Forum BUŁKI PSZENNE
Podzielam zdanie Magi, powinnyśmy poczekac na Veronikę, bo to Ona jest tutaj całym Wodzem i Ona ożywiła tę nasza przepisownię!
Elu ja myślę, że we wrześniu to może niewypalić, ja już od razu mówię, że nie dam rady w tym miesiącu bo mam wekendy już obstawione, niestety, ale potem jestem za, jak już bedziesz miała czas, Vercia niech się może też określi kiedy mogłaby być w Polsce poczekamy, znajdziemy dogodny termin i sie spotkamy, przecież nie uciekniemy :D
Niusi, jeśli ustalimy jakiś termin to Ty oczywiście też do nas dołączysz
Dziewczyny, jeśli o mnie chodzi to wolne weekendy (póki co ) mam we wrześniu: 22 i 29 a potem do 9 grudnia wszystkie mam zajęte... Więc albo szybko się umówimy... albo poczekamy do ferii zimowych. A może zaczekamy na Veronikę? Co Wy na to?
Jeśli wszystkie wielbicielki talentu Eli mogą wpaść, to wpraszam się na pyszne bułeczki, dżemiki i inne cuda, które jeszcze pozostają w jej głowie (skąd Ona to wszystko wie!?!?) posyłam gorące uściski
Kochane, tak się nigdy nie umówimy. To Elunia, jeżeli chce nas gościć, musi ustalic jakiś termin i nam zaproponować. Potem która może, akceptuje i jedzie na spotkanie. Jesteśmy porozrzucane po całej Polsce i to trzeba uwzględnić. Ja ze swej strony sądzę, że najtrafniejsze na spotkania towarzyskie są soboty . Mam jednak wątpliwości, czy zbyt pochopnie nie wkręciłyśmy Eli w taką imprezę?;)
No dziewczyny to kiedy ustalamy termin i wpadamy do Eluni???? :D :D :D :D :D
Dziewczyny, ale mi miło Tyle wpisów adresowanych do mnie Aż nie wiem co na to odpisać Oczywiście zapraszam Was wszystkie do siebie! Wszystkie się zmieścicie bo dom duży a dzieci dorastają i jeden po drugim się wyprowadzają... Ale by było fajnie tak razem się spotkać w realu Dżemików cała spiżarka, kawę mogę wstawić w expresie nawet w tej chwili (na pewno nie będzie taka dobra jak we Włoszech... ale całkiem niezła); do kawy możemy coś wspólnie, szybko "wyczarować" w TM :D :D
To kiedy mogę się Was spodziewać???
Na te super dżemiki!:D :D
Oj tak Eluniu, pyszna kawka i cos słodkiego - zwalimy Ci się do domku wszystkie i szybko nie wyjdziemy
Ps. Elu, tyle Cie nachwalilysmy, ze teraz musisz postawic nam kawe
Ela, chyba nie musze dodawac, co mysle o Tobie i Twoich przepisach.... Mysle, ze dobrze wiesz Niestety, nie oswiadcze Ci sie, bo jestem juz zamezna;) ;) Ahahaha !!! Zartuje;) I dolaczam sie do podziekowan
Tak nasza Elunia to skarbnica dobrych przepisów i cudownych rad :D :D :D :D :D dziękuję Elu, ze jesteś z nami
:D i ja przyłączam sie do podziękowań za dobre rady Eli :love: mi również nie wychodziły bułki i chleb za każdym razem upiekł się inaczej ale mnie uczono że mam wkładać blaszki do zimnego piekarnika Obecnie piekę w/g rady Eli i nie ma problemu :D Pozdrawiam
Ja też się przyłączam do podziękowań. Mam kilka takich przepisów na bułki, które mi nie wychodziły, może spróbuję jeszcze raz.
Dzięki Elu, znów nowe dobre rady! A ja się bałam, że termoobieg wysuszy mi bułeczki. Będę tak praktykować w/g Twoich rad bo są doskonałe!
Grażynko z ciastem na chleb postępuję podobnie.
