed sobą  <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" />

                      <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" /> Dobrej nocki i kolorowych snów  <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" />

  //www.youtube.com/watch?v=DyGNfbKkMVE


monika6500 wrote:

Koralinka wrote:

Ja sie znów przeprowadziłam, na szczęscie właściciel nas zrozumiał i nie robił problemów i nie zmuszał do siedzenia kolejny mc w jego mieszkaniu.

  <img src= " height="19" width="19" /> Karolinko kto szuka nie błądzi i wy też znajdziecie swoje miejsce  na " tych łez padole ". Życze Wam abyście w nowym miejscu znaleźli błogi spokój i towarzystwo które będzie na poziomie  <img src= " height="19" width="19" />

PRAWDa, DZIĘKI MONIA

 

Człowiek jest wart tyle, ile warte są jego słowa...


Hannna wrote:

:DKarolinko toż to byłaś rzut beretem ode mnie bo ja od 33lat mieszkam na wprost szpitala Kopernika i nie uważam okolicy za niemiłą ,ale to moje odczucia ,Górna zawsze była miejscem mojego mieszkania ,a moi synowie mówią o sobie chłopaki z Kuraka.Przykro ,że Ci się nie podobało.Zdrowie to zielone płuca Łodzi  ale i są okolice bardzo nieciekawe.Trzeba się przyzwyczaić i już. Wink Gabi ja swojego miasta nie zamienię na żadne inne ,chociaż mi się bardzo podoba Świnoujście,ale moim dzieciom też nie zabraniam wyjechać z Łodzi.Przyszłości może nie ma ale jakoś nie chcą szukać szczęścia gdzieś indziej.

Haniu mój maż mi powiedział, bo bardziej z niego Łodziak, że "chłopak z  kuraka"  nic dobrego nie znaczy a na pewno nie to, ze to taki chłopak co pomaga starszej pani przejsć przez ulicę czy kobietę w drzwiach przepusci... zna te określenia i wręcz przeciwnie delikatnie mówiąc to taki zaczepiający wszystkich kogucik co go rączki swędzą i lubi przyłożyć... no ale może Twoi panowie są inni.. pewnie tak w domu kozaczą nie wiedząc że mamusia nie rozumie o czym mówią;) Albo chciałaś nas nastarszyć :P Mąż ma 33 lata więc chyba straszy od Twoich synów -  skoro starszy świeżo upieczony magister- ale jego mlodszy brat się w tych kręgach niestety swego czasu obracał i niezłe ziółko było z niego ...  Tylko się nie obraź, mam po prostu taka zasadę, że jestem szczera do bólu. I w żadnym wypadku nikogo nie oceniam, po prostu piszę co wiem:)

Człowiek jest wart tyle, ile warte są jego słowa...


gabi49 wrote:

Haniu, Koralinko,  ja mam rodzinkę w Łodzi- Górna. To siostra mojego męża , która tam właśnie zapusciła korzenie wychodzac za maż za Łodzianina. Jej dorosle dzieci potwierdzaja brak perspektyw zawodowych i wielkie ubożenie miasta i jego mieszkańców. Bywamy tam kilka razy w roku, choc oni częściej u nas.  Tak więc Koralinko, nie "przxykuwaj " się do tego miasta. Sa w Polsce inne,  piękniejsze i bogatsze. Z Łodzi ludzie uciekaja. Shock

 

Prawda... i to nie tylko zubożenie finansowe ale i intelektualne. To przykre strasznie, nie obrażając nikogo ale Łódź powstała jako miasto robotników i szwaczek itp itd... Tym ludziom w tamtych czasach nie był potzrebny kontakt z kulturą. Wystarczała praca, dom, alkohol... wiem że to duże uogólnienie ale to widać na ulicach. W żadnym mieście nie widzaiłam tylu elementów sterczących w bramach, tylu kamienic z ubikacjami na korytarzu lub na zewnątrz. Płakać się chce, ze ludzie tak mieszkają. Ale póki sie skądś nosa nie wytknie  to skąd ma sie wiedzieć że może być inaczej... ja niestety muszę tu jeszcze pobyć ale i tak pracuję zdalnie dla firmy z innego miasta:) tyle moje:)

Człowiek jest wart tyle, ile warte są jego słowa...


