Forum Akcesoria
- 1
- 2
korzystam
Dzięki dziewczynki
Popieram lidien :D miarka pełna po brzegi :D
moim zdaniem miarka TM to pełna po brzegi tj. np. w przypadku wody 100g
Dziewczyny... czy miarka TM odnosi się do pełnej po brzegi miarki czy do tego "kołnierzyka" w połowie...? Ktoś zrobił mi zamęt i teraz sama już nie wiem...
Tak to świetny sposób, akurat ja często go wykorzystuje :D :D :D :D :D polecam
No, jesteś genialna! Z pewnością będę stosować. Właśnie dzisiaj do zwariowania kipiała mi zupa grochowa i gdybym Twój sposób znała wcześniej, pewnie unikłabym kłopotów. Ale lepiej późno, niż wcale. Dzięki za tak prosty i dobry pomysł!
Dziekuję Haniu za dobrą radę, szkoda że nie wiedziałam wcześniej to bym uniknęła wylania sosu pomidorowego z TM na szczęście nic się nie stało Pozdrawiam serdecznie :D
Witam chccę się podzielić moim spostrzeżeniem na temat koszyczka:otóż przy robieniu przecieru bądź dżemu pomidorowego wychodzi piana ,nie zawsze postawiony koszyczek opanuje sytuację.Ja znalazłam przypadkiem radę,(może o tym już wiecie)trzeba postawić koszyczek do góry nogami:jest większa przestrzeń i nie kipi po urządzeniu.Sprawdzone na 18kg. pomidorów .Pozdrawiam
Niusiu dziękuję Ci za wszystkie informacje na temat oleju Człowiek uczy sie całe życie Pozdrawiam serdecznie i trzymam za Ciebie Kciuki.
W oleju lnianym jest dużo nienasyconych kwasow tłuszczowych, zwłaszcza tego zwanego omega-3 :). Pod wpływem światła i temperatury cząsteczki te ulegają utlenieniu i tracą swoje właściwości zdrowotne, a nawet stają się szkodliwe.
Proces ten nazywa się popularnie jełczeniem i można go rozpoznać po zmianie zapachu tłuszczu (tak jak zjełczałe masło).
Olej lniany jest bardzo zdrowy, nie sposób temu zaprzeczyć pewnie niedługo powstaną jakieś technologie pozwalające bardziej zabezpieczyć go przed utlenianiem (trwają badania). Chwilowo można dodać antyoksydanty w postaci pochodnych witaminy E i taki wzbogacony olej jest na pewno odporniejszy.
Najlepiej kupować taki olej, jeśli nie od producenta to przynajmniej w miejscu gdzie jest przechowywany w warunkach chłodniczych i najlepiej w ciemnym miejscu (ciemna butelka, opakowanie). A w domu dbać o te same warunki plus trzymać dokładnie zamknięty i jak najkrócej pozostawiać otwarty.
Słyszałam też od jednego z moich znajomych, że kupuje buteleczkę witaminy E w aptece i wlewa zawsze po kupieniu oleju i dokładnie miesza. Nigdy tego nie wypróbowałam, chociaż wydaje się to bardzo dobrym pomysłem.
Pozdrawiam
Olej lniany bardzo mi pomógł przy odchudzaniu, hamuje apetyt na słodycze:
1 łyżka oleju na czczo i szklanka wody z cytryną
Polecam
Niusiu, a jaki masz stosunek w ogóle do oleju lnianego? Bo od technologa żywności dowiedziałam się tego o czym już wspominałaś (że ma krótki czas przydatności do spożycia) ale też czegoś więcej. Wiadomym jest że musi być on odpowiednio przechowywany, ale gdy chce sie go użyć - np do sałatki, to nawet w temperaturze pokojowej (!) bardzo szybko się utlenia (właściwie już na talerzu) i zamiast pożądanych kwasów nienasyconych, zjadamy nasycone... Dlatego niezależnie od jego prosesu produkcji i właściwego przechowywania, nie jest olejem spożywczym.
Pytam, bo widzę, że jesteś osobą zorientowaną w temacie
Dziękuję za informacje o oleju rzepakowym tłoczonym na zimno, właśnie kupiła taki moja mama - będę musiała ją o tym poinformować.
