U mnie dzisiaj na zmiane słonko i deszczyk. Pogoda do niczego. Ja siedzę w pracy i walczę z archiwizacją.
Jeszcze nam padło auto - do wymiany akumulator i alternator, ostatnio naprawialiśmy piecyk gazowy bo wysiadł mechanizm zapalający a teraz jeszcze to. Mam tylko nadzieje że to koniec wydatków bo z torbami pójdziemy, a w styczniu tyle rodzinnych imprez
" height="19" width="19" /> Witajcie Kochane ! U mnie padało całą nocke a teraz świeci piękne słoneczko i na termometrze 7*C. Trzymajcie się cieplutko !
Koniec świętowania , czas zabrać się do pracy...i za 11 dni , czyli 17 stycznia w piątek ostatni dzień szkoły i znowu laba dla dzieci - zaczynają się ferie zimowe w moim województwie
" height="19" width="19" /> Marzenko super, że ze zdrówkiem już lepiej - jeszcze jutro się troche podkurujesz i powinno być ok. Te wstrętne wirusy potrzebują porządnego mrozu jak w USA
Zdróweczko już lepiej chociaż piątek od popołudnia i całą sobote spędziłam w łóżku, jakis wirus mnie dopadł. Jeszcze nigdzie nie wychodzę i jutro też posiedzę w domku aby mi przeszło całkowicie. Czytam książki i oglądam telewizje, leniuchuje. Chłopaki poszli do kina na drugą część Hobbita.
Tak gdzie ta nasza Vercia myślę że zapracowana i pewnie już Córcia wróciła i opowiada jak było mam nadzieje że wszystko jest w porządku.
" height="19" width="19" /> Haniu możesz mieć racje co do kursu i tego ramienia Verci...na komputer raczej winy bym nie zgoniła - jak w domciu nie działa to zawsze z pracy Vercia dała jakiś znak o sobie...a teraz... " height="19" width="19" />
" height="19" width="19" /> Nowe blaszki na muffinki już przeszły próbe ognia ,choć stare silikonowe też były dzisiaj w obrocie ! Część muffinek znikła zanim wystygły
:DMoniczko Veronica narzekała na ramiona może teraz ją boli mocniej albo co bardziej prawdopodobne ten kurs na nauczyciela tanca ją tak bardzo absorbuje
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
" height="19" width="19" /> Grażynko dziękuje za pyszny podwieczorek ! Karpatka pierwsza klasa ! Ja dzisiaj piekłam muffinki i robiliśmy z mężem nową sałatke z brokułami, marchewką , kolorowym makaronem....itd. wyszła pyszna z jogurtowo-śmietanowym sosikiem z czosnkiem
Na zdjęciu nie prezentuje się najlepiej , ale w smaku...
" height="19" width="19" /> Agatko, ale miałaś dużo szczęścia ! Ktoś nad Wami czuwał ! " height="19" width="19" />
" height="19" width="19" /> Dziewczynki ja też dużo myśle o Verci ! A może zrobiła kawał i pojechała z córką do Polski ? A może z teściem znowu nie jest za dobrze ? Już sama nie wiem ! " height="19" width="19" />
Haniu wczoraj i dzisiaj byłam w terenie. Polatałam po polach, rowach – wyznaczałam punkty graniczne kilku działek :) Brakuje mi mojej pracy…. Dotleniłam się i dzidzi również. Już jesteśmy po obiadku i odpoczywamy …
Moniczko ja też w tym roku spokojnie, byliśmy u rodzinki i nie szaleliśmy za bardzo. Miałam małą przygodę. Jako jedyna nie piłam alkoholu i zaproponowałam, że odwiozę znajomych do domu. Po drodze na drogę wyskoczył dorosły wilczur – dobrze, że nic nie jechało z naprzeciwka i odbiłam na sąsiedni pas… Mało brakowało, a byłaby kraksa.
Grażynko ja również tęsknie za Vercią L mam nadzieję, że niedługo nas odwiedzi!
