Jak się knoci, to na całym froncie... Muszę się jakoś zdystansować i rozluźnić... bo oszaleję.
"Oaza spokoju" - z ludźmi można na spokojnie i próbować dotrzeć... a co zrobić z maszyna? urzadzeniem? komputerem, który miał mi służyć a zeżarł tyle i apetyt mu rośnie? Połowę zdjęć już nie mam Jak zachować spokój w takiej chwili?
Mam nadzieję, że zasnę... zaparzyłam sobie melię... ale nie wiem, czy zadziała...
Gabrysiu, sa, tyle, ze w gòrach, ale jak za goraco, to sie wysusza :O I trzeba zlapac okres na nie. Mam w gòry 2 godzinki drogi, 152 km, wiec nie zawsze mozna wyskoczyc. A jak zadzwonie do znajomych by dali znac, to i tak ci nie powiedza, bo kazdy "chytry" na jagody. Zreszta wiesz jak to jest u nas ?? Sa ograniczenia - 1kg dziennie max. Jak cie zlapie policja lesna, to jest slona kara. Koszyczki musza byc w normie. Sa okresy na jagody, zreszta, wg prawa. Kto zbiera na wlasna reke i nie jest fachowcem, moze zbierac reka lub specjalnym "grzebykiem" o max szer. 12cm. Kto jest ekspertem, ma specjalna legitymacje. Z innymi owocami lesnymi jest podobnie. Z grzybami zas, to juz calkiem ciezka sprawa, bo trzeba zrobic kurs z grzyboznastwa...
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Maż próbuje uratować resztę, przeglada jakieś fora po angielsku, szuka programów do odzysku i co chwila powtarza, że te "windowsy" sa do.... i powinnam się przerzucić na Linuksa, tak jak on już chyba kilkanaście lat temu... Chciałabym, żeby to był zły sen... i jak jutro się obudzę, to wszystko będzie na swoim miejscu...
Elu, a ja myslałam, że Ty jesteś oaza spokoju. Odłóż to narzędzie zbrodni, chyba nie nas je wyciagnęłaś?
Na Was nie Ale za dużo nie chcę o tym pisać -zbyt osobiste :(( Płakać się chce! I jestem wściekła, bo na dodatek komputer mi wysiada! Miałabym ochotę użyć tego narzędzia od Ali i posłać to ustrojstwo do... Chyba go nie wyłaczę na noc (albo już nigdy), bo za każdym razem, gdy go właczam brakuje jakiś folderów! Najbardziej mi szkoda tych z przepisami, zdjęciami potraw, przepisanymi babcinymi radami ze starych zeszytów... :(( :(( Jeju! wcięło mi kilka lat pracy!
kochane moje jaki raj nad jeziorkiem:) mało ludzi, bo w tygodniu woda cieplutka:) pieknie, opaliłam sie, pokąpałam:) dzieciaki poszalały, bo bylismy silną grupą pod wezwaniem ja, bartek, moja mama, mój szwagier i 2 dzieci
już staram sie Bartka namówić na wyjazd jeszcze raz w czwartek ale sie tak biedny spiekł, że nie wiem czy będzie chciał
właśnie zjedliśmy lodziki i wypiliśmy rożoną kawkę, upał prawie tropikalny
z tym wylogowywaniem, to mi sie nie zdarzyło jeszcze, ale znając życie, zaraz mi sie zdarzy bo tak to juz jest jak napisze, że u mnie nie ma komarów, to na drugi dzień całe stado wiec jak napisałam, że sie strona nie wiesza, to pewnie zaraz sie zawiesi hihi
To Wam dobrze, istny raj :bigsmile: A meza posmaruj grubo kremem do opalania, i zaciagnij go od nowa nad jezioro. Teraz, w te upaly, to sama przyjemnosc
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Dziewczynki - tak nam przepisownia ożyła , że kręćka dostaję z tymi wpisami, bo na pierwszej stronie tyko 3 najnowsze i ciężko to ogarnąć , ale za to fajniej, no nie?
