Forum Sympatyczny sondaz

LPB Piso WiFi is a simple coin-operated internet service in the Philippines. It lets people connect to WiFi by inserting a one-peso coin. Users get internet access for a set time, making it affordable for everyone. https://lpbpisowifi.ph/

VidMate APK is a Free Video Downloader App for Mobile Phones. Download VidMate and Get Free MP3 Music, HD videos from Facebook, Whatsapp & TikTok etc.

Download Latest Version Sam Mods Updated 2024. Get Extra Features of Instagram Pro likes and Followers in Insta Pro 2 for Android Mobiles. https://instaproapk.su/

Insta Pro Apk Download Latest Version Sam Mods Updated 2024. Get Extra Features of Instagram Pro likes and Followers in Insta Pro 2 for Android Mobiles.

[size= 11pt; font-family: Arial, sans-serif; background-color: transparent; font-variant-numeric: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-alternates: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve]This website was a lot of fun for me. You are providing a fantastic resource, and you are giving it away for free. Play game Fnaf 4 and Run 3 for relax at here.[/size]

@anusia2004 i jak idzie Ci gotowanie w urządzeniu Thermomix®? Czy masz już swoje ulubione przepisy?

witam wszystkich moja przygoda z Termomixem trwa pół roku zaczęłam od zupy pomidorowej i ogórkowej, najbardziej wszystkim smakuja danie na pazre i sosy kremwe. dzisiaj po raz pierwszy robie gofry czy ktoś ma niezawodny super przepis.

ZDROWYCH POGODNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA

Ja uwielbiam gotować oraz spotykać się ze znajomymi w kawiarni i milo spędzać czas.

A moją pierwszą potrawą przygotowaną w thermomixie jak dobrze pamiętam była zupa ogórkowa - która polecam pycha ( przepis w książce Kulinarn ABC) odrazu tego samego dnia poleciała karkówka po karkonosku, a nastpnego dnia zupa z buraczków, masło, chałka, ryba na parze z ryżem i warzywami, druga chałka( pierwszą zrobiłam dla rodziców) i sałatkę z brokół i jajko. I stwierdziłam, że pan na prezentacji mówił, że to duża oszczędność finansowa,bo możena zaplanować grafik itp itd. I pamietam jak się śmiałam, że to nie dotyczy pierwszego miesiąca użytkowania thermomixu W pierwszy miesiącu co najwyżej to można zbankrutować na zakupach i zaokrąglić się tu i ówdzie ;D O ile się lubi gotować oczywiście Ale ogólnie nie jest tak strasznie hihi

Witam serdecznie,

Temat stary, ale wyciągam. Następnego dnia po zakupie TM dzieciaki zaczęły od zrobienia oczywiście sorbetu truskawkowego. Była to ich pierwsza myśl tego dnia, jeszcze w pidżamkach

Ja natomiast poszłam w grzyby: zrobiłam krem z pieczarek i tagiatelle z borowikami. Pycha!

Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkim udanego tygodnia!

z termosiem nie może być inaczej

Pierwszą potrawą mojego męża były placki ziemniaczane Ja z mamą zaczęłyśmy od wypieków - bułeczki, paluchy...

Gabrysiu, dziękuję :love: 

Grażynko,  w podobny sposób zachowuje się Twoja kolezanka,  Irenka. Musisz ją  "natchnąć" wiarą  w siebie i możliwości termosia. Ona się go boi. Natomiast córka ostro walczy.

Musiał odżyć veronico bo jest fajny i fajnie się pisze te swoje pierwsze poczynania jakie były z TM i potem jeszcze przyjemniej się to wszystko czyta oby było więcej chętnych do podzielenia się swoim pierwszym wyczynem

Ja jako pierwsze zrobiłam sok kubuś , który rozdawałam później rodzinie i znajomym ale się cieszyłam , że miałam sok własnej roboty 

:DJa widziałam tm u mojej przyjaciólki i jak ja jej zazdrościłam (miała tm21)bo gabaryty tego cuda były za duże do mojej mikroskopijnej kuchni,gdzie liczą się cm.W sierpniu 2012 r jak byliśmy zwyczajowo w Świnoujściu przyjaciółka mówi chodź do nas jest pokaz ,jak zobaczyłam tm31,jedno spojrzenie na męża i już wiedziałam jest mój.Czekałam ze spakowanym sprzętem do powrotu do domu ,a potem najpierw się bałam potem zaczęłam od soków,koktajli i innych napojów .Potem już praca z książką i powoli dopracowywanie przepisów np chlebek potrzebował około3m-ce ,żeby nas zadowolił.Syn też jest zakochany i tm i napewno sobie go sprawi .Ja bez niego nie wyobrażam sobie teraz swojej kuchni i to nic ,że coś nie wyjdzie poprawka i wychodzi

