Forum sezon na brzoskwiniw

A może:

http://przepisownia.pl/przepisy/nutella-ze-%C5%9Bliwek-w%C4%99gierek/340413

Zamieściłam przepis na dżem ze śliwek z jabłkami, możesz zrobić taki sam tylko z samymi śliwkami  :D możesz dodać jedno jabłko, aby dżem dobrze sie zagęścił :D

http://przepisownia.pl/przepisy/d%C5%BCem-%C5%9Bliwkowo-jab%C5%82kowy-z-cynamonem/444269

Możesz również część owoców zmiksować a część owoców pokroić na kawałki i gotować :D

Hej podaj proszę przepis na powidła ze śliwek sprawa pilna

Pozdrawiam ciepło!

Dziękujemy, zrobimy i z pyszną ochotą zjemy :D :D :D

Przepis zamieszczony smacznego :D

Ojoj Niusia zamieszczaj przepisik, pamietam zupę owocową gotowaną przez moją Mamcię, jadłam ją dość często z makaronem, mniam pycha :D dziewczyny ja też jestem łasuchem :D bardzo lubie wszystko co słodkie, nawet obiadu moge nie zjeść jak są słodycze, mam tylko mały problem mam uczulenie na kakao i jak sie skusze np. na czekolade to potem walczę z wysypką i na brzoskwinie tez mam uczulenie i to duże niestety pozdrowionka i miłej smakowitej niedzieli :D i jak u mnie pracowitej :D efekty potem na przepisowni

Jutro Gabi... bo padam na pyszczek

Hej, Niusia, a przepis na tę zupe owocową?  My też chcemy!

na fali owocowej właśnie ugotowałam zupę owocową taką jak moja babcia zawsze nam robiła na wakacjach.... obżarłam się jak bąk

mam nadzieję że u Was też pyszności weekendowe :D

Sylwia, tutaj, na Forum, zawsze ktos pomoze, doradzi:) . Jak bedziesz czegos potrzebowac, smialo pytaj..... jestesmy do pelnej dyspozycji :bigsmile:  Tyle co mozemy i umiemy, pomozemy:)  Nikogo nie zostawimy " w biedzie" ;)  Milej niedzieli

Niusia, to swietnie, jest nas wiecej:p . A Twoja mama,  tylko pogratulowac, ze nie musi patrzec na wage, je wszystko . Milej niedzieli   buziaczki

Veronika, ja to jeszcze jestem mały obżartuch, ale moja mama to potrafi cały słoik dużą łychą do kawy (mówi że to przecież zdrowsze niż ciastko i ma rację!

A najlepsze w tym wszystkim jest to że potrafi tak też z kremem cytrynowym i nutellą, które namiętnie jej dowoże, bo nie dorobiła się jeszcze TM, i ciągle jest chudziutka jak palec ;).

Dzieki Niusia za wsparcie w obzarstwie;) ;)  Cale szczescie, ze nie jestem jedyna, ktòra wyjada dzem lyzeczka prosto ze sloika

No to muszę ruszyć na rynek po owoce i zabierać się do roboty

a rzadki dżemik jest pyszny bo ładnie spływa po lodach i deserach ! właściwie na chlebie i naleśnikach to u mnie ląduje może 1/4 zapraw, reszta jest albo na deserach, albo wyjadana łyżką ze słoika tak jak u veroniki :D

Ja czasami robię dżemy z półtorej porcji ale trzeba bardzo uważać, bo jak jest więcej to lubią kipieć i w rozrachunku wcale nie jest szybciej. Przerabiam duże ilości owoców i warzyw i właściwie wszystko robię w TM, bo szybko, bo nic się nie przypali, bo kuchnia czysta, bo od razu pasteryzowane... Zalet jest dużo! Trzeba spróbować i p prostu się przekonać.   

Jabłka zawsze daję ze skórką i miksuję na gładko (skórki wcale nie czuć), potem dodaję owoce i resztę składników i... gotuję

Nie martwię się, gdy wyjdzie mi trochę rzadki bo i tak jest cudownie pachnący i smaczny, bez żadnej chemii więc zdrowy... i tak jak cała reszta zostanie zjedzony ze smakiem    :) 

Tak, Niusiu, jabłka ze skórką, tylko wydrążone pestki. Mała objętość? Wychodzą 3-4 sloiczki z kilograma owoców. Można kilka razy bo robi się szybko.

Veronko, masz rację. ja robiąc dżemy, zawsze zostawiam  w miseczce do natychmiastowego zjedzenia, łyżeczką, albo na kromeczce tosta z białym serkiem.  Takie mam zresztą zawsze poranne śniadanie, z mężem.

Nic fachowego nie trzeba tu dodawac :bigsmile:  Niefachowego zas, ze dzemy, marmoladki...itd., sa najpyszniejsze lyzeczka prosto ze sloika:p

:)Witam wszystkie miłośniczki do TM wchodzi tylko 1kg owoców i naprawde szybko się robi dżemik mimo że robimy kilka razy (bo to zależy ile mamy owoców) sama przyjemność :D

cześć, też właśnie planuję brzoskwinie w TM, martwi mnie tylko mała objętość, jak sobie z tym radzicie? robicie kilka pod rząd? ile maksymalnie się zmieści?

czy jabłka dajecie ze skórką (o ile dobrze kojarzę to pektyny są właśnie ukryte w skórce) ?

co do cytryny to kwas askorbinowy (wit. C) zawarty w soku z cytryny jest bardzo dobrym przeciwutleniaczem (a ciemnienie owoców to nic innego jak utlenianie) i na dodatek pięknie i naturalnie konserwuje (dlatego nie trzeba dodawać aż tyle cukru).

Sylwia, jesteś tutaj "nowa" więc proponuję , poczytaj  FAQ (na samej górze strony). Tam są typowe pytania i odpowiedzi. Można dużo się dowiedzieć o zasadach funkcjonowania portalu. Co do zagęszczania dżemów, to radzę do każdego , na 1 kg owoców, dodawać dwa jabłka. One nie zmieniają smaku ani koloru, natomiast zagęszczają bo mają w sobie dużo pektyny. Stąd też dodaje się do dżemów jako zagęstnik pektynę jabłkową lub FIX, który też ją zawiera, a jest dużo tańszy od samej pektyny. Sok z cytryny natomiast  pozwala zachować piękny kolor dżemów, ale sam nie zagęszcza. Chyba się w swoich radach nie mylę, koleżanki po fachu? Gdzieś czytałam też przepis na zrobienie własnej pektyny jabłkowej, nie wiem, czy nie tutaj , na przepisowni? ;)  Muszę sprawdzić.

Za każdy dodany przepis i zdjęcie, za każdy wpis pod przepisami i na forum, za wysłanie prywatnej wiadomości... itd otrzymujesz punkty i widać je koło zdjęcia a na fartuszku jest podany poziom aktywności na Przepisowni w zależności od zdobytych tych małych punktów   

Gdzieś tu ktoś to tłumaczył dokładnie ale nie mogę znaleźć, więc napisałam po swojemu   

O soku z aronii pamiętam i za jakiś czas napiszę ale teraz nie mam czasu  

Pozdrawiam

Tak, podobnie jak Veronika sok z 1-2 cytryn (w zależności od wielkości i grubości skóry ) dodaję na 1 kg owoców

Zazwyczaj sie daje na 1kg. Ja tak robie i mysle, ze Ela tez;)

Niektóre dżemy tężeją po jakimś czasie a już napewno po dokładnym wystygnięciu.  Sylwia a czym zagęszczałaś dżem? Ja robiłam zawsze z pektyną jabłkową i było dobrze...  Co prawda same brzoskwinie i cukier to dla mnie zdecydowanie za bardzo mdła kompozycja. Ja dodaję jeszcze sok i skórkę z 1-2 cytryn albo 2 kwaśne jabłka. Następną porcję spróbuj może w ten sposób a te wczorajsze, jeżeli nie zgęstnieją bądziesz miała w zimę jako dodatek do koktajli z jogurtu albo jako polewę do deserów.   

Pozdrawiam

A brzoskwinie wkrótce w newsletterze:)

Dzięki, proszę bardzo   Jak umiem, to chętnie pomogę 

Swietne

Dzięki Mixi 

ElaK super przepis i wskazówki

Kilka razy robiłam też brzoskwinie wg przepisu z zeszytu mojej Babci 

Brzoskwinie w pączkach róży

10 brzoskwiń

10-15 pączków róży najlepiej fałdzistolistnej (ja używam dziko rosnącej na pobliskiej łące i nie mam pojęcia jaka to odmiana )

300 g cukru ( w orginale było 500g ale zmodyfikowałam)

500 g wody

1 MT białego wytrawnego wina, czyli 100ml

1 łyżka wody rożanej – jakoś nigdy nie robiłam i nie dodawałam; a zamiast niej dodawałam sok z połowy cytryny

Brzoskwinie obrać ze skóry, przeciąć na pół i wyjąć pestki. Z pół litra wody, cukru, wina i wody różanej  ugotować syrop. Brzoskwinie ułożyć ciasno w słoiku do każdego dodać po kilka pączków róż. Zalać gorącym syropem, zamknąć i zapasteryzować.

Mam nadzieję, że Ci pomogłam i któryś przepis przypadnie Ci do gustu.

Życzę smacznego

Witaj Sylwia  :) 

Mnie też ciężko wyobrazić sobie życie bez TM  :)  mam go już ( albo dopiero?) 3,5 roku i "chodzi" prawie na okrągło  :)    :)  

A jeżeli chodzi o te brzoskwinie to ja robię na dwa sposoby:

1. takie słodkie do deserów i 2. w marynacie jako dodatek do mięs, pasztetów...

zamieściłam oba przepisy:

http://www.przepisownia.pl/przepisy/brzoskwinie-w-syropie/444319

 Tak przygotowane brzoskwinie nabierają właściwego smaku dopiero po 4 tygodniach

http://www.przepisownia.pl/przepisy/wariant-brzoskwinie-w-syropie-do-mi%C4%99s-i-pasztet%C3%B3w/444328