U nas dziś tylko 0*C a wczoraj już ptaki wiosennie zaczęły śpiewać .Wiosnę czuć w powietrzu.Życzę tym ,które sa na urlopie miłego wypoczynku ,kto chory powrotu do zdrowia ,kto zalatany chwili oddechu, a tak dla wszystkich Miłego dnia
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Odsiedziałam dzisiaj swoje w przychodni ale mam nadzieję że to już ostatni raz, bo Młoda w pozycji startowej
Moniś, mi na tragiczną wysypkę w ciąży pomogły duże dawki wapna krystalicznego (nie wiedziałam że takie jest, ale podobno te dodatki które są w normalnym wapnie też mogą uczulać, szaleństwo).
Dzielne jesteście Dziewczyny, jak czytam te historie to jeszcze bardziej Was podziwiam! Teraz tylko straszą nie rób tego, nie rób tamtego...
Porządki u mnie na finiszu nie robiłam w zeszłym roku zapraw i mam mnóstwo słoików, muszę zrobić remanent, bo w tym roku na pewno takiej ilości nie zapełnię
Grażynko, nie daj się! mam nadzieję że antybiotyk szybko postawi Cię na nogi, Gabi, ale masz szpital w domciu, ale grunt to dobra organizacja
Kochane moje, Te, które chore, niech się leczą i leżą w łóżeczku, zdrowe niech cieszą się każdym nowym dniem. Ja też mam rodzinny szpital: po zimowiskach córka z kontuzją kolana (noga całą usztywniona), Kasia chyba ma anginę, a zięć właśnie wczoraj też miał kontuzję kolana na meczu siatkówki. Ja sama w biurze,dwa domy na głowie i to tempo!!!!
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Moniko ja też wychodzę z tego zalożenia, że czasami lepiej chwilkę odpocząć. Jak na razie wszystko jest ok Maly zaczyna coraz bardziej się wiercić. Czuję to nabardziej rano i wieczorm jak już leżę w łóżku. Córcia niech sie smaruje i nie drapie. Też kiedyś dostałam takiej strasznej wysypki - okazało się ze jestm uczulona na orzeszki ziemne. Nie mogę ich wcale jesć bo wyskakują mi krostki ....
miłego dnia i zapraszam na herbatkę
Jestem Agata
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.
Beatko, Angela dostała Claritine w tabletkach, maść do smarowania i jeszcze Hydroxyzine na noc żeby się nie drapała i może też psikać Oxykortem. Mam nadzieje, że do wizyty u dermatologa jej to pomoże.
Jak byłam w ciąży z Kamilem ( 19 lat temu ) mimo dużej wagi w ciąży ( przytyłam wtedy 23 kg ) mogłam robić wszystko, jeszcze cztery dni przed porodem myłam okna i prałam dywan. Natomiast z Angelą nie mogłam nic robić chyba od 4 m-ca - zalecenie lekarza z powodu małej masy płodu - musiałam się przystosować jeżeli nie chciałam kolejnych miesięcy do rozwiązania spędzić w szpitalu. I tak mnie nosiło i robiłam, ale mniej.
Moniczko i co pomogli Angeli? może daj jej wapno jak masz łagodzi swędzenie
Dbać o siebie ,,ciężarówki,, nasze
Ja bylam 2 razy w ciąży i ani jednego dnia na zwolnieniu .W tym czsie intensywnie prowadzilam gospodarstwo rolne.Było co robić krowy,świnie.....handel mlekiem ,dziś jak tak pomyśle o tamtym czasie to sama w to nie wierzę,ze tak tyrałam Dzięki Bogu wszystko było ok
" height="19" width="19" /> Grażynko, Kochana wracaj szybciutko do zdrówka!!! " height="19" width="19" /> W ciąży nie jestem ( tak mi się wdaje ) , ale mamuśką tak więc łape się na wieczorne kakao ! Pycha ! Dziękuje bardzo
" height="19" width="19" /> Witajcie wieczorkiem Kochane ! " height="19" width="19" /> Miałam dzisiaj zwariowany dzień, dopiero pół godzinki temu wróciłam z Angelą od lekarza. Rano nie było szans się dostać do pediatry w przychodni a w szpitaliku dziecięcym dermatolog najwcześniej może Nas przyjąć w poniedziałek lub wtorek. Marzenko, Angela też dostała jakieś uczulenie więc awaryjnie byłyśmy dzisiaj na wieczornej opiece medycznej żeby do czasu wizyty u dermatologa jakoś ją zabezpieczyć przed drapaniem się. W czwartek idziemy do okulisty tzn. Kamil bo coś narzeka ostatnio na widzenie i mąż, bo szkiełka już za słabe - niestety ja też musze z Nimi iść ( dla towarzystwa )
Grażynko nie daj się choróbsku.Z liścia ją z liścia hi hi hiI do łóżeczka
Agatko pamiętaj rozkładaj zamiary na siły i oszczędzaj się ,bo później nie będzie już tak łatwo się oszczędzać.
