Forum witam i załamana awaria tm 5

Rozszerz wyszukiwanie
Filtry

  • Aktywność
  • Data

Anuluj
Wyników na stronę:

101 odpowiedzi | Ostatni wpis

Chcesz spróbować swoich sił w zakładach sportowych, ale nie wiesz od czego zacząć? W takim razie polecam tę stronę https://vulkan201.bet/pl/casino. Jest najlepsza.


Polecam sie jako niezależny, samodzielny serwis thermomix. Wbijajcie na moją grupę na FB.
Tam też rozwiązujemy problemy na bierząco

https://www.facebook.com/groups/650102442538081/?ref=share_group_link


Szanowni państwo. Użytkuję TM 5 od 2015 roku średnio 3 razy w tygodniu głównie do przepisów dnia codziennego. Przedwczoraj waga zwariowała pokazując jedynie wartości max. Problem ten jak przeczytałem w necie jest powszechną wadą fabryczną tego modelu. Szczęście ma ten użytkownik któremu lokalny serwis uzna usterkę po gwarancji i bezpłatnie ją usunie. Jednakże naprawa z przesyłką w większości przypadków przekracza 400 zł. Osobiście podjąłem wyzwanie naprawy wagi której filmik zamieszczony jest na YouTube - niemiecki serwisant. Potrzebujecie odpowiednią końcówkę śrubokręta tzw bit oraz drugi szeroki płaski do podważania. Samo rozkręcanie i rozkładanie urządzenia jest bezproblemowe, trzeba mieć na stole laptopa z włączonym filmikiem, pauzować poszczególne fazy rozbierania i odpinania wtyczek, można na kartce opizywać poszczególne fazy i koniecznie śrubki bo jest ich kilka rodzajów i długości, można też posiłkować się zdjęciami z telefonu. Po wyczyszczeniu styków nóżek wagi należy najpierw delikatnie przykręcić je do dolnej obręczy a następnie tę obręcz mocno dokręcić do podstawy obudowy bo w tym leży problem wagi!!!!! Z upływem czasu i wstrząsów śruby nóżek się luzują i waga wariuje i aby je dokręcić trzeba rozebrać całe urządzenie. Bardzo rzadko pada elektronika główną przyczyną błędów wagi są te nieszczęsne mocowania. Jeżeli ktoś chce zaoszczędzić parę stów polecam tę samodzielną naprawę, nie jestem żadnym elektronikiem i spokojnie dałem radę. Nic nie pęka nic się nie łamie, można skorzystać z pomocy drugiej osoby przy zdejmowaniu górnej obudowy gdzie trzeba odpiąć wtyczki przy elektronice. Oglądajcie dokładnie filmik pauzujcie i tyle. Składanie idzie bardzo szybko a mój thermomix działa jak nowy!!!!!


To jest zwykły MLM czyli piramida finansowa. Zapomnijcie o dobrej naprawie. Góra ma zarobic wy się nie liczycie.


SylwiaG26 wrote:

My również mamy problem z serwisem urządzenia. U nas zaczęła "wariować" waga po tym jak urządzenie wróciło z serwisu po naprawie łopatek zamykających. Urządzenie ponownie w serwisie jako reklamacja. 1,5 miesiąca trwa proces, w którym początkowo nie stwierdzono żadnej usterki. Enigmatyczna wymiana maili, przy czym nie ma możliwości kontaktu z osobami decyzyjnymi, odpowiedzialność za usterkę przerzucają na nas, mimo, ze nie było stwierdzenia uszkodzeń mechanicznych. URZĄDZENIE WADLIWE NIESPEŁNA 2 LATA PO ZAKUPIE. KLIENT TO DOJNA KROWA, MIMO, ZE URZĄDZENIE JEST DROGIE I POWINNO BEZAWARYJNIE DZIALAC PRZYNAJMNIEJ KILKA DOBRYCH LAT!!! BRAK OPIEKI I WSPARCIA ZE STRONY OPIEKUNA VORWERK. Żeby odebrać urządzenie bez naprawy żądają 100.00 zł. Brak zasad i merytoryki. Nie zasługuje na taką obsługę. THERMOMIX - ZDECYDOWANIE NIE POLECAM!!!!

