Forum Książki warte przeczytania

A ja podnoszę wątek, bo bardzo fajny.

Uwielbiam książki Joanny Chmielewskiej, lekkie, troszkę kryminalne, dowcipne i w sam raz gdy ktoś chce się trochę pośmiać i oderwać. Mnie najbardziej podobaja się jej "sagi rodzienne" opisane np. w "Wielki Diamnent" czy "Najstarsza prawnuczka"

Zaciekawiła mnie ta  saga o rozlewisku, bo przyznam szczerze, ze filmu nie byłam w stanie oglądać i myślałam, ze ksiażka jest do niczego. A teraz widzę, ze to chyba nie tak.

I przyznam się Wam, że z czasów nastu lat mam całą serię ksiązek o Ani z Zielonego Wzgórza i czase sobie nawet do nich zaglądam. Mam ogromny sentyment do tych ksiazek. Tak samo "Przemineło z wiatrem" Uwielbiam i książkę i film.

Kochane polecam wam książkę "Dzieci z chmury. Opowieść o  adopci i macieżyństwie" cudowna książka:) Może mnie tak dotkneła bo dotyczy bliskiego mi tematu, ale myśle, że każdą kobiete dotknie Gorąco polecam, przeczytałam w 4 godziny tak mnie wciągneła

A ja właśnie skończyłam  .'Nie powiesz nikomu ? ' Sophe Kinsella .Fajna, lekka na wakacje .

i zaraz sobie wypożyczyłam tej samej autorki "Zakupy moja miłość "

Bardziej podobała mi się pierwsza

Ja też równocześnie z malowaniem trochę poczytałam książek. Ostatnia bardzo fajna - "Kuchnia pod Amorem"  Świetnie się czyta,  trochę o włoskiej kuchni z przeplatanymi wątkami z życia uczestniczek tej kuchni. Kuchnia to szkoła gotowania  połączonego z zajęciami praktycznymi i gadułą. Niczym u nas na przepisowni. Tam jednak każdy przepis musiał mieć dodane życzenie, wspomnienie złe i dobre. Gotowanie z uczuciem. Fajne. 

Agatko czytałam ta książkę:) Lubie Cobena, ciekawie pisze

Teraz czytam "Ojca Chrzestnego":) hmm... książka warta przeczytania - film bardzo spłycony ...

A ja właśnie czytam ponownie sage domu nad rozlewiskiem kiedyś to już czytałam i teraz wróciłam bo bardzo mi się dobrze to czyta :-):-):-) 

Serdecznie polecam ksiazke Chleb. Techniki wypieku, przepisy, wskazówki , Jeffrey Hamelman - wspaniale kompendium wiedzy o chlebie dla piekarzy i amatorow! Naprawde warto!

Kochane chce wam polecić ksiązkę, która właśnie czytam i nie moge sie oderwać ... czytam dosłownie wszedzie ... 

"Kwiaty na stepie" Barbary Pootrowskiej-Dubik

Jest to pamiętnik pisany przez 13 letnią panią Barbare, która została zesłana na Syberie w trakcie II wojny. Niesamowita historia .... 

Agatko, właśnie oglądam (chwila relaksu) 

:DA ja czytam książki Cusslera mistrza przygody i sensacji .Postanowiłam ,że zbiorę całą kolekcję ,która jest po polsku narazie mam 25 pozycji.Na zdjęciu kilka z nich .Z czystym sumieniem mogę je polecic

Agatko, przeczytałam niedawno wszystkie trzy tomy. Jestem zachwycona!

Jest jeszcze kolejna z tej serii  "Róża z Wolskich " oraz mająca się ukazać najnowsza "Rose de Vallenord" (nie wiem czy już się ukazała.

Veroniczko, a może nam tu rzucisz przepisikiem na te rurki?

Nowy watek, Agatko :bigsmile:  Dopiero teraz na niego trafilam :)  Gabrysiu, to sa cannoli siciliani, czyli sycylijskie rurki z kremem   Pyszne :p  Robie takie zazwyczaj na karnawal. Proste w wykonaniu.

Gabrysiu,  mnie rownież film rozczarował i go nie oglądam 

Agatko, dziękuję za kolejny wątek

Pozdrawiam. Buziaczki

Polecam tez książkę  "MAGNOLIA" Grażyny Jeromin-Gałuszki.  Zaskakujące zakończenie. Wielu bohaterów,którzy zmieniają swoje życie. Bieszczady, zapomniane wsie, cisza, leniwie płynący czas, czytane gazety sprzed tygodnia.. Czyta się jednym tchem .Polecam.

Zgadza się Grażynko. Czytałam wszystkie te książki. Potem film mnie trochę rozczarował, ale przywkłam z czasem do filmowych bohaterów. Inaczej sobie ich wyobrażałam. Szczególnie seniorkę-mamę.

Przepisy z tych książek gdzieś mam  schowane.

Mixi, ja polecam książki Małgorzaty Kalecińskiej "Dom nad rozlewiskiem", "Powroty nad rozlewisko", "Miłość nad rozlewiskiem". To nie są książki kulinarne  :D ale mają przepisy które stosowały nasze Kochane Babcie 

Oczywiście, Mixi. Własnie skończyłam czytać,  wspomnianą  gdzieś na forum , książkę "Dom na Sycylii" Angielskiej pisarki Rosanny Ley. To nie książka kulinarna, ale w treści opisującej życie Sycylijczyków, ma bardzo ogólne wzmianki na temat potraw z tego rejonu Włoch. To właśnie inspiruje i zachęca do poszukiwań tych regionalnych specjałów. Oryginalne nazwy ciastek (deserów) to cassata, tartufino i corneti......"ciastko na zewnątrz było chrupiące, a nadzienie gęste i kremowe. Ricotta- z miodem i kandyzowanymi  owocami." To przepis-zagadka dla naszej Veroniki. Może takie cornetti nam tutaj wyczaruje? 

Typowo kulinarne książki , które czytałam i często biorę do ręki (moja własność) to "Kuchnia Haute Cuture" Marty Grycan oraz "Kuchenne rewolucje" Magdy Gessler. Czytałam też wiele innych, musze sobie przypomnieć tytuły.Książkę Agnieszki Perepeczko- zapomniałam tytuł. 

A czy czytaliście książki, które inspirują Was kulinarnie?  

Super pomysl :D ja tak na szybko moge polecic ksiazke Grocholi -  "Huston mamy problem" wlasnie ja czytam i jest super :D reszte dodam potem

Agatko, świetny pomysł na kolejny wątek. Wkrótce dorzucę tytuły swoich ulubionych książek   Pozdrawiam