Elu, dobrze robia takie babskie wieczorki ;) Mezczyzni byli, razem z nami, owszem, jedli i siedzieli prawie cicho, bo ich przegadalysmy :D :D :D Zabawa byla niezla Dobrze, ze Ci nasi mezczyzni maja poczucie humoru :D
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Elu dziękuje, sytuacja opanowana jeszcze może w ten weekend spadamy z tego oropnego "górniaka" w cichsze ma nadzieję rejony miasta no i blisko dużego parku:) Już prawie dogadane:)
Ale masz śliczną córkę. Gratulacje dla Krysi:) Trzymam mocno kciuki aby sięgnęła swoich marzeń i zrealizowała wszystkie plany na przyszłość:)
Zapowiada sie przeprowadzka ? Tak szybko? To wspaniala wiadomosc Karolinko Poradziliscie sobie wspaniale z problemem Jestem z Ciebie dumna Przytulne, spokojne gniazdko, to polowa sukcesu Daj znac, jak idzie, trzymam kciuki
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
" height="19" width="19" /> Gabrysiu u mnie to się nazywa " ziemniaczki dobierane " jesz łyżkę zupki na zmianę z łyżką ziemniaczków ( przeważnie ubitych ) , albo bierzesz troszke ziemniaczków i dobierasz do niej zupki. " height="19" width="19" /> Może troche dziwactwo,ale nam smakuje. " height="19" width="19" />
Moniko, ale mi przypomniałaś dzieciństwo U nas też się tak jadało krupnik! U nas, tzn w moim rodzinnym domu. Ziemniaki ugniecione, pokraszone wytopiona słoninka lub boczkiem z cebulka... i do tego krupniczek Babcia lubiła mieć to na jednym talerzu: najpierw ziemniaki pod bokiem, dobrze uklepane, a obok krupnik Reszta wolala na dwóch talerzach :D
Nie widzę e tym nic dziwnego
" height="19" width="19" /> Ciesze się Elu,że nie jestem sama, wiesz dla kogoś może być dziwne takie spożywanie zupki choć musze przyznać , że zdarzyło mi się widzieć tak podaną zupke w restauracji chyba " Chłopskie Jadło " " height="19" width="19" />
I ja znam takie podanie z dziecinstwa :) Mama robi, jak Gabrysia, ale babcia robila wg Moniczki
[/quote wrote:
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Moja kochana córeczka Krysia obronila dziś licencjat! Studiuje na SGGW Rachunkowość i Finanse, i z obrony dostała 4,5! Ale jestem dumna! Kasia robila jej kilka dni temu zdjęcie do dyplomu:
Gratuluje Elu, calej rodzince, bo dumni pewnie jestescie wszyscy
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Elu dziękuje, sytuacja opanowana jeszcze może w ten weekend spadamy z tego oropnego "górniaka" w cichsze ma nadzieję rejony miasta no i blisko dużego parku:) Już prawie dogadane:)
Ale masz śliczną córkę. Gratulacje dla Krysi:) Trzymam mocno kciuki aby sięgnęła swoich marzeń i zrealizowała wszystkie plany na przyszłość:)
Człowiek jest wart tyle, ile warte są jego słowa...
Moja kochana córeczka Krysia obronila dziś licencjat! Studiuje na SGGW Rachunkowość i Finanse, i z obrony dostała 4,5! Ale jestem dumna! Kasia robila jej kilka dni temu zdjęcie do dyplomu:
Moniko, ale mi przypomniałaś dzieciństwo U nas też się tak jadało krupnik! U nas, tzn w moim rodzinnym domu. Ziemniaki ugniecione, pokraszone wytopiona słoninka lub boczkiem z cebulka... i do tego krupniczek Babcia lubiła mieć to na jednym talerzu: najpierw ziemniaki pod bokiem, dobrze uklepane, a obok krupnik Reszta wolala na dwóch talerzach :D
Grażynko, u Mamy zawsze można naładować akumulatory ale cieszę się, że już wróciłaś, bo brakowalo tu Ciebie
Elu, Rysio i jego siostra na pewno uwielbiaja taka super ciocię, z która tyyyle można robić... i gotować... Mam nadzieję, że opieka nad Rysiem nie pogorszyła stanu Twojej nogi? :)
Verciu, ale Ci zazdroszczę (tak nie na poważnie ) tego babskiego wieczoru Dobrze, że choć trochę odpoczęłaś :D
Kurcze, ale gafę strzeliłam Nie było mnie od soboty i zrobio się tyle zaległości... a dzialo się, dzialo... I zamiast zaczać od gratulacji, to sama zaczęłam się chwalić
Więc nadrabiam:
Haniu, gratuluję Tobie i Synowi tytułu magistra
Moniko, bardzo się cieszę, że robienie przetworów to taka frajda dla Ciebie ale pamiętaj o przerwach: i Ty i TM musicie odpoczywać, żeby się nie przegrzać i nie przypalić
Magi, Super urlop macie! Też bym chętnie pozwiedzala zamki i jaskinie... ale jeszcze nie w tym roku Dzięki za zdjęcia!
