Dziewczynki - zachorowałam na maszynkę do makaronu " width="19" height="19" /> Macie jakieś doświadczenie? Podpowiedzcie coś
Alu od 2 lat mam maszynkę do makaronu -dostałam w rezezncie i od niedawna wykorzystuję dość często Na początku zrażałam się tym, że płaty ciasta nie wychodzą mi takie idealnie równiutkie jak na obrazku... Totalną porażką były też ravioli. Moja nie jezt tej firmy, której link podałaś ale prawie identyczna jak ta za 230 zł (pozycja 11).
Teraz się nie zrażam, pomimo że płaty dalej nie są równe ale swojski makaron, np. szpinakowy lub pomidorowy jest tak dobry, że wynagradza te nierówności Poza tym maszynką "rozwałkowyję" też ciasto na listki wielozbożowe i inne ciasteczka oraz ciasto krucho-drożdżowe na skręcane paluszki z kminkiem lub sezamem...
Jeżeli masz w planach robienie swojego makaronu, to polecam; bo ciasto na makaron zrobisz szybko w TM a maszynką rozwałkujesz i wykroisz kluseczki. Jak mam wenę i czas, to robię makaronu więcej i wysuszam. Ale najczęściej robię na bierząco :D
Pozdrawiam Sloneczka ze Szczawna-zdroju :D jest super. Pogoda sprzyja spacerom, nawet dlugi rekaw ubralam bo tu tylko 19 stopni, po tych upalach to mila odmiana :D Juniorek rowniez pozdrawia :D ale sie ucieszyl ze przyjechalismy z psem, normalnie prawie sie poplakal :D bedzie z nami do wieczorka i jutro do obiadu, a potem my wracamy i pojedziemy po niego za poltora tygodnia i wypad nad morze :D Verciu ciesze sie ze jestes, tesknilam :D pozdrowionka i milego wieczorku
Mamy wizytę o 18. Na pewno będzie do 20. Będę cały czas "obrabiana" bo mam uzupelnianie i pedicure. Nie zawsze tak jest. Czasami czekam na córcię, bo mam tylko jeden zabieg. Nie wiem , czy Ci się opłaci podjeżdżać tak późno na chwilę, ale bardzo chętnie się z Tobą spotkam. Może autko już będziesz miała sprawne?
Teraz przed chwilą wyjęłam z pieca Twoje grzaneczki do zupy pieczarkowej. Są świetne.Nie wpadłabym na taki pomysł. Dzięki. Z reszty ciasta zrobiłam świderki przełożone masą orzeszkową. Jeszcze dziś piekę szarlotkę Veroniki w wariancie z serdeszkami na wierzchu (to Twoja inspiracja). Jak upiekę, zrobię zdjęcia. Witaj kochana Veroniczko, brakowało tu Twojego szczebiotu .
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Jeszcze bez samochodu ?????? Jak Ty kochanie dajesz sobie rade ???? :O I ja wymienilam kilka czesci, od razu, by nie bylo pòzniej klopotòw. Tyle, ze mi wymieniali na raty, w czasie mojej "przerwy obiadowej", bo samochòd mi potrzebny. Zreszta mam mechanika pod nosem, 2 min na piechotke, wiec to nie problem. W najgorszym wypadku còrka by mi pozyczyla swojego samochodu, na szczescie :) Ale jestem spokojniejsza, wszystko gra teraz, a dzisiaj rano maz mi wypucowal pieknie samochòd, az blyszczy Buziaczki Monis
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Veroniko, jak dobrze że się odezwalaś, jesteś cała i zdrowa Kochana, już się o Ciebie martwiłam ale tak podejrzewałam, że w tych temperaturach komputery mogą wariować... Dobrze, że sytuacja choć trochę opanowana i możesz nas uspokoić Współczuję Ci takiego młyna w pracy i to w taki ukrop! Ale Ty dzielna kobieta jesteś i ze wszystkim sobie świetnie poradzisz
Jestem już zdrowa, na szczęście, bo dość długo trzymał mi się poranny kaszel i katar. Ale od wczoraj cisza, więc chyba mogę napisać, że jestem zdrowa.