Aniu za naszych czasów też pracowało się do porodu rzadko która szła na zwolnienie przed porodem ,macierzyński przysługiwał po porodzie.U Ciebie to już chyba na dniach .Daj nam ciotkom znać o córuni .Czekamy jak na swoje
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Agatko, trzymam kciuki za remont, u nas wszystko na ostatni moment wyszło, ale z grubsza gotowe Właśnie mijają 3 miesiące odkąd jestem na wolnym i podziwiam dziewczyny, które pracują do porodu...
Grażynko, co za okropne wirusy Cię dopadły? oby wystraszyły się siły fachowej!
Chwilami jak tak słoneczko poświeci to czuć nieśmiały zapach przedwiośnia (a dzieci ferie zaczynają!)
Grażynko zdrowiej nam szybciutko Jeszcze miesiąc pracy sobie daję od marca chyba zrobię sobie już przerwę. Chcemy w tym tygodniu się uwinąć z wyceną i wybrać 1 z tych 3 firm. Realizacja do 2 miesięcy, więc pewnie niedługo wybór płytek i rozbieranie aktualnej kuchni.
Gabrysiu czekam na zdjęcie obrazu
Jestem z siebie dumna bo dziś wysprzątałam cały domek. Generalne porządki .... i cały dzien zleciał
Miłego weekendu
Jestem Agata
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.
Ja wzięłam się za malowanie. Maluję teraz na zamówienie mojej koleżanki, Matkę Boską. Jak skończę to zrobię zdjęcie To trochę trwa, bo muszą pewne etapy wyschnąć, żeby malować kolejne.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Aniu, odpoczywaj i nie wychodż z domu jeżeli nie masz takiej potrzeby
Agatko, zwolnij Kochana i tak nie biegaj Życzę aby z remontem "wyszło" Wam szybko i sprawnie
Marzenko, masz doświadczenie z alergią, więc szybko znajdziesz alergen na który jest uczulony Krzysiu Serdecznie Wam współczuję, ale dasz radę Odpoczniesz na urlopie i psiunek będzie zadowolony, bo będzie miał Panią tylko dla siebie
Haniu i Moniś, dziękuję za pyszne kawki
Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę miłego wekeendu
U mnie rano jak jechałam do pracy było -16 st C ..... zimno
Marzenko na szczęście już pieska nie będzie bolało. A z tym zapaleniem skóry to uważaj. Miłego relaksu u rodziców :D Urlop Ci się należy. Wypoczywaj i ładuj baterie.
Aniu odpoczywaj Moja przyjaciółka wczoraj urodziła zdrowego chłopczyka. Waga 3800g i 10 punktów
Ja byłam ostatnio trochę zabiegana. Z mężem robimy projekt kuchni, bo jednak chcemy ją wymienić przed urodzeniem dzidzusia. Już jesteśmy umówieni z 3 firmami. Zobaczymy jakie będą ceny. Koncepcję już mamy. Wieczorem będe się zastanawiać czy chce 3 czy 2 szuflady, co w nich poukładam itp. Ale najpierw wycieczka na pocztę na piechotkę i złożenie operatu podziału działki. Potem relaks i koncepcja kuchni, a na kolację fryytki.... mniam mniam
Miłego dzionka
Jestem Agata
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.
No i wczoraj był ciężki dzionek. Junior ma podejrzenie atopowego zapalenia skóry, mamy go obserwować i uważać , aby zauważyc po czym mu wysypka wyskakuje. Masakra bo ja mam to samo i niestety chyba dziecko też. Ale damy radę chociaż jest to bardzo uciążliwe.