Pozdr. Ala Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich
Elu, ale Wam fajnie Super, że możecie tak wypoczać
Do Boszkowa nie pojadę, bo ode mnie to tylko jedyne 380 km!!! A przydałoby się na skołatane nerwy trochę odpoczynku... Trudny dzień dziś miałam... jeszcze trudniejszy wieczór Pożyczyłam sobie od Ali -Kokolidka takie narzędzie zbrodni z innego forum:
Marzenko, nie martw się. Junior da sobie radę. Pomyśl, że przez te dni będzie na świeżym i zdrowym powietrzu. Ważne , że sam dokonał wyboru i podjał decyzję. Moja 11-to letnia wnuczka w ubiegłym roku była cały miesiac w Szwecji na międzynarodowym zgrupowaniu dzieci w ramach oraganizacji CISV. Warunek: bez telefonu, laptopa itp.Kontakt był tylko 3 krotny maillowy , za pośrednictwem opiekuna. Wróciła przeszczęśliwa , z mocno ugruntowanym j. angielskim (jedyny język kontaktu tamże). Do tej pory utrzymuje kontakty maillowe w j..angielskim z poznanymi dziećmi z różnych krajów. Tak więc badź dobrej myśli, bo to przecież obóz w Polsce.
Owoce kupujesz dobrych cenach.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
haha Moniczko byłaś u mnie w szafie czy jak ??:) najgorzej jak ubrania leżą pół roku i czekają na wakacje, to ta wredna KALORIA ma duzo czasu i jest bardzo aktywna w zimie ... czy ktoś zna sposób, żeby sie ich pozbyć z szafy ?? :D
kochane moje jaki raj nad jeziorkiem:) mało ludzi, bo w tygodniu woda cieplutka:) pieknie, opaliłam sie, pokąpałam:) dzieciaki poszalały, bo bylismy silną grupą pod wezwaniem ja, bartek, moja mama, mój szwagier i 2 dzieci
już staram sie Bartka namówić na wyjazd jeszcze raz w czwartek ale sie tak biedny spiekł, że nie wiem czy będzie chciał
właśnie zjedliśmy lodziki i wypiliśmy rożoną kawkę, upał prawie tropikalny
z tym wylogowywaniem, to mi sie nie zdarzyło jeszcze, ale znając życie, zaraz mi sie zdarzy bo tak to juz jest jak napisze, że u mnie nie ma komarów, to na drugi dzień całe stado wiec jak napisałam, że sie strona nie wiesza, to pewnie zaraz sie zawiesi hihi
:DWiecie jak się zdenerwowałam kiedy chciałam wejść na przepisownie to mnie wyrzucało Myślę ki diabeł ,próbuję i próbuję aż się udało.Wchodzę na przepis Magi a tam znowu siupryza .Wam też się to zdarza ?
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Dziewczyny wiecie co - na jednym targu różnica w cenie porzeczek czerwonych aż 3,00zł na kilogramie ,paranoja Ja kupilam oczywiście te po 6 nie po 9. Dzisiaj cd. soków ( czarna,czerwona porzeczka i wiśnie )
a u nas porzeczki op 3-5zł.za kg.
