Forum Takie pogaduszki...

Agatko,  gratulacje!!!!! Dopiero dziś się chwalisz? Cudownie, pielęgnuj Maluszka, ale nie zapominaj o swoim Mężusiu

Elu,  wój post brzmi jak pożegnanie. Co się dzieje? Jak ze zdrówkiem. Trochę ten ton mnie zaniepokoił. 

Veroniczko - gratuluję! O takim tańcu nie słyszałam, no , ale ja już nie jestem w kursie.

Grażynko, powodzenia! Będzie dobrze! Daj znak po powrocie.

Agatko to suuuuuper wiadomość Gratulacje i pogłaszcz po główce maluszka

Witajcie kochane

Chciałam się tylko pochwalić, że zrobiłam mężowi najfajniejszy prezent na dzień ojca. 23 czerwca o 13.05 urodziłam naturalnie naszego kochanego synka. Waży 3,40 kg i ma 54cm wzrostu. Właśnie wrociłam do domku i odpoczywamy

Gratulacje zdanych egzaminów Weroniko.

Grażynko zdrowiej nam kochana.

Alu najważniejsza jest szampańska zabawa na weselu. Choroba przejdzie szybko

Elu wszystkiego naj z okazji imienin. Twoje dzieci to prawdziwe skarby. Wiedzą jak pomóc mamie.

Elu to super. Niedługo już też będziesz miała swojego skarba!

Witaj Kasiu w naszym gronie.

Haniu nasz aniele tej strony. Dobrze, że jesteś i czuwasz :))

Veroniczko gratulacje za zdany egzamin oby tak dalej

Elu trzymaj się bo czy prywatnie czy też nie wędrówka po lekarzach  to horror      że tak powiem

Haniu, dziękuję za życzenia imieninowe (wypatzryłaś gdzies ) Dopiero teraz mam chwilkę w jednym kawałku, żeby napisać choć parę słów...

Haniu, dziękuję też za "cynk" o foremkach do bagietek; oczywiście poleciałam jak tylko mogłam i kupiłam ostatnie dwie sztuki  :D  Super! Dzięki wielkie raz jeszcze!   

Elu, Tobie dziękuję za przepis na granolę Moja Kasia już wypróbowała, jest wspaniała! Pysznie smakuje na śniadanko... Trzymam kciuki... a właściwie złożone dłonie i wierzę, wierzę... już niedługo     

Grażynko jestem z Tobą i ufam, że wszystko będzie dobrze...

Sama też zaczynam wędrówkę po lekarzach...   Dziś odebrałam skierowanie... na czekanie w kolejce do NFZ nie mam czasu... muszę rozpocząć prywatną wędrówkę...

Pozdrawiam wszystkie Kochane Fanki i życzę Wam (gdziekolwiek będziecie) dobrej pogody na całe wakacje: słońca, które ogrzeje i delikatnie opali;

deszczu, który zmyje kurz i oczyści powietrze alergikom... a może dyskretnie ukryje jakieś łzy;

wiatru, który osuszy, to co zmaczył deszczyk i utuli wszystkich zmęczonych...

A wszystkim tej pogody, która jest najważniejsza: pogody serca!

Nie wiem jak często będę tu zaglądać?... Ale pamiętać będę o Was codziennie :) 

Kasiu dbaj o kolanka ,bo to one dźwigają nasze całe kłopoty

Eluniu u lekarzy już tak jest ,że trzeba mieć duuuuużo czasu i cierpliwości,ale nadzieja jakaś zaświtała

Grażynko kochana już wróciłaś i znowu Cię nie będzie .

Buziaki dla Was wszystkich

Dzień dobry w poniedziałek troszkę deszczowy

Witam Wszystkich bardzo serdecznie 

Wpadłam tylko na chwilę Wróciliśmy z wczasów, było cudownie a teraz szykuję się do szpitala

Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia,wytrwałości i pogody ducha Myślami jestem z Wami

Grażyna ze Szczecina

Kochane wczoraj u lekarza zeszło mi ponad 2 godziny, szok.