No wreszcie Verciu ! Bo naprawde zaczęłam się martwić
" height="19" width="19" /> Fktycznie ciężki tydzień , a ten komputer mogłaś potraktować po prostu tak jak on Ciebie , zrobił sobie bardzo niesmaczne żarty. Autko prawie gotowe tzn.część wymieniona,ale jeszcze serwis
" height="19" width="19" /> Pozdrowionka Kochana i odpocznij przez weekend ! " height="19" width="19" />
Dzien dobry, kochane :party: Jestem Dokopalam sie ;) Monis i Gabi, dzieki ze o mnie myslalyscie :love: Zwariowal mi komp i nie moglam sie polaczyc z Wami J) U nas bylo strasznie :O Tydzien okropny, dzisiaj lepiej. Po 45°, wilgoci ok. 60%, , pot sie lal ciurkiem. Dzisiaj jest 40°, ale wilgoci tylko 40%, wiec przynajmniej nic sie tak nie lepi.... W domu wlaczamy tylko wiatraki, bo klimatyzacja mi szkodzi, wiec bylo guzik nie spanie. W samochodzie tez bylo nie do wytrzymania..... Tez nie wlaczam klimatyzacji, tylko otwieram okna.... Rano do pracy, wracalam spocona.... kapiel, jakis obiad, a po poludniu na zastepstwo za kolezanke. Mam aby 3km do pracy, 10min samochodem, tak na spokojnie, a tez docieralam mokra J) W ta goraczke, to w pracy wysiadl z tego wszystkiego komputer i to juz w poniedzialek, jak bylo kupe ludzi u lekarza. Na dodatek wysiadla i klimatyzacja J) Poczekalnia pelna, duchota, ja z tym zwariowanym komputerem walczylam... Jedna pani zaslabla z tego wszystkiego..... Dwa telefony dzwonily jak oszalale, ludzie zamawiali wizyty, lekarstwa, a ja pisalam po jednej recepcie, potem znowu walka z kompem, potem recepta.... J) Zazwyczaj, to wypisuje jedna za druga, ladnie to idzie, a tu nic nie szlo J) Kto z goraczka, przyszla i pani z ospa wietrzna, poczekalnia pekala w szwach :O Jedyne co dzialalo, to drukarka, chociaz ta nie oszalala i drukowala recepty, jak juz szanowny komp sie decydowal dzialac.... Wyszlysmy z pracy z pania doktor dopiero o 20.30 !!! Na szczescie pozostale dni poszly odrobine lepiej, przyszedl technik, domatowal wzmacniacz i jakos wszystko powolutku ( baaardzo powolutku) zaczelo dzialac. Mam nadzieje, ze w poniedzialek bedzie lepiej. Inaczej kota idzie dostac. To tyle, co u mnie....
Teraz.... Grazynko dolaczam sie do wszystkich, choc nie za bardzo zalapalam, o co chodzi ???? Bylas chora ???? Co sie stalo ???? Wròcilas do domu, wiec wnioskuje, ze bylas..... w szpitalu ???? Kochanie, co sie dzieje???
Elu, wyzdrowialas ???
Monis, jak samochòd ?? Odebralas?
Alu, piekne kwiaty, ale chyba mam podobny problem jak Ela.... :( Te na dworzu sie trzymaja, te w domu nie
Marzenko, milego weekendu i buziaki dla Juniora
A tak poza tym, to sie tez dorzuce.... pije 3l wody dziennie, zwyklej, niegazowanej, opròcz tego soki....
Elu, szlak wybraliscie piekny, wycieczka urlopowa musi sie udac
Hania odpoczywa
Karolinko, co tam u Ciebie ? Co porabiasz ? Buziaki
Milego weekendu wszystkim
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
" height="19" width="19" /> Gabrysiu mnie Pani Małgosia robiła kilkanaście razy (serie) depilacje laserem a inne zabiegi to różnie - dziewczyny się zmieniają " height="19" width="19" />
" height="19" width="19" /> Gabrysiu a o której tam będziesz i ile Ci zejdzie ?
" height="19" width="19" /> Może podjade jak autko będe miała już sprawne " height="19" width="19" />
Oczywiście, jestem stałą klientką Pani Małgosi i jej sióstr. Jeździmy tam z córką już chyba 6 lat., systematycznie co miesiąc na manicure, pedicure i inne. Z dobroci SPA raczej tam nie korzystamy (ceny). Teraz mamy wizytę we wtorek t.j.13 sierpnia. Może się spotkamy?
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
" height="19" width="19" /> Gabrysiu dziękuje za dedykacje,przejrzałam sobie i widze,że jest sporo zabiegów z których chętnie bym skorzystała " height="19" width="19" /> Do tej pory jeżdże do Centrum SPA na Ostrogórską w Sosnowcu za 18-piętrowcem w strone giełdy mysłowickiej ( budynek stoi po lewej stronie ) . Może kojarzysz miejsce ?