Dzięki Niusiu za cenne wiadomości:)
Dziekuję niusia za profesjonalne informacje.
Dzisiaj dyskutowałam z jednym z naszych profesorów i dowiedziałam się czegoś ciekawego o oleju rzepakowym tłoczonym na zimno. Otóż praktycznie nie uprawia się rzepaku bez użycia środków ochrony roślin i niemożliwe jest całkowite uniknięcie chorób grzybowych, które atakują rośliny rzepaku. W związku z tym w okrywie nasiennej znajdują się pozostałości tych chemikaliów jak również szkodliwe mykotoksyny. W związku z tym proces technologiczny tłoczenia rzepaku "na gorąco" obejmuje wypłukiwanie w gorącej wodzie. Dowiedziałam się że w trakcie tłoczenia na zimno nie usuwa sie ani pozostałości chemikaliów ani toksyn.
Tyle z ciekawostek. :). Dodatkowo usłyszałam zdanie, że przy smażeniu na oleju lnianym na patelni praktycznie mamy pokost.
Niusiu, bardzo , bardzo Ci dziękuję za trud jaki włożyłaś w to wyjaśnienie właściwości goldendrop. Wnioskuję więc, że to jest niestety zmanipulowany produkt użyty ,jako coś nowego i bardzo zdrowego, do celów biznesowych -marketingu sieciowego. Ludzi nabiera się na cudowne właściwości zrowotne, a tak naprawdę to opisane są zdrowotne zalety poszczególnych składników produktu, sugerując, że to własnie tak cudowny olej. Wydaje mi się , że w ten sposób nabiera się ludzi na zakup wielu innych produktów np: alveo, pfito live itp. Ceny niebotyczne, bo na tym marketing (MLM) właśnie polega: muszą wszyscy w sieci coś zarobić. Twój bardzo mądry i rzeczowy wywód sobie wydrukowałam i pokaże koleżance, która mi ten olej poleciła. Szukaj jednak dalej bo to jest ważne. Dzięki za poświęcony czas .
Poszperałam troszkę i znalazłam sprzeczne informacje jeśli chodzi o skład (w jednym miejscu jest że 10% lniany, w innym 35%) tak czy inaczej dodatek oleju lnianego jest dobry dla zdrowia, ale absolutnie niedopuszczalne jest jego podgrzewanie.
Znalazłam też informację że zawarty w Golden Drop-ie olej rzepakowy jest tłoczony na zimno, Zdania na temat pozyskiwania oleju rzepakowego na zimno są podzielone, sporo osób twierdzi, że niedostateczne oczyszczanie nasion w tym procesie powoduje że do oleju przedostają się również substancje szkodliwe dla zdrowia w tym pozostałości środków ochrony roślin, ale nie znam badań na potwierdzenie tego. Tak czy inaczej żadnego oleju tłoczonego na zimno nie powinno się stosować do smażenia.
W ulotce jest bardzo dużo informacji o dobroczynnym działaniu oleju rzepakowego wogóle i jako takie są one prawdziwe, jednak kilka z nich jest dla mnie oczywistą manipulacją.
Podsumowując, według większości osób z którymi współpracuję, a które uważam za ekspertów od olejów, zwyczajny olej z marketu (koniecznie musi mieć na etykiecie "z pierwszego tłoczenia" ) ma wszystkie zachwalane właściwości oleju rzepakowego. Nadaje się do spożywania na surowo i smażenia (byle nie był tłoczony na zimno) ponieważ w oleju rzepakowym cząsteczka kwasu linolenowego jest "chroniona" przed utlenianiem.
Sam w sobie zawiera bardzo dużo przeciwutleniaczy, jednak bezpiecznie jest przechowywać go w ciemnej szafce/butelce.
Olej lniany natomiast ma bardzo krótki okres przechowywania, ponieważ mimo zawartości również wielu substancji przeciwutleniających ma mniej stabilną strukturę cząsteczek (utlenia się 6x szybciej od rzepakowego).
Badania wskazują że mieszanki olejów rzepakowego i lnianego o zawartości tego ostatniego do 50% wymagają zastosowania dodatkowych substancji przeciwutleniających, nie wiem czy Golden Drop takowe zawiera, tego spróbuję się jeszcze dowiedzieć.