Oj bardzo nieładnie. W takim przypadku, jak napisał poprzednik, ja też bym skorzystał z pomocy Rzecznika Praw Konsumenta.


My również mamy problem z serwisem urządzenia. U nas zaczęła "wariować" waga po tym jak urządzenie wróciło z serwisu po naprawie łopatek zamykających. Urządzenie ponownie w serwisie jako reklamacja. 1,5 miesiąca trwa proces, w którym początkowo nie stwierdzono żadnej usterki. Enigmatyczna wymiana maili, przy czym nie ma możliwości kontaktu z osobami decyzyjnymi, odpowiedzialność za usterkę przerzucają na nas, mimo, ze nie było stwierdzenia uszkodzeń mechanicznych. URZĄDZENIE WADLIWE NIESPEŁNA 2 LATA PO ZAKUPIE. KLIENT TO DOJNA KROWA, MIMO, ZE URZĄDZENIE JEST DROGIE I POWINNO BEZAWARYJNIE DZIALAC PRZYNAJMNIEJ KILKA DOBRYCH LAT!!! BRAK OPIEKI I WSPARCIA ZE STRONY OPIEKUNA VORWERK. Żeby odebrać urządzenie bez naprawy żądają 100.00 zł. Brak zasad i merytoryki. Nie zasługuje na taką obsługę. THERMOMIX - ZDECYDOWANIE NIE POLECAM!!!!


Witam, Dla tych wszystkich co maja problem z naprawą, serwisem, spezedaza: dlaczego nie skorzystacie z pomocy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów https://www.uokik.gov.pl/sprawy_indywidualne.php


Tm6 wrócił z serwis niby naprawiony po uruchomieniu stwierdzam usterka dalej istnieje


Mój od początku tm6 był wadliwy ale przedstawiciel to zbagatelizowal i tm6 zakupiony 9.11.2019 jest już na serwisie z powodu umorzenia ekranu i niemoznosci klikania się w przepis


ja placilam za wymiane silnika 268 zl, byl zalany wiec doszla jeszcze usluga czyszczenia 109 zl i transport 65 zl, akurat moj byl na gwarancji, zepsul sie jakies poltora miesiaca po zakupie, na sile wcisneli mi, ze to moja wina, ze czegos nie dopilnowalam, a urzadzenie rzekomo bylo zalane przeze mnie, nie wiem jakim cudem, bo jesli by przeciekalo to pojawil by sie komunikat na ekranie i nie przepusciloby mnie do nastepnych etapow a mimo to podczas robienia lemoniady, w koncowym juz etapie silnik sie zatrzymal... jednym slowem wywalilam 440 zl za naprawe na gwarancji... serwis do kitu, czas oczekiwania na kuriera zeby odebral przesylke ode mnie okolo tygodnia, czas naprawy jakies trzy dni i potem znowu czekanie, jak odesla do mnie, ogolnie trwalo to okolo dwoch tygodni...


Witam, dziś przy krojenia warzyw w tm5 nóż przestał się kręcić. Z pustym pojemnikiem działa, a jak wrzucę chociaż pomidora jakby nie miał siły się kręcić. Mieliście podobnie? Zamówiłam nowy nóż ale teraz się zastanawiam, czy to nie coś poważniejszego.

Sprzęt nie jest na gwarancji. Jak wygląda koszt wymiany silnika w takiej sytuacji?

Pozdrawiam Ewa


no to super,u mnie wlasnie 30sierpnia skonczyła sie gwarancja a dzis sie zepsuł,masakra,


Witam. U nas również oba ramiona pracują z trzaskiem dziś od rana, prawe ramię strzela głośniej. Widzę po wpisach, że u kilku osób występuję ta sama sytuacja, różnie nazywana (zatarcie, trzaskanie, głośna praca ramion, zatrzasku). Wnioskuję z tego, że jest to nic innego jak wada konstrukcyjna. Czy udało sie wyeliminować usterkę. Jaki koszt?

Nasz Thermomix TM5 jest już prawie rok po gwarancji i nie jest używany bardzo intensywnie, mniej więcej co 2-3 dni.

