Forum Pęknięta obudowa - czas pogwarancyjny.

Rozszerz wyszukiwanie
Filtry

  • Aktywność
  • Data

Anuluj
Wyników na stronę:

15 odpowiedzi | Ostatni wpis

Cześć, niestety przypadłość dopadła również mojego TM6. Ogólnie model mam ferelny. Juz po trzech miesiącach pierwsze lato pierwsze truskawkowe lody z mrożonych owoców a moja misa wyglądała jak po gradobiciu. Odrzucili wina użytkowanika. Rozgoryczenie pozostało. Teraz w grudniu mija dwa lata konczy sie gwranacja podczas robienia kremu z marchewki pęka obudowa przy lewym ramieniu. Koszt to ponad 100zł ok ale niestety wymiana to juz 150zł . Gdzie jest ta sławietna jakość!! W mojej rodzinie pracuje pierwszy thermomix i ma się świetnie. To juz nie to samo. Marka niestety traci na jakości a droga przez reklamcje to męka. Zawsze wina użytkownika. Zamieszczam trzy zdjecia. Jak wyglądało pękniecie w dniu robienia kremu Smile a jak z dnia na dzien się posuwalo mimo iż urządzenie stało nie ruszane. Samodestrukcja. Wygląda to jakby pękała tylko ta przeźroczysta powłoka. Nie mogę przeboleć, jestem pedantyczna bardzo dbam o wszelaki sprzęt. Urządzenie jest szanowane i używane moze 3 razy w miesiącu. Co by było gdybym codziennie katowała go z zamiłowaniem!!!

pierwszy dzieńpierwszy dzień
drugi dzieńdrugi dzień
trzeci dzieńtrzeci dzień

Jestem załamana. Po raz trzeci pękła mi górna część obudowy Thermomix TM5. Pierwszy raz na gwarancji, później już odpłatnie. Teraz trzeci. Czy mam wymieniać w nieskończoność coś co jest ewidentnie wadą ukrytą tego sprzętu. Tyle pieniędzy kosztował sprzęt, a serwis nie chce uznać winy producenta. Masakra.

Siwa13


Ja mam ten sam problem serwis to dziady a tm5 to złom żeby rok po gwarancji popękała obudowa a serwis się wypina na to jaka to renoma dla takiej firmy śmiech i kpina. To nie jest sprzet za 500 zł ala za 4600. Dowiedziałem się że obudowa kosztuje 140 zł. Ja żeby nie popsuć sobie renomy na miejscu Thermomix raczej bym wymienił. o takich pęknięciach słyszałem już od nie jednej osoby. U mnie na pokazie sprzedały się 3 TM5 z czego u mnie tylko popękała obudowa. Dla mnie szajs i koniec za tak wielką Kase. Na pewno bym drugi raz nie kupił tego złomu zastanawiał bym się nad inną firmą dużoooo tańszą

popękana obudowapopękana obudowa

Obudowa pękła mi po 2 latach użytkowania TMX5, tuż przed upływem gwarancji. Nowa obudowa pękła już po 2 miesiącach. Zastanawiam się, czy jest coś takiego jak gwarancja po naprawie konkretnego elementu. Podobno nie ma wpływu to jakość pracy urządzenia, ale w końcu pęknie tak, ż trzeba będzie wymienić.
Liczę, że odezwie się ktoś obsługujący naprawy lub przedstawiciel Vorwerk i nam to wyjaśni.
Bogna

Bogna


Czesc! Niestety wątpie, że serwis się tym zajmie jak minęłą gwarancja. Raczej nie powinno sprawiac kłopotu podczas uzytkowania TM, choc sprzęt za tyle pieniędzy powinien byc po prostu stranniej wykonany. Jeżeli jednak Ci te rysy przeszkadzają, można na amazonie kupic nową obudowę albo chociaż naklejkę ją zakrywającą...
Natomiast ja tak często słysząc o psujących się wagach w TM, postanowiłem kupic "slajder" z kółeczkami i nigdy nie miałem tego problemu https://amzn.to/2RUCV0s