Wizyte miałam 17:10 a przyjął mnie ok 18:30 hehe:) ale super lekarz. Dokładny, miły i konkretny. Odpowiadał na każde nasze nawet najgłupsze pytanie:) zapisał leki, i "zaprorokował":) że za 2 m-ce mam być w ciąży hehe chce mu wierzyć

Dziś dzień wielkich porządków nawet Bartek zrobił porządek w swoeje "samotni" tzn. w pokoiku zrobionym z balkonu na potrzeby jego sprzętów komputerowych teraz czekam aż mi się drożdże rozmrożą i zrobie chlebek a potem do siostry na drineczka:)

pozdrawiam serdecznie i życze miłego słonecznego weekendu :D

Haniu,  udalo mi się kupić dzisiaj te formy, ostatnie dwie wzięłam. Będę piekła bagietki, w sam raz do grilla na wieczór. Znalazłam je dowpiero w drugiej Biedronce, takiej na uboczu. Tez zapłaciłam niecałe 20 zl. Dzięki Ci wielkie za info, bo do tej pory natrafiałam na dużo droższe. Wprawdzie te wyprodukowano w Chinach, ale teraz większość produktów jet  chińskiej produkcji.Zobaczymy jak się będą spisywać. 

Kasiu, mnie też kolanka wysiadły. Jak ratujesz swoje?

Dobranoc do poniedziałku

Hanna Gręda wrote:

Kasiu a na jakie zabiegi chodzisz?

 

  Kolanka mi wysiadly i muszę je podreperować

Elu w teorii powinny być w całym kraju ale koło mnie rozeszły się tak jak moje bagietki hihihi.Fajnie ,że Ci się poszczęścilo z tym lekarzem .

Kochane udało mi sie przenieść wizyte w endokrynologa z 30 lipca na dziś akurat ktoś zrezygnował rewelacja:)

ciekawe co mi powie:) jupi:) zaczynamy leczenie :D

Haniu super te foremki:)

ciekawe czy w mojej bieronce tez są musze dziś zobaczyć

Hanna Gręda wrote:

Dziewczyny kupiłam w Biedronce formy do pieczenia bagietek za niewielkie pieniądze (są na wagę)

                                           Ale przepis wstawię następnym razem .Bagietki wyszły fantastyczne.tak ,że nic nie zostało .Te formy polecam z czystym sumieniem .Ja za dwie sztuki (cztery bagietki) dałam niecałe 20zł.

kochane obiecany przepis na granole:

200 g miodu

laska wnili

300 g płatków owsianych

100 gram ryżu dmuchanego

4 łyżki otrębów pszennych100 g migdałów

75 g pestki dyni

75 g słonecznika łuskany

50 g siemienia lnianego - ziarnaszczypta soli

150 g suszonych jagód goi i zurawiny (razem 150 g ma być)

miód podgrzać na gazie lub w TM razem z wanilia (pestkami-nasionkami), składniki wsypać do miski, wymieszać zalać ciepłym miodem i dobrze wymeszać, wyłożyć na płaską blachę wyłożoną papieram posypać szczyptą soli (żeby wchłoneła wilgoć) piec 160 stopni z termoobiegiem 25 min 2-3 razy mieszając.

Z tych proporcji wychodzą 4 litrowe słoiki, ale taki litrowy słoik wystarcza na 3-4 miseczki. zalać ciepłym lub zimnym mlekiem, albo jogurtem i smacznego niebo w gębie i samo zdrowie

Dziewczyny kupiłam w Biedronce formy do pieczenia bagietek za niewielkie pieniądze (są na wagę)

                                           Ale przepis wstawię następnym razem .Bagietki wyszły fantastyczne.tak ,że nic nie zostało .Te formy polecam z czystym sumieniem .Ja za dwie sztuki (cztery bagietki) dałam niecałe 20zł.

Kasiu a na jakie zabiegi chodzisz?

kochane przepis wstawie jutro, bo dziś nie mam już głowy do tego

a tak sobie pomyślalam, że dla Thermomaniaków to można wykorzystać TM do podgrzania miodu :) 

przepisik chętnie wstawie, bo śniadania z taką granolą to samo zdrowie

Ogarniam forum powoli ciagle brak czasu

Dziś mój TM się nudził :(  to chyba pierwszy jego dzień od czasu zakupu jak mi nie pomagał

A na zabiegach spotykam codziennie panią które też go ma .....no i sobie gadamy ciagle o nim

Elu wklej tutaj :D ten przepis bo jesteśmy go ciekawe

Elu, gdzie wstawiłaś ten przepis na granolę?

Kasiu, odkrywaj następne ciekawe wątki, a jest ich sporo, np."dekoracje z warzyw i owoców" ,  "krok po kroku" , S.O.S dla nowicjuszy itp. 