Karolinko, koniecznie myśl pozytywnie i... zmień mieszkanie Tak jak pisza dziewczyny -spokojny dom to skarb w tym dzisiejszym glośnym, zwariowanym świecie. Jetem pewna, że sobie poradzicie. Jesteście mlodzi, kochacie się i wspieracie -to cementuje Wasza milość i daje dużo więcej niż posagi! Zwłaszcza na przyszlość, gdy pojawia się różnice zdań Spokojne mieszkanko, romantyczny nastroj, muzyka (a nie krzyki zza ściany) to pomaga w powiększeniu rodziny Życzę wam tego z całego serca
Moja kochana córeczka Krysia obronila dziś licencjat! Studiuje na SGGW Rachunkowość i Finanse, i z obrony dostała 4,5! Ale jestem dumna! Kasia robila jej kilka dni temu zdjęcie do dyplomu:
A bób gotowałam w sobotę, moj maż bardzo go lubi Do naczynia ok. 1,5 litra wody + 1,5 łyżeczki soli + 1/2 łyżeczki cukru; wstawić koszyczek, wsypać do niego bób (był pelen, ale go nie ważyłam) gotowałam 25-30 min / 100* / obr.1; Najpierw gotowalam 25 minut ale jak sprawdzilam, że jeszcze za twardy to dogotowalam kolejne 5 minut. Trzeba sprawdzić, bo to rzecz gustu, jak ma być ugotowany
" width="19" height="19" /> Gabrysiu u mnie to się nazywa " ziemniaczki dobierane " jesz łyżkę zupki na zmianę z łyżką ziemniaczków ( przeważnie ubitych ) , albo bierzesz troszke ziemniaczków i dobierasz do niej zupki. " width="19" height="19" /> Może troche dziwactwo,ale nam smakuje. " width="19" height="19" />
Moniko, ale mi przypomniałaś dzieciństwo U nas też się tak jadało krupnik! U nas, tzn w moim rodzinnym domu. Ziemniaki ugniecione, pokraszone wytopiona słoninka lub boczkiem z cebulka... i do tego krupniczek Babcia lubiła mieć to na jednym talerzu: najpierw ziemniaki pod bokiem, dobrze uklepane, a obok krupnik Reszta wolala na dwóch talerzach :D
Moniu, przyznam, że tak nie jadaliśmy krupniku. Wogóle nie jadaliśmy. Ten w "Radości gotowania" jest ze wszystkimi warzywami, w tym ziemniaki, rozdrobnione na obrotach 4, czyki dość grube. Przy czym dalej gotujemy na wstecznychj obrotach. Nie wiem, jak w TM21 Ja stosuje różne kasze, najczęściej jęczminna, a dla mnie jaglana (moi nie lubia jej).
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Moniczko, ja może tylko dorzucę, że np. ziemniaczki można pokroić w kosteczkę i włożyć do koszyczka. mój przepis jest odwzorowaniem przepisu na krupnik zamieszczonego w "Radości gotowania". Moja rodzinka, która nie jadała krupników , ten własnie polubiła. Ja też.
myślimy ale jak myszki kościelne biedni jesteśmy:( po weslu z większymi długami tylko i nikt nam nie pomoże a na wynajmie nie idzie odłożyć kredytu kolenego nikt nie da... Ale myślimy pozytywnie jakoś będzie Już znalazłam kilka mieszkań i będziemy oglądać:)
Człowiek jest wart tyle, ile warte są jego słowa...
Moniczko, ja może tylko dorzucę, że np. ziemniaczki można pokroić w kosteczkę i włożyć do koszyczka. mój przepis jest odwzorowaniem przepisu na krupnik zamieszczonego w "Radości gotowania". Moja rodzinka, która nie jadała krupników , ten własnie polubiła. Ja też.