Gabi, cieszę się, że moje rady przydały Ci się. A jeśli chodzi o pieczenie, to przy dłuższym pieczeniu (ciasta, chleby...) najczęściej używam funkcji termoobieg do nagrzewania piekarnika a później przełączam na góra-dół; a jeśli piekę bułki, drobne ciasteczka... (tak 12-20 min) to piekarnik cały czas jest włączony na termoobieg a ja tylko zmieniam blachy co kilkanaście minut :)
Pieczenie przy opcji góra-dół jest bardzo dobrym wyborem gabi49
Mnie rady Eli już "weszły w krew". Jeszcze jedna moja rada: pod koniec pieczenia chleba czy bułeczek (5-10min), przełączam piekarnik na pieczenie tylko "dół". Właściwie to termoobiegiem tylko nagrzewam piekarnik, a podczas pieczenia stosuję grzania "góra-dół". Termoobieg wysusza i w/g mnie nie nadaje się do pieczenia bułeczek, chleba, ciasta na pizzę. Może się mylę, Elu- skomentuj, Ty jesteś dla mnie ekspertem.
Elu dziękuję za szczegółowy opis pieczenia bułek już wiem gdzie ja robię błąd czy z ciastem na chleb też w ten sposób postępujesz?
Od 3 lat piekę bułki prawie co drugi dzień Już nie pamiętam jakie były początki ale teraz zawsze wychodzą rumiane z wierzchu i dopieczone, mięciutkie w środku. Mam nadzieję, że Ty, Vertum też do tego dojdziesz, bo to naprawdę nic trudnego
Moje dzieci lubią miękkie bułeczki, więc wypracowałam sobie metody pieczenia takich miękkich. Przede wszystkim czekam cierpliwie aż ciasto dobrze wyrośnie - dwa razy. Pierwszy raz wyjęte z urządzenia, uformowane w kulę rośnie przykryte ściereczką. Gdy podwoi objętość formuję z niego bułeczki, układam na blaszce wyłożonej pergaminem, smaruję roztrzepanym jajkiem, posypuję ziarenkami i spryskuję obficie wodą. Do spryskiwania bułek i chleba używam zwykłego spryskiwacza do kwiatków :) Odstawiam do wyrośnięcia, a gdy wyrosną, spryskuję je jeszcze raz wodą i dopiero wtedy wkładam do nagrzanego piekarnika (175*C z termoobiegiem) na 15-20 minut w zależności od ich wielkości. po upieczeniu nie zostawiam ich w piekarniku tylko wyjmuję, układam na kratce i przykrywam lnianą ściereczką. Gdy ostygną są mięciutkie i mają pysznie chrupiącą skórkę.
Świetnie, że się nie poddajesz
Bułki mogą się w środku nie dopiec, jeśli jest zbyt wysoka temperatura (wierzch się spieka, prawie przypala, a w środku ciasto nie zdąży "dojść"). Wykorzystując termoobieg trzeba ustawić niższą temperaturę niż w przepisie (o jakieś 20 stopni mniej), bo termoobieg to nic innego jak obieg gorącego powietrza, który szybciej spieka skórkę. Pochwal się, jak upieczesz kolejne bułeczki, na pewno się uda!
Nie poddawaj się! Czasami ma się poprostu gorszy dzień
Bardzo Ci dziękuje za rady , muszę znaleść ten przepis o którym mówisz chyba że sie podzielisz ja niestety mam dwie lewe do pieczenia między innymi , dlatego kupiłam Thermomix muszę próbować nie poddam się
Witam, ja piekłam bułki pszenne juz 3 razy (mam TM od tygodnia dopiero) i nie zakładałam motylka do wyrabiania ciasta. Robiłam wszystko według książki.Może przytrzymaj je dłużej w piekarniku.Osobiście nie korzystałam z termoobiegu a bułki miałam rozłożone na całej blasze więc w miare równo. Dziś piekłam bulki według przepisu z książki Miodowy tydzień z TM i muszę przyznać, że sa dużo lepsze-ale to może dlatego, że trzymałam je dlużej w piekarniku i fajnie się zarumieniły.
WITAM
Właśnie kupiłam thermomix , pierwsza próba bułek pszennych nie powiodła dlaczego ??? w środku były nie dopieczone :( :( napiszcie proszę jak pieczecie ,w jakim miejscu stawiacie w piekarniku , czy dajecie termo obieg ??? góra i dól ? prosze o pomoc bede wdzieczna aha zakładacie motylek do wyrobienia ciasta ?