Forum Prezentacja czy warsztaty?

Słyszałam, że są też warsztaty, w których aktywnie biorą udział też uczestnicy zamiast siedzieć i oglądać jak na prezentacji. Bo jak mam tylko oglądać, to wolę jednak prezentację wieczorem na spokojnie w domu, bez specjalnego jeżdżenia, tym bardziej, że nie mam samochodu. Co innego, gdybym pojechała, żeby samodzielnie coś pichcić, jak na warsztatach dla blogerów kulinarnych.

Trochę ponad rok temu dostałam w prezencie TM5. Radość była ogromna, ale strach jednak trochę większy. Dlatego podchodzę do niego bardzo ostrożnie. Niby przygotowuję coraz więcej potraw w TM, ale czuję, że nie wykorzystuję całego jego potencjału i bardzo bym chciała, żeby ktoś mi pokazał co i jak, żebym poczuła się pewniej.

W pierwszej chwili pomyślałam o prezentacji, która mnie ominęła i już miałam dzwonić do Przedstawicielki, od której zakupiono mój model. Potem stwierdziłam, że trochę by mi było głupio, bo już mam TM i z góry wiem, że nic nie kupię, a tylko zajmę czas Przedstawicielki. No, chyba, że zbiorę grupkę znajomych, którzy przyjdą na prezentację i może ktoś się przekona.Potem przypomniałam sobie, że Vorwerk organizuje dość regularnie warsztaty. No i tu bardzo ważne pytanie - jak takie warsztaty wyglądają? Czy to faktycznie gotowanie przez uczestników warsztatów czy tylko taka prezentacja, jak w domu czy w ogóle tylko pokaz sprzętu? Warto jechać na takie warsztaty do innego miasta? Ile one trwają?I gdzie lepiej - do Warszawy czy do Łodzi?Jak myślicie, więcej się nauczę podczas prezentacji czy na warsztatach?