Witajcie dziewczyny Kochane w słoneczny ale chłodny poniedziałek
Haniu martwi mnie ten nawracający bezgłos u Ciebie. Też tak kiedyś miałam, jak dzieci były małe i bardzo dużo mówiłam. Dzieci urosły a mnie przeszło
Agatko, ucałuj Rafałka... Cieszę się, że rośnie i rozwija się prawidłowo. Dobrze, że masz czas napisać co u Was
Frażko, witaj w naszym gronie! Super, że jesteś podobnie zakręcona na punkcie TM.
Moniczko, czekam na fotkę z Twoimi "nowymi" włosami
Grażynko, Gabrysiu, życzę Wam zdrowia i mniej biegania po lekarzach.
Alu przepraszam za milczenie... dziś się odezwę, obiecuję. Od tygodnia mam popsute auto (już nie do naprawy!) i jeżdżę rowerem... Dosyć mocno zdezorganizowało mi to życie. I nie tylko mnie bo córki na pociąg o 6:35 chodzą na piechotę 5 km (autobusu o tej godzinie jeszcze nie ma). Takie to są uroki mieszkania poza miastem. Auto jest potrzebne! mam nadzieję, że jakieś niedrogie w dobrym stanie uda mi się kupić w najbliższym czasie.
Pozdrawiam Was i pedałuję do pracy Miłego poniedziałku!
Zaraz muszę wyjść z domu na mszę więc piszę krotko i węzlowato.
Rafałek rośnie z dnia na dzień, Raczkuje jak szalony Wstaje przy wszystkich meblach, wysuwa sobie krzesło od stołu i za nim chodzi po calym salonie Mamy 4 ząbki. Wlaśnie wychodzą 2 na gorze i troszke marudzi.
Życzę wam dużo zdrówka!
Jak wróce wieczorkiem to nadrobie czytanie postów... jest ich 150!
Nie odpoczywacie. Buziaki
Jestem Agata
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.
Ale się uśmiałam. Moja dziewczyna mówi... wstawajcie, już jest dzień, świeci słońce.. kiedyś tak już o 5 rano. My godzina 6.30 nieraz już byliśmy po śniadaniu. Tearz daje juz trochę duzej pospać
Chciałam Wam życzyć miłego wieczoru i przespanej nocy.
Ale muszę Wam, coś napisać. Oglądacie może "Pingdwiny z Madagaskaru'? Świetna bajka, jest tam też lemur - król Julian. I jeden odcinek jakoś zapamiętałam. W skrócie, wiec, cała banda pingwinów i król Julian ze swoją świtą znależli stary wiewiórkowy skarb. Ten skarb miał klątwę: każdy kto go dotknie, traci rozum i myśli tylko o tym że spełnia sie jego pragnienia. I faktycznie, każdy kto tylko dotknął skarbu, nie chciał go puscić bo zaraz widział, że ma to wszystko czego pragnie. Wynikła walka i skarb z trzymającą go bandą zaczął się staczać w przepaśc ale nikt nie chciał puścić go w przepaść. W końcu jakimś cudem złapał go król Julian, który ku swojej rozpaczy stwierdził, że..... skarb nic mu nie może dac bo wszystko czego pragnie to już ma. Jest królem. Bardzo sie mi to podobało. Dla wyjaśneinia dodam, że król Julian sam siebie mianował królem, ma koronę z ananasa i jednego podwładnego ale... jest królem.