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Witajcie Nietoperki kochane i Sowy i Skowronki i wszystkie inne
Ja jestem typem Sowy - lubie długo posiedziec i pospać troszku więc nie zobaczycie mnie tak raniutko o 5-6
Karolinko Słoneczko - cieszę się, że doceniasz termomisia i doceniasz ludzi wokoło czasami warto kogoś posłuchać, rady mogą się okazać bardzo cenne i potrzebne w zyciu, niestety w kazdej rodzinie są jakieś zawirowania nie ma idealnych wzorców czas i mądrość nabyta z wiekiem jest najlepszym rozwiązaniem :D czasami pewne rzeczy trzeba zaakceptować i zyć dalej i cieszyć się z tego co się ma :D :D :D tak więc jestem z Ciebie dumna i ciesze się ze jesteś z nami
Dziewczyny a u nas jakoś nie ma komarów, w górach jak bylam też był spokój, nie wiem moze wszystkie komary uciekły w inne zakatki np. do biednej Eluni
Ja dzisiaj jadę po południu do Mamy i idziemy jutro rano na jagody, no i moze jakis grzybek się znjadzie :D a w piatej wieziemy Juniora na obóz sportowy do Szczawna Zdroju (Sowie Góry) na całe 27 dni szok normalnie dla mnie jako matki, że tak długo go nie bedzie ale Juniorek chce jechać i koniec, więc jedzie
Ach jeszcze jedno - wstałam dzisiaj w miarę wczesnie - przed 8 :D i poleciałam na ryneczek po czarne porzeczki a tu lipa, brak. Nigdzie nie ma - a miałam robic dżemik, wkurzyłam sie strasznie ale co zrobic. Może jeszcze bedą - zobaczę :D a porzeczki czerwone sa po 4,50 sliwki sie pokazały po 3 zł, wisnie są po 5-6 zł ale strasznie mają duzo soku w sobie, maliny mały pojemniczek po 4 wiekszy po 6 więc chyba nie jest tak bardzo drogo
tyle co sie pochwaliłam, że u nas komarów brak, a tutaj nas dzis zaatakowały :/ właśnie wróciliśmy z biegania, nie da sie spokojnie iść czy poćwiczyć w miejscu tną jak szalone - nawet mnie - jakieś mutanty :/
ale co tam, ide spać, bo jutro z rana nad jeziorko :D jupiiii 80 km od mojego Lubina jest miejscowość Boszkowo z pieknym jeziorem jutro tam plażujemy :D
dobranoc wszystkie nietoperki, sowy i skowronki :D
Witaj Moniczko, dziekuje Ci bardzo za podpowiedź. Nie mogłam sobie poradzić.Robiłam dokładnie odwrotnie - najpierw pisałam a potem chciałam zamieszczać zdjęcia - niestety ikonka znikała. Teraz wiem dlaczego .Dzięki i dobranoc.Pozdrawiam
Malgosiu, zdjecia mozna dodac i na koncu, to zadna ròznica. Ja dodaje na koncu. Czasem zapomne jakiegos, edytuje od nowa i wprowadzam zdjecia. Nie ma reguly, kiedy wstawiac zdjecie, dlaczego wiec Ci nie wchodzi??? Nie rozumiem Jesli zas chcesz wstawic zdjecie do zalkiem innego kroku, np. robisz krem... wstawiasz zdjecia, ile ich masz -2 czy 3... zeby wstawic nastepne, przechodzisz do nastepnego kroku, jak pisze Monika. Jesli zas pòzniej robisz np. ciasto ( mòwie zawsze o tym samym przepisie), czyli zdjecia beda ciasta, przechodzisz nie do nastepnego kroku, a do nastepnej grupy skladnikòw.