Masz racje Gabrysiu troche się ochłodziło u mnie teraz pokazuje 18 stopni i po kałużach też ani śladu Mam nadzieje,że dzisiaj się wreszcie wyśpie normalnie, bo ostatnie noce to była jedna wielka męczarnia
U nas też już po burzy i po kałużach ani śladu. W czasie tej burzy , na drodze zalanej wodą, unosila się para. Jak z gotującej sie wody w garnku.
Teraz trochę sie ochlodziło, miło wyjść na taras, pooddychać świeżym powietrzem.
Wczoraj był doskonały relaks w SPA: piling, basen i masaż. Cudownie, skóra jak aksamit. Moniko, zachęcam do odwiedzenia starych miejsc w nowym wydaniu. Warto, choć ceny pobytowe nie są niskie. Weź małżonka i weekend we dwoje.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Tak Moniczko to szkolenie :) ale miałam nerwa ale co zrobić pewnych rzeczy nie przewidzieli ale wolnego czasu pracowników nie brali pod uwagę za to trzeba będzie i tak to odbębnić tylko w innym czasie
Dzięki Moniś
Uciekam się pakować i położyć wcześniej lulku buziaczki
" height="19" width="19" /> I po burzy, deszczyk troche jeszcze pada - okna w kuchni otwarte i drzwi wejściowe żeby się odświeżyło powietrze w domu z tego zaduchu.
" height="19" width="19" /> Marzenko to jest to szkolenie,które miało się odbyć w dniu spotkania ? To faktycznie samo życie...No,ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło- odwiedzicie Krzysia " height="19" width="19" />
A u nas nic nie pada teraz, około godziny 13 wyszło słońce i zrobiło się ciepło ale do wytrzymania 27 stopni
A nam odwołano szkolenie ze względu na wysokie temperatury, ponieważ w pomieszczeniu gdzie miało by się odbywać znajduje się 50 stanowisk komputerowych a nie ma klimatyzacji więc siedzenie i korzystanie było by niemożliwe i nie do wytrzymania. Mają zrobić na początku września. Widzisz Eluniu jakie to życie jest zaskakujące
A my postanowiliśmy pojechać do Juniora w odwiedzinki na wekendzik pojedziemy z psiakiem ale się ucieszy, wymienię mu garderobę i przy okazji znowu coś pozwiedzamy i odpoczniemy jedziemy dzisiaj w nocy
U mnie zero deszczu...nic. Wieczorkiem wyszłam z psem na dwór i zrobiliśmy sobie prysznic wężem do podlewania,ale to tylko chwila ochłody, jak poszłam spać na stopy położyłam sobie zimne okłady. Teraz 21stopni i nic nie zapowiada deszczu
Witajcie u nas dzisiaj chlodniej - na szczescie :D w nocy popadalo ale burzy nie bylo. A my wczoraj pojechalismy na basen sie ochlodzic super sprawa Eluniu wczoraj sie nad nami zlitowali i puscili nas godzinke szybciej, ale i tak siedzenie wczoraj w pracy to bylo jak wizyta w saunie dzisiaj jest przyjemnie wiec nadrabiam zaleglosci :D milego dzionka Sloneczka Moniczko pomysl z jakiem super u mnie na balkonie to by chyba raczke od patelni stopilo a jak Ty dalas rade???
Ciekawe jak Hania? Wg prognozy pogody w Świnoujściu jest w ostatnich dniach niecałe 30*, a od jutra nawet 23-4*. Haniu myślimy o Tobie i pozdrawiamy Cię
moja siostra jest obecnie w Świonujściu i dziś mówiła, że padało, ale ogolnie cieplutko i woda wspaniała:) lekko glonowa, ale i tak jest super:)
Wiecie pisałam o tragedii,ale to tylko czasowy brak wody - tragedią jest dla mnie i pewnie dla wszystkich to co przeżyli rodzice a szczególnie matka czwórki dzieci z Działoszyna, które utonęły w zasadzie na jej oczach dwie dziewczynki i chłopca znależli już we wtorek a dopiero dzisiaj czwarte z rodzeństwa - najstarszego chłopca
Straszna tragedia w ułamkach minut stracić czwórke dzieci w nurtach Warty
" height="19" width="19" /> Widziałam,że Hania Nas odwiedza - kiedyś i dzsiaj też,ale nic się nie odzywa,być może tylko na telefonie przegląda wpisy " height="19" width="19" />
" height="19" width="19" /> Nie wiem jak Świnoujście , ale widziałam dzisiaj rano jak ładnie pada i grzmi w Szczecinie " height="19" width="19" /> U mnie trawa suchutka ,podlewać nie wolno a to i tak lepsze niż to co w Bochni, Tarnowie i okolicach...zero wody - to dopiero tragedia.