Ta wada powinna być usuwana nawet po gwarancji, gdyż widać jak łatwo zacierają lub zużywają się tryby w mechanizmie blokującym.


Witam, mam ten sam problem. TM kupilam w listopadzie a jakis miesiąc temu wymienili mi obudowę na gwarancji, bo pękła przy rączkach i znów to samo się zrobiło po miesiącu. Jestem załamana. Odkładałam na niego dwa lata, uzywam srednio co 2-3 dni, wiec niezbyt często i taka wada. Mój sprzedawca mowi, że nie miał takich reklamacji ale widzę, ze jednak nie jestem jedyna. Jak obudowa pęka przy normalnej pracy, to aż się boję pomyslec co by było gdybym kruszyła lód, co niby jest możliwe w tym urzadzeniu ale wolę nie testować.


Przewidują przewidują. Miałem ekspres DeLonghi 3 razy był naprawiany gwarancyjnie. Przy następnej awarii skorzystałem z rekojmi i zawiozłem ekspres do sklepu. Otrzymałem zwrot gotówki


Ja walcze z nimi od kilku miesięcy. Najpierw rozwalił się dzbanek i zardzewiał, potem waga źle ważyła. Reklamację dzbanka złożyłam już 3 razy i zażądałam zwrotu kasy za TM5. W odpowiedzi otrzymałam informację, że to się nie opłaca sprzedającemu. Teraz już 4 dzbanek mi zardzewiał a gwarancja mi się skończyła. Ja idę do sądu, bo tutaj nie ma z kim gadać. Odpowiedzi na reklamację nawet nie podpisują. Ja na szczęście mieszkam blisko ich siedzimy i jeszcze się tam przejdę... Zobaczymy co mi powiedzą prosto w oczy.
Dam znać co mi powiedzą, ale nie licze na nic...


Włos się na głowie jezy jak czytam te wpisy. Już byłem zdecydowany na zakup, umówioną mam prezentacje i teraz po tych wszystkich przeczytanych awariach już mam wątpliwości co do zakupu. Urządzenie za 5 tyś zł i takie jaja to ja chyba podziekuje...


A to już będzie wynikało z faktury sprzedaży. Kto tam widnieje jako sprzedawca?
Do sprzedawcy właśnie skierowałbym żadanie reklamacyjne przywrócenia urządzenia do stanu zgodnego z zakupem.

Chyba sprzedawcą naszych urządzeń jest Vorverk Polska Sp. z o.o.
Nie patrzyłem na swoją fakturę tylko na to co znalazłem w necie.
W takim razie trzeba by do nich bezpośrednio wysłać zgłoszenie reklamacyjne ale nie z tytułu gwarancji ale jako reklamację na podstawie ustawy konsumenckiej.


GusGus wrote:

Już to tutaj pisałem.

Reklamujcie nie u producenta na zasadach gwarancji tylko u sprzedawcy z przysługujacej nam rękojmi.

Wtedy za pierwszym razem oczywiście mogą nam sprzęt naprawić ale już przy drugiej usterce mamy prawo SKUTECZNIE zażądać wymiany na nowy lub zażądać zwrotu kwoty zakupu.

Nasze krajowe ustawodastwo chroni nas tutaj dosyć dobrze. Warto z niego korzystać.

Hej @GusGus czy mogł byś wyjasnić kto jest sprzedawcą jezeli kupiłem od agenta/konsultanta?
Taki sprzedawca wypełnia w imieniu Vorverk cała umowe kupna wiec w tym kontekscie to do kogo mam kierować reklamacje?
Okazuje sie ze kupujemy bezposrednio od producenta i do niego kierujemy reklamacje. Tak?
Zanim uczynie pierwszy krok nie chciał bym poczynić falstartu, wiec bardzo prosze o rade jak i u kogo reklamować ten szajs aby się nie bujać w nieskonczoność i wymienić/zwrócić po 2 naprawach.

Z góry dziekuje za porady.


