Forum Naturalne kosmetyki

Rozszerz wyszukiwanie
Filtry

  • Aktywność
  • Data

Anuluj
Wyników na stronę:

11 odpowiedzi | Ostatni wpis

Jak pozbyć się domowych insektów: much, mrówek, moli, rybików cukrowych

Muchy domowe (Musca domestica) - jak się ich pozbyć

Muchy domowe (Musca domestica) - jak się ich pozbyć Nie ma chyba osoby, któ­rej nie prze­szka­dza­ła­by obec­ność much w miesz­ka­niu. Pro­ble­mem jest nie tylko udrę­ka zno­sze­nia upo­rczy­we­go bzy­cze­nia owa­dów, ale rów­nież (a ra­czej przede wszyst­kim) ry­zy­ko, że za­ra­zi­my się od nich cho­ro­ba­mi (muchy prze­no­szą m.​in. bak­te­rie Sal­mo­nel­li, czer­won­ki, duru brzusz­ne­go).Na szczę­ście na to­wa­rzy­stwo much nie je­ste­śmy ska­za­ni. Można się ich łatwo po­zbyć, ho­du­jąc na pa­ra­pe­cie ba­zy­lię, miętę lub la­wen­dę. Za­pach olej­ków ete­rycz­nych tych ro­ślin sku­tecz­nie od­stra­sza błon­ków­ki. Można wy­ko­rzy­stać rów­nież do­stęp­ne w do­brych skle­pach zie­lar­skich go­to­we olej­ki – wy­star­czy na­są­czyć nimi wa­ci­ki, wło­żyć je do na­czy­nia i umie­ścić w po­bli­że okna.  Rybik cukrowy (Lepisma saccharina) - jak się go pozbyćRybik cukrowy (Lepisma saccharina) - jak się go pozbyć Ry­bi­ki cu­kro­we uwiel­bia­ją wil­goć, ciem­ność i cie­pło, czyli jed­nym sło­wem – nasze ła­zien­ki. Nie­kie­dy mo­że­my je spo­tkać rów­nież w kuch­ni, piw­ni­cy, ko­ry­ta­rzu czy bi­blio­te­ce.Po­mi­mo nie­chę­ci, jaką da­rzo­ne są sre­brzy­ki (obły kształt ich ciał czę­sto wzbu­dza obrzy­dze­nie, a nie­któ­re okazy mogą osią­gać nawet 12 mm dłu­go­ści), warto wie­dzieć, że są one zu­peł­nie nie­szko­dli­we. Od­ży­wia­ją się tym, co jemy my sami (nie nisz­czą jed­nak żyw­no­ści, za­do­wa­la­ją się zwy­kle reszt­ka­mi, które znaj­dą na pod­ło­dze), nie gryzą, nie prze­no­szą cho­rób. Jeśli mimo to nie ma to­le­ran­cji dla ich obec­no­ści w miesz­ka­niu, warto za­chę­cić ry­bi­ki do zmia­ny miej­sca za­miesz­ka­nia.Po­mo­gą w tym aro­ma­tycz­ne sa­szet­ki z szał­wią, waw­rzy­nem lub przy­pra­wą do szar­lot­ki , które umiesz­cza­my w po­miesz­cze­niu, gdzie po­ja­wia­ją się ry­bi­ki. Bar­dziej dra­stycz­na me­to­dą jest ta sto­so­wa­na w tę­pie­niu ka­ra­lu­chów – bo­raks wy­mie­sza­ny z cu­krem pu­drem lub mąką.Warto rów­nież przed­się­wziąć dzia­ła­nia mi­ni­ma­li­zu­ją­ce praw­do­po­do­bień­stwo po­ja­wie­nia się sre­brzy­ków – ob­ni­że­nie tem­pe­ra­tu­ry w po­miesz­cze­niu, czę­ste sprzą­ta­nie i osu­sza­nie za­wil­go­co­nych miejsc, za­le­pie­nie szpar i dziur.  Mklik mączny (Ephestia kuehniella), czyli popularny mól spożywczy - jak się go pozbyćMklik mączny (Ephestia kuehniella), czyli popularny mól spożywczy - jak się go pozbyć Każdy, kto miał do czy­nie­nia z mkli­ka­mi mącz­ny­mi, wie, jak bar­dzo są uciąż­li­we i wy­trwa­łe. Do­ro­słe osob­ni­ki i larwy zna­leźć mo­że­my w żyw­no­ści syp­kiej, m.