Ciekawe jak Hania? Wg prognozy pogody w Świnoujściu jest w ostatnich dniach niecałe 30*, a od jutra nawet 23-4*. Haniu myślimy o Tobie i pozdrawiamy Cię
Monisiu, współczuję U mnie w domu znacznie chłodniej, nie mam rolet tylko grube zasłony ... w południe było 28* a teraz już 26. Temp. 37* to ja miałam dziś za oknem w cieniu i wtedy siedziałam w piwnicy (24*) Mam nadzieję, Kochana że jakoś przeżyłaś... Może w końcu w nocy spadnie ten zapowiadany deszcz i trochę ostudzi ziemię i powietrze
Wziełam patelnie (zimną) po przesmażeniu kiełbasy i jajko , rozbiłam (rozlało się,ale trudno) , położyłam patelnie najpierw na stole na tarasie a po 10 minutach na parapet w kuchni... trzeba coś dodawać ? Chyba tylko tyle,że temperatura wskazana to ta w domu przy zamkniętych roletach...Umieram
" height="19" width="19" /> Gabrysiu pamiętam te obozy harcerskie w Centurii i nie tylko to, zakład pracy moich rodziców "PROMET" miał tam ośrodek i co sobote i niedziele tam bywałam - teraz działki w tym miejscu są posprzedawane i wśród starych domków kempingowych stoją niby "domki letniskowe" a chaty jak tralala. To jest po drodze do tego SPA jak jedziecie to pewnie widać po prawej stronie ,delikatnie pod górke brame wjazdową (blisko stawów chodowlanych - kiedyś) " height="19" width="19" /> To były piękne dni...tak to chyba leciało
Gabrysiu, życzę Ci samych przyjemności na tym wyjeździe Wracaj zrelaksowana, odnowiona, odmłodzona :D Świetny sposób na spędzanie czasu z córką Może wkleisz jakieś zdjęcia po powrocie? Buziaki :)
Wpisy:
Alu od 2 lat mam maszynkę do makaronu -dostałam w rezezncie i od niedawna wykorzystuję dość często Na początku zrażałam się tym, że płaty ciasta nie wychodzą mi takie idealnie równiutkie jak na obrazku... Totalną porażką były też ravioli. Moja nie jezt tej firmy, której link podałaś ale prawie identyczna jak ta za 230 zł (pozycja 11).
Teraz się nie zrażam, pomimo że płaty dalej nie są równe ale swojski makaron, np. szpinakowy lub pomidorowy jest tak dobry, że wynagradza te nierówności Poza tym maszynką "rozwałkowyję" też ciasto na listki wielozbożowe i inne ciasteczka oraz ciasto krucho-drożdżowe na skręcane paluszki z kminkiem lub sezamem...
Jeżeli masz w planach robienie swojego makaronu, to polecam; bo ciasto na makaron zrobisz szybko w TM a maszynką rozwałkujesz i wykroisz kluseczki. Jak mam wenę i czas, to robię makaronu więcej i wysuszam. Ale najczęściej robię na bierząco :D
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
Pozdrawiam Sloneczka ze Szczawna-zdroju :D jest super. Pogoda sprzyja spacerom, nawet dlugi rekaw ubralam bo tu tylko 19 stopni, po tych upalach to mila odmiana :D Juniorek rowniez pozdrawia :D ale sie ucieszyl ze przyjechalismy z psem, normalnie prawie sie poplakal :D bedzie z nami do wieczorka i jutro do obiadu, a potem my wracamy i pojedziemy po niego za poltora tygodnia i wypad nad morze :D Verciu ciesze sie ze jestes, tesknilam :D pozdrowionka i milego wieczorku
Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga http://kulinarneszalenstwamaniusi.blogspot.com/
Dziękuję
Wpisy:
Veroniczko - też się niepokoiła, ale pisałaś, że okropne upały i masz dużo pracy, więc czekałam cierpliwie, aż się pojawisz - dobrze, że już jesteś " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" />
Dziewczynki - zachorowałam na maszynkę do makaronu " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" /> Macie jakieś doświadczenie? Podpowiedzcie coś
http://www.galeriakuchenna.pl/index.php?id=&id2=&id3=10&id4=1&id5=0&sid=aef11cb8ed53de582cefa00978b59955#1
Pozdr. Ala Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich
Wpisy:
" height="19" width="19" /> Gabrysiu jak tylko dam rade to się pokarze " height="19" width="19" />
Super , że grzaneczki smakują ! A zupke też robiłaś ?