Madziara2 wrote:

Przestrzegam wszystkich przed kupnem tego urządzenia !!!
Oczywiście mógłby to być wspaniały robot pomocny każdej gospodyni, gdyby nie fakt, że ciągle się PSUJE!
W ciągu dwóch lat użytkowania zgłosiłam pięć usterek. Serwis w ogóle nie stosuje się do zgłaszanych problemów. Zgłaszam usterkę polegającą na przykład na tym, że urządzenie nie potrafi komunikować się z czytnikiem zawierającym przepisy, a oni wymieniają nóż, odsyłają, a problem trwa nadal... firma gra na zwłokę aż minie okres gwarancyjny. W ogóle nie biorą pod uwagę żądań oszukanego konsumenta o wymianę na nowe, sprawne urządzenie. Użytkownicy thermomix w Niemczech są szanowani i już po dwóch, max trzech naprawach wymienia się im urządzenie na nowe. Cóż, nam Polakom pozostaje tylko droga sądowa. Więc jeśli nie chcecie się męczyć, kupcie sobie zwykły robot kuchenny za 1000 zł i cieszcie się swoim zakupem, o czym ja mogę tylko pomarzyć.

Już to tutaj pisałem.
Reklamujcie nie u producenta na zasadach gwarancji tylko u sprzedawcy z przysługujacej nam rękojmi.
Wtedy za pierwszym razem oczywiście mogą nam sprzęt naprawić ale już przy drugiej usterce mamy prawo SKUTECZNIE zażądać wymiany na nowy lub zażądać zwrotu kwoty zakupu.
Nasze krajowe ustawodastwo chroni nas tutaj dosyć dobrze. Warto z niego korzystać.


O ludzie a to przykre! A jakie miałaś usterki? Co się z nim działo? Bo mój tm5 ma 2 lata i zaczyna szwankować. Już się boję. 😲


Przestrzegam wszystkich przed kupnem tego urządzenia !!!
Oczywiście mógłby to być wspaniały robot pomocny każdej gospodyni, gdyby nie fakt, że ciągle się PSUJE!
W ciągu dwóch lat użytkowania zgłosiłam pięć usterek. Serwis w ogóle nie stosuje się do zgłaszanych problemów. Zgłaszam usterkę polegającą na przykład na tym, że urządzenie nie potrafi komunikować się z czytnikiem zawierającym przepisy, a oni wymieniają nóż, odsyłają, a problem trwa nadal... firma gra na zwłokę aż minie okres gwarancyjny. W ogóle nie biorą pod uwagę żądań oszukanego konsumenta o wymianę na nowe, sprawne urządzenie. Użytkownicy thermomix w Niemczech są szanowani i już po dwóch, max trzech naprawach wymienia się im urządzenie na nowe. Cóż, nam Polakom pozostaje tylko droga sądowa. Więc jeśli nie chcecie się męczyć, kupcie sobie zwykły robot kuchenny za 1000 zł i cieszcie się swoim zakupem, o czym ja mogę tylko pomarzyć.


Też nie za bardzo podoba mi się odpowiedź serwisu w tym przypadku.
Nie wyobrażam sobie jak niby można ,, źle umiejscowić noże''. Przecież jak je krzywo włożymy to nie ma szans na poskładanie kompletnego naczynia do kupy. Tylko jak są prawidłowo założone to udaje się zablokować ten dolny plastik blokujący noże.


Witam. Również mam problem z TM5 , Trzy razy reklamowany z powodu pękania obudowy przy rączkach urządzenia , za każdym razem w tym samym miejscu. Pierwszy raz reklamowałam jeszcze na gwarancji potem było już po ale z tego co powiedziała mi moja przedstawiciel to jeżeli jest naprawiana ta sama część to gwarancja sie przedłuża o rok ( tego się trzymałam , kazała mi sie nie martwić że będa do skutku wymieniać) , ale ostatnim razem wymienili mi obudowe i napisali że wymiana wyłącznie z dobrej woli, TM używam sporadycznie , to jest na pewno jakas wada ukryta urządzenia i ta obudowa znowu będzie pękać . Jestem załamana , co mam robić Aw


witam, chcialam podzielic sie swoimi uwagami na temat naprawy gwarancyjnej, otoz ta naprawa to fikcja! tydzien temu zepsul sie moj thermomix, silnik przeciazony-tak brzmial komunikat, po tygodniowym! oczekiwaniu na kuriera-mimo, ze napisane jest ze skontaktuje sie w ciagu 48 godzin-doczekalam sie, w koncu zabrano go do naprawy. dzisiaj otrzymalam odpowiedz na moje pytanie odnosnie naprawy:

Diagnoza wykazała, że zgłoszone usterki są wynikiem zalania urządzenia, uszkodzeniu uległ silnik.

