Forum Podwieczorek czy przekąska
Ostatnio zaczęłam robić na podwieczorki smoothies. Ostatnio zrobiłam z bana, mleka, kakao i cynamonu, było pyszne! Wystarczy wszystkie składniki zblendować i gotowe!
Podwieczorki to faktycznie pamiętam tylko przedszkola,ale moja mama w sezonie w niedzielę robiła truskawki na kruchym cieście a na wierzchu była taka pianka z ubitych białek , lekko podpiekana,ale to nie była beza tylko właśnie taka pianka jaką się robi do pleśniaka.
Też bardzo lubie koktajle zwłaszcza owocowe i często je robię z różnymi dodatkami, zapraszam na moje przepisy tam jest kilka koktajli do wypróbowania
Jeżeli ma być lekko to polecam koktajle. Dziś robię na przykład z 1 banana, 1 kiwi, żyżeczki wiórek kokosowych i 200 ml wody. Wszystko miksuję. Dla mnie pycha.
Mnie podwieczorkiz dzieciństw kojarzą się z pysznym kisielem, który do dnia dzisiejszego uwielbiam. Mama tez często podawała do niego herbatniki lub ciasto drożdzowe. Było skromnie, ale pysznie!
Racuchy drożdżowe z komfiturami,naleśniki z serem i budyń czekoladowy.PYCHA!!!
Wszystkie podwieczorki to na ogół bomby kaloryczne. Czy ktoś ma przepis na podwieczorek dietetyczny;)
Tak, pachnące ciasto drożdżowe z owocami lub samą kruszonką. Moja kochana Mama
Podzielam pasję dla truskawek, szczególnie wieczorem Lekkie, łatwe i przyjemne:-):D
Podzielam pasję dla truskawek, szczególnie wieczorem Lekkie, łatwe i przyjemne:-):D
Przypomniało mi się jeszcze coś "kogel-mogel" czasami z dodatkiem kakao jeżeli akurat było...niezła bomba kaloryczna ,ale kto by wtedy na to zwracał uwagę.;)
Widzę ,że Wszystkie mamy podobne wspomnienia. W moim domu rodzinnym gościł również ryż z mlekiem,cynamonem,jabłkiem i cukrem natomiast w sezonie lubiliśmy z bratem podjadać rabarbar moczony w cukrze. Same pyszności....
U nas także była kasza manna na słodko, polana syropem truskawkowym, albo porzeczkowym, czasami z kawałkami owoców, albo budyń. Do tej pory chętnie robię raz na jakiś czas ten prosty deser.
:)Moja mama najczęściej gotowała nam kaszke manną z sokiem ( na zimno) lub budyń,kisiel,natomiast w niedziele o godz 17:00 mama robila nam pyszne pyzy ziemniaczane z okrasą ze słoninki Dobrze jest powspominać :) Pozdrawiam serdecznie
Przypomniały mie się jeszcze gofry, z cukrem pudrem albo konfiturą własnej roboty mniam..... Mama piekła ich stosy i znikały natychmiast :-):D
Kisiel gotowany z soku lub budyń śmietankowy polany sokiem malinowym babcinej roboty... Aż się rozmarzyłam... Później gdy Babcia odeszła mama piekła ciasto drożdżowe (najbardziej pamiętam z rabarbarem) albo drożdżówki z serem i oczywiście kompot!
Gdy sama wzięlam się za słodką stronę kuchni, w wieku ok.12-13 lat zachwyciłam się galaretkami
Ja miałam podwieczorki tylko w przedszkolu. Potem, w czasach szkolnych , to obiad był w porze podwieczorkowej. Podwieczorki z przedszkola to nie kojarzą mi się dobrze, bo utkwiła mi w pamięci legumina z ryżu polanego jakimś sokiem. To nie było wtedy dobre. Poza tym oczywiście kisielki i budynie, tez z sokiem.
Ja z dzieciństwa pamietam budyń waniliowy i kisielki. Mama robiła dla mnie i mojej siostry kisiel sama z dodatkiem różnych owoców i czasami ubijała do niego śmietankę ... mniam pycha
Pychota
Zrobiłam dziś czekoladowy budyń! sama jestem w szoku, że tak szybko można zrobić coś pysznego:)
słodkie bułeczki z serem
Truskawki ze śmietaną i cukrem
Pachnące ciasto drożdżowe i kompot...
Czy Wam również podwieczorek kojarzy się z dzieciństwem? Podzielicie się kulinarnymi wspomnieniami