​in. w mące, cu­krze, ryżu, kaszy, bułce tar­tej, spo­tkać je można nawet w kar­mie dla zwie­rząt. Walka z mo­la­mi spo­żyw­czy­mi jest bar­dzo żmud­na i pra­co­chłon­na, ale na szczę­ście nie bez­na­dziej­na. Prze­strze­ga­nie po­niż­szych wska­zó­wek po­mo­że się przed nimi uchro­nić, a jeśli już się po­ja­wią, od­stra­szy nie­chcia­nych gości.• Wy­cią­gnij wszyst­kie pro­duk­ty pro­duk­ty z sza­fek i po­jem­ni­ków i do­kład­nie prze­trzyj . Jeśli w żyw­no­ści za­uwa­żysz larwy lub cien­kie ni­tecz­ki (zo­sta­wia­ją je larwy moli), po­zbądź się jej z domu (nie wy­rzu­caj do kosza na śmie­ci, ale do kon­te­ne­ra na ze­wnątrz domu).• Umyj po­jem­ni­ki, w któ­rych trzy­masz pro­duk­ty, od­kurz i umyj szaf­ki, szu­fla­dy i wszyst­kie za­ka­mar­ki roz­two­rem amo­nia­ku i wody (pół szklan­ki amo­nia­ku roz­puść w li­trze wody). Po­zo­staw do wy­schnię­cia.• W miej­scach, w któ­rych trzy­masz je­dze­nie roz­syp in­ten­syw­nie pach­ną­ce przy­pra­wy np. goź­dzi­ki, anyż lub umieść po­ma­rań­czę, cy­try­nę, laskę wa­ni­lii (za­pa­chy tych pro­duk­tów od­stra­sza­ją mole). Spraw­dzi się rów­nież ole­jek eu­ka­lip­tu­so­wy lub la­wen­do­wy.• Syp­kich pro­duk­tów nie prze­cho­wuj w ory­gi­nal­nych opa­ko­wa­niach, umieść je w szczel­nych szkla­nych lub pla­sti­ko­wych po­jem­ni­kach.• Nie­kie­dy za­le­ca się rów­nież mro­że­nie nowo za­ku­pio­nych pro­duk­tów przez kilka dni (niska tem­pe­ra­tu­ra za­bi­ja larwy i owady).Mól włosienniczek (Tineola bisselliella), czyli popularny mól ubraniowy - jak się go pozbyćMól włosienniczek (Tineola bisselliella), czyli popularny mól ubraniowy - jak się go pozbyć Rów­nie do­kucz­li­we jak mole spo­żyw­cze są mole ubra­nio­we (wło­sien­nicz­ki i ko­żusz­ni­ki). Do­ro­słe mo­ty­le są nie­szko­dli­we - nie po­bie­ra­ją po­kar­mu, ale od­ży­wia­ją się, ko­rzy­sta­jąc z za­pa­sów zgro­ma­dzo­nych w sta­dium lar­wal­nym. Praw­dzi­we spu­sto­sze­nie w sza­fie, gar­de­ro­bie i każ­dym innym miej­scu, w któ­rym prze­cho­wu­je­my odzież, sieją za to ich gą­sie­ni­ce.Larwy mola ubra­nio­we­go nie po­gar­dzą wełną, fil­cem, fu­trem, pie­rza­mi, skórą. Gu­stu­ją przede wszyst­kim w odzie­ży nie wie­trzo­nej, za­bru­dzo­nej potem lub mo­czem (do swego roz­wo­ju po­trze­bu­ją m.​in. związ­ków azo­to­wych). Wy­ro­by z ba­weł­ny lub lnu są bez­piecz­ne tylko wtedy, gdy są czy­ste, w prze­ciw­nym razie i na nie po­ku­sza się szkod­ni­ki.Jak za­bez­pie­czyć się przed mo­la­mi ubra­nio­wy­mi?• Pa­mię­taj­my o czę­stym wie­trze­niu odzie­ży na słoń­cu (słoń­ce za­bi­ja larwy moli), a także jej szczot­ko­wa­niu lub trze­pa­niu, co rów­nież po­mo­że po­zbyć się ewen­tu­al­nych larw.• Odzież prze­cho­wu­je­my w su­chych opa­ko­wa­niach (do­sko­na­le spraw­dza­ją się worki próż­nio­we).• W miej­scu prze­cho­wy­wa­nia odzie­ży warto umie­ścić la­wen­dę. Mole znie­chę­ci rów­nież aro­mat cy­try­ny, liści lau­ro­wych, mięty i goź­dzi­ków.Mrówki faraona (Monomorium pharaonis) - jak się ich pozbyć Mrówki faraona (Monomorium pharaonis) - jak się ich pozbyć Mrów­ki fa­ra­ona uwiel­bia­ją cie­płe miej­sca, w któ­rych nie ma du­żych wahań tem­pe­ra­tu­ry – w na­szych miesz­ka­niach znaj­du­ją więc ide­al­ne wa­run­ki do życia. Gniaz­do, które może li­czyć nawet kil­ka­dzie­siąt ty­się­cy osob­ni­ków, mogą za­ło­żyć m.​in. pod ka­fel­ka­mi, tyn­ka­mi, w po­bli­żu wa­nien i zle­wo­zmy­wa­ków, za szaf­ka­mi lub bo­aze­rią. Spo­dzie­wać się ich można przede wszyst­kim w kuch­ni i ła­zien­ce. Owady te nie tylko nisz­czą i za­nie­czysz­cza­ją żyw­ność. Ich bo­le­sne uką­sze­nia mogą być przy­czy­ną re­ak­cji aler­gicz­nych, moż­li­we jest rów­nież, że fa­ra­on­ki prze­no­szą cho­ro­bo­twór­cze bak­te­rie.Aby zmniej­szyć praw­do­po­do­bień­stwo po­ja­wie­nia się mró­wek fa­ra­ona, warto przede wszyst­kim za­gip­so­wać wszyst­kie pęk­nię­cia i szpa­ry wokół rur i in­sta­la­cji, a także ogra­ni­czyć mrów­kom do­stęp do żyw­no­ści.Jeśli w miesz­ka­niu już po­ja­wi­ły się mrów­ki, można je od­stra­szyć, spry­sku­jąc octem (lub mie­sza­ni­ną wody i octu w pro­por­cji 1:1) miej­sca, w któ­rych się po­ja­wia­ją. Mrów­cze ścież­ki też można po­sy­pać solą lub pie­przem albo prze­trzeć olej­kiem goź­dzi­ko­wym. Karaluch (Karaczan wschodni, Blatta orientalis) - jak się go pozbyćKaraluch (Karaczan wschodni, Blatta orientalis) - jak się go pozbyć Ka­ra­lu­chy to in­sek­ty, które budzą u ludzi naj­więk­szą od­ra­zę. Obrzy­dze­nie budzi głów­nie ich wy­gląd, nie on tu jest jed­nak naj­waż­niej­szy. Ka­ra­lu­chy to po­ten­cjal­ni no­si­cie­le wielu groź­nych cho­rób, m.​in. żół­tacz­ki, gruź­li­cy, duru brzusz­ne­go, wy­dzie­li­ny owa­dów i ich szcząt­ki mogą być przy­czy­na aler­gii. Nie­bez­piecz­ne drob­no­ustro­je znaj­du­ją się na po­wierzch­ni ciała owa­dów oraz w ich od­cho­dach, któ­ry­mi za­nie­czysz­cza­ją np. żyw­ność.Jak po­zbyć się ka­ra­lu­chów? Można wy­pro­sić je, uży­wa­jąc nie­zno­śne­go dla ka­ra­cza­nów za­pa­chu olej­ku eu­ka­lip­tu­so­we­go. Wy­star­czy prze­trzeć nim miej­sca, gdzie po­ja­wia­ją się szkod­ni­ki, szcze­gól­nie zaś wnę­trza sza­fek, blaty, oko­li­ce kosza na śmie­ci. Ole­jek eu­ka­lip­tu­so­wy od­stra­szy rów­nież ko­ma­ry i muchy.Innym spo­so­bem na li­kwi­da­cję ka­ra­lu­chów jest uży­cie bo­rak­su (jest to mi­ne­rał o wła­ści­wo­ściach prze­ciw­grzy­bicz­nych, an­ty­sep­tycz­nych, ma za­sto­so­wa­nie rów­nież w go­spo­dar­stwie do­mo­wym, uży­wa­ny jest np. do wy­bie­la­nia tka­nin). Bo­raks na­le­ży zmie­szać z mąką lub cu­krem pu­drem (w pro­por­cji 1:1), mie­szan­kę wsy­pać np. do płyt­kich po­jem­ni­ków (choć­by za­krę­tek od sło­ików) i umie­ścić w miej­scach, gdzie po­ja­wia­ją się szkod­ni­ki (ale w miej­scach nie­do­stęp­nych dla dzie­ci i zwie­rząt!). Cu­kier i mąka zwa­bią in­sek­ty, które wraz z po­ży­wie­niem prze­nio­są do gniaz­da tru­ci­znę.  

Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.


Akcję z sodą i rurami sama przetestowałam i skutkuje ja musiałam zrobić dwa razy ale efekty są  Wink

Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.


Dzięki sodzie możemy wiele zaoszczędzić na kupnie drogich środków czyszczących, nie zawsze przynoszących oczekiwane efekty. Dodatkowo nie jest szkodliwa dla człowieka, w przeciwieństwie do niektórych detergentów. Oto kilka jej zalet:

Brudne fugi – wymieszać sodę z octem i nałożyć na fugi, zostawić na ok. 30min lub po prostu szorować je szczoteczką do zębów,Białe firanki – czasami tracą swoją biel, wystarczy wsypać do prania ok pół szklanki sody, a nabiorą dawnego koloru,Kołnierzyki od koszul – przed praniem wetrzeć w nie trochę sody, brud lepiej zejdzie,Zapach dymu – przed praniem moczyć ubrania w wodzie zmieszanej z sodąNieprzyjemne zapachy – soda je pochłania, brzydki zapach w szafie? Można powiesić woreczek z sodą,Czyszczenie gładkich powierzchni – np. umywalka, wanna, 2 łyżki sody na litr ciepłej wody,Tłuszcz na patelniach czy blachach – posypać sodą wytrzeć suchą szmatką lub dodać trochę wody, wtedy otrzymamy pastę czyszczącą,Zapach w lodówce – zostawiona w otwartym pojemniczku w lodówce pochłania zapachy jedzenia,Kąpiel psa – zamiast szamponów używać roztworu sody, poprawia wygląd sierści,Leczenie zgagi – ½ łyżeczki sody oczyszczonej do ust i popić szklanką wody,Mycie kuchenki mikrofalowej – włożyć naczynie z roztworem 2 łyżek sody oraz szklanki wody, podgrzewać 2 minuty.Odetkanie zapchanych odpływów - wsyp do odpływu 1/4 szkl.sody ,zatkaj otwór kiedy przestanie szumieć (pienić) wlej 1/2szkl.octu lub gorącą wodę .Rób tak co najmniej raz na miesiąc ,a nie będzie zatkanych odpływów i brzydkich zapachów z rur

 

Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.


Haniu, dzięki za nową porcję widomości. Ja o kawie już słyszałam i stosuję do nawożenia moich krzewów. Zimą to było niemożliwe, ale teraz zacznę ponownie. Love

GaBi

"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"


                                                  A teraz pora na fusy

Po zaparzeniu kawy w kawiarce lub ekspresie zawsze zostają nam fusy. Do tej pory po prostu się ich pozbywałam, aż tu któregoś dnia natknęłam się na artykuł opisujący kilkanaście sposób ponownego wykorzystania zmielonych ziaren. Opiszę Wam te, które uznałam za najbardziej interesujące i warte sprawdzenia Wink

Większość ludzi używa do tego sody oczyszczonej, ale kawa działa równie dobrze. Wystarczy wsypać suche fusy do małego woreczka lub pojemnika i schować w lodówce. Kawa zneutralizuje nieprzyjemne zapachy.

Wsyp garść suchych fusów do butów i pozostaw na noc. Kawa wchłonie wszystkie nieprzyjemne zapachy. To samo jeżeli chodzi o nasze ręce. Gotując często pozostaje nam na nich nieprzyjemny zapach np. czosnku lub cebuli. Wystarczy zwilżyć ręce a następnie rozetrzeć w nich odrobinę fusów, a wszystkie zapachy znikną!

Połącz fusy z olejem kokosowym i brązowy cukrem a otrzymasz domowy peeling o cudownym zapachu!

Kawa to świetny nawóz dla roślin. Wystarczy wsypać go na spód doniczki podczas przesadzania kwiatków lub po prostu rozsypać pod roślinami ogrodowymi. Efekty będą imponujące Wink

Fusy z kawy poradzą sobie z owadami np. z mrówkami. Wystarczy rozsypać je w miejscach, gdzie pojawiają się insekty, a problem szybko zniknie.

Fusami po kawie można zabarwić różne rzeczy – tkaniny, papier, a nawet wielkanocne jajka. Uzyskamy piękny, kawowo-brązowy odcień.  Fusy po niej należy zawinąć w gazę, a następnie zamoczyć we wrzątku na 5-10 minut. W powstałym wywarze należy zanurzyć określoną rzecz i czekać, aż zafarbuje. Zwykle potrzeba na to od 15 do 30 minut.

Kawa może spowodować, że nasze ciemne włosy zyskają piękny połysk i odcień. Wystarczy przygotować płukankę ze świeżo zaparzonej, odcedzonej i lekko ostudzonej kawy. Można też wcierać fusy bezpośrednio w skórę głowy, a następnie dokładnie spłukać.

Jeżeli nasz czworonożny przyjaciel ma problem z pchłami, kawa pomoże również na to! Po kąpieli w specjalnym środku przeciwpchelnym można też natrzeć psiaka fusami zmieszanymi z wodą. Pchły nie poradzą sobie z takim natężeniem ataków!

Kawa poprawi naszą urodę. Wystarczy przygotować z niej maskę na twarz. Mieszamy 4 łyżki fusów z kawy, 4 łyżki kakao niesłodzonego, 8 łyżek jogurtu i 2 łyżki miodu (dla skóry suchej) lub soku z cytryny (dla skóry tłustej). Nakładamy na skórę twarzy oraz szyję i czekamy, aż maska wyschnie. Zmywamy ciepłą wodą.

Fusy z kawy świetnie poradzą sobie z zaschniętym tłuszczem na naszych garnkach i talerzach.

 

Ja do tej pory wypróbowałam jedynie peeling kawowy oraz nawoziłam swoje kwiatki kawowymi fusami. W obu przypadkach efekty były świetne! A może Wy macie jakieś sprawdzone sposoby wykorzystywania kawy poza kuchnia??

Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.


Świetnie,  Haniu. Mnóstwo cennych rad. Dziękuję. Love

A tak, na marginesie. Dziewczyny , kto w latach osiemdziesiątych robiłby maseczki i pilingi z TAKICH owoców? :D :D :D

GaBi

"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"


Love Haniu jesteś skarbnicą wiedzy Love Buziaczki Love


:DZajrzyj jeszcze na wątek ziemniak Love

Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.


serdeuchoHaniu bardzo dużo cennych informacji ! O wielu jeszcze nie słyszałam.

                                  <img src= " height="19" width="19" /> Dziękuję Bardzo !  <img src= " height="19" width="19" />


:DWiem ,że nie robi się ich w mixiu,ale uważam ,że się przyda Love

Skorupy jaj – przeciwdziałają łamliwości paznokci i włosówNie wyrzucamy skorupek z jaj, ponieważ będą nam potrzebne. Przygotowujemy wrzątek i zanurzamy skorupy na 6 minut, następnie wyjmujemy i pozostawiamy do wyschnięcia. Usuwamy ze środka błonkę (jeżeli jest), następnie wkładamy do młynka i mielimy na miał. Powinniśmy jeść od 0,5 g do 1,9 g dziennie (1 g = 1/2 łyżeczkiOgórek – na spuchnięte powieki, zapobiega łamliwości paznokci, kompres na przebarwieniaNa spuchnięte powieki - obieramy ogórka, kroimy na plastry o grubości 5 mm, wkładamy do zamrażarki na 10 min. Wyjmujemy i kładziemy na powieki na 10 minut.Zapobiega łamliwości paznokci, które staną się gładkie, białe i twarde – w tym celu bierzemy 1 ogórka ścieramy go na tarce, dodajemy 1/4 drobno pokrojonej cytryny oraz 1 łyżeczkę startego na tarce jabłka – wszystko to razem mieszamy. W taką masę wkładamy palce na 15 minut. Kurację tą powtarzamy raz dziennie przez 21 dni.Kompres na przebarwienia – w tym celu myjemy twarz, bierzemy jeden większy ogórek, myjemy go i obieramy ze skórki. Następnie kroimy w plasterki i nakładamy na przebarwienia na 20 minut. Po tym czasie usuwamy plasterki lecz miejsca te nie myjemyMandarynki – na cerę zmeczoną, na odmłodzenie ceryNa cerę zmęczoną - 1 mandarynka + 4 łyżki tłustego twarogu (jeżeli dajemy chudy twaróg to musimy dodać kilka kropel oliwy lub tłustej śmietany) – wszystko razem mieszamy i nakładamy na twarz na 20 minut, po czym zmywamy i nakładamy krem nawilżający.Na odmłodzenie cery – sok z mandarynki mieszamy z 2 łyżkami tłustego twarogu lub serka homogenizowanego naturalnego i nakładamy na 20 minut. Zmywamy i nakładamy krem nawilżającyBazylia na jędrniejszą skórę szyiKupujemy mały naturalny jogurt, dodajemy do niego 7 listków drobno posiekanej bazylii – mieszamy i nakładamy na szyję i dekolt na 15 minut. Myjemy ciepłą wodą i nakładamy krem nawilżającyGruszka – wygładza cerę i poprawia kolorytGruszkę myjemy, nie obieramy tylko całą ścieramy na tarce na małych oczkach. Do uzyskanej masy dodajemy ubite na sztywno białko z jednego jajka – oba te składniki łączymy ze sobą i nakładamy na twarz na 20 minut.Czereśnie – maseczka do cery suchej, tonik do cery tłustejEkstrat z czereśni na zmarszczki, odświeża tłustą cerę – świeże czereśnie przekrawamy na pół, wyjmujemy pestkę i połówkami czereśni smarujemy zmarszczki. Nie zmywamy tak długo, jak to jest możliwe.Maseczka do cery suchej – pięć czereśni, z których wyjmujemy pestki, rozgniatamy widelcem na papkę, dodajemy niewielką ilość mąki ziemniaczanej oraz kilka kropli oleju rzepakowego – wszystko razem mieszamy i nakładamy na twarz, szyję i dekolt na 20 minut. Następnie zmywamy i wklepujemy krem nawilżający.Tonik do cery tłustej – z 10 czereśni wyjmujemy pestki, miąższ wkładamy na sito i wyciskamy sok. Musi być tyle soku, aby można było tym sokiem przetrzeć twarz dwa razy dziennie. Kurację stosujemy przez 7 dni i za każdym razem musi być świeży sok. Następnie zmywamyCytryna – na młody wygląd, na piękne dłonie, na jędrny biust, na zrogowaciałą skórę łokciaNa młody wygląd - myjemy dokładnie cytrynę, ścieramy skórkę z cytryny. Startą skórkę nakładamy na twarz i dekolt.Na śliczne dłonie – robimy mieszankę z 2 łyżek mleka tłustego +łyżka mąki ziemniaczanej +1 łyżeczka miodu + 1 łyżeczka soku z cytryny – razem to wszystko mieszamy, kładziemy na dłonie, trzymamy 30 minut, od czasu do czasu wykonywać ruchy rękoma jak przy myciu. Po tym czasie zmywamy i wklepujemy krem.Na zrogowaciałą skórę łokcia - przekrawamy cytrynę na pół i połówką cytryny smarujemy łokcie przez kilka minut – łokcie są piękne i gładkieKokos – peeling na usunięcie martwego naskórkaPeeling na usunięcie martwego naskórka – 2 łyżki wiórków kokosowych mieszamy z 2 łyżkami tłustego mleka 3,2%, aż powstanie papka. Tak przygotowaną mieszanką smarujemy i masujemy twarz przez 2 minuty.Kiwi - peeling wygładzający do ciałaObieramy 5 kiwi, rozgniatamy widelcem na papkę, dodajemy 1 łyżkę soli – mieszamy. Tak przygotowaną papką nacieramy i masujemy przez kilka minut całe ciało. Następnie spłukujemy ciepła wodą i nakładamy balsam Następnie spłukujemy ciepłą wodą i nakładamy krem Słonecznik – tonik dla cery tłustej i na stłuczeniaBierzemy 2 łyżki suszonych płatków słonecznika. Zalewamy 1 litrem zimnej wody i gotujemy przez 60 minut na małym ogniu. Po tym czasie cedzimy i płatkiem kosmetycznym przemywamy twarz, ewentualnie stłuczenia dwa razy dziennie. Pozostały tonik wlewamy do butelki i wkładamy do lodówki.Awokado – na młody wygląd twarzyNa młody wygląd twarzy – bierzemy 1 awokado, kroimy drobniutko, miksujemy lub rozgniatamy widelcem na papkę, dodajemy 2 łyżki jogurtu naturalnego – mieszamy, nakładamy na twarz na 15 minut. Zmywamy ciepłą wodą i smarujemy kremem nawilżającymOrzechy laskowe – oczyszczają, wygładzają i nawilżają skóręPotrzebujemy 1 łyżkę drobniutko posiekanych orzechów laskowych, dodajemy do nich 1 łyżkę mleczka oczyszczającego twarz, i 1 łyżeczkę płynnego miodu – wszystko to razem mieszamy i kładziemy na twarz, szyję i dekoltRabarbar – na rozjaśnienie i dodanie włosom blaskuNa rozjaśnienie i dodanie włosom blasku – kupujemy wiązkę rabarbaru (minimum 4 łodygi), myjemy i kroimy drobno w kostkę – wkładamy do garnka i zalewamy 2 szklankami białego wina, przykrywamy i gotujemy na małym ogniu przez pół godziny. Odstawiamy, kiedy płukanka zrobi się letnia, przelewamy przez sito. Tak przygotowaną płukankę stosujemy na koniec po uprzednim umyciu włosówPomarańcza – balsam do rąk, emulsja do mycia twarzy i demakijażu, na zmiękczenie skóry kolan i łokciBalsam do rąk – przygotowujemy sok z 1 pomarańczy, dodajemy 1 łyżkę olejku migdałowego – razem to mieszamy i wlewamy do ciemnej butelki, zakręcamy i odstawiamy. Nalewamy na ręce kilka kropel, i aby ładnie rozprowadzić balsam ruszamy rękoma tak jakbyśmy je myły. Pozostawiamy do wchłonięcia, a nadmiar ściągamy chusteczką higieniczną.Emulsja do mycia twarzy i demakijażu - przygotowujemy sok z 1 pomarańczy, dodajemy oliwę z oliwy w stosunku 1:3. Dobrze razem mieszamy, przelewamy do ciemnej butelki, zamykamy. Tak przygotowana emulsja nadaje się do stosowania.Na zmiękczenie skóry kolan i łokci – najprostszym sposobem, aby w tych miejscach skóra nie była szorstka – to bierzemy większą pomarańczę, przekrawamy na pół, i tymi połówkami przykładamy do kolan i łokci,kręcąc raz w jedną raz w drugą stronę przez kilka minut

Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.