W związku z powyższym informujemy, że naprawa odbędzie się odpłatnie.

Koszty naprawy:

- silnik 268zł

- Usługa serwisowa z myciem wnętrza urządzenia 109,40zł

- Transport 65zł


szok! zalalam urzadzenie! wow, ciekawe w jaki sposob, skoro przy robieniu lemoniady, na siekaniu cytryn silnik sie zatrzymal, gdyby jak twierdzi serwis zle umiejscowione byly noze, to chyba pojawil by sie taki komunikat, podobnie jak przy braku pokrywy, urzadzenie nie pojdzie dalej...jak w ogole mozna dopuscic do pojawienia sie niby bledu ze zlym umiejscowieniem nozy i rzekomym zalaniu urzadzenia przy niby takiej technice, musiala byc jakas nieszczelnosc, jak w ogole urzadzenie moglo pozowlic na wrzucanie skladnikow, przechodzenie kolejnych etapow skoro byla ta nieszczelnosc czy zle umiejscowienie nozy? dopiero przy koncowej fazie gdy silnik nie ruszyl pojawia sie taki komunikat silnik przeciazony? tak prosto mozna uszkodzic urzadzenie? uwazam, ze to kolejna sciema serwisu, naciaganie klientow na koszta, mimo, ze blad lezy nie po stronie uzytkownika, koszta naprawy? silnika-ok, jakas kwota...ale mycie urzadzenia 109 zl? to juz naprawa nie jest wliczona lacznie z tym?koszt wysylki 65 zl? to jakas przesylka lotnicza czy jak? dwa miesiace uzywania, 5200 koszt urzadzenia i za zwykla lemioniade przyszlo mi zaplacic 430 zl naprawy... szok... oczywiscie nie zostawie tego bez konsekwencji... mimo wczesniejszych zachwytow nad urzadzeniem, odechcialo mi sie nawet na nie patrzec...


Daj koniecznie znać jak zachował się serwis.


Trochę się zmartwiłam, bo nie chcę go z powrotem, nie wierzę że to mi dobrze naprawią, piszą mi, że autoryzowany serwis naprawi, niestety mija się to z prawdą, bo ci sami ludzie to zepsuli. Niekompetencja serwisantów doprowadziła do awarii, więc kto jest winny? Wygląda na to, że sprzęt za tyle kasy okazał się bublem jak wszystko w dzisiejszych czasach. Stare sprzęty po 20 lat chodziły i nic. No coż, jak odeślą to bede walczyć o nową gwarancję, póki co od tygodnia nie dają znaku życia, piszę i zero odpowiedzi. Jak już kupisz to mają cię gdzieś, tak to wygląda. Chyba prawnik mnie czeka. Ale dzięki za podpowiedź, prześlę im to i zobaczymy.


No nie za bardzo. Możesz go wysłąć sprzedawcy ale tak jak pisałem, przy pierwszym zgłoszeniu reklamacyjnym ma prawo Ci go naprawić. Dopiero przy drugim możesz zażądać zwrotu kwoty zakupu.

Ja bym w Twoim przypadku wysłał jednak do serwisu z żądaniem jednak naprawy gwarancyjnej, z tym że stałbym na stanowisku, że należy Ci się zgodnie z warunkami gwarancji dwu letnia ,, nowa gwarancja''.

Przeczytaj punkt 7-my:

W przypadku dokonania istotnej naprawy termin gwarancji biegnie na nowo od chwili zwrócenia towaru naprawionego. W innych wypadkach termin gwarancji ulega przedłużeniu o czas, w ciągu którego wskutek wady rzeczy objętej gwarancją uprawniony z gwarancji nie mógł z niej korzystać. Za istotne uznawane będą wyłącznie naprawy dotyczące usunięcia wady, która czyni całe urządzenie całkowicie nieużytecznym. Za niebędące istotnymi uznawane będą naprawy dotyczące wady, której wystąpienie po upływie okresu gwarancji nie będzie wiązało się z koniecznością poniesienia znacznych kosztów przez kupującego.