Z psem też problem, miał wczoraj zabieg rozcinania i czyszczenia odbytu zasuszania i na końcu antybiotyk i dwa zastrzyki. Bidny tak wczoraj płakał z bólu że sama się poryczałam. Ale jest już lepiej a na psie wszystko szybko się goi. Już go przynajmniej nie boli i chodzi normalnie.
Boli mnie dzisiaj głowa i śpiąca jestem. To chyba z nadmiaru wrażeń.
Miłego dzionka no i zaczynamy wekend a ja wyczekany urlop :D
Wpisy:
Haniu, nareszcie dychnę.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Hallo Dziewczyny mamy piąteczek
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Mówię wszystkim DOBRANOC
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Witam Was kochane z uporem maniaka
U nas dziś tylko 0*C a wczoraj już ptaki wiosennie zaczęły śpiewać .Wiosnę czuć w powietrzu.Życzę tym ,które sa na urlopie miłego wypoczynku ,kto chory powrotu do zdrowia ,kto zalatany chwili oddechu, a tak dla wszystkich Miłego dnia
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Dziewczyny czas na kawkę hihihi
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Haniu, u mnie kawka 2 razy dziennie: rano, na sniadanie i druga w pracy. Właśnie tak, przy kompie.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Wpisy:
Witam ,witam
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Mmmmm herbatki, kakałka mniam
Odsiedziałam dzisiaj swoje w przychodni ale mam nadzieję że to już ostatni raz, bo Młoda w pozycji startowej
Moniś, mi na tragiczną wysypkę w ciąży pomogły duże dawki wapna krystalicznego (nie wiedziałam że takie jest, ale podobno te dodatki które są w normalnym wapnie też mogą uczulać, szaleństwo).
Dzielne jesteście Dziewczyny, jak czytam te historie to jeszcze bardziej Was podziwiam! Teraz tylko straszą nie rób tego, nie rób tamtego...
Porządki u mnie na finiszu nie robiłam w zeszłym roku zapraw i mam mnóstwo słoików, muszę zrobić remanent, bo w tym roku na pewno takiej ilości nie zapełnię
Grażynko, nie daj się! mam nadzieję że antybiotyk szybko postawi Cię na nogi, Gabi, ale masz szpital w domciu, ale grunt to dobra organizacja
Miłego dnia
Wpisy:
Zapraszam na gorącą herbatkę z miodem i cytryną
Wpisy:
:bigsmile:
Haniu super
Wpisy:
Ale tu wesoło......
Wpisy:
No tak my tak mamy hihihi
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Gabi ale czas na kawkę znajdziesz?
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Kochane moje, Te, które chore, niech się leczą i leżą w łóżeczku, zdrowe niech cieszą się każdym nowym dniem. Ja też mam rodzinny szpital: po zimowiskach córka z kontuzją kolana (noga całą usztywniona), Kasia chyba ma anginę, a zięć właśnie wczoraj też miał kontuzję kolana na meczu siatkówki. Ja sama w biurze,dwa domy na głowie i to tempo!!!!
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Grazynko leż w łóżeczku i wypoczywaj.
Moniko ja też wychodzę z tego zalożenia, że czasami lepiej chwilkę odpocząć. Jak na razie wszystko jest ok Maly zaczyna coraz bardziej się wiercić. Czuję to nabardziej rano i wieczorm jak już leżę w łóżku. Córcia niech sie smaruje i nie drapie. Też kiedyś dostałam takiej strasznej wysypki - okazało się ze jestm uczulona na orzeszki ziemne. Nie mogę ich wcale jesć bo wyskakują mi krostki ....
miłego dnia i zapraszam na herbatkę
Jestem Agata
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
DZIEŃ DOBRY KOCHANE !
Wpisy:
" height="19" width="19" /> DOBRANOC KOCHANE ! " height="19" width="19" />
Wpisy:
Beatko, Angela dostała Claritine w tabletkach, maść do smarowania i jeszcze Hydroxyzine na noc żeby się nie drapała i może też psikać Oxykortem. Mam nadzieje, że do wizyty u dermatologa jej to pomoże.
Jak byłam w ciąży z Kamilem ( 19 lat temu ) mimo dużej wagi w ciąży ( przytyłam wtedy 23 kg ) mogłam robić wszystko, jeszcze cztery dni przed porodem myłam okna i prałam dywan. Natomiast z Angelą nie mogłam nic robić chyba od 4 m-ca - zalecenie lekarza z powodu małej masy płodu - musiałam się przystosować jeżeli nie chciałam kolejnych miesięcy do rozwiązania spędzić w szpitalu. I tak mnie nosiło i robiłam, ale mniej.