A tak w ogóle to namawiam Cię (nie bezintreesownie) na wymianę TM na nowy model. :D :D :D
Veroniczko, cieszę się, że trochę się odprężyłaś w babińcu. Tak trzeba.
Koralinko, zmykajcie z tego miejsca. Lepiej więcej zapłacić, a mieć spokój, porzadek i ciszę. Może pomyslicie o wykupienieu jakiegoś zadłużonego mieszkanka spółdzielczego. Te sa z reguły w lepszym stanie technicznym. eraz jest dobry czas na kupno mieszkań i w ogóle nieruchomosci, bo ceny poszły mocno w dół.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Szkoda, ze pogoda w kratke, Marzenko, ale dla Was to nie straszne, bawicie sie dobrze, i tak trzymac Korzystajcie ile sie da i nie patrzcie na pogode, w razie czego parasol i w rejs
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
" height="19" width="19" /> Verciu faktycznie jesteś na bieżąco , ja też od dawna segreguje śmieci - nawyk przywieziony w latach 90-tych z Austrii " height="19" width="19" /> No ,ale w Polsce dopiero teraz doszli Ci na górze ,że to się opłaca
" height="23" width="19" /> Zabawa udana i bardzo dobrze Kochana w końcu Tobie też się coś od życia należy a nie tylko gary i sprzątanie u Siebie i teścia " height="23" width="19" />
" height="19" width="19" /> A tak wogóle " Verciu nareszcie jesteś " to taki mały cytacik z filmu "Sami Swoi " " height="19" width="19" />
Dzieki Monis, jestem :love: A Samych swoich bardzo lubie, szczegòlnie jak jeden drze wlasne koszule, a drugi rozbija garnki :D :D :D
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Moniko, super że robisz przetwory, zima długa Moniczko ,ale mnie rozbawiłś, "upijając " dziewczyny, jesteś zapobiegliwa, bo przygotowałaś soczek pomidorowy na kaca hi hi hi :love: Buziaczki
Ja również pochwalę się swoją radością. Moja córcia ukończyła studia podyplomowe z oceną 'bardzo dobry", otrzymała już dyplom
Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę miłego dzionka
Grazynko, nie ma to jak mamy , mòwisz Odpoczelas ? Gratuluje còrci i Wam, rodzicom, takich wynikòw
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Witajcie :D dzisiaj pochmurno ale za to wczoraj wykorzystalismy pogode bylo cieplo i swiecilo sloneczko :D wjechalismy wyciagiem w gory i tam pochodzilismy :D widoczki piekne :D a ciacho Verci pyszne potwierdzam, robilam kilka razy :D z wisniami i sliwkami najlepsze :D polecam takze z jablkami i gruszka :D milego dzionka - my dzisiaj leniuchujemy :D
cieszę się że się dobrze bawiłaś:) Babskie towarzystwo jest bezcnne:)
Ja adaptuję się w "nowym" mieszkaniu w nowej okolicy i to jakaś maskara. Chyaba jakieś pechowa ta okolica jest mam wrażenie że sama patologia tu mieszka - bynajmniej daje o sobie znać. Po wczoraj już poprosiłam męża i szuakmy innego mieszkania - właścicel będzie miał dobrze wyszorowałam wszystko na błysk ale cóż nie zniose więcej awantur zza ścian i dziwnych typów wykrzykujących pod blokami wieczorem .. dość.
A ciasto z brzoskwinkami chętnie przetestuję:)
Narobiłyście mi ochoty na krupniczek:)
Spokòj musi byc w domu, Karolinko, masz racje :bigsmile: Wszedzie wrzeszcza, rozrabiaja, cuduja, wiec chociaz we wlasnym domu powinno byc spokojnie, zeby sobie odpoczac. A jak tego brakuje, to kaplica. Kawal roboty odwalilas, niepotrzebnie, ale trudno, jak miejsce niekonfortowe, to lepiej poszukac czegos bardziej odpowiedniego, bo otoczenie, atmosfera, sasiedzi, tez wazna rzecz.
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
" height="19" width="19" /> Haniu dziękuje za szybką odpowiedz ! " height="19" width="19" /> Zerkłam już na przepisik i chyba klapa - w moim TM 21 nie mam obrotów wstecznych " height="19" width="19" />
Monis, i , w TM 31, zastepuje sie obr. 1 + motylek w TM 21. :) Mozesz spokojnie brac sie za robote. Czas gotowania w miare taki sam, sprawdzisz od czasu do czasu, na wszelki wypadek
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
cieszę się że się dobrze bawiłaś:) Babskie towarzystwo jest bezcnne:)
Ja adaptuję się w "nowym" mieszkaniu w nowej okolicy i to jakaś maskara. Chyaba jakieś pechowa ta okolica jest mam wrażenie że sama patologia tu mieszka - bynajmniej daje o sobie znać. Po wczoraj już poprosiłam męża i szuakmy innego mieszkania - właścicel będzie miał dobrze wyszorowałam wszystko na błysk ale cóż nie zniose więcej awantur zza ścian i dziwnych typów wykrzykujących pod blokami wieczorem .. dość.