:) I to mi się podoba, piąteczek !

Jesli lubisz udostepnij !!! Zapraszamy kochani do nas!! kliknij na link i polub zdjecie <a href=www.szafazdjec.co.uk" src="https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/s403x403/14792_55..." width="403" height="292" />


Wpadam wieczorkiem bo wlasnie koncze pakowanie :D jutro wyjazd - jeszcze po drodze dzionek w Wieliczce i zwiedzanie kopalni i pod wieczor do domku :D ale dzisiaj swiecilo piekne sloneczko i bylo goraco :D nawet sie troszku opalalam nad szumiacym potokiem. Ale odpoczelam porzadnie, wyciszylam umysl i nakarmilam swoja dusze pieknem otaczajacym mnie ze wszystkich stron :D tego mi bylo trzeba :D mam jeszcze tydzien urlopu i porobie troszku moich ulubionych sloiczkow Love milej i kolorowej nocki :D i pieknych snow Love

Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga http://kulinarneszalenstwamaniusi.blogspot.com/

Dziękuję Smile


Koralinka wrote:

Ja sie znów przeprowadziłam, na szczęscie właściciel nas zrozumiał i nie robił problemów i nie zmuszał do siedzenia kolejny mc w jego mieszkaniu.

  <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" /> Karolinko kto szuka nie błądzi i wy też znajdziecie swoje miejsce  na " tych łez padole ". Życze Wam abyście w nowym miejscu znaleźli błogi spokój i towarzystwo które będzie na poziomie  <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" />


 <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" />Haniu tych chochlików coś ostatnio za dużo się pojawia,ale jak to się mówi "W grupie siła" i  My się nie damyJ)

 


kokolidek wrote:

gabi49 wrote:

Alu, wolę Cię uśmiechnięta, z wygladem profesorki. 

Gabrysiu - najlepsze jest to, że ja cały czas widzę "profesorkę" Bigsmile

Chciałam Wam tylko pokazać, że wiem, jak mnie sobie wyobrażałyście - a teraz nie wiem, co widać Bigsmile

"PROFESORKĘ"   Ha , ha, ha

 

GaBi

"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"


"Profesorkę" Ha, ha, ha.

GaBi

"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"


Wiem Haniu, do rodzinnego miasta zawsze pozostaje sentyment i my, zasiedziałe już ich zmieniać nie będziemy.   Love  Mieszkasz blisko mojej rodzinki, a moja szwagierka pracowała właśnie w Koperniku. Teraz jest już na emeryturze, ale też dalej aktywna zawodowo . No i ma TM, ale jakoś nie mogę jej namówić na czynne uczestnictwo na  przepisowni.   Nie czuje tego blusa. Wink

GaBi

"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"


:DKarolinko toż to byłaś rzut beretem ode mnie bo ja od 33lat mieszkam na wprost szpitala Kopernika i nie uważam okolicy za niemiłą ,ale to moje odczucia ,Górna zawsze była miejscem mojego mieszkania ,a moi synowie mówią o sobie chłopaki z Kuraka.Przykro ,że Ci się nie podobało.Zdrowie to zielone płuca Łodzi  ale i są okolice bardzo nieciekawe.Trzeba się przyzwyczaić i już. Wink Gabi ja swojego miasta nie zamienię na żadne inne ,chociaż mi się bardzo podoba Świnoujście,ale moim dzieciom też nie zabraniam wyjechać z Łodzi.Przyszłości może nie ma ale jakoś nie chcą szukać szczęścia gdzieś indziej.

Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.


gabi49 wrote:

Alu, wolę Cię uśmiechnięta, z wygladem profesorki. 

