Forum Witam serdecznie ;)
Elu, masz świetnych klientów! Takich niestety bardzo mało. Ja miałam maksymalnie po dwa pokazy u dwóch klientek. Wszyscy są zachwyceni, pokazy podobają się bardzo , ale brak czasu, znajomych itd, itp:( Fakt, pracuję w tym fachu krótko i nie jest to moje jedyne zajęcie, a więc mniej prezentacji, mniej klientów. Wiem, wiem wszystko
Oj tak, warto zapraszać swojego przedstawiciela, warto się nawet z nim zaprzyjaźnić Ja mam kilka takich klientów u których robię pokazy nawet 5 razy w roku. Są to zawsze mile spędzone chwile, ja dzięki nim zdobywam nowych klientów a oni kompletują swoje biblioteczki do TM I wszyscy są zadowoleni
Proponuję, zrób taką imprezkę zjeszcze raz, ale z udziałem przestawiciela i wtedy jak ktoś kupi TM, masz wybraną książkę w nagrodę.! Warto!
Nie nie jestem
Beatko73 super to zrobiłaś. Najlepsza metoda zachęcenia do zakupu TM! A może Ty też jesteś przedstawicielem? :D :D :D
Swietnie :bigsmile: Satysfakcja byla??? Byla;) . Cieszymy sie razem z Toba
Cześć Beatko, no to zaszalałaś z tymi pampuchami :D :D Ja też jestem pod wrażeniem! Gratuluję!!! Kawa mrożona to u nas podstawa na te upały, na zmianę z napojem z pietruszki i mięty Pozdrawiam
Witajcie wlasnie wróciłam z krótkiego :( wypadu na działeczkę z TM i powiem wam że nawet pampuchy znajomym zaserwowałam 8) i to był hit bo warunki biwakowe a tu taka wyżerka . a kawka mrożona to niech sie chowa ta z KAWIARNI
Pozdrawiam
Witaj Beatko. Oj uzależnisz sie od TM zobaczysz, to będzie Twój najlepszy przyjaciel w kuchni :D a naprawdę wiele potrafi :D pozdrawiam i życzę owocnych wypieków i miłego gotowania :D :D :D
Dzięki Kochani za podpowiedż jeszcze dzisiaj spróbuje upiec , jutro na mały wypad ze znajomymi to sie 'pochwalę 8).
Zakwasik zrobie po powrocie bo jednak troche go trzeba doglądać .
Ela masz 100% racji staję się uzaleznona nawet męzowi powiedziłam że sie nie ruszam bez TM na działeczkę a przy okazji może jeszce kogoś do nas wkrecę
Pozdrawiam
Witaj, witaj . Ela i Veronika to doskonale kuchary! Ela ma rację z tym chlebem z ziemniakami. Ja go piekę na okrągło. Przepis masz w naszej książce "Radość gotowania", to ta w komplecie z TM. Ela TM ma już dłużej i pewnie tej książki nie ma. Książka jest świetna, przekonasz się!;)
Witaj Beatko w naszej " bandzie" TM. Swietny wybòr . Zròb, jak podpowiada Ela, zobaczysz, ze bedzie ok;)
Witaj Beatko! Cieszymy się, że do nas dołączyłaś jako posiadaczka i kobitka rozkręcająca się z TM. To urządzenie uzależnia :D :D
A co do chleba, to spróbuj na początek drożdżowego z ziemniakami (przepis jest w Wielkanocy) ale Ty możesz nie mieć tej książki więc szybciutko napiszę:
100g ugotowanych zimnych ziemniaków + 500g mąki pszennej + 50g drożdży + 3 MT ciepłej wody (ja mieszam pół na pół z jogurtem naturalnym) + 1 łyżeczka soli + 1 łyżeczka cukru ( ja dodaję jeszcze ziarenka słonecznika i płatki owsiane, razem ok.40g) = wszystko do naczynia; 3,5 min interwał; odstawić do wyrośnięcia na ok.20-30 min; pi3c 35-40 min w temp. 200*C ( z termoobiegiem 185*C ) :)
Taki chleb z dodatkiem ziemniaków się nie kruszy i dłużej jest świeży / wilgotny.
A tak na dłuższą metę to namawiam Cię do zrobienia własnego zakwasu wg przepisu:
http://www.przepisownia.pl/przepisy/zakwas-%C5%BCytni/443806
a potem możesz piec pyszne chlebki za tym właśnie zakwasie, np wg przepisu:
http://www.przepisownia.pl/przepisy/chleb-codzienny-na-zakwasie-%C5%BCytnim/443823
Pozdrawiam i życzę udanych wypieków Daj znać jak Ci poszło
Witam wszystkich jestem nowym użytkownikiem Thermomixa ( w sumie to pełne dwa dni) ale udalo mi się już zrobić konfiturę i nutelę z przepisów umieszczonych na przepisowni.pl.
I jak to dzisiaj "koleżanka " z pracy z pokaju stwierdziła to strasznie się " zakręciłam " no i może ..
Na kupno namówiła mnie koleżanka mojej teściówki ;) ona też sobie kupiła .
Wczoraj byłam na warsztatak kulinarnych przygotowanych przez Vorwerk w Łodzi , bardzo mi zainponowała pani prowadząca widać że lubi kobitka gotować, próbowałiśmy tam chlebek pieczony przez nią, był pyszny .
No i teraz przejdę do sedna może mi ktoś podpowie ....... ja piekłam dwa razy chlebek, pszenny i razowy na miodzie i wiecie nie wyszły takie super, zbity i suchy jak ciasto :(( . Piekłam na drożdżach .... . Nie rezygnuję i dalej walczę ...... ale może jakieś pomysły
pozdrawiam Beata