" height="19" width="19" /> Witajcie wieczorkiem " height="19" width="19" /> Zeszły tydzień po świętach biegałam po lekarzach,bo tak miałam wyznaczane terminy Ten tydzień to tydzień biegania...aby ustalić terminy na badania Dzisiaj byłam na badaniu tzw. Pulsoksymetria, na 3 czerwca udało się załatwić rezonans, jeszcze tylko bieg po termin na Kapiloroskopie...trzeba być zdrowym żeby to wszystko pozałatwiać
Też zastanawiałam się nad thermomixem dla dzieci, myślałam o swojej dziewczynce. Nawet znalazłam wypowiedź kogoś kto kupił dla córki i pisał, że można w nim naprawdę przyrządzić parę prostych rzeczy, jak koktajle na bazie jogurtu, zmiksować coś w miarę miękkiego i tamtą dziewczynką takie właśnie proste rzeczy sama sobie robiła. Więc nie jest to tylko zabawka. Ja troszkę się wystraszylam, że moja 4,5 latka za mała do tego. Tym bardziej że zaraz będzie ciepło i ona uwielbia ruch, rower, basen itd i nie będzie mieć czasu bo życie wystygnie.
Nie chcę zaśmiecać wątku konkursowego, życzenia Kai od "cioci" Hani przekazano.
Wiecie, to jest takie fajne, pogodne dziecko, które tyle przeszło w swoim życiu, że aż mi jej szkoda. W ubiegłym roku miała pęknięty obojczyk, bo niefortunnie upadła na rehabilitacji. A od 3 miesiaca życia co pół roku przechodziła 3 poważne operacje w klinice w Hamburgu. I całe swoje życie jest rehabilitowana - więc nie zostawię tego ot tak sobie i tak jak powiedziałam, nagroda ją nie ominie.
A macie może jakieś opinie na temat TM dla dzieci? Bo już się kurcze zastanawiam, czy nie zrobić jej takiego prezentu. No skoro zaczęła się dla niej "nowa przyszłość".
No wiem, że jestem "szurnięta" na punkcie dzieci (to pewnie dlatego, że jeszcze nie mam wnuków), ale dla mnie radość dziecka "droższa pieniędzy"
Pozdr. Ala Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich
Wpisy:
Wpisy:
Wstajemy kochane
bo śniadanie na stole
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Dzięki Kochane za pamięć.
Czytam regularnie, ale pisać nie mam siły.
Haniu - zdrówka.
Elu - spoko, byle do maja
Pozdr. Ala Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich
Wpisy:
Grażka
Życie jest lekkie, łatwe i przyjemne.
Wpisy:
Dzięki Eluniu za troskę ,ja mało mówię bo nie mam do kogo,odesłano mnie do foniatry jutro zobaczę jakie są terminy
Mówię Wam kochane Dobranoc
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Witajcie dziewczyny Kochane w słoneczny ale chłodny poniedziałek
Haniu martwi mnie ten nawracający bezgłos u Ciebie. Też tak kiedyś miałam, jak dzieci były małe i bardzo dużo mówiłam. Dzieci urosły a mnie przeszło
Agatko, ucałuj Rafałka... Cieszę się, że rośnie i rozwija się prawidłowo. Dobrze, że masz czas napisać co u Was
Frażko, witaj w naszym gronie! Super, że jesteś podobnie zakręcona na punkcie TM.
Moniczko, czekam na fotkę z Twoimi "nowymi" włosami
Grażynko, Gabrysiu, życzę Wam zdrowia i mniej biegania po lekarzach.
Alu przepraszam za milczenie... dziś się odezwę, obiecuję. Od tygodnia mam popsute auto (już nie do naprawy!) i jeżdżę rowerem... Dosyć mocno zdezorganizowało mi to życie. I nie tylko mnie bo córki na pociąg o 6:35 chodzą na piechotę 5 km (autobusu o tej godzinie jeszcze nie ma). Takie to są uroki mieszkania poza miastem. Auto jest potrzebne! mam nadzieję, że jakieś niedrogie w dobrym stanie uda mi się kupić w najbliższym czasie.
Pozdrawiam Was i pedałuję do pracy
Miłego poniedziałku!
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
Witam panienki
w poniedziałek
Idę dziś znowu do lekarza ,bo dalej nie mam głosu
Agatko cieszę się ,że znajdujesz chwilkę dla nas .Ucałuj Rafałka mocno
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Witaj Kocico, pozostałe też witam.