GUS GUS dziękuję za odpowiedź. Do tej pory reklamowałam TM trzy razy, za trzecim razem wrócił zepsuty z serwisu. Już nie chce żeby naprawiali bo nie ufam fachowcom, którzy potrafią zepsuć sprzęt . Teraz jest jak auto bite, niby dobre ale zawsze coś nie tak . Dlatego nie chce żeby go odsyłali tylko wymienili na nowy . Czy mam szanse na tej rękojmi wymienić ? Bo zaraz się skończy gwarancja i już mi za darmo nie naprawią


Już kiedyś tutaj o tym wspominałem.
Zgodnie z naszym krajowym prawem nie musimy korzystać z gwarancji producenta ale w przypadku reklamacji zepsutego sprzętu możemy skorzytsać z rękojmi i reklamować u sprzedawcy.
Wtedy przy pierwszej awarii może nam oczywiście produkt naprawić ale już przy drugiej w okresie dwóch lat od zakupu, możemy SKUTECZNIE zażądać wymiany na nowy lub nawet zwrotu kwoty zakupu.
Jowitajenna
Niestety, jeśli do tej pory zgłaszałaś roszczenia gwarancyjne raczej nie masz co liczyć na wymianę na nowy TM5.
Warunki naszej gwarancji chyba nie przewidują takiej opcji.


Jowitajenna jeżeli coś niepokojącgo dzieje się z urządzeniem, zawsze należy zgłosić się do naszego serwisu. Może się Pani również skontaktować z działem obsługi klienta na kontakt@vorwerk.pl.

Pozdrawiam Mixi


Witajcie, mam pytanie o wymianę TM 5 na nowy. Po 3 reklamacji nie chcę, żeby naprawiali, chcę wymiany na nowy. Najpierw waga, potem noże, potem misa. Po ostaniej bytności w autoryzowanym serwisie wrócił zepsuty. Dramat, nie chce się włączyć, robi autotest bez przerwy. Jest na gwarancji jeszcze, niedługo się skończy i nie chcę myśleć, co mnie czeka. Skoro serwis jest niekompeteny to gdzie to potem naprawię?
Zrezygnowałam z poleceń znajomym, bo nie chce im bubla za ponad 5 tys. wciskać. Czy ktoś słyszał o wymianie TM5 na nowy?


Witam jeżeli było coś naprawiane w ramach gwarancji to na jaki okres jest ta naprawiona rzecz na gwarancji?


Smutne wieści. Moja gwarancja tez kończy się chyba za miesiąc....
Daj znać ile kosztowała naprawa. Zagadaj z serwisem, czy w przypadku awarii zaraz po zakończonym okresie gwarancyjnym nie wezmą tego pod uwagę i nie naprawią go jednak na własny koszt.


Witam,zakupiłam urzadzenie TM 5 i bardzo żałuję,ponieważ już drugi raz mam awarię.Termomixu UŻYWAŁAM CZĘSTO,dlatego zepsuł się POWTÓRNIE.Jest to drogi sprzęt i płacąc ponad 4700 zł oczekiwałam niezawodności przez ok.kilka lat.Obecnie gwarancja skończyła się 28.04.2018 r.Ostatnia naprawa wagi miała miejsce 14.03.2018 r.Obecnie urządzenie nie miksuje.Bardzo żałuję ,że dałam się zafascynować urzadzeniem na pokazie.To bubel,którego nikomu nie polecę!Teraz ciekawi mnie,ile serwis zażyczy sobie za naprawę.Pozdrawiam.Zdam relację z przebiegu i kosztów naprawy.


Witam
Mam również wrażenie ,że tm5 są bardzo wadliwe co za tym idzie awaryjne moj nie ma roku a juz waga sie zepsuła. Jak czytam wpisy to włos sie jeży niedługo skończy sie gwarancja a oni zapomną nawet jeżeli ulepszą tm 5 to my ktorzy kupili bedziemy borykać sie z naprawami na własny koszt .Kupiłam go bo tm 31 ma bardzo dobra opinie ale jak widać to przeciwieństwo tm5.Również go nie polece nikomu a dzieki mnie kupilo juz 6 osob przed którymi mi głupio bo 3 z nich tez maja awarie.Porażka mam nadzieje ze producent sie obudzi i zaproponuje chociaz przedłuzenie gwarancji do 5 lat.

