Forum stopiona podstawa naczynia miksującego, czy komuś się zdarzyło?

Rozszerz wyszukiwanie
Filtry

  • Aktywność
  • Data

Anuluj
Wyników na stronę:

5 odpowiedzi | Ostatni wpis

Hej, miałam to samo misiąc temu Aw . Lekko stpiła się podstawa, w miejscu w którym garnek się przypalił (nie wiem dlaczego) i nie dało się rozłożyć do mycia.

Zgłosiłam usterkę, tega samego dnia zawiozłam sama do serwisu i również tego samego dnia otrzymałam mojego tm spowrotem -  także serwis spisał się na medal, wymienili mi podstawę i te "ramiona" które zamykają garnek, bo podobno wyskakiwała im taka usterka, że one się u mnie nie domykały - co jest bzdurą, ale się nie wykłucałam ;)) . Wiem tylko, że jeśli będzie możliwość, to trzeba wykupić przedłużenie gwarancji. Mój garnek zepsuł się po dwóch miesiącach używania- trochę szybko jak na mój gust.

Pozdrawiam, ola


Oczywiście zgłosiłam... ale nie wiem czy ten  problem jest wyjątkowy, ponieważ podobno były już takie zgłoszenia... tak mi powiedziała Pani z infolinii... Chciałabym sie dowiedzieć dlaczego tak się stało... Jest to już druga awaria, czy trafiłam na feralny egzemplarz? Pozdrawiam, Kasia.


Kasia,

Twój problem jest wyjątkowy, proszę zgłoś to jak najszybciej: https://thermomix.vorwerk.pl/uslugi/formularz-zgloszenia-serwisowego/

Pozdrawiam Mixi


Dzien dobry,

mam pytanie czy ktoś z forumowiczów miał problem z podstawą naczynia miksującego:

po skończonej pracy i próbie umycia poszczególnych części naczynia miałam problem z rozmontowaniem, myślałam, ze może utknęło coś między uszczelką, ale po dluższej próbie i rozmontowaniu okazało się, że podstawa naczynia miksującego, w miejscu gdzie wkłada się nóż miksujący, jest... stopiona. Faktem jest że naczynie było lekko przypalone od środka, ale to już mi się zdarzało przy np robieniu dżemów. Thermomix podobno ma zabezpieczenie przed przegrzaniem, a tu taka niespodzianka... To jest moja już druga usterka Thermomixu TM5, w ciągu użytkowania.... dobrze że jeszcze na gwarancji, ale zaczynam sie obawiać co będzie w okresie pogwarancyjnym...

Czy ktoś miał podobny problem?

Pozdrawiam,

Kasia