Wpisy:
Witajcie
Grażynko zdrówka,herbatka i pod kołderkę
Moniczko i co pomogli Angeli? może daj jej wapno jak masz łagodzi swędzenie
Dbać o siebie ,,ciężarówki,, nasze
Ja bylam 2 razy w ciąży i ani jednego dnia na zwolnieniu .W tym czsie intensywnie prowadzilam gospodarstwo rolne.Było co robić krowy,świnie.....handel mlekiem ,dziś jak tak pomyśle o tamtym czasie to sama w to nie wierzę,ze tak tyrałam Dzięki Bogu wszystko było ok
pozdrawiam gorąco
Wpisy:
" height="19" width="19" /> Grażynko, Kochana wracaj szybciutko do zdrówka !!! " height="19" width="19" /> W ciąży nie jestem ( tak mi się wdaje ) , ale mamuśką tak więc łape się na wieczorne kakao ! Pycha ! Dziękuje bardzo
Wpisy:
" height="19" width="19" /> Witajcie wieczorkiem Kochane ! " height="19" width="19" /> Miałam dzisiaj zwariowany dzień, dopiero pół godzinki temu wróciłam z Angelą od lekarza. Rano nie było szans się dostać do pediatry w przychodni a w szpitaliku dziecięcym dermatolog najwcześniej może Nas przyjąć w poniedziałek lub wtorek. Marzenko, Angela też dostała jakieś uczulenie więc awaryjnie byłyśmy dzisiaj na wieczornej opiece medycznej żeby do czasu wizyty u dermatologa jakoś ją zabezpieczyć przed drapaniem się. W czwartek idziemy do okulisty tzn. Kamil bo coś narzeka ostatnio na widzenie i mąż, bo szkiełka już za słabe - niestety ja też musze z Nimi iść ( dla towarzystwa )
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
:DA ty Grażynko do łóżka i się lecz za herbtkę bardzo dziękuję
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Haniu i Kto ma Ochotę zapraszam na wieczorną herbatkę
Wpisy:
Witajcie Słoneczka dostałam antybiotyk na 8 dni i leki wspomagające,no i do na minimum 3 dni ale się pochorowałam
Hania ma rację, tak się pracowało niestety, ja na dwoje dzieci miałam tylko 7 dni zwolnienia takie były czasy
Aniu trzymam kciuki,bo to już chyba ostatnie dni
Agatko relaksuj się i odpoczywaj
Mamuśki zapraszam na gorące kakauko
Wpisy:
Dziś już nóżki odmawiają posłuszeństwa
Zaraz czas nakarmić pieska i czas na odpoczynek
Miłego popołudnia
Jestem Agata
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry
Wpisy:
Grażynko nie daj się choróbsku.Z liścia ją z liścia hi hi hiI do łóżeczka
Agatko pamiętaj rozkładaj zamiary na siły i oszczędzaj się ,bo później nie będzie już tak łatwo się oszczędzać.
Aniu za naszych czasów też pracowało się do porodu rzadko która szła na zwolnienie przed porodem ,macierzyński przysługiwał po porodzie.U Ciebie to już chyba na dniach .Daj nam ciotkom znać o córuni .Czekamy jak na swoje
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Witajcie słonecznie
Agatko, trzymam kciuki za remont, u nas wszystko na ostatni moment wyszło, ale z grubsza gotowe Właśnie mijają 3 miesiące odkąd jestem na wolnym i podziwiam dziewczyny, które pracują do porodu...
Grażynko, co za okropne wirusy Cię dopadły? oby wystraszyły się siły fachowej!
Chwilami jak tak słoneczko poświeci to czuć nieśmiały zapach przedwiośnia (a dzieci ferie zaczynają!)
Miłego popołudnia, zdrówka i ciepełka!
Wpisy:
Witajcie Kochane
Haniu też tak mam hi hi hi
Choróbsko mnie nadal trzyma Jadę do lekarza
Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę zdrówka
Wpisy:
Też tak macie?
To na dobry początek tygodnia
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
" height="19" width="19" /> DZIEŃ DOBRY SŁONECZKA ! " height="19" width="19" />
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Grażynko zdrowiej nam szybciutko Jeszcze miesiąc pracy sobie daję od marca chyba zrobię sobie już przerwę. Chcemy w tym tygodniu się uwinąć z wyceną i wybrać 1 z tych 3 firm. Realizacja do 2 miesięcy, więc pewnie niedługo wybór płytek i rozbieranie aktualnej kuchni.
Gabrysiu czekam na zdjęcie obrazu
Jestem z siebie dumna bo dziś wysprzątałam cały domek. Generalne porządki .... i cały dzien zleciał
Miłego weekendu
Jestem Agata
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Ja wzięłam się za malowanie. Maluję teraz na zamówienie mojej koleżanki, Matkę Boską. Jak skończę to zrobię zdjęcie To trochę trwa, bo muszą pewne etapy wyschnąć, żeby malować kolejne.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Aniu, odpoczywaj i nie wychodż z domu jeżeli nie masz takiej potrzeby
Agatko, zwolnij Kochana i tak nie biegaj Życzę aby z remontem "wyszło" Wam szybko i sprawnie
Marzenko, masz doświadczenie z alergią, więc szybko znajdziesz alergen na który jest uczulony Krzysiu Serdecznie Wam współczuję, ale dasz radę Odpoczniesz na urlopie i psiunek będzie zadowolony, bo będzie miał Panią tylko dla siebie
Haniu i Moniś, dziękuję za pyszne kawki
Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę miłego wekeendu
Wpisy:
Witajcie Kochane, choróbsko mnie "trzyma" i nie odpuszcza
Wpisy:
Witajcie kochane
U mnie rano jak jechałam do pracy było -16 st C ..... zimno
Marzenko na szczęście już pieska nie będzie bolało. A z tym zapaleniem skóry to uważaj. Miłego relaksu u rodziców :D Urlop Ci się należy. Wypoczywaj i ładuj baterie.
Aniu odpoczywaj Moja przyjaciółka wczoraj urodziła zdrowego chłopczyka. Waga 3800g i 10 punktów
Ja byłam ostatnio trochę zabiegana. Z mężem robimy projekt kuchni, bo jednak chcemy ją wymienić przed urodzeniem dzidzusia. Już jesteśmy umówieni z 3 firmami. Zobaczymy jakie będą ceny. Koncepcję już mamy. Wieczorem będe się zastanawiać czy chce 3 czy 2 szuflady, co w nich poukładam itp. Ale najpierw wycieczka na pocztę na piechotkę i złożenie operatu podziału działki. Potem relaks i koncepcja kuchni, a na kolację fryytki.... mniam mniam
Miłego dzionka
Jestem Agata
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry
Wpisy:
Witajcie
Słoneczko do nas zawitało, ale z tego co widzę to w innych częściach Polski nieźle zasypało.
Magi, ale masz ciężkie przeprawy, współczuję mam nadzieję że urlop będziesz miała udany i odpoczniesz
Zostały mi ostatnie dwa tygodnie z brzuszkiem i już ciężko znaleźć pozycję do siedzenia czy spania łapię zadyszkę nawet przy ścieleniu łóżka ;).
Miłego popołudnia
Wpisy:
Witam w piąteczek
No i wczoraj był ciężki dzionek. Junior ma podejrzenie atopowego zapalenia skóry, mamy go obserwować i uważać , aby zauważyc po czym mu wysypka wyskakuje. Masakra bo ja mam to samo i niestety chyba dziecko też. Ale damy radę chociaż jest to bardzo uciążliwe.
Z psem też problem, miał wczoraj zabieg rozcinania i czyszczenia odbytu zasuszania i na końcu antybiotyk i dwa zastrzyki. Bidny tak wczoraj płakał z bólu że sama się poryczałam. Ale jest już lepiej a na psie wszystko szybko się goi. Już go przynajmniej nie boli i chodzi normalnie.
Boli mnie dzisiaj głowa i śpiąca jestem. To chyba z nadmiaru wrażeń.
Miłego dzionka no i zaczynamy wekend a ja wyczekany urlop :D
Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga http://kulinarneszalenstwamaniusi.blogspot.com/
Dziękuję
Wpisy:
Witam piątkowo moje śpiochy
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Magi to dla Ciebie i nnych potrzebujących
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.