Monis, dzieki ze odpowiedzialas
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
:DWracam do komarów ja mam na balkonie w skrzynce taką roślinę co odgania komary nazywa się komarzyca.Nie wiem ile jest w tym prawdy ,ale komarów nie ma .Mam tę roślinę już drugi raz (jest jednoroczna) i komarów nie było w zeszłym roku też. Tylko jak byście chciały kupić to jedną sztukę ,bo się szybko rozrasta i sama w skrzynce ,bo jak rośnie to zachowuje się jak chwast tzn.szybko w skrzynce się rozrasta .Zaczynałam od 3szt.w skrzynce ale było im ciasno ,w tym roku kupiłam jedną ,niedużą a już jest cała skrzynka.Jutro wstawię zdjęcie bo mi padła bateria
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Dziewczyny wiecie co - na jednym targu różnica w cenie porzeczek czerwonych aż 3,00zł na kilogramie ,paranoja Ja kupilam oczywiście te po 6 nie po 9. Dzisiaj cd. soków ( czarna,czerwona porzeczka i wiśnie )
Moniczko, chyba najdroższe sa w Dabrowie Górniczej. Ja teraz kupuję od takiego wozaka co to ma wszystko swoje, no prawie wszystko i jeździ u nas dwa razy w tygodni (handel obwoźny). W piatek np za brzoskwinie z jego sadu płaciłam 3,50 i tyle samo za śliwki. Część owoców mam od mojej teściowej albo swatowej. Od tesciowej robaczywki , ale wiem, że nie pryskane i zdrowe. Właśnie z jabłek papierówek nastawiłam ocet jabłkowy. W tym roku obrodziły brzoskwinie , a malo jest wiśni.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Dziewczyny wiecie co - na jednym targu różnica w cenie porzeczek czerwonych aż 3,00zł na kilogramie ,paranoja Ja kupilam oczywiście te po 6 nie po 9. Dzisiaj cd. soków ( czarna,czerwona porzeczka i wiśnie )
Jestem pod wrażeniem ile osób posiada termomiksa a do niedawna nie miałam pojęcia o jego istnieniu.
Ja tak samo myślalam ponad 4 lata temu, gdy go poznałam na przypadkowej prezentacji Od tamtego czasu jestem nim zachwycona i mój zachwyt nie słabnie Wręcz przeciwnie Dlatego reklamowanie TM to czysta przyjemność
No, widzisz Karolinko, jaki prezent zrobiła Ci nielubiana teściowa? Pewno sama nie wierzyła , że sprawi Ci wielka przyjenmość i będziesz jego wielka fanka.
Koleżanę zaś zaproś do siebie na prezentację , może go kupi, a Ty będziesz miała piękna nowa ksiażkę w prezencie.
Aj tam nielubiona... synowa cierpliwa jest, synowa wszystko znosi Wszystko jest na dobrej drodze i jestem przekonana że jeszcze troszkę i moja teściowa pomyśli - bo pewnie nie powie- że o takiej synowej własnie marzyła. Trzeba dbac o to co się ma zanim do końca się to straci:) a termomiksa doceniam coraz bradziej, głownie za to ze mam wiecej czasu dzieki niemu a gotowanie jest o niebo prostsze:)
Człowiek jest wart tyle, ile warte są jego słowa...
Wpisy:
Kaloria i u mnie w szafie sie zagoscila i nie ma ochoty sie wyniesc J) I podobno kupila sobie swietna maszyne do szycia, zeby bylo szybciej
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Wpisy:
Jak się knoci, to na całym froncie... Muszę się jakoś zdystansować i rozluźnić... bo oszaleję.
"Oaza spokoju" - z ludźmi można na spokojnie i próbować dotrzeć... a co zrobić z maszyna? urzadzeniem? komputerem, który miał mi służyć a zeżarł tyle i apetyt mu rośnie? Połowę zdjęć już nie mam Jak zachować spokój w takiej chwili?
Mam nadzieję, że zasnę... zaparzyłam sobie melię... ale nie wiem, czy zadziała...
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
Gabrysiu, sa, tyle, ze w gòrach, ale jak za goraco, to sie wysusza :O I trzeba zlapac okres na nie. Mam w gòry 2 godzinki drogi, 152 km, wiec nie zawsze mozna wyskoczyc. A jak zadzwonie do znajomych by dali znac, to i tak ci nie powiedza, bo kazdy "chytry" na jagody. Zreszta wiesz jak to jest u nas ?? Sa ograniczenia - 1kg dziennie max. Jak cie zlapie policja lesna, to jest slona kara. Koszyczki musza byc w normie. Sa okresy na jagody, zreszta, wg prawa. Kto zbiera na wlasna reke i nie jest fachowcem, moze zbierac reka lub specjalnym "grzebykiem" o max szer. 12cm. Kto jest ekspertem, ma specjalna legitymacje. Z innymi owocami lesnymi jest podobnie. Z grzybami zas, to juz calkiem ciezka sprawa, bo trzeba zrobic kurs z grzyboznastwa...