A ciasto z brzoskwinkami chętnie przetestuję:)
Narobiłyście mi ochoty na krupniczek:)
Człowiek jest wart tyle, ile warte są jego słowa...
" height="19" width="19" /> U mnie od samego ranka kropi deszczyk a ja myślałam ,że dzisiaj coś na dworku porobie - mam oczko wodne do likwidacji a w jego miejsce chce wsypać ziemię i posadzić jakieś skalniaczki , no i jeszcze remament w śmietniku,bo przywiezli nowe kosze ,ale jak narazie tylko na suche i szkło a na mokre których jest najwięcej NIe " height="19" width="19" /> Zobaczymy może się jeszcze coś wyklaruje w ciągu dnia
Moge i ja sie pochwalic, ze jestem na biezaco Wczoraj bylismy na grillu u znajomych, my baby, wszystkie Polki, a mezczyzni - Makarony :D :D :D ;) Bylo nas 18 osòb i zabawa byla niezla, wròcilismy o 2-giej w nocy, ale to tak na marginesie ;) No i dowiedzialam sie o tych nowych workach na smieci, posortowanych ;) Tak wiec, ze smieciami w Polsce jestem na biezaco :D :D Tutaj juz od dawna tak mamy, sa ogromne kosze na smieci, kazdy innego koloru i na inna zawartosc ;)
A tak poza tym, to "nachlalysmy" sie doslownie wczoraj tyle sangrii, ze w koncu uderzylo do glowy i tak zaczelysmy sobie zartowac z naszych chlopòw, ze prawie zamilkli, bo my gadalysmy caly czas, i tak sie smialysmy, ze prawie lzy lecialy ;) A oni stwierdzili, ze my Polki jestemy "pieczone w tej samej foremce" ;) , jednakowe, i niemozliwe, szczegòlnie, jak sie zbierzemy razem :bigsmile: Bylo super
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Myślisz Haniu, że nie opadną na dno? Bo tego się boję i że będzie ciężko pokroić później. Próbowałaś do ciasta wrzucić brzoskwinie lub nektarynki? Jestem ciekawa jak będą smakowały upieczone bo jak pisałam nie polecam borówek.
Dziewczynki, ciesze sie, ze ciasto "ma wziecie" :D :D Najwiekszy plus, ze szybkie i zawsze wychodzi Karolinko, ilosc owocòw do ciasta zalezy wlasnie od typu owoca. Im bardziej mokry owoc, tym go mniej idzie. Boròwki mozna bylo dodac sporo, ale smakowalo i tak :) Owoce mozesz zmieniac do bòlu ;) Ja praktycznie robilam z wszystkim prawie, z brzoskwiniami tez Brakuje mi chyba tylko melona i arbuza :D :D :D ;) Owoce mozna wcisnac w ciasto, byle nie za mocno, szczegòlnie jesli sa bardzo soczyste, i dodasz ich duzo :) Dziekuje kobietki, ze korzystacie z mojego przepisu
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Moniko, super że robisz przetwory, zima długa Moniczko ,ale mnie rozbawiłś, "upijając " dziewczyny, jesteś zapobiegliwa, bo przygotowałaś soczek pomidorowy na kaca hi hi hi :love: Buziaczki
Ja również pochwalę się swoją radością. Moja córcia ukończyła studia podyplomowe z oceną 'bardzo dobry", otrzymała już dyplom
Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę miłego dzionka
Karolinko:D Jak lekko dociśniesz to nie opadną na samo dno .nie próbowałam z nektarynkami natomiast brzoskwinie tylko do przystrojenia sernika ,ale trzeba spróbować
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Myślisz Haniu, że nie opadną na dno? Bo tego się boję i że będzie ciężko pokroić później. Próbowałaś do ciasta wrzucić brzoskwinie lub nektarynki? Jestem ciekawa jak będą smakowały upieczone bo jak pisałam nie polecam borówek.
Człowiek jest wart tyle, ile warte są jego słowa...