Witajcie kochane:)

u nas dziś słoneczko nieśmiało zza chmurki zagląda:) wczoraj padało cały dzien :/

ostatnimi czasy przez mundial, nie mam dostępu popoludnimi do komputera (nie używamy w domu TV wiec wszystkie mecze Bartek ogląda na moim komputrze, bo jest szybszy:) ), to postanowiłam troche poszaleć w kuchni:) zaczełam piec chlebek z mąki krupczatki i różnych nasionek:) pierwszy wyszedł pyszny, drugi troche mi opadł ... ale nie poddaje sie, kombinuje aż dojde do wprawy

Do tego wykryłam wspaniały przepis na domową granole na śniadanie:) zrobiłam w sobote i juz 3/4 nie ma:) pychotka. Wstawiłabym przepis, ale tam nie ma w ogole roboty w TM:( czy taki przepis ma racje bytu na stronie TM:)??

Wow Moniko udało Ci sięa co do podwójnych komentarzy to poproś Mixi ona Ci pomoże

Zaraz podam 

Kasiu zaglądaj do nas częściej a i na inne wątki na forum

Witam , matko ja dopiero teraz odkryłam ten wątek . :D

Zrobiłam dzis pierwsze dżemy truskawkowe i zupkę sobie ugotowałam kalafiorową

i wstawiłam tą moją kawę truskawkową

Gabrysiu supeer że zajrzałaś nie ma żadnych wieści od Grażynki i Moniki muszę do niej zadzwonić (do  Moniki ),zaczynam sie martwić

Witaj w pogaduszkach mówimy tu o wszystkim co nas spotkało :((  lub :D

Gadżeciaro jak wyedytujesz swój profil to jest tam obcja podpis jaki sobie ustawisz taki się wyświetli

Witam wszystkich :)) Nad samym morzem mamy piękne słoneczko i jakieś 13 stopni na +

Dzieciaki po raz przedostatni w szkole, a ja mam parę spraw do załatwienia i potem zaczynam myśleć co na śniadanie, obiad, deser... ;)  

hmmm, wpisało się 2 razy... ps- wie ktoś może jak ustawić podpis, tak żeby było widać np. IMIĘ?

Witam wszystkich :)) Nad samym morzem mamy piękne słoneczko i jakieś 13 stopni na +

Dzieciaki po raz przedostatni w szkole, a ja mam parę spraw do załatwienia i potem zaczynam myśleć co na śniadanie, obiad, deser... ;)  

Dzień dobry Haniu i cała Gromadko.   U nas tez przebija się słoneczko, ale ciepło jeszcze nie jest.

Mamy już środę

kawa czy herbata

a może tak by śniadanko

Pora na dobranoc bo już........

Eluniu składam Ci spóźnione ale bardzo ,bardzo serdeczne życzenia imieninowe.

Żyj nam Sto lat w zdrowiu

Witam kochane we wtorek ,troszkę mnie nie było ale zgodnie z moją zasadą weekend należy do mnie i moich bliskich (nie siadam do komputera) a wczoraj byłam w Warszawie

                                   Alu cieszę się ,że wszystko się odbyło OK!,a choróbsko to pryszcz są przecież konowałki ,które Ci pomogą (żartuję każda choroba to problem).Życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia .

no i dwa razy się wkleiło - odzwyczaiłam się od pisania

Kochane - Ala już po   Ślub był w ubiegłą sobotę. Wytańczyłam się za wszystkie czasy. Stresu przed miałam "po kokardkę", bo młodzi wszystko sami organizowali, a najgorszy to stres, żeby wszystko dobrze wypadło. No i ten stres teraz chyba odchorowuję (albo te balety i ciągłe wychodzenie na dwór), bo mnie jakieś choróbsko dopadło, właśnie idę do lekarza.

Pozdrawiam Was wszystkie! Sowy, skowronki i nietoperki Ciekawe jak Ala? Jeszcze przed czy już po weselu? 

Czekam Kochane na dobre wieści od Was   Dobrego i pogodnego tygodnia Wam życzę

Środek nocy, Hania zaraz wstanie   No to mogę coś napisać... Pracowity weekend mam za sobą. W zeszłym roku dostałam od dzieci lidówkę na dzień mamy a w tym roku na imieniny odmalowali mi kuchnię i salon! 

Kochane dzieci   Dla nich te dwa dni pracy to nic szczególnego   A ja trochę w kościach czuję...