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Wpisy:
Maż próbuje uratować resztę, przeglada jakieś fora po angielsku, szuka programów do odzysku i co chwila powtarza, że te "windowsy" sa do.... i powinnam się przerzucić na Linuksa, tak jak on już chyba kilkanaście lat temu... Chciałabym, żeby to był zły sen... i jak jutro się obudzę, to wszystko będzie na swoim miejscu...
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
Na Was nie Ale za dużo nie chcę o tym pisać -zbyt osobiste :(( Płakać się chce! I jestem wściekła, bo na dodatek komputer mi wysiada! Miałabym ochotę użyć tego narzędzia od Ali i posłać to ustrojstwo do... Chyba go nie wyłaczę na noc (albo już nigdy), bo za każdym razem, gdy go właczam brakuje jakiś folderów! Najbardziej mi szkoda tych z przepisami, zdjęciami potraw, przepisanymi babcinymi radami ze starych zeszytów... :(( :(( Jeju! wcięło mi kilka lat pracy!
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
To Wam dobrze, istny raj :bigsmile: A meza posmaruj grubo kremem do opalania, i zaciagnij go od nowa nad jezioro. Teraz, w te upaly, to sama przyjemnosc
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Wpisy:
Potwierdzam Alu, było poprzednio lepiej to rozwiazane.. Teraz trzeba za każdym razem klikać na Forum i sprawdzać co - kto-napisał.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Veroniko - szok. Czy u Was nie ma w lasach jagód?
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Dziewczynki - tak nam przepisownia ożyła , że kręćka dostaję z tymi wpisami, bo na pierwszej stronie tyko 3 najnowsze i ciężko to ogarnąć , ale za to fajniej, no nie?
Pozdr. Ala Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich
Wpisy:
Oj, oj Elu, to dla mnie za daleko. Piękne miejsce. Czy tam sa gospodarstwa agro-turystyczne wynajmujace pokoje letnikom?
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
U mnie promocja na jagody..... 125g za 1,50 euro !!!!!! J) A niech ich trafi
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Wpisy:
Boszkowo jest za Wschową, to województwo wielkopolskie, jeziorko ma tam 1 klase czystości, przy brzegu pływają rybki dookoła lasy pieknie jest :)
jak byłam mała to tam na wakacje jeździlismy - tanio, blisko i pieknie:) dla rodziców tanim kosztem, a dla dzieci niezla atrakcja
Wpisy:
Elu, a ja myslałam, że Ty jesteś oaza spokoju. Odłóż to narzędzie zbrodni, chyba nie nas je wyciagnęłaś?
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Eluniu a cóż sie stało ?? Po nocy zawsze przychodzi dzień, pamietaj:)
i tak jak radzi Ala narzedzie lepiej zostaw na tym innym forum
Wpisy:
Elu spokojnej nocy. Cokolwiek się stało mam nadzieję, że będzi dobrze.
Człowiek jest wart tyle, ile warte są jego słowa...
Wpisy:
O jej Elu - to nieźle ktoś Cię musiał zdenerwować
Ale narzędzie odłóż na miejsce, niech zostanie tam, gdzie było, tutaj takich nie używamy
Pozdr. Ala Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich
Wpisy:
Elu, ale Wam fajnie Super, że możecie tak wypoczać
Do Boszkowa nie pojadę, bo ode mnie to tylko jedyne 380 km!!! A przydałoby się na skołatane nerwy trochę odpoczynku... Trudny dzień dziś miałam... jeszcze trudniejszy wieczór Pożyczyłam sobie od Ali -Kokolidka takie narzędzie zbrodni z innego forum:
i miałam ochotę go użyć...
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
Elu, gdzie to Boszkowo? Co to za miejscowość?