Przepraszam za przydługi post, pozdrawiam GaBi
Nie mogę znaleźć na tej stronie czy ten GoldenDrop jest tłoczony na zimno? Ani też w jakiej proporcji są zmieszane oleje. Czy taka informacja jest na opakowaniu? Klasyczny olej rzepakowy ma optymalny dla zdrowia człowieka stosunek kwasów omega-6 do omega-3 (2:1). Spróbuję poszperać głębiej bo jeżeli to tylko mieszanka olejów rzepakowego i lnianego to trochę drogo sobie liczą. Na plus jest ciemna butelka, która zapobiega rozkładaniu się korzystnych substancji (w tym witamin).
[/quote
Niusiu, wyczytałam wszystko co jest napisane na opakowaniu, ale nie znalazłam informacji w jaki sposób jest tłoczony. Poszperaj, dowiedz sie coś więcej bo może znowu ktoś nas "nabija w butelkę" tym razem oleju. Sama butelka jest ze szkła przezroczystego, ale umieszczona jest w czarnym , efektownym kartoniku i w tym kartoniku powinien być olej po otwarciu przechowywany. Bardzo jestem ciekawa czy coś się więcej dowiesz.
Nie mogę znaleźć na tej stronie czy ten GoldenDrop jest tłoczony na zimno? Ani też w jakiej proporcji są zmieszane oleje. Czy taka informacja jest na opakowaniu? Klasyczny olej rzepakowy ma optymalny dla zdrowia człowieka stosunek kwasów omega-6 do omega-3 (2:1). Spróbuję poszperać głębiej bo jeżeli to tylko mieszanka olejów rzepakowego i lnianego to trochę drogo sobie liczą. Na plus jest ciemna butelka, która zapobiega rozkładaniu się korzystnych substancji (w tym witamin).
Niusiu, widzę ,że Ty jesteś z branży olejowej bo tak mądrze o tym oleju rozprawiasz. Co zatem sądzisz o tym szwedzkim golden dropie? Czy można wierzyć w to co o nim piszą i czy wart jest takiej kasy?
Hehe, szczerze mówiąc nie znam nikogo z Włoch, kto się zajmuje rzepakiem, pracuję z całym zespołem ekspertów, łącznie z twórcami najlepszych polskich odmian rzepaku dwuzerowego, poznałam też naukowców właśnie z Kanady, Czech, Niemiec, Francji, którzy się tym zajmują.
Jednak Ci wszyscy ludzie mają do oleju rzepakowego stosunek bardzo osobisty ja sama jestem mało obiektywna, ale święcie wierzę w wyniki badań tych którzy się tym zajmują.
Canola, tak mozna znalezc w niektòrych sklepach. To jest tak zwany olej kanadyjski. Opinie sa podzielone. Niektòrzy sa za, wiekszosc przeciw. Poczytalam sobie wiec troche na necie. Troche za, wiekszosc przeciw. Nie wiem, co powiedziec, co myslec o tej sprawie... Wikipedia po wlosku odradza, a jak przezuce na polski, olej jest polecany. ...??? Ogòlnie nawet wypowiedzi tutaj sa sprzeczne... Znalazlam, gdzie mòwili np. , ze dobry na serce, a inny, ze wlasnie szkodzi... itp. Wez tu wiec czlowieku dojdz do ladu z tym olejem...Zglupialam juz... Sama nie wiem... Kazdy inaczej mòwi... Przydalby sie jakis ekspert, taki prawdziwy. A pòki co, to ide spac. O oleju bede myslec jutro;)
Nie wiem jak jest u Ciebie, ale w niektórych krajach ten nowy rzepak określa się jako canola, nawet kiedyś widziałam nazwę olej typu canola :), chyba żeby nikt nie miał negatywnych skojarzeń ;).
Wierze ci, jasne. Na pewno jest tak. Tutaj sie uparli, nic nie moge na to poradzic...:( :( Szukalam po wszystkich sklepach kiedys, pytalam, nie ma w sprzedazy i koniec. Ja uzywam w 99% oleju z oliwek, tego extra, delikatnego. Kosztuje ciut wiecej, ale dobry, lekki, dobrej marki...
GaBi: ciekawy produkt, muszę się przyjrzeć bliżej, dzięki za linka :),
veronica: szkodliwy był przed 30 laty, ze względu na kwas erukowy, teraz kiedy mamy rzepak dwuzerowy zaczynają się do niego przekonywać, znam ludzi, którzy kupują olej rzepakowy tłoczony na zimno i jedzą codziennie 2 łyżeczki na surowo, jako lekarstwo
Ja ostatnio używam dużo oleju rzepakowo-lnianego "Golden Drop" Ma aromat masła, rewelacyjny do surówek. Więcej można o nim i jego właściwościach poczytac na stronie www.goldendrop.pl Ja nie reklamuję, lecz traktuję to jako wymianę doświadczeń "olejowych".Sama nie przepadam za oliwą z oliwek ze względu na jej aromat i smak, choć wiem, że jest jej duzo rodzajów i jest bardzo zdrowa.
We Wloszech nie ma...:( , nie sprzedaja... , a na interku pisza, ze szkodliwy, by spozywac w niewielkich ilosciach... Nie wiem, co o tym wszystkim w koncu myslec:O ...
Oj nie mogę czytać spokojnie ... olej rzepakowy kiedyś był uznawany za niezbyt zdrowy ponieważ zawierał dużo kwasu erukowego i glukozynolanów, które to związki są niekorzystne z punktu widzenia żywienia człowieka. Intensywne prace hodowlane pozwoliły na uzyskanie rzepaku tak zwanego "dwuzerowego", który nie posiada w oleju tych związków i tylko taki jest obecnie uprawiany z przeznaczeniem na olej spożywczy.
Olej rzepakowy ma bardzo korzystny skład kwasów tłuszczowych, jest bardzo zdrowy, ma najmniej nasyconych kwasów tłuszczowych ze wszystkich olejów.
Dzięki dużej zawartości kwasów omega-3, który korzystnie wpływa na mózg i zapobiega chorobom serca (olej rzepakowy ma więcej kwasów omega-3 niż oliwa z oliwek!!!).
Pozwala też obniżyć poziom "złego cholesterolu" dzięki zawartości kwasu oleinowego. Zawiera również dobroczynne sterole roślinne (min. te stosowane w benecolu).
Nie bez przyczyny nazywa się go "oliwą z oliwek północy".
Olej rzepakowy jest dobry do stosowania zarówno na "zimno" do sałatek jak również na "gorąco" gdyż ma wysoką temperaturę dymienia i nie zmienia smaku w procesie smażenia.
Przepraszam za ten przydługi wywód, po prostu dużo się zmienia w świecie i chowanie uprzedzeń sprzed wielu lat, kiedy mamy do czynienia z tak zdrową rzeczą jak olej rzepakowy wymaga sprostowania.
Pozdrawiam
Nie, nie. Wiem, że jest wykorzystywany m.in. w technologii i itp. Śmiałam się, że można by zrozumieć, że wcinam olej samochodowy
Posmialas sie;) ... super . Poszperaj po interku, to z pewnoscia znajdziesz i ten "dodatek do samochodu" . Juz cie slysze, jak znowu chichoczesz;) .
Ok,... uzywam (opròcz oleju z oliwek, oczywiscie) oleju slonecznikowego, sojowego, z kukurydzy, arachidowego, lnianego...;)
Mamy racje obydwie;) Wytlumacze...
No z tymi samochodami pojechałaś :D
W takim razie jakiego oleju używasz jeśli można wiedzieć?
Mamy racje obydwie;) Wytlumacze... jest wartosciowy, nawet bardzo... Uzywany do samochodòw- super; w dziedzinie medycyny- ok; do smazenia-ok; w inny sposòb powinien byc spozywany z umiarem, gdyz zawiera za duzo kwasu, itd itd.. i zawiera jakies substanje toksyczne... Z jednej strony jest bardzo zdrowy, ale z drugiej- musi byc odpowiednio konsumowany... Smazone tak, a na surowo lub gotowane- jest odradzane... Nie wiem czy wyjasnilam dobrze... Info mam troche z interka, ale przede wszystkim ze sklepu zielarskiego i ze zdrowa zywnoscia... Milego dnia
@truskawka - tak właśnie jest, ale w tym wypadku to nie pomagalo i bałam się, ze zużyję cały litr oleju
Odradzam rzepakowy, ogòlnie, bo czytalam, ze jest szkodliwy dla zdrowia.
Skąd masz takie inforamcje? Ja wręcz przeciwnie - słyszałam, że to jeden z najlepszych olejów.
użyłam kujawskiego. chciałam go uratować poprzez kolejne jajko jak to robi moja mama gdy majonez się nie udaje, ale i to nie pomogło
Z mojego doświadczenia wynika, że im więcej oleju się dolewa tym bardziej gęsty jest majonez, oczywiście pewnie do pewnego stopnia, nie można przesadzić.
Ja też zawsze używam kujawskiego.
Ja też roibę taki z książki "Radość gotowania" i zawsze jest sztywny. Boję się wypróbować tego veronicy - anty-salmonella. Oni we Włoszech mają inne produkty! Elu, ja:( kl Ci idzie sprzedaż? Ja mam doła!.
Elu, wrzucanie na wirujące noże ma tradycję związaną z poprzednim modelem urządzenia - TM21, któy nie miał tak dobrze opracowanego noża i naczynia jak obecny model. W tamtym nie dało się posiekać 1 ząbka czosnku czy cebuli bez wrzucenia na wirujące noże, bo wpadały pod noże. Zrób eksperyment i sprawdź - ćwiartki cebuli czy ząbek czosnku i 3sek./obr. 5. Dużo oczywiście zależy od jakości składników, ale przy świeżej cebuli czy czosnku wyniki mogą Cię zaskoczyć:-).
Pozdrawiam
Zrobilam , REWELACYJNY!!
cóż bedę pisać, hi hi beż musztardy mozna. Pozdrawiam
ok dzieki dzis go zrobie
Witaj Anozeb, nie ma musztardy w przepisie, wypròbuj
witatam,mam pytanie dotyczace przepisu na majonez : czy faktycznie nie ma byc w nim musztardy jako skladnik?
Mój majonez też zawsze jest sztywny i można wyciskać go przez rękaw cukierniczy i robić piękne "gwiazdy"
użyłam kujawskiego. chciałam go uratować poprzez kolejne jajko jak to robi moja mama gdy majonez się nie udaje, ale i to nie pomogło
Jak to mozliwe? Nigdy mi sie nie zdarzyl rzadki majonez... Mòj trzeba wyciagac z garnka, tak sztywno stoi. A jak sie ochlodzi, to jeszcze bardziej jest sztywny. Spròbuj jeszcze raz. Jakiego oleju dodalas? Odradzam rzepakowy, ogòlnie, bo czytalam, ze jest szkodliwy dla zdrowia. Daj mi znac czy wyszedl majonez.
co do mojej awarii TM serwis przyjechał i wymienił nóż. podobno wada fabryczna....
a mi majonez wyszedł rzadki może dlatego że jajko jest ciepłe?
Veronica, Twoje porady odnośnie czyszczenia garnka są świetne, szczególnie ta z kostkami lodu i usuwanie brzydkich zapachów sodą oczyszczoną.. Wykorzystam i przekażę dalej , bo już mnie o to pytano. Moja rada na rozdrabnianie cebuli: Włożyć do naczynia z cebulą koszyczek i dopiero rozdrabniać. Nie rozpryskuje się wtedy po ściankach.
Szczerze mòwiac, nie jestem wieloletnia posiadaczka tm; zaledwie 2 lata z kawalkiem...:) Ale pracuje w tym. Posiadam tm21 i tm31. Doswiadczenie zdobylam troche sama, troche od "starszych" kolezanek po fachu :) I chetnie dziele sie nimi z innymi
Dobrze zrobilas zglaszajac problem z nozami, jest na gwarancji, to raz; po drugie, lepiej skontrolowac od razu, niz byc moze pogorszyc "sytuacje"
buzka;)
już zgłosiłam... ale to niepokojące, że sprzęt za taką cenę, który posiadam do niespełna roku, w dodatku nie codziennie eksploatowany.... zawodzi
- 1
- 2