Alu no to miałaś sylwestra …
Miłego wieczorku kochane ja już dziś odpoczywam. Może wieczorkiem wystawię coś na allegro ( jak bede miała ochotę )
Jestem Agata
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.
Świętowanie ma się ku końcowi , a mnie niepokoi brak Veroniki. Czyżby Jej tez "siadł" komputer? Powinna przeciez podzielić się wrażeniami z sylewstrowej nocy. A może chora?
Gabi ja też się martwię tym brakiem :(( jakiejkolwiek wiadomości ,bo ostatnie były bardzo dawno ,myślę podobnie jak Ty ,że to wina komputera
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Świętowanie ma się ku końcowi , a mnie niepokoi brak Veroniki. Czyżby Jej tez "siadł" komputer? Powinna przeciez podzielić się wrażeniami z sylewstrowej nocy. A może chora?
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Marzenko, kuruj się Kochana, powinno trochę wymrozić to wirusy same wyginą.
Alu ja też dzisiaj gości przyjmuję, ale skromnie, planuję naleśniki
Nasz sylwester był bardzo domowy, do tego stopnia że musiałam iść spać przed 12 bo nie mogłam już wysiedzieć, ale i tak obudziły mnie fajerwerki za oknem tak że samej północy nie przespałam
" height="19" width="19" /> Agatko ja z wiadomych względów spędziłam sylwestra w domciu z mężem , Angeliką i jej kolegą . Kamil w ostatniej chwili zdecydował się na sylwestra w Gliwicach u koleżanki jego dziewczyny. Sylwester przed TV to nic ciekawego, o północy tradycyjna lampka szampana a później mąż odpalił na dworze box fajerwerków, jeszcze kilka telefonów z życzeniami i około 3 nad ranem lulu. W Nowy Rok na cmentarz , bo jest Mieczysława ( taty imieniny ) - zapaliłam znicze, a później na chwilke wdepłam do koleżanki która jest po operacji usunięcia macicy. Tak zleciały mi pierwsze dni tego roku - strasznie się rozleniwiłam , a Wy Kochane weszłyście już w normalny tryb życia ? " height="19" width="19" />
" height="19" width="19" /> Elu super, że sylwester się udał i droga przebiegła szczęśliwie - czekamy na obiecane zdjęcia ! " height="19" width="19" />
Wpisy:
Mmmmm Grażynko działasz na moją wyobraźnię, na moim kakao nie ma takiej kuszącej bitej śmietanki
mniam
Wpisy:
Zapraszam na fliżankę gorącego kakao
Wpisy:
Witajcie
U mnie dzisiaj na zmiane słonko i deszczyk. Pogoda do niczego. Ja siedzę w pracy i walczę z archiwizacją.
Jeszcze nam padło auto - do wymiany akumulator i alternator, ostatnio naprawialiśmy piecyk gazowy bo wysiadł mechanizm zapalający a teraz jeszcze to. Mam tylko nadzieje że to koniec wydatków bo z torbami pójdziemy, a w styczniu tyle rodzinnych imprez
Miłego dzionka i dużo pozytywnej energii
Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga http://kulinarneszalenstwamaniusi.blogspot.com/
Dziękuję
Wpisy:
Ide zrobić....
Wpisy:
" height="19" width="19" /> Witajcie Kochane ! U mnie padało całą nocke a teraz świeci piękne słoneczko i na termometrze 7*C. Trzymajcie się cieplutko !
Wpisy:
U mnie też deszczowo
To może coś na smutki
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Dzień doberek
Leje z nieba od rana, a ja ciągle naiwnie czekam na śnieg
Jak tak dalej pójdzie to dopadnie nas przesilenie wiosenne
Trzymajcie się ciepło i popijajcie Wasze kawki, ja lecę zrobić kakao i siadam do robótek ręcznych, żeby zdążyć z wszystkim.