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Marzenko, nie martw się. Junior da sobie radę. Pomyśl, że przez te dni będzie na świeżym i zdrowym powietrzu. Ważne , że sam dokonał wyboru i podjał decyzję. Moja 11-to letnia wnuczka w ubiegłym roku była cały miesiac w Szwecji na międzynarodowym zgrupowaniu dzieci w ramach oraganizacji CISV. Warunek: bez telefonu, laptopa itp.Kontakt był tylko 3 krotny maillowy , za pośrednictwem opiekuna. Wróciła przeszczęśliwa , z mocno ugruntowanym j. angielskim (jedyny język kontaktu tamże). Do tej pory utrzymuje kontakty maillowe w j..angielskim z poznanymi dziećmi z różnych krajów. Tak więc badź dobrej myśli, bo to przecież obóz w Polsce.
Owoce kupujesz dobrych cenach.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
to fakt z łodzi jest kawałek ale na bank masz jakieś ładne miejsca w pobliżu
Bartek już mi zapowiedział, że w czwartek nie jedziemy troche paliwa idzie na taka wyprawe,a na weekend jedziemy do Torunia musimy oszczedzac paliwko
Wpisy:
:DMiejsce rzeczywiście bardzo urokliwe :D , ale dla mnie to wyprawa w cały świat.
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
kochane na ochłode i na zchęte:) kto ma blisko musi odwiedzić Boszkowo
długie płytkie wejscie, dla dzieci rewelacja:) rysio nie mógł uwierzyć, że jest tak daleko od brzegu a mi sie już teskni, a dopiero wróciłam
super widac na zdjeciu gdzie zaczyna sie głęboka woda
Wpisy:
Hehehe u mnie sa zazwyczaj zima, w lecie jakos uciekaja chyba im za goraco :D a ja w drodze w bory tucholskie :D buziaki
Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga http://kulinarneszalenstwamaniusi.blogspot.com/
Dziękuję
Wpisy:
Dziękuje Haniu za link za chwilke sobie zerkne
Wpisy:
:DMoniś u mnie to chyba cała rodzina tych kalorii mieszka i to trzy pokoleniowa.Kurcze muszę zaglądnąć do szafy i wydezynfekować .Ha ha ha.Wracam do komarów wklejam link http://kobieta.onet.pl/dom/rosliny-ktore-odstraszaja-komary-i-muchy/z3xl1
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
haha Moniczko byłaś u mnie w szafie czy jak ??:) najgorzej jak ubrania leżą pół roku i czekają na wakacje, to ta wredna KALORIA ma duzo czasu i jest bardzo aktywna w zimie ... czy ktoś zna sposób, żeby sie ich pozbyć z szafy ?? :D
Wpisy:
U Was w szafie też mieszkają takie kalorie ?
Wpisy:
kochane moje jaki raj nad jeziorkiem:) mało ludzi, bo w tygodniu woda cieplutka:) pieknie, opaliłam sie, pokąpałam:) dzieciaki poszalały, bo bylismy silną grupą pod wezwaniem ja, bartek, moja mama, mój szwagier i 2 dzieci
już staram sie Bartka namówić na wyjazd jeszcze raz w czwartek ale sie tak biedny spiekł, że nie wiem czy będzie chciał
właśnie zjedliśmy lodziki i wypiliśmy rożoną kawkę, upał prawie tropikalny
z tym wylogowywaniem, to mi sie nie zdarzyło jeszcze, ale znając życie, zaraz mi sie zdarzy bo tak to juz jest jak napisze, że u mnie nie ma komarów, to na drugi dzień całe stado wiec jak napisałam, że sie strona nie wiesza, to pewnie zaraz sie zawiesi hihi
Wpisy:
Ja się chyba musze przeprowadzić- wynika z tego,że w Zagłębiu ceny są z kosmosu
Wpisy:
Haniu mnie się zdarza , czasami coś czytam i nagle buch program się zamknął i od nowa logowanie i szukanie tego co właśnie przeglądałam na forum
Wpisy:
:DWiecie jak się zdenerwowałam kiedy chciałam wejść na przepisownie to mnie wyrzucało Myślę ki diabeł ,próbuję i próbuję aż się udało.Wchodzę na przepis Magi a tam znowu siupryza .Wam też się to zdarza ?