Gabrysiu - najlepsze jest to, że ja cały czas widzę "profesorkę" Bigsmile

Chciałam Wam tylko pokazać, że wiem, jak mnie sobie wyobrażałyście - a teraz nie wiem, co widać Bigsmile

Pozdr. Ala                   Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich


Haniu, Koralinko,  ja mam rodzinkę w Łodzi- Górna. To siostra mojego męża , która tam właśnie zapusciła korzenie wychodzac za maż za Łodzianina. Jej dorosle dzieci potwierdzaja brak perspektyw zawodowych i wielkie ubożenie miasta i jego mieszkańców. Bywamy tam kilka razy w roku, choc oni częściej u nas.  Tak więc Koralinko, nie "przxykuwaj " się do tego miasta. Sa w Polsce inne,  piękniejsze i bogatsze. Z Łodzi ludzie uciekaja. Shock

GaBi

"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"


 Moniko, jestem z Ciebie dumna. Błyskawicznie osiagnęłas to, co my przez miesiace. SUPER!!! Dla mnie osobiście to duża satysfakcja. Love

Suszenie sałaty rewelacyjne, to trzeba mieć fantazję!!!!

Magi, podziwiam za aktywny wypoczynek. Odpoczynek też się należy! Pogode miałaś wymarzona, widocznie na nia zasłużyłaś.

Alu, wolę Cię uśmiechnięta, z wygladem profesorki. 

GaBi

"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"


 <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" /> No,No to zdjęcie mnie właśnie przeraziło :O

    Czarownice - ollehexe21.gif


 <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" /> Alu ,ale czarujesz ja teraz też widze Twoje zdjęcie  <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" /> Na link zaraz zerkne


Kurcze - ja widzę swoje zdjęcie Bigsmile   No to ładnie mnie określiłaś Moniko Bigsmile  

A tak nawiasem - ta "czarująca Pani" łypie okiem, ale nie potrafię takiej wstawić

http://chomikuj.pl/beatrisx/GIFY*2bANIMACJE*2b/Czarownice/ollehexe2*5b1*5d,646785294.gif

Pozdr. Ala                   Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich


 <img src= " height="19" width="19" /> Alu ! Nie kombinuj jak koń pod górke ! Wstawiaj zdjęcie,bo ta czarownica vel Baba Jaga mnie przeraża :~


Koralinka wrote:

Kokolidek, co to za foto;)?

Które? bo nie wiem co widzisz? A wstawiłam swoje zdjęcie, ale ponieważ dziewczynki stwierdziły, że nie tak mnie sobie wyobrażały, to wstawiłam JAK MNIE SOBIE WYOBRAŻAŁY - tylko nie wiem, czy ktoś to widzi :D :D :D

Pozdr. Ala                   Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich


monika6500 wrote:

veronicab71 wrote:

Ale dobre, mòj maz jest zwariowany, ale na to by pewnie nie wpadl :D :D :D :D  Ale jaja, to masz humorzastego chlopa, Monis Bigsmile Bigsmile Bigsmile

 <img src= " height="19" width="19" /> Verciu to nie mój mąż wpadł na ten pomysł - to jakiś mąż urządził tak swoją żonke  <img src= " height="19" width="19" /> <img src= " height="19" width="19" /> <img src= " height="19" width="19" />

też mysłałam że to Twój mąż

Człowiek jest wart tyle, ile warte są jego słowa...


 <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" /> Marzenko prawda jest jedna - " Wszystko co dobre ,szybko się kończy"

       <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" />  Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - w domciu zjesz sobie barszczyk z ziemniaczkami... <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" />

                 <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" /> Pozdrawiam i życzę miłego leniuchowania  <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" />

                            <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" /> Buziaki  <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" />


veronicab71 wrote:

Ale dobre, mòj maz jest zwariowany, ale na to by pewnie nie wpadl :D :D :D :D  Ale jaja, to masz humorzastego chlopa, Monis Bigsmile Bigsmile Bigsmile

 <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" /> Verciu to nie mój mąż wpadł na ten pomysł - to jakiś mąż urządził tak swoją żonke  <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" /> <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" /> <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" />


Ja sie znów przeprowadziłam, na szczęscie właściciel nas zrozumiał i nie robił problemów i nie zmuszał do siedzenia kolejny mc w jego mieszkaniu.