:D No tak życzę Ci jak najszybciej potomka ,a i ja nie mam nic na przeciwko żeby znów zostać babcią, ale to już jak Bóg da , a młodzi będą chcieli hi hi hi .Ze zdjęcia wynika ,że owoców rzeczywiście trochę mało.Ja swoje lekko wciskam to są nie tylko na wierzchu, bo nieraz potrafią się przypalić.Można pokombinować: wylać większą część lub połowę ciasta do formy ,położyć owoce i zalać resztą.Ale po resztkówce w formie widać ,że i tak miało wzięcie
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
W sumie racja jak tu z rodzicami po ślubie mieszkac jak się trzeba o potmostwo starać;) Do tego potrzeba prywatności :)pewnie lada moment będziesz nowe wnuki bawić:) Hihi piszę bo my też świeżo po ślubie i mam nadzieje że już wkrótce, w sumie po coś się ten ślub bierze:)
A co do ciasta jak dla mnie z truskawką było najpyszniejsze, dzis z borówką robiłam i średnio było czuć smak owoców- może za mało ich włożyłam... a i tak tylko tyle zostało :P
Człowiek jest wart tyle, ile warte są jego słowa...
:DKarolinko dzięki za gratulacje ale jeden wyszedł ,drugi przyszedł więc ruch w interesie hi hi hi hi . A tak na poważnie najlepsze ciasta z owocami jakie piekłam to Verci placek błyskawiczny podaję link http://www.przepisownia.pl/przepisy/szybkie-ciasto-z-czeresniami-na-ostatnia-chwile/443350 Wychodzi z każdymi owocami.Ja już robiłam z rabarbarem , truskawką ,i z wiśnią
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Wpisy:
Elu, dobrze robia takie babskie wieczorki
;) Mezczyzni byli, razem z nami, owszem, jedli i siedzieli prawie cicho, bo ich przegadalysmy :D :D :D 
Zabawa byla niezla 
Dobrze, ze Ci nasi mezczyzni maja poczucie humoru :D 
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Wpisy:
Zapowiada sie przeprowadzka ? Tak szybko? To wspaniala wiadomosc Karolinko
Poradziliscie sobie wspaniale z problemem 
Jestem z Ciebie dumna 
Przytulne, spokojne gniazdko, to polowa sukcesu 
Daj znac, jak idzie, trzymam kciuki 
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Wpisy:
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Wpisy:
Piekne te zyczenia, do wykorzystania w przyszlosci
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Wpisy:
Gratuluje Elu, calej rodzince, bo dumni pewnie jestescie wszyscy
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Wpisy:
Elu dziękuje, sytuacja opanowana jeszcze może w ten weekend spadamy z tego oropnego "górniaka" w cichsze ma nadzieję rejony miasta no i blisko dużego parku:) Już prawie dogadane:)
Ale masz śliczną córkę. Gratulacje dla Krysi:) Trzymam mocno kciuki aby sięgnęła swoich marzeń i zrealizowała wszystkie plany na przyszłość:)
Człowiek jest wart tyle, ile warte są jego słowa...
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Alu, Tobie i Mężowi, życzę wszystkiego najlepszego a na dokładkę odrobinę twórczości ludowej:
Życzę wszystkiego,czego Wam trzeba:
autostrady wiodącej do nieba
bez żadnych ograniczeń prędkości,
do tego jeszcze ogromu radości
z każdego,coraz szczęśliwszego dnia,
króry spałnia Wasze marzenia.
Słońca bez końca,kwiatów pachnących,
a tuż za oknem ptaków śpiewających.
Każde z tych życzeń na pewno się spełni,
ponieważ płynie prosto z serca głębi.
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
Grażynko, u Mamy zawsze można naładować akumulatory
ale cieszę się, że już wróciłaś, bo brakowalo tu Ciebie 
Elu, Rysio i jego siostra na pewno uwielbiaja taka super ciocię, z która tyyyle można robić... i gotować... Mam nadzieję, że opieka nad Rysiem nie pogorszyła stanu Twojej nogi? :)
Verciu, ale Ci zazdroszczę (tak nie na poważnie
) tego babskiego wieczoru 
Dobrze, że choć trochę odpoczęłaś :D
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
Kurcze, ale gafę strzeliłam
Nie było mnie od soboty i zrobio się tyle zaległości... a dzialo się, dzialo... 