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Kochane Skowronki Ja rownież Was witam serdecznie Zapraszam na chwilę relaksu Buziaczki
Wpisy:
I ja przybiegłam się przywitać
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Hej ho hej ho do pracy by się szło
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
" height="19" width="19" /> DZIEŃ DOBRY SŁONECZKA ! MIŁEGO DNIA ! " height="19" width="19" />
Wpisy:
Dobranoc
Spokojnej nocy
Wpisy:
" height="19" width="19" /> MIŁEGO WIECZORKU I SPOKOJNEJ NOCKI ! " height="19" width="19" />
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Koniec świętowania , czas zabrać się do pracy...i za 11 dni , czyli 17 stycznia w piątek ostatni dzień szkoły i znowu laba dla dzieci - zaczynają się ferie zimowe w moim województwie
Wpisy:
Pobudka dziś święto .Pora wstać
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Wpisy:
" height="19" width="19" /> DZIEŃ DOBRY KOCHANE ! " height="19" width="19" />
Wpisy:
" height="19" width="19" /> MIŁEGO WIECZORKU I KOLOROWYCH SNÓW ! " height="19" width="19" />
Wpisy:
" height="19" width="19" /> Marzenko super, że ze zdrówkiem już lepiej - jeszcze jutro się troche podkurujesz i powinno być ok. Te wstrętne wirusy potrzebują porządnego mrozu jak w USA
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Witajcie Słoneczka
Zdróweczko już lepiej chociaż piątek od popołudnia i całą sobote spędziłam w łóżku, jakis wirus mnie dopadł. Jeszcze nigdzie nie wychodzę i jutro też posiedzę w domku aby mi przeszło całkowicie. Czytam książki i oglądam telewizje, leniuchuje. Chłopaki poszli do kina na drugą część Hobbita.
Tak gdzie ta nasza Vercia myślę że zapracowana i pewnie już Córcia wróciła i opowiada jak było mam nadzieje że wszystko jest w porządku.
Miłego wieczorku
Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga http://kulinarneszalenstwamaniusi.blogspot.com/
Dziękuję
Wpisy:
Witajcie Kochane
Dziękuję za pyszną kawusie
Wpisy:
" height="19" width="19" /> DZIEŃ DOBRY KOCHANE ! " height="19" width="19" />
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
" height="19" width="19" /> DOBRANOC ! KOLOROWYCH SNÓW ! " height="19" width="19" />
Wpisy:
" height="19" width="19" /> Haniu możesz mieć racje co do kursu i tego ramienia Verci...na komputer raczej winy bym nie zgoniła - jak w domciu nie działa to zawsze z pracy Vercia dała jakiś znak o sobie...a teraz... " height="19" width="19" />
Wpisy:
" height="19" width="19" /> Nowe blaszki na muffinki już przeszły próbe ognia ,choć stare silikonowe też były dzisiaj w obrocie ! Część muffinek znikła zanim wystygły
Wpisy:
Dobranoc Kochane
Wpisy:
MNIAM MNIAM, Moniczko, ale pyszna sałatka
Wpisy:
:DMoniczko Veronica narzekała na ramiona może teraz ją boli mocniej albo co bardziej prawdopodobne ten kurs na nauczyciela tanca ją tak bardzo absorbuje
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
" height="19" width="19" /> Grażynko dziękuje za pyszny podwieczorek ! Karpatka pierwsza klasa ! Ja dzisiaj piekłam muffinki i robiliśmy z mężem nową sałatke z brokułami, marchewką , kolorowym makaronem....itd. wyszła pyszna z jogurtowo-śmietanowym sosikiem z czosnkiem
Na zdjęciu nie prezentuje się najlepiej , ale w smaku...
Wpisy:
" height="19" width="19" /> Agatko, ale miałaś dużo szczęścia ! Ktoś nad Wami czuwał ! " height="19" width="19" />
" height="19" width="19" /> Dziewczynki ja też dużo myśle o Verci ! A może zrobiła kawał i pojechała z córką do Polski ? A może z teściem znowu nie jest za dobrze ? Już sama nie wiem ! " height="19" width="19" />
Wpisy:
Agatko, ale miałaś przygodę Dobrze, że nic się nie stało Uważaj Kochana na siebie i na Dzidziusia
Marzenko wracaj do zdrowia i do nas
Wpisy:
Elu super, że wypadł się udał!