Koniecznie wklej te zdjęcia - srduszkowgo ciacha !
Wpisy:
Jestem Gabrysiu W koncu Brakowalo mi Was kobietki
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Wpisy:
Ale dzisiaj jest lepiej, dwa dni w domu, na luzie Buziaczki
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Wpisy:
Mamy wizytę o 18. Na pewno będzie do 20. Będę cały czas "obrabiana" bo mam uzupelnianie i pedicure. Nie zawsze tak jest. Czasami czekam na córcię, bo mam tylko jeden zabieg. Nie wiem , czy Ci się opłaci podjeżdżać tak późno na chwilę, ale bardzo chętnie się z Tobą spotkam. Może autko już będziesz miała sprawne?
Teraz przed chwilą wyjęłam z pieca Twoje grzaneczki do zupy pieczarkowej. Są świetne.Nie wpadłabym na taki pomysł. Dzięki. Z reszty ciasta zrobiłam świderki przełożone masą orzeszkową. Jeszcze dziś piekę szarlotkę Veroniki w wariancie z serdeszkami na wierzchu (to Twoja inspiracja). Jak upiekę, zrobię zdjęcia. Witaj kochana Veroniczko, brakowało tu Twojego szczebiotu .
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Elu, dobrze, ze juz wszystko ok
Tak wygladalam przez caly tydzien
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Wpisy:
Jeszcze bez samochodu ?????? Jak Ty kochanie dajesz sobie rade ???? :O I ja wymienilam kilka czesci, od razu, by nie bylo pòzniej klopotòw. Tyle, ze mi wymieniali na raty, w czasie mojej "przerwy obiadowej", bo samochòd mi potrzebny. Zreszta mam mechanika pod nosem, 2 min na piechotke, wiec to nie problem. W najgorszym wypadku còrka by mi pozyczyla swojego samochodu, na szczescie :) Ale jestem spokojniejsza, wszystko gra teraz, a dzisiaj rano maz mi wypucowal pieknie samochòd, az blyszczy Buziaczki Monis
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Wpisy:
Veroniko, jak dobrze że się odezwalaś, jesteś cała i zdrowa Kochana, już się o Ciebie martwiłam ale tak podejrzewałam, że w tych temperaturach komputery mogą wariować... Dobrze, że sytuacja choć trochę opanowana i możesz nas uspokoić Współczuję Ci takiego młyna w pracy i to w taki ukrop! Ale Ty dzielna kobieta jesteś i ze wszystkim sobie świetnie poradzisz
Jestem już zdrowa, na szczęście, bo dość długo trzymał mi się poranny kaszel i katar. Ale od wczoraj cisza, więc chyba mogę napisać, że jestem zdrowa.
Pozdrawiam serdecznie Buziaki
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
No wreszcie Verciu ! Bo naprawde zaczęłam się martwić
" height="19" width="19" /> Fktycznie ciężki tydzień , a ten komputer mogłaś potraktować po prostu tak jak on Ciebie , zrobił sobie bardzo niesmaczne żarty. Autko prawie gotowe tzn.część wymieniona,ale jeszcze serwis
" height="19" width="19" /> Pozdrowionka Kochana i odpocznij przez weekend ! " height="19" width="19" />
Wpisy:
Dzien dobry, kochane :party: Jestem Dokopalam sie ;) Monis i Gabi, dzieki ze o mnie myslalyscie :love: Zwariowal mi komp i nie moglam sie polaczyc z Wami J) U nas bylo strasznie :O Tydzien okropny, dzisiaj lepiej. Po 45°, wilgoci ok. 60%, , pot sie lal ciurkiem. Dzisiaj jest 40°, ale wilgoci tylko 40%, wiec przynajmniej nic sie tak nie lepi.... W domu wlaczamy tylko wiatraki, bo klimatyzacja mi szkodzi, wiec bylo guzik nie spanie. W samochodzie tez bylo nie do wytrzymania..... Tez nie wlaczam klimatyzacji, tylko otwieram okna.... Rano do pracy, wracalam spocona.... kapiel, jakis obiad, a po poludniu na zastepstwo za kolezanke. Mam aby 3km do pracy, 10min samochodem, tak na spokojnie, a tez docieralam mokra J) W ta goraczke, to w pracy wysiadl z tego wszystkiego komputer i to juz w poniedzialek, jak bylo kupe ludzi u lekarza. Na dodatek wysiadla i klimatyzacja J) Poczekalnia pelna, duchota, ja z tym zwariowanym komputerem walczylam... Jedna pani zaslabla z tego wszystkiego..... Dwa telefony dzwonily jak oszalale, ludzie zamawiali wizyty, lekarstwa, a ja pisalam po jednej recepcie, potem znowu walka z kompem, potem recepta.... J) Zazwyczaj, to wypisuje jedna za druga, ladnie to idzie, a tu nic nie szlo J) Kto z goraczka, przyszla i pani z ospa wietrzna, poczekalnia pekala w szwach :O Jedyne co dzialalo, to drukarka, chociaz ta nie oszalala i drukowala recepty, jak juz szanowny komp sie decydowal dzialac.... Wyszlysmy z pracy z pania doktor dopiero o 20.30 !!! Na szczescie pozostale dni poszly odrobine lepiej, przyszedl technik, domatowal wzmacniacz i jakos wszystko powolutku ( baaardzo powolutku) zaczelo dzialac. Mam nadzieje, ze w poniedzialek bedzie lepiej. Inaczej kota idzie dostac. To tyle, co u mnie....