I zamiast zaczać od gratulacji, to sama zaczęłam się chwalić 
Więc nadrabiam:
Haniu, gratuluję Tobie i Synowi tytułu magistra
Moniko, bardzo się cieszę, że robienie przetworów to taka frajda dla Ciebie ale pamiętaj o przerwach: i Ty i TM musicie odpoczywać, żeby się nie przegrzać i nie przypalić
Magi, Super urlop macie!
Też bym chętnie pozwiedzala zamki i jaskinie... ale jeszcze nie w tym roku 
Dzięki za zdjęcia! 
Karolinko, koniecznie myśl pozytywnie i... zmień mieszkanie
Tak jak pisza dziewczyny -spokojny dom to skarb w tym dzisiejszym glośnym, zwariowanym świecie. Jetem pewna, że sobie poradzicie. Jesteście mlodzi, kochacie się i wspieracie -to cementuje Wasza milość i daje dużo więcej niż posagi! Zwłaszcza na przyszlość, gdy pojawia się różnice zdań 
Spokojne mieszkanko, romantyczny nastroj, muzyka (a nie krzyki zza ściany) to pomaga w powiększeniu rodziny 
Życzę wam tego z całego serca 
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
A teraz się pochwalę:
Moja kochana córeczka Krysia obronila dziś licencjat! Studiuje na SGGW Rachunkowość i Finanse, i z obrony dostała 4,5! Ale jestem dumna!
Kasia robila jej kilka dni temu zdjęcie do dyplomu:
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
A bób gotowałam w sobotę, moj maż bardzo go lubi
Do naczynia ok. 1,5 litra wody + 1,5 łyżeczki soli + 1/2 łyżeczki cukru; wstawić koszyczek, wsypać do niego bób (był pelen, ale go nie ważyłam) gotowałam 25-30 min / 100* / obr.1; Najpierw gotowalam 25 minut ale jak sprawdzilam, że jeszcze za twardy to dogotowalam kolejne 5 minut. Trzeba sprawdzić, bo to rzecz gustu, jak ma być ugotowany 
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
Moniko, ale mi przypomniałaś dzieciństwo
U nas też się tak jadało krupnik! 
U nas, tzn w moim rodzinnym domu. Ziemniaki ugniecione, pokraszone wytopiona słoninka lub boczkiem z cebulka... i do tego krupniczek 
Babcia lubiła mieć to na jednym talerzu: najpierw ziemniaki pod bokiem, dobrze uklepane, a obok krupnik 
Reszta wolala na dwóch talerzach :D
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Moniu, przyznam, że tak nie jadaliśmy krupniku. Wogóle nie jadaliśmy. Ten w "Radości gotowania" jest ze wszystkimi warzywami, w tym ziemniaki, rozdrobnione na obrotach 4, czyki dość grube. Przy czym dalej gotujemy na wstecznychj obrotach. Nie wiem, jak w TM21
Ja stosuje różne kasze, najczęściej jęczminna, a dla mnie jaglana (moi nie lubia jej). 
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Wpisy:
myślimy ale jak myszki kościelne biedni jesteśmy:( po weslu z większymi długami tylko i nikt nam nie pomoże a na wynajmie nie idzie odłożyć
kredytu kolenego nikt nie da... Ale myślimy pozytywnie jakoś będzie 
Już znalazłam kilka mieszkań i będziemy oglądać:)
Człowiek jest wart tyle, ile warte są jego słowa...
Wpisy:
Marzenko z gruszkam:)
muszę koneicznie z gruszkami zrobić:) A może tak na każdą ćwiartkę ciasta Verci inne owoce? 
Nie djacie się złej pogodzie
Człowiek jest wart tyle, ile warte są jego słowa...
Wpisy:
Moniczko, ja może tylko dorzucę, że np. ziemniaczki można pokroić w kosteczkę i włożyć do koszyczka. mój przepis jest odwzorowaniem przepisu na krupnik zamieszczonego w "Radości gotowania". Moja rodzinka, która nie jadała krupników , ten własnie polubiła. Ja też.
A tak w ogóle to namawiam Cię (nie bezintreesownie)
na wymianę TM na nowy model. :D :D :D
Veroniczko, cieszę się, że trochę się odprężyłaś w babińcu. Tak trzeba.
Koralinko, zmykajcie z tego miejsca. Lepiej więcej zapłacić, a mieć spokój, porzadek i ciszę. Może pomyslicie o wykupienieu jakiegoś zadłużonego mieszkanka spółdzielczego. Te sa z reguły w lepszym stanie technicznym. eraz jest dobry czas na kupno mieszkań i w ogóle nieruchomosci, bo ceny poszły mocno w dół.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Haniu, Grażynko - gratuluję Wam i Waszym pociechom.