Haniu wczoraj i dzisiaj byłam w terenie. Polatałam po polach, rowach – wyznaczałam punkty graniczne kilku działek :) Brakuje mi mojej pracy…. Dotleniłam się i dzidzi również. Już jesteśmy po obiadku i odpoczywamy …
Moniczko ja też w tym roku spokojnie, byliśmy u rodzinki i nie szaleliśmy za bardzo. Miałam małą przygodę. Jako jedyna nie piłam alkoholu i zaproponowałam, że odwiozę znajomych do domu. Po drodze na drogę wyskoczył dorosły wilczur – dobrze, że nic nie jechało z naprzeciwka i odbiłam na sąsiedni pas… Mało brakowało, a byłaby kraksa.
Grażynko ja również tęsknie za Vercią L mam nadzieję, że niedługo nas odwiedzi!
Alu no to miałaś sylwestra …
Miłego wieczorku kochane ja już dziś odpoczywam. Może wieczorkiem wystawię coś na allegro ( jak bede miała ochotę )
Jestem Agata
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry
Wpisy:
Dziękuję Kochane za wszystkie życzenia, pobudki, dobranocki, śniadanka i kawusie
Ja rownież tęsknię za Veroniką
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie Buziaczki
Wpisy:
Witajcie Kochane
Zapraszam na popołudniową kawusie
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Świętowanie ma się ku końcowi , a mnie niepokoi brak Veroniki. Czyżby Jej tez "siadł" komputer? Powinna przeciez podzielić się wrażeniami z sylewstrowej nocy. A może chora?
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
" height="19" width="19" /> MIŁEGO WIECZORKU I KOLOROWYCH SNÓW ! " height="19" width="19" />
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Super Elu że wyporawa udana
Marzenko, kuruj się Kochana, powinno trochę wymrozić to wirusy same wyginą.
Alu ja też dzisiaj gości przyjmuję, ale skromnie, planuję naleśniki
Nasz sylwester był bardzo domowy, do tego stopnia że musiałam iść spać przed 12 bo nie mogłam już wysiedzieć, ale i tak obudziły mnie fajerwerki za oknem tak że samej północy nie przespałam
Buziaczki piątkowe
Wpisy:
Elu u mnie porządki w lodówce już zrobione. Czekam na zdjęcia chlebka - nigdy nie jadłam z kiszoną kapustą - chętnie wypróbuje
Wpisy:
" height="19" width="19" /> Agatko ja z wiadomych względów spędziłam sylwestra w domciu z mężem , Angeliką i jej kolegą . Kamil w ostatniej chwili zdecydował się na sylwestra w Gliwicach u koleżanki jego dziewczyny. Sylwester przed TV to nic ciekawego, o północy tradycyjna lampka szampana a później mąż odpalił na dworze box fajerwerków, jeszcze kilka telefonów z życzeniami i około 3 nad ranem lulu. W Nowy Rok na cmentarz , bo jest Mieczysława ( taty imieniny ) - zapaliłam znicze, a później na chwilke wdepłam do koleżanki która jest po operacji usunięcia macicy. Tak zleciały mi pierwsze dni tego roku - strasznie się rozleniwiłam , a Wy Kochane weszłyście już w normalny tryb życia ? " height="19" width="19" />
Wpisy:
" height="19" width="19" /> Marzenko wracaj do zdrówka Kochana ! " height="19" width="19" />
" height="19" width="19" /> Elu super, że sylwester się udał i droga przebiegła szczęśliwie - czekamy na obiecane zdjęcia ! " height="19" width="19" />
Wpisy:
" height="19" width="19" /> DZIEŃ DOBRY KOCHANE ! " height="19" width="19" />
Wpisy:
Witam kochane
Powoli wracamy do prozy codziennego życia .Elu cieszę się bardzo ,że wyjazd na Hel się udał
Marzenko kuruj się bo jak Ty o zdrowie nie zadbasz to nikt inny tego nie zrobi
Elu Twój chlebek spróbuję przerobić