Hannna wrote:

Karolinko czyżbyś mówiła o górniaku z Łodzi?Jeżeli tak to byłaś ode mnie rzut beretem ,bo ja mieszkam przy rondzie lotników.Zaspokoisz  moją niezdrową ciekawość i powiedz gdzie teraz szukacie?Ja swoje miasto bardzo kocham i ciekawi mnie gdzie teraz jest tak ładnie. :D Jeżeli chodzi o sąsiadów to zawsze gdzieś się trafi jakiś element ,a w ogóle jeżeli interesuje Cię jeszcze wynajem tou mnie w bloku jest do wynajęcia a resztę namiarów mogę dać na priv. :D

Tak Haniu o łódzkim, przy Ciasnej chiwle pomieszkiwalimśmy i to był jakiś koszmar, strach wieczorem wyjść z domu jak dla mnie, 2 razy zdarzyły nam się zaczepki ze strony tubylców plus klimat pod blokiem. Poza tym jakoś nie ma gdzie wyjść na spacer bo nawet w parczkach element przesiaduje - nie wiem może pechwo trafiamy:( Fakt faktem tu nie było tak drogo ale wolę zapłacić więcej a mieć spokój:( Uciekliśmy w okolicę Zdrowia pierwsze wrażenia bardzo pozytywne zobaczymy jak dalej będzie:) Łódź nie jest ładna ogólnie ale póki będziemy tu mieszkać muszę ją polubić a wiedząc że nie mamy szans się stąd wyrwać kto wie może nawet pokochać. Mąż dużo jeździ służbwo, czasem mnie zabiera i każde miasto zostaje w moim sercu a to jakoś nie. Może gdybym tkwiła tu od urodzenia czułabym inaczej.

W każdym razie dobrze że Ty jesteś tu szczęśliwa i zadowolona i mam nadzieję że Twoja rodzina również, bo jak dla mnie to co proponują tu młodym jeśli chodzi o zatrudnienie to porażka... jeju znowu się rozsmęciłam, mam ostatnio jakąś fazę na narzekanie więc czytaj mnie Haniu z przymróżonym okiem.

A i dziękuję za propozycję pomocy z nowym mieszkankiem:) Smile Zżera mnie teraz ciekawość jaka stawka była i ile metrów:)

Człowiek jest wart tyle, ile warte są jego słowa...


Magi bułeczki do łóżka hmmm... cudnie, romantyczna kolacja.. piekne widoki Smile NA pewno wrócisz pełna energii do domu. Bardzo sie cieszę. Zawsze podziwam ludzi, którzy w ten sposób potrafią spędzić wakacje, dla których liczy się atmosfera a nie sam fakty bycia gdzieś.

Uderzam tu  do moich niektórych znajomych, byle za granice tyłek wywać a na wyjeździe zupki chińskie i konserwy a na naszych klasach i fejsach foty pod drogimi hotelami, i tym podobne hehehe. I opowieści wśród nas przy każdej okazji "zawsze jak  jesteśmy tam czy tam" hehehehe.

Magi cudowne zdjęcia, cudowne opisy i cudowny czas i cudowne podsumowanie:)

Kokolidek, co to za foto;)?

Człowiek jest wart tyle, ile warte są jego słowa...