Dziewczynki - dziękuję za życzenia, jesteście kochane
Odezwę się wieczorkiem - teraz praca.
Pozdr. Ala Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich
Wpisy:
Szkoda, ze pogoda w kratke, Marzenko, ale dla Was to nie straszne, bawicie sie dobrze, i tak trzymac
Korzystajcie ile sie da i nie patrzcie na pogode, w razie czego parasol i w rejs 
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Wpisy:
Dzieki Monis, jestem
:love: A Samych swoich bardzo lubie, szczegòlnie jak jeden drze wlasne koszule, a drugi rozbija garnki :D :D :D 
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Wpisy:
Grazynko, nie ma to jak mamy , mòwisz
Odpoczelas ? 
Gratuluje còrci i Wam, rodzicom, takich wynikòw 
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Wpisy:
Witajcie :D dzisiaj pochmurno ale za to wczoraj wykorzystalismy pogode bylo cieplo i swiecilo sloneczko :D wjechalismy wyciagiem w gory i tam pochodzilismy :D widoczki piekne :D a ciacho Verci pyszne potwierdzam, robilam kilka razy :D z wisniami i sliwkami najlepsze :D polecam takze z jablkami i gruszka :D milego dzionka - my dzisiaj leniuchujemy :D
Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga http://kulinarneszalenstwamaniusi.blogspot.com/
Dziękuję
Wpisy:
Spokòj musi byc w domu, Karolinko, masz racje
:bigsmile: Wszedzie wrzeszcza, rozrabiaja, cuduja, wiec chociaz we wlasnym domu powinno byc spokojnie, zeby sobie odpoczac. A jak tego brakuje, to kaplica. Kawal roboty odwalilas, niepotrzebnie, ale trudno, jak miejsce niekonfortowe, to lepiej poszukac czegos bardziej odpowiedniego, bo otoczenie, atmosfera, sasiedzi, tez wazna rzecz. 
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Monis,
i 
, w TM 31, zastepuje sie obr. 1 + motylek w TM 21. :) Mozesz spokojnie brac sie za robote. Czas gotowania w miare taki sam, sprawdzisz od czasu do czasu, na wszelki wypadek 
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Wpisy:
cieszę się że się dobrze bawiłaś:) Babskie towarzystwo jest bezcnne:)
Ja adaptuję się w "nowym" mieszkaniu w nowej okolicy i to jakaś maskara. Chyaba jakieś pechowa ta okolica jest mam wrażenie że sama patologia tu mieszka - bynajmniej daje o sobie znać. Po wczoraj już poprosiłam męża i szuakmy innego mieszkania - właścicel będzie miał dobrze wyszorowałam wszystko na błysk ale cóż nie zniose więcej awantur zza ścian i dziwnych typów wykrzykujących pod blokami wieczorem .. dość.
A ciasto z brzoskwinkami chętnie przetestuję:)
Narobiłyście mi ochoty na krupniczek:)
Człowiek jest wart tyle, ile warte są jego słowa...
Wpisy:
Moge i ja sie pochwalic, ze jestem na biezaco
Wczoraj bylismy na grillu u znajomych, my baby, wszystkie Polki, a mezczyzni - Makarony :D :D :D 
;) Bylo nas 18 osòb i zabawa byla niezla, wròcilismy o 2-giej w nocy, ale to tak na marginesie 
;) No i dowiedzialam sie o tych nowych workach na smieci, posortowanych 
;) Tak wiec, ze smieciami w Polsce jestem na biezaco :D :D 
Tutaj juz od dawna tak mamy, sa ogromne kosze na smieci, kazdy innego koloru i na inna zawartosc 
;)
A tak poza tym, to "nachlalysmy" sie doslownie wczoraj tyle sangrii, ze w koncu uderzylo do glowy i tak zaczelysmy sobie zartowac z naszych chlopòw, ze prawie zamilkli, bo my gadalysmy caly czas, i tak sie smialysmy, ze prawie lzy lecialy
;) A oni stwierdzili, ze my Polki jestemy "pieczone w tej samej foremce" 
;) , jednakowe, i niemozliwe, szczegòlnie, jak sie zbierzemy razem 
:bigsmile: Bylo super 
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Wpisy:
Wpisy:
Człowiek jest wart tyle, ile warte są jego słowa...