Pozdrawiam


Widzę, że ten nowy soft ma trochę inną ,, szatę graficzną'' wyświetlacza.
Wiesz może jakie usprawnienia wnosi?
A co do uwag to przede wszystkim albo wybierzcie kuriera który pracuje do 20-tej albo usuńcie taką informację z maili które wysyłacie do klienta.


GusGus,
dziękujemy za wszystkie komentarze, przekażemy je dalej, aby przeanalizować możliwości usprawnienia naszych działań.
Pozdrawiam

Pozdrawiam Mixi


TM5 wczoraj szczęśliwie dotarł do domu. Tym razem i serwis i kurier zadziałali błyskawicznie.
Z karty naprawy wynika, że usunęli zatarcie uchwytów, skalibrowali wagę i zaktualizowali soft. Przeprowadzone też zostały test szczelności, test wagi, test grzania i test DI.
Gdyby tak jeszcze po zgłoszeniu naprawy usterki zadziałali szybciej i zlicili odbiór lepszej firmie kurierskiej, to byłby ideał.


Dzisiaj mija równo tydzień od momentu wykonania zgłoszenia reklamacyjnego.
Postęp jest taki, że wczoraj dostałem maila z serwisu z informacją, że mój TM do nich dotarł i szacują czas naprawy na 5 dni roboczych.

P.S.
A jednak:-)
Właśnie odczytałem maila, że mój TM5 jest już naprawiony. Czekam więc na telefon kuriera.


No muszę powiedzieć, że ta realizacja zgłoszenia reklamacyjnego na razie wygląda tak sobie.
Zgłoszenie zrobiłem we wtorek do południa. Zostało przyjęte. W środę i czwartek otrzymywałem maile, że skontaktuje się ze mną telefonicznie kurier i umówi się na odbiór sprzętu. Wczoraj co prawda przyszedł sms, że kurier zabrał opakowanie z serwisu i niby do mnie jedzie, ale mamy piątek południe i jak na razie nikt do mnie zadzwonił. Jak nikt nie przedzwoni i się nie umówi na odbiór dzisiaj po południu to pewnie przez weekend TM5 będzie u mnie nie odebrany.
Dam znać ponownie jak idzie realizacja mojej naprawy.

P.S.
Sytuacja się rozwija. Kurier, mimo obietnicy z serwisu, nie zadzwonił wcześniej, nie umówił się tylko podjechał do mnie do domu z zaskoczenia. Oczywiście mnie nie zastał. Zadzwoniła do mnie opiekunka dzieci, która jest w domu.
Po rozmowie z kurierem, bardzo zresztą oburzonym, że mnie w domu nie ma, ŁASKAWIE obiecał ( po prawdzie to został trochę postawiony do pionu i stąd ta obietnica) przyjechać jeszcze raz po 18-tej dzisiaj. No zobaczymy.
Był bardzo niemile zaskoczony informacjami, że serwis zapewnił mnie pisemnie, że odbiór jest możliwy do 20-tej w dni robocze i ma to ustalić telefonicznie wcześniej.
Były to dla niego zupełnie nowe informacje:-)

P.S. 2
Kurier punkt 18-ta zadzwonił do drzwi. Zły jak pies, że musiał się po raz drugi fatygować. Nawet chciał wchodzić w jakąś przepychankę słowną, ale mu powiedziałem, że nie mam zamiaru dyskutować no bo po co się mamy denerwować i kłócić?
Poprosiłem, żeby poczekał na spakowanie TM5. Więc mój TM5 jest już w drodze do serwisu.


Tak też zrobiłem.
Zadzwoniłem wcześniej na serwis i pytałem czy to już zgłaszać, czy poczekać aż wada zniknie lub się pogłębi. Kazali zgłaszać więc zgłoszenie poszło. Będę informował jak sprawa się potoczy.
Przykre, że po 1,5 roku używania już muszę TM5 reklamować. Kiepściutko z tą jakością.
W TM31 to było nie do pomyślenia.


Pozdrawiam Mixi


Niestety od paru dni zauważyłem u siebie głośniejszą pracę ramion podczas zamykania pokrywy. To ramię z prawej strony pracuje głośniej. Często słychać jakiś lekki trzask.
Ktoś już zgłaszał tego rodzaju problem?


nie wiem też, dlaczego w serwisie powiedziano mi, że gwarancja wydłuża się jedynie o czas, w którym sprzęt był w naprawie, bo z tego co widzę w kodeksie cywilnym, gwarancja biegnie na nowo od chwili dostarczenia rzeczy wolnej od wad lub przynajmniej części, które zostały wymienione, sprawdzę to i podrążę


Mój Thermomix, będąc na gwarancji, tylko w roku 2016 zepsuł się 3 razy. W 2017 roku, przez większość czasu nie był używany (przeprowadzka, remont) dopiero od 2 miesięcy znowu zaczęlam go używać, ale bardzo okazjonalnie. Dzisiaj zepsuła mi się waga. Nie jestem załamana, tylko bardzo zdenerwowana. Będę pisać w sprawie darmowej reklamacji, bo nie chcę płacić za niedopracowany sprzęt. Wiem, że nie jest to przypadek - być może trafił mi się wyjątkowo awaryjny egzemplarz - ale z tego co widzę TM5 jest bardzo często psującym się sprzętem. Myślałam, że dwa lata gwarancji sa po to, żeby wyłapać ewentualne usterki i potem będzie spokój, ale zapowiada się niekończąca obawa, czy to dzisiaj może mój thermomix sie zepsuje. Jest mi przykro, bo za moją rekomendacją dwie osoby kupiły TM5, ale teraz kiedy już czwarty raz szwankuje, wiem, że będę go odradzać, a na pewno przestrzegać. Nie za takie pieniądze...


Witajcie, mam problem, moj TM5 jest prawie dwa miesiące po gwarancji, i zauważyłam, że zaczęła pękać obudowa, pisałam do serwisu i dostałam odmowę bezpłatnej wymiany obudowy, na forach nie raz czytałam, że obudowa w okresie kiedy kupowałam mój sprzęt była częstym powodem reklamacji i serwis w większości przypadków przychylał się do wymiany na ich koszt po upływie terminu gwarancji, jednak w moim przypadku zadziało się inaczej, czy istnieje jakiś sposób, żeby jednak rozpatrzyli moją prośbę pozytywnie?


TM 5 zakupiłam w marcu 2016, po roku używania - obudowa zaczęła pękać w kilku miejscach,
wymieniono na nową obudowę, po 2 miesiącach użytkowania umiarkowanego - 3 razy w tygodniu - znowu ten sam problem.
jestem trochę zniesmaczona tym faktem i odechciewa mi się sprzętu, który okazał się drogim chłamem

kasikw wrote:

Witajcie.

Jestem użytkownikiem TM5 od podajże 16 lub 17 misięcy. No i zaczęło się... Zaczął szwankować potencjometr. Nie jestem w stanie ustawić precyzyjnie ani czasu ani obrotów czy też temperatury. Dodatkowo często wyskakuje mi komunikat silnik się zatrzymał i łopatki się otwierają... Masakra jakaś. Zamówiłam kuriera i po dwóch dniach przyjechał Pan i zabrał urządzenie. Obawiam się, że kupiłam bardzo drogi chłam

AwAw

Witam, czy miał ktoś taki przypadek, że podczas zamykania uchwytów słychać trzask, u mnie ten probkem wystąił kilka dni temu, za każdym razem w prawym uchwycie podczas zamykania słychać głośne chrupnięcie, nie wyświetla się żaden błąd, sprzęt pracuje normalnie.


I to są niestety smutne informacje.
Poprzednik TM 31 to był bezawaryjny ,, czołg''. Płaciło się miedzy innymi za ponadprzeciętną trwałość.
Model obecny jak czytamy,pod względem awaryjności, niestety zaczyna dorównywać innym sprzętom AGD dostępnym na rynku.