Ale dobre, mòj maz jest zwariowany, ale na to by pewnie nie wpadl :D :D :D :D  Ale jaja, to masz humorzastego chlopa, Monis Bigsmile Bigsmile Bigsmile

Marzenko, koniec leniuchowania i dobrej zabawy Aw Aw :(  Niestety te najfajniejsze, najprzyjemniejsze rzeczy, koncza sie bardzo szybko. Korzystaj do ostatka, ile sie da Bigsmile Bigsmile Love Love Love

Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni Smile Smile Wink                            


monika6500 wrote:

 <img src= " width="19" height="19" /> Dziewczyny przyznać się ,która ma w domu takiego mężczyzne ?  <img src= " width="19" height="19" />

 <img src= " width="19" height="19" /> Kobitka naprawde niezle się musiała ubawić !!!  <img src= " width="19" height="19" />

 )

 Muszę się tym podzielić :D Zadzwoniłam do męża mego, żeby umył i wysuszył sałatę, a po powrocie zrobię sałatkę. Cóż, wziął sobie suszenie do serca :-)))) Padłam... Smile

 

Monika, ale się ubawiłam  Bigsmile   Bigsmile   Ale przestrzegam przed jedzeniem śniadania przed kompem  :D  Jadłam płatki owsiane z maślanka i niestety musiałam czyścić ekran  Puzzled   Puzzled  Coś takiego może wymyśleć tylko facet!  Love  

Dziękuję za taka porcję śmiechu  :D  dzień będzie pogodny  Love  i goracy: zero chmurek i 24*C! Prawdziwe lato!  Love  Dobrego dnia wszystkim, idę kisić ogórki  Party  

 

____________

Mój blog kulinarny:

http://ziolowaszuflada.blogspot.com/

Smile


Moniczko ale sie usmialam z tej salaty, bomba :D :D dziewczyny nie uwierzycie ale jeszcze leze w lozku pod kolderka i leniuchuje, zjadlam pyszne sniadanko-mezulek rano pobiegl po swieze pachnace buleczki :D i mamy dzisiaj odpoczynek od wszystkiego :D wczoraj sie tyle nachodzilismy ze nogi odmawialy posluszenstwa. Zdobylismy trzy korony :D w sumie chodzilismy po gorach ponad 6 godzin ale bylo warto, te widoki zostana na dlugo w naszej pamieci :D wieczorem poszlismy na kolacje i piwko do bardzo pieknej restauracji pelnej kwiatow, byly papugi, rybki, zolwiki i ekstra klimat normalnie bylam zachwycona i az sie nie chcialo wychodzic :D jutro juz wyjezdzamy ale jedziemy jeszcze zwiedzic Wieliczke :D milego i slonecznego dzionka Love

Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga http://kulinarneszalenstwamaniusi.blogspot.com/

Dziękuję Smile


Love Love Love Love Love Love Love Love Love Love Love Love Love Love


Monia patrzę i nie wierzę.. Bigsmile Bigsmile Bigsmile hihihi ciekawe czy mył ją pod prysznicem albo w pralce:) genialne:) po takim poranku dzisiejszy dzień nie może być zły!!!

Człowiek jest wart tyle, ile warte są jego słowa...


:DMoniczko jesteś nasza niezaprzeczalnie i bezwzględnie,a chochliki przepisowni nie dadzą nam rady.

Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.


 <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" /> Dziewczyny przyznać się ,która ma w domu takiego mężczyzne ?  <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" />

 <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" /> Kobitka naprawde niezle się musiała ubawić !!!  <img src= " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" />

 )

 Muszę się tym podzielić :D Zadzwoniłam do męża mego, żeby umył i wysuszył sałatę, a po powrocie zrobię sałatkę. Cóż, wziął sobie suszenie do serca :-)))) Padłam... Smile

 



Monika, oczywiście że jesteś NASZA  Love  A czyja miałabyś być jak nie nasza?  Love   Bigsmile  

Dobrej nocy wszystkim  Love  już mi się oczy kleja  Wink  

____________

Mój blog kulinarny:

http://ziolowaszuflada.blogspot.com/

Smile


Prawda Bigsmile Bigsmile Wink Wink Love

Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni Smile Smile Wink