Wpisy:
Dziewczynki, ciesze sie, ze ciasto "ma wziecie" :D :D Najwiekszy plus, ze szybkie i zawsze wychodzi
Karolinko, ilosc owocòw do ciasta zalezy wlasnie od typu owoca. Im bardziej mokry owoc, tym go mniej idzie. Boròwki mozna bylo dodac sporo, ale smakowalo i tak :) Owoce mozesz zmieniac do bòlu 
;) Ja praktycznie robilam z wszystkim prawie, z brzoskwiniami tez 
Brakuje mi chyba tylko melona i arbuza :D :D :D 
;) Owoce mozna wcisnac w ciasto, byle nie za mocno, szczegòlnie jesli sa bardzo soczyste, i dodasz ich duzo :) Dziekuje kobietki, ze korzystacie z mojego przepisu 
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Wpisy:
Wpisy:
Ja również pochwalę się swoją radością. Moja córcia ukończyła studia podyplomowe z oceną 'bardzo dobry", otrzymała już dyplom
Wpisy:
Karolinko:D Jak lekko dociśniesz to nie opadną na samo dno .nie próbowałam z nektarynkami natomiast brzoskwinie tylko do przystrojenia sernika ,ale trzeba spróbować
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
:D Moniczko ja według "biblii"czyli radość gotowania.Mój mąż od tego czasu zaczął jeść krupnik.
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Czy któraś z Was gotowała krupnik w TM ? Jeżeli tak to wg. którego przepisu, z jakiej książeczki ,bo ja będe w TM robić pierwszy raz i chciałabym już przetestowany przepis![<img src=]()
" src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" /> Jeżeli możecie to poproszę o odp. ![<img src=]()
" src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" />
Wpisy:
Wpisy:
Wróciłam od mamusi i nie jestem na bieżąco
;) tyle się działo na Przepisowni, mam sporo do "nadrobienia" 
Marzenko, piękne widoki,odpoczywajcie i relaksujcie się, życzę pięknej pogody
Alu ja również dołączam się iskładam najserdeczniejsze życzenia z okazji rocznicy ślubu
Haniu moje gratulacje dla Syna Magistra i Was Rodziców
Piękny Paw 
Verciu zwolnij
Buziaczki
Wpisy:
Myślisz Haniu, że nie opadną na dno? Bo tego się boję i że będzie ciężko pokroić później. Próbowałaś do ciasta wrzucić brzoskwinie lub nektarynki? Jestem ciekawa jak będą smakowały upieczone bo jak pisałam nie polecam borówek.
Człowiek jest wart tyle, ile warte są jego słowa...
Wpisy:
:D No tak życzę Ci jak najszybciej potomka ,a i ja nie mam nic na przeciwko żeby znów zostać babcią, ale to już jak Bóg da , a młodzi będą chcieli
hi hi hi .Ze zdjęcia wynika ,że owoców rzeczywiście trochę mało.Ja swoje lekko wciskam to są nie tylko na wierzchu, bo nieraz potrafią się przypalić.Można pokombinować: wylać większą część lub połowę ciasta do formy ,położyć owoce i zalać resztą.Ale po resztkówce w formie widać ,że i tak miało wzięcie 
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
W sumie racja jak tu z rodzicami po ślubie mieszkac jak się trzeba o potmostwo starać;) Do tego potrzeba prywatności :)pewnie lada moment będziesz nowe wnuki bawić:) Hihi piszę bo my też świeżo po ślubie i mam nadzieje że już wkrótce, w sumie po coś się ten ślub bierze:)
A co do ciasta jak dla mnie z truskawką było najpyszniejsze, dzis z borówką robiłam i średnio było czuć smak owoców- może za mało ich włożyłam... a i tak tylko tyle zostało :P
Człowiek jest wart tyle, ile warte są jego słowa...
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Haniu, ten link do ciasta jest nieaktywny., ale ja znajdę to ciasto. Dzięki za przypomnienie.
http://przepisownia.pl/przepisy/szybkie-ciasto-z-czeresniami-na-ostatnia-chwile/443350 To ten link znaleziony.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
:DKarolinko dzięki za gratulacje ale jeden wyszedł ,drugi przyszedł więc ruch w interesie hi hi hi hi .
A tak na poważnie najlepsze ciasta z owocami jakie piekłam to Verci placek błyskawiczny podaję link http://www.przepisownia.pl/przepisy/szybkie-ciasto-z-czeresniami-na-ostatnia-chwile/443350 
Wychodzi z każdymi owocami.Ja już robiłam z rabarbarem , truskawką ,i z wiśnią 
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.