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
A ja zapraszam na kawkę mrożoną z malinkami i czekoladą - u nas już upalnie :-)
Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga http://kulinarneszalenstwamaniusi.blogspot.com/
Dziękuję
Wpisy:
Witajcie Nietoperki kochane i Sowy i Skowronki i wszystkie inne
Ja jestem typem Sowy - lubie długo posiedziec i pospać troszku więc nie zobaczycie mnie tak raniutko o 5-6
Karolinko Słoneczko - cieszę się, że doceniasz termomisia i doceniasz ludzi wokoło czasami warto kogoś posłuchać, rady mogą się okazać bardzo cenne i potrzebne w zyciu, niestety w kazdej rodzinie są jakieś zawirowania nie ma idealnych wzorców czas i mądrość nabyta z wiekiem jest najlepszym rozwiązaniem :D czasami pewne rzeczy trzeba zaakceptować i zyć dalej i cieszyć się z tego co się ma :D :D :D tak więc jestem z Ciebie dumna i ciesze się ze jesteś z nami
Dziewczyny a u nas jakoś nie ma komarów, w górach jak bylam też był spokój, nie wiem moze wszystkie komary uciekły w inne zakatki np. do biednej Eluni
Ja dzisiaj jadę po południu do Mamy i idziemy jutro rano na jagody, no i moze jakis grzybek się znjadzie :D a w piatej wieziemy Juniora na obóz sportowy do Szczawna Zdroju (Sowie Góry) na całe 27 dni szok normalnie dla mnie jako matki, że tak długo go nie bedzie ale Juniorek chce jechać i koniec, więc jedzie
Ach jeszcze jedno - wstałam dzisiaj w miarę wczesnie - przed 8 :D i poleciałam na ryneczek po czarne porzeczki a tu lipa, brak. Nigdzie nie ma - a miałam robic dżemik, wkurzyłam sie strasznie ale co zrobic. Może jeszcze bedą - zobaczę :D a porzeczki czerwone sa po 4,50 sliwki sie pokazały po 3 zł, wisnie są po 5-6 zł ale strasznie mają duzo soku w sobie, maliny mały pojemniczek po 4 wiekszy po 6 więc chyba nie jest tak bardzo drogo
Miłego dzionka kochane
Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga http://kulinarneszalenstwamaniusi.blogspot.com/
Dziękuję
Wpisy:
Haniu, a Ty co? Dospać nie możesz? :O O tej porze to ja się przewracam na drugi bok, a nie myślę o kawce i śniadanku.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
:DDziewczyny a oto fotka komarzycybywa też drobnolistna.
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
:DWitam i zapraszam na kawkę już zrobiłama na śniadanie możea jeśli ktoś nie lubialboczyli dla każdego coś Smacznego
Miłego dnia
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
" height="19" width="19" /> No to kolorowych snów Elu " height="19" width="19" />
Wpisy:
tyle co sie pochwaliłam, że u nas komarów brak, a tutaj nas dzis zaatakowały :/ właśnie wróciliśmy z biegania, nie da sie spokojnie iść czy poćwiczyć w miejscu tną jak szalone - nawet mnie - jakieś mutanty :/
ale co tam, ide spać, bo jutro z rana nad jeziorko :D jupiiii 80 km od mojego Lubina jest miejscowość Boszkowo z pieknym jeziorem jutro tam plażujemy :D
dobranoc wszystkie nietoperki, sowy i skowronki :D
Wpisy:
Brawo, Karolinko. Widzę, że nastrój minorowy odgoniłaś precz od siebie, a nawet uchyliłaś rabka swoim talentom?
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
a przydaly...
jak parasol gdy ulewa
jak poduszka gdy się ziewa
jak majonez gdy sałatka
i zabrakło mi rymu:(
Człowiek jest wart tyle, ile warte są jego słowa...