Teraz.... Grazynko dolaczam sie do wszystkich, choc nie za bardzo zalapalam, o co chodzi ???? Bylas chora ???? Co sie stalo ???? Wròcilas do domu, wiec wnioskuje, ze bylas..... w szpitalu ???? Kochanie, co sie dzieje???
Elu, wyzdrowialas ???
Monis, jak samochòd ?? Odebralas?
Alu, piekne kwiaty, ale chyba mam podobny problem jak Ela.... :( Te na dworzu sie trzymaja, te w domu nie
Marzenko, milego weekendu i buziaki dla Juniora
A tak poza tym, to sie tez dorzuce.... pije 3l wody dziennie, zwyklej, niegazowanej, opròcz tego soki....
Elu, szlak wybraliscie piekny, wycieczka urlopowa musi sie udac
Hania odpoczywa
Karolinko, co tam u Ciebie ? Co porabiasz ? Buziaki
Milego weekendu wszystkim
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Wpisy:
" height="19" width="19" /> Gabrysiu mnie Pani Małgosia robiła kilkanaście razy (serie) depilacje laserem a inne zabiegi to różnie - dziewczyny się zmieniają " height="19" width="19" />
" height="19" width="19" /> Gabrysiu a o której tam będziesz i ile Ci zejdzie ?
" height="19" width="19" /> Może podjade jak autko będe miała już sprawne " height="19" width="19" />
Wpisy:
Oczywiście, jestem stałą klientką Pani Małgosi i jej sióstr. Jeździmy tam z córką już chyba 6 lat., systematycznie co miesiąc na manicure, pedicure i inne. Z dobroci SPA raczej tam nie korzystamy (ceny). Teraz mamy wizytę we wtorek t.j.13 sierpnia. Może się spotkamy?
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
" height="19" width="19" /> Gabrysiu dziękuje za dedykacje,przejrzałam sobie i widze,że jest sporo zabiegów z których chętnie bym skorzystała " height="19" width="19" /> Do tej pory jeżdże do Centrum SPA na Ostrogórską w Sosnowcu za 18-piętrowcem w strone giełdy mysłowickiej ( budynek stoi po lewej stronie ) . Może kojarzysz miejsce ?
Wpisy:
Alu, Ty tyle wypijasz? Powiedz , z ręką na sercu.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Tej wody jest za mało jak na dobową ilość - jeszcze 0,5 litra trzeba "dopić" zakładając, że szklanka to 200 ml. " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" />
Pozdr. Ala Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich
Wpisy:
Monisiu, tutaj podaję link do Centurii. Ty jestes najbliżej, więc dedykuję go Tobie.
http://www.hotelcenturia.pl/spa.php?oferta,zabiegi_w_pakietach,day_spa_for_you
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
No pewnie tak ,ale tak serio to troszke się martwie
Wpisy:
Moniczko, z ta wodą to fajnie latem jak upały. Gorzej zimą. Rano dwie szklanki? Brrr
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Chyba tak, bo u nich też doskwierają. Tylko patrzeć jak się "przekopie". :D :D :D
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Dobrej Nocki i Kolorowych Snów !