  Przyjaciele naszego syna (małżeństwo) zaprosili mnie i męża na weekend na wieś, na swoje "Ranczo". Przez 2 dni "małymi kroczkami" zaprezentowali nam możliwości Termosia, piliśmy sok z pietruszki,pomidorowy,  kawę capucino, zupę krem z pieczarek, lody. Moi panowie zakochali się natychmiast w TM Syn zorganizował prezentaje i ja i synowa otrzymałyśmy prezent od naszych mężów Młodzi odrazu używali TM,ja natomiast 2 tygodnie "chodziłam" wkolo "pudła" i bałam się go rozpakować J)  zaproszono mnie na drugi pokaz i wtedy dowiedziałam się, że nic nie może się popsuć i urządzenie jest bezpieczne Wrócilam do domu i rozpakowałam TM, a na drugi dzień upiekłam chleb i bułki oczywiście przy pomocy książki. zaczęłam chodzić na warsztaty, nabrałam odwagi i  dzisiaj się śmieję z mojego "strachu" :D :love:  i za żadne pieniądze nie oddam Mojego Przyjaciela

Oooo! Pamietam, ze pierwsze co zrobilismy to byla kawa cappucino i zupa z zielonego ogorka! I oczywiscie pyyysznyyy sorbet truskawkowy!!! :D

Hm moje pierwsze wyroby z TM to było powtórzenie wszystkiego co było na prezentacji bo to już widziałam,próbowałam i wydawało mi się że te przepisy mogę wykonać a potem szalałam z ketchupem i kubusiem parę dni

Dzięki Vera za słowa otuchy. Ja nie roztkliwiam się nad sobą, ale idę dalej , chociaz się potrafię złościć sama na siebie. Najwazniejsze w naszym fachu, to nie tracić entuzjazmu! ?On się udziela ludziom.:)

Vernica, brawo! Rozhuśtałaś tę naszą polską pe=rzepisownię. Przynajmniej coś się dzieje.  zajrzyj jszcze na forum w temacie " współpraca z Vorwerk" . Dziś mam "doła" W prawie ostatniej chwili klientka odwołała mi prezentację. Momentami mam dość!:((

placki

Na początku Tm miała moja Mamcia i gotowała w nim różne potrawy, organizowała też pokazy u siebie i zarażała innych TM-manią :)  ja się już wtedy w nim zakochałam ale jako młoda osoba nie miałam funduszy na zakup, tym bardziej że szykowaliśmy z moim chłopakiem ślub.

Mamcia zrobiła nam najwspanialszy prezent na ślub - nasz własny TM i tak od 2000 roku go użytkuję.

A moim pierwszym daniem były placki po zbójnicku i kawa cappucino:D

3 lata temu pojechałam po TM z mężem na Dzień Otwarty do W-awy. Wcześniej widziałam go na pokazie ale byłam sama i musiałam porozmawiać z mężem. Jechaliśmy z myślą o kupnie, to była sobota. A w niedzielę rano wstałam o 4:30 bo nie mogłam się doczekać kiedy go użyję O 6:00 obudziłam całą rodzinę na pyszne śniadanko: bułeczki, masełko i soczek pomarańczowy!

Dzieci stwierdziły, że zwariowałam ale śniadanie bardzo im smakowało  A ja naprawdę zwariowałam na punkcie TM i trwa to do dziś. Teraz nie wyobrażam sobie mojej kuchni bez niego 

Placki ziemniaczane. To musiało fajnie wyglądać, wrzuciliśmy z mężem wszystko co trzeba, włączyliśmy i po kilku sekundach można było zobaczyć nasze dwie zdziwione głowy wetknięte w otwór nad garnkiem z wyrazem twarzy pt: "nie-do-wiary" ;).

Ja też nie zakodowałam, ale chyba to była jakaś zupa-krem. Uwilbiam zupy!

nie pamiętam, ale chyba ciasto na chałkę...