Wpisy:
Malgosiu, zdjecia mozna dodac i na koncu, to zadna ròznica. Ja dodaje na koncu. Czasem zapomne jakiegos, edytuje od nowa i wprowadzam zdjecia. Nie ma reguly, kiedy wstawiac zdjecie, dlaczego wiec Ci nie wchodzi??? Nie rozumiem Jesli zas chcesz wstawic zdjecie do zalkiem innego kroku, np. robisz krem... wstawiasz zdjecia, ile ich masz -2 czy 3... zeby wstawic nastepne, przechodzisz do nastepnego kroku, jak pisze Monika. Jesli zas pòzniej robisz np. ciasto ( mòwie zawsze o tym samym przepisie), czyli zdjecia beda ciasta, przechodzisz nie do nastepnego kroku, a do nastepnej grupy skladnikòw.
Monis, dzieki ze odpowiedzialas
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Wpisy:
:DWracam do komarów ja mam na balkonie w skrzynce taką roślinę co odgania komary nazywa się komarzyca.Nie wiem ile jest w tym prawdy ,ale komarów nie ma .Mam tę roślinę już drugi raz (jest jednoroczna) i komarów nie było w zeszłym roku też. Tylko jak byście chciały kupić to jedną sztukę ,bo się szybko rozrasta i sama w skrzynce ,bo jak rośnie to zachowuje się jak chwast tzn.szybko w skrzynce się rozrasta .Zaczynałam od 3szt.w skrzynce ale było im ciasno ,w tym roku kupiłam jedną ,niedużą a już jest cała skrzynka.Jutro wstawię zdjęcie bo mi padła bateria
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Moniczko, chyba najdroższe sa w Dabrowie Górniczej. Ja teraz kupuję od takiego wozaka co to ma wszystko swoje, no prawie wszystko i jeździ u nas dwa razy w tygodni (handel obwoźny). W piatek np za brzoskwinie z jego sadu płaciłam 3,50 i tyle samo za śliwki. Część owoców mam od mojej teściowej albo swatowej. Od tesciowej robaczywki , ale wiem, że nie pryskane i zdrowe. Właśnie z jabłek papierówek nastawiłam ocet jabłkowy. W tym roku obrodziły brzoskwinie , a malo jest wiśni.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Ja tez zauważyłam, że Karolinka nam dojrzewa emocjonalnie. Może te zgredki- nietoperki się na coś przydały?
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Wpisy:
Brawo młoda , tak trzymać
I ogromny szacun, że nie zwiałaś gdzie pieprz rosnie od takich nietoperków.
Taką Cię prawie lubię , bo brakuje mi jeszcze tylko ... (inteligentna z Ciebie bestyjka, więc wiesz czego )
Pozdr. Ala Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich
Wpisy:
Dziewczyny wiecie co - na jednym targu różnica w cenie porzeczek czerwonych aż 3,00zł na kilogramie ,paranoja Ja kupilam oczywiście te po 6 nie po 9. Dzisiaj cd. soków ( czarna,czerwona porzeczka i wiśnie )
Wpisy:
Ja tak samo myślalam ponad 4 lata temu, gdy go poznałam na przypadkowej prezentacji Od tamtego czasu jestem nim zachwycona i mój zachwyt nie słabnie Wręcz przeciwnie Dlatego reklamowanie TM to czysta przyjemność
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
Aj tam nielubiona... synowa cierpliwa jest, synowa wszystko znosi Wszystko jest na dobrej drodze i jestem przekonana że jeszcze troszkę i moja teściowa pomyśli - bo pewnie nie powie- że o takiej synowej własnie marzyła. Trzeba dbac o to co się ma zanim do końca się to straci:) a termomiksa doceniam coraz bradziej, głownie za to ze mam wiecej czasu dzieki niemu a gotowanie jest o niebo prostsze:)
Człowiek jest wart tyle, ile warte są jego słowa...