Dzięki za zdjęcia. Słabo to wygląda.
Wzmocnić od spodu w tym miejscu bez problemu się da, ale estetycznie wygląda to paskudnie.
Ale jak naczynie jest włożone to chyba nie widać:-)


Gus Gus dzięki za radę na pęknięcia - jeśli się powtórzą skorzystam Smile

Zdjęcia tych moich pierwszych w załączeniu:

thermomix-pekniecia_cracksthermomix-pekniecia_cracks
Thermomix TM5 pekniecia cracksThermomix TM5 pekniecia cracks

No pięknie, czyli jest ryzyko że historia może się powrócić. Jak pisałam wcześniej, u mnie pęknięcia pojawiły się po roku uzytkowania. Po bardzo długiej konwersacji udało mi się ich przekonać i zrobili mi pogwarancyjną bezpłatną naprawę a nawet naostrzyli noże Smile Miałam nadzieje że to koniec. Ale minął kolejny rok i popsuła się waga. Mimo uzytowania zgodnie z instrukcją itp itd Wycena serwisu (diagnoza plus transport plus wymiana jednego czyjnika) - wyszło im jakoś ponad 400 zł - SZOK. Naprawiliłam i na razie działa choć nie do końca sprawnie. Podczas gotowania z przepisu - po kliknięcu DALEJ waga nie zeruje się automatycznie tylko trzeba ręćznie tarować, żeby dorzucic kolejny skłądnik.

No i po tych doświadczeniach jak i po przeczytaniu Państwa wpisów, spodziewam sie że za rok znowu coś wyskoczy... jakiś niedopracowany ten T5 Stare


Możecie wrzucić jakieś zdjęcie?


Mam także pęknięcia na obudowie około 2 lata temu miałam wymienianą obudowę z powodu pekniec w tym samym miejscu


Mandrasala wrote:

Witam,

U mnie to samo. Pęknięcia na białej obudowie, trzy, widoczny po zdjęciu pojemnika. Niestety dostałam odpowiedź że Termomix kupiony był na firmę i Gwarancja nie obejmuje naprawy bo minął już jeden rok. To naprawdę mało profesjonalne - nie brać odpowiedzialności za tego typy niedopracowanie. Zastanawiam sie czy naprawiać na swoj koszt czy zostawić jak jest? Czy ktos miał tez taką usterkę? Boje sie zeby pęknięcia sie nie powiększyły. Bede wdzięczna za info jesli mieliście takie doświadczenia.

No niestety kolejna wada która jak widzę powtarza się w TM5.
Jak obecnie te pęknięcia są na tyle małe, że nie wpływają na użytkowanie thermomixa, to po rozkręceniu zalałbym obudowę od środka w miejscu ich występowania jakimś klejem. Może mały fragment maty z włokna szklanego zalanego żywicą?


Witam
Tez wlasnie zauwazylam mikropekniecia na obudowie TM5. Czy udalo Wam sie ta sprawe sfibalizowac z serwisem? Bede po najblizszych dniach wolnych interweniowac w tej sprawie.


Witam,
U mnie to samo. Pęknięcia na białej obudowie, trzy, widoczny po zdjęciu pojemnika. Niestety dostałam odpowiedź że Termomix kupiony był na firmę i Gwarancja nie obejmuje naprawy bo minął już jeden rok. To naprawdę mało profesjonalne - nie brać odpowiedzialności za tego typy niedopracowanie. Zastanawiam sie czy naprawiać na swoj koszt czy zostawić jak jest? Czy ktos miał tez taką usterkę? Boje sie zeby pęknięcia sie nie powiększyły. Bede wdzięczna za info jesli mieliście takie doświadczenia.


Witajcie,
na moim urządzeniu w górnej części zaczely wychodzić pęknięcia plastikowej obudowy. Czy ktoś z Was miał tak nie miłe doświadczenie ?? Czy będę musiała wykonać naprawę na własny koszt czy może Vorwerk poniesie konsekwencje zle skonstruowanego urządzenia. Przypomnę ze urządzenie jest już po okresie gwarancji. TM5 posiadam 3 lata będzie to kolejna naprawa. Proszę o info jeżeli spotkaliście się z podobnym problemem. Z góry dziękuje za odpowiedzi.