Dziewczyny czekam na słońce by zrobić hop do ogródka na kawkę. W ogródku mam brzoskwinie, która teraz zaczyna kwitnąć. Zrobię jej zdjecie i wstawię.
Słodkich snów, spokojnej i przespanej nocy.
Grażka
Życie jest lekkie, łatwe i przyjemne.
Wpisy:
Aniu super, że Asia ma już 7 ząbków! Chodzenie i wspinanie! Super ! tylko trzeba mieć oczy dookoła głowy.
Grażynko jak tam już po grypie? Wszystkiego naj… z okazji imienin!
Haniu dużo zdrówka! Jak już lepiej po rehabilitacji?
Gabrysiu staram się robić jak piszesz. Swoje wypieki, swoje przetwory, itp.
Elu jak fajnie, że śpiewasz w chórze.
Moniczko zdrowia Ci życzę…. Ilu specjalistów, to chyba coś poważnego z kręgosłupem? Pokaż się w nowej odsłonie J
Frażko witam w naszym gronie. Wszyscy są mile widzani
MIłego wieczorku i Dobranoc!
Jestem Agata
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry
Wpisy:
Witajcie Kochane!
Zaraz muszę wyjść z domu na mszę więc piszę krotko i węzlowato.
Rafałek rośnie z dnia na dzień, Raczkuje jak szalony
Wstaje przy wszystkich meblach, wysuwa sobie krzesło od stołu i za nim chodzi po calym salonie 
Mamy 4 ząbki. Wlaśnie wychodzą 2 na gorze i troszke marudzi.
Życzę wam dużo zdrówka!
Jak wróce wieczorkiem to nadrobie czytanie postów... jest ich 150!
Nie odpoczywacie. Buziaki
Jestem Agata
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry
Wpisy:
Kochane zapisało mi dwa razy
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Kochane mówię Wam dobranoc za pomocą tableta
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Haniu, serdecznie współczuję
Wpisy:
Witam dziewczynki w piątek
Dobrze ,że nie muszę mówić
tylko pisać znowu nie mam głosu
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Jak miło poczytać przed snem wasze opowieści
Dzięki Frażko, wróciły wspomnienia jak to moje dzieci budziły mnie skoro świt 
Życzę Wam spokojnej nocy
Wpisy:
Ale się uśmiałam. Moja dziewczyna mówi... wstawajcie, już jest dzień, świeci słońce.. kiedyś tak już o 5 rano. My godzina 6.30 nieraz już byliśmy po śniadaniu. Tearz daje juz trochę duzej pospać
Grażka
Życie jest lekkie, łatwe i przyjemne.
Wpisy:
Frażko Julian jest świetny zwłaszcza jak go słyszę co rano "Wstajemy ,wstajemy ssiesz kciuka?-to jest dzwonek (pobudka)mojego syna .
Kochane Dobranoc
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Chciałam Wam życzyć miłego wieczoru i przespanej nocy.
Ale muszę Wam, coś napisać. Oglądacie może "Pingdwiny z Madagaskaru'? Świetna bajka, jest tam też lemur - król Julian. I jeden odcinek jakoś zapamiętałam. W skrócie, wiec, cała banda pingwinów i król Julian ze swoją świtą znależli stary wiewiórkowy skarb. Ten skarb miał klątwę: każdy kto go dotknie, traci rozum i myśli tylko o tym że spełnia sie jego pragnienia. I faktycznie, każdy kto tylko dotknął skarbu, nie chciał go puscić bo zaraz widział, że ma to wszystko czego pragnie. Wynikła walka i skarb z trzymającą go bandą zaczął się staczać w przepaśc ale nikt nie chciał puścić go w przepaść. W końcu jakimś cudem złapał go król Julian, który ku swojej rozpaczy stwierdził, że..... skarb nic mu nie może dac bo wszystko czego pragnie to już ma. Jest królem. Bardzo sie mi to podobało. Dla wyjaśneinia dodam, że król Julian sam siebie mianował królem, ma koronę z ananasa i jednego podwładnego ale... jest królem.