Wpisy:
Ważna informacja - może być przydatna
Wpisy:
Co to jest komar ?
Za brzydkie słowa w wierszyku przepraszam To nie mojego autorstwa
Wpisy:
witajacie wieczorkiem:)
nie sądziłam, że to powiem ..... zimno mi :D hehe
byliśmy biegać, ubrałam jak zwykle rybaczki i zmarzłam popadało, kałuże wielkie jak jeziora, super jest :D
Wpisy:
" height="19" width="19" /> Kochane nie wiecie gdzie zaginęła Nasza Vercia ? " height="19" width="19" />
Zakopała się pod ziemie żeby przeżyć upały
" height="19" width="19" /> Verciu daj jakiś znak życia ! " height="19" width="19" />
Wpisy:
Masz racje Gabrysiu troche się ochłodziło u mnie teraz pokazuje 18 stopni i po kałużach też ani śladu Mam nadzieje,że dzisiaj się wreszcie wyśpie normalnie, bo ostatnie noce to była jedna wielka męczarnia
Wpisy:
U nas też już po burzy i po kałużach ani śladu. W czasie tej burzy , na drodze zalanej wodą, unosila się para. Jak z gotującej sie wody w garnku.
Teraz trochę sie ochlodziło, miło wyjść na taras, pooddychać świeżym powietrzem.
Wczoraj był doskonały relaks w SPA: piling, basen i masaż. Cudownie, skóra jak aksamit. Moniko, zachęcam do odwiedzenia starych miejsc w nowym wydaniu. Warto, choć ceny pobytowe nie są niskie. Weź małżonka i weekend we dwoje.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Tak Moniczko to szkolenie :) ale miałam nerwa ale co zrobić pewnych rzeczy nie przewidzieli ale wolnego czasu pracowników nie brali pod uwagę za to trzeba będzie i tak to odbębnić tylko w innym czasie
Dzięki Moniś
Uciekam się pakować i położyć wcześniej lulku buziaczki
Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga http://kulinarneszalenstwamaniusi.blogspot.com/
Dziękuję
Wpisy:
" height="19" width="19" /> I po burzy, deszczyk troche jeszcze pada - okna w kuchni otwarte i drzwi wejściowe żeby się odświeżyło powietrze w domu z tego zaduchu.
" height="19" width="19" /> Marzenko to jest to szkolenie,które miało się odbyć w dniu spotkania ? To faktycznie samo życie...No,ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło- odwiedzicie Krzysia " height="19" width="19" />
Szczęśliwej podróży Kochana
Wpisy:
Dziękuję Aluniu :D :D :D :D ma być chłodniej to i bedzie przyjemniej
Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga http://kulinarneszalenstwamaniusi.blogspot.com/
Dziękuję
Wpisy:
Marzenko - szerokiej drogi i udanego wyjazdu, odpoczywaj Słoneczko " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" />
Pozdr. Ala Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich
Wpisy:
A u nas nic nie pada teraz, około godziny 13 wyszło słońce i zrobiło się ciepło ale do wytrzymania 27 stopni
A nam odwołano szkolenie ze względu na wysokie temperatury, ponieważ w pomieszczeniu gdzie miało by się odbywać znajduje się 50 stanowisk komputerowych a nie ma klimatyzacji więc siedzenie i korzystanie było by niemożliwe i nie do wytrzymania. Mają zrobić na początku września. Widzisz Eluniu jakie to życie jest zaskakujące
A my postanowiliśmy pojechać do Juniora w odwiedzinki na wekendzik pojedziemy z psiakiem ale się ucieszy, wymienię mu garderobę i przy okazji znowu coś pozwiedzamy i odpoczniemy jedziemy dzisiaj w nocy
Miłego dzionka i wspaniałego wekendu
Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga http://kulinarneszalenstwamaniusi.blogspot.com/
Dziękuję
Wpisy:
U mnie właśnie przechodzi burza i mam nadzieje ,że się troche rozluźni to ciężkie powietrze
Wpisy:
Wpisy:
Witajcie Kochane !
U mnie zero deszczu...nic. Wieczorkiem wyszłam z psem na dwór i zrobiliśmy sobie prysznic wężem do podlewania,ale to tylko chwila ochłody, jak poszłam spać na stopy położyłam sobie zimne okłady. Teraz 21stopni i nic nie zapowiada deszczu
" height="19" width="19" /> Miłego piąteczku " height="19" width="19" />
Wpisy:
Witajcie u nas dzisiaj chlodniej - na szczescie :D w nocy popadalo ale burzy nie bylo. A my wczoraj pojechalismy na basen sie ochlodzic super sprawa Eluniu wczoraj sie nad nami zlitowali i puscili nas godzinke szybciej, ale i tak siedzenie wczoraj w pracy to bylo jak wizyta w saunie dzisiaj jest przyjemnie wiec nadrabiam zaleglosci :D milego dzionka Sloneczka Moniczko pomysl z jakiem super u mnie na balkonie to by chyba raczke od patelni stopilo a jak Ty dalas rade???
Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga http://kulinarneszalenstwamaniusi.blogspot.com/
Dziękuję
Wpisy:
U nas też chłodno 19 stopni szok w nocy mieliśmy rewelacyjną burze:) i w końcu czyc ruch powietrza w domu :D
Wpisy:
U nas dzisiaj już trochę chłodniej, przynajmniej z rana pozdrawiam
Wpisy:
moja siostra jest obecnie w Świonujściu i dziś mówiła, że padało, ale ogolnie cieplutko i woda wspaniała:) lekko glonowa, ale i tak jest super:)
Wpisy:
Masz racje Moniko, jak to dziś przeczytałam, to aż sie popłakałam straszna tragednia
Wpisy:
Niewyobrażalna tragedia
Pozdr. Ala Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich
Wpisy:
Wiecie pisałam o tragedii,ale to tylko czasowy brak wody - tragedią jest dla mnie i pewnie dla wszystkich to co przeżyli rodzice a szczególnie matka czwórki dzieci z Działoszyna, które utonęły w zasadzie na jej oczach dwie dziewczynki i chłopca znależli już we wtorek a dopiero dzisiaj czwarte z rodzeństwa - najstarszego chłopca
Straszna tragedia w ułamkach minut stracić czwórke dzieci w nurtach Warty
Wpisy:
" height="19" width="19" /> Widziałam,że Hania Nas odwiedza - kiedyś i dzsiaj też,ale nic się nie odzywa,być może tylko na telefonie przegląda wpisy " height="19" width="19" />
" height="19" width="19" /> Nie wiem jak Świnoujście , ale widziałam dzisiaj rano jak ładnie pada i grzmi w Szczecinie " height="19" width="19" /> U mnie trawa suchutka ,podlewać nie wolno a to i tak lepsze niż to co w Bochni, Tarnowie i okolicach...zero wody - to dopiero tragedia.
Wpisy:
Ciekawe jak Hania? Wg prognozy pogody w Świnoujściu jest w ostatnich dniach niecałe 30*, a od jutra nawet 23-4*. Haniu myślimy o Tobie i pozdrawiamy Cię
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
Monisiu, współczuję U mnie w domu znacznie chłodniej, nie mam rolet tylko grube zasłony ... w południe było 28* a teraz już 26. Temp. 37* to ja miałam dziś za oknem w cieniu i wtedy siedziałam w piwnicy (24*) Mam nadzieję, Kochana że jakoś przeżyłaś... Może w końcu w nocy spadnie ten zapowiadany deszcz i trochę ostudzi ziemię i powietrze
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
wow niezle:) jaka oszczędność gazu i prądu w kuchence:)
Wpisy:
Dziewczyny zrobiłam mały eksperyment...
Wziełam patelnie (zimną) po przesmażeniu kiełbasy i jajko , rozbiłam (rozlało się,ale trudno) , położyłam patelnie najpierw na stole na tarasie a po 10 minutach na parapet w kuchni... trzeba coś dodawać ? Chyba tylko tyle,że temperatura wskazana to ta w domu przy zamkniętych roletach...Umieram
Wpisy:
" height="19" width="19" /> Gabrysiu pamiętam te obozy harcerskie w Centurii i nie tylko to, zakład pracy moich rodziców "PROMET" miał tam ośrodek i co sobote i niedziele tam bywałam - teraz działki w tym miejscu są posprzedawane i wśród starych domków kempingowych stoją niby "domki letniskowe" a chaty jak tralala. To jest po drodze do tego SPA jak jedziecie to pewnie widać po prawej stronie ,delikatnie pod górke brame wjazdową (blisko stawów chodowlanych - kiedyś) " height="19" width="19" /> To były piękne dni...tak to chyba leciało
Wpisy:
Gabrysiu, życzę Ci samych przyjemności na tym wyjeździe Wracaj zrelaksowana, odnowiona, odmłodzona :D Świetny sposób na spędzanie czasu z córką Może wkleisz jakieś zdjęcia po powrocie? Buziaki :)
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/