Grażka
Życie jest lekkie, łatwe i przyjemne.
Wpisy:
Grażka
Życie jest lekkie, łatwe i przyjemne.
Wpisy:
Miłego dnia Kochane Słoneczka
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Oj tam oj tam same się pilnujemy .Dobranoc słoneczka
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Rozumiem Cię Moniczko doskonale, te wszystkie badania czym są spowodowane? A może poczytasz "Ukryte terapie"? Dostępna (chyba) na www.ukryteterapie.pl
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Moniczko życzę dużo, dużo zdrowia i wytrwania w "bieganiu"
Jak dobrze,że jest Hania, która pilnuje i "dyscyplinuje"
Wpisy:
Wpisy:
Puk puk wstajemy
kawka zapodana
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
No gwiazdeczki
pora spać
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Dobranoc, miłych snów.
Grażka
Życie jest lekkie, łatwe i przyjemne.
Wpisy:
Podziwiam Twoje oddane serduszko dzieciom
Buziaczki 
Wpisy:
Haniu twoja kawusia działa jak balsam na "utrudzone" serdecho
Wpisy:
Za brak dobranocki przepraszam
ale byłam wezwana na pomoc
i wieczorem już nie odpaliłam kompa
Mam samotną starszą sąsiadkę więc rozumiecie
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
nic w tym temacie podpowiedzieć
Wpisy:
Fajnie że mnie zaprosilyscie. Dziękuję.
Grażka
Życie jest lekkie, łatwe i przyjemne.
Wpisy:
Witajcie
Też zastanawiałam się nad thermomixem dla dzieci, myślałam o swojej dziewczynce. Nawet znalazłam wypowiedź kogoś kto kupił dla córki i pisał, że można w nim naprawdę przyrządzić parę prostych rzeczy, jak koktajle na bazie jogurtu, zmiksować coś w miarę miękkiego i tamtą dziewczynką takie właśnie proste rzeczy sama sobie robiła. Więc nie jest to tylko zabawka. Ja troszkę się wystraszylam, że moja 4,5 latka za mała do tego. Tym bardziej że zaraz będzie ciepło i ona uwielbia ruch, rower, basen itd i nie będzie mieć czasu bo życie wystygnie.
Miłych snów.
Grażka
Życie jest lekkie, łatwe i przyjemne.
Wpisy:
Witam Słoneczka, miłego dnia
Nie chcę zaśmiecać wątku konkursowego, życzenia Kai od "cioci" Hani przekazano.
Wiecie, to jest takie fajne, pogodne dziecko, które tyle przeszło w swoim życiu, że aż mi jej szkoda. W ubiegłym roku miała pęknięty obojczyk, bo niefortunnie upadła na rehabilitacji. A od 3 miesiaca życia co pół roku przechodziła 3 poważne operacje w klinice w Hamburgu. I całe swoje życie jest rehabilitowana - więc nie zostawię tego ot tak sobie i tak jak powiedziałam, nagroda ją nie ominie.
A macie może jakieś opinie na temat TM dla dzieci? Bo już się kurcze zastanawiam, czy nie zrobić jej takiego prezentu. No skoro zaczęła się dla niej "nowa przyszłość".
No wiem, że jestem "szurnięta" na punkcie dzieci (to pewnie dlatego, że jeszcze nie mam wnuków), ale dla mnie radość dziecka "droższa pieniędzy"
Pozdr. Ala Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Mamy piękne popołudnie
ale już się nocka zbliża .Do poniedziałku
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Aromatyczna kawusia smaczna, pyszna i postawiła mnie na nogi
no i śniadanko "niebo w gębie" 
dziękuję 
Miłego dnia
Wpisy:
Wpisy:
No i mamy piąteczek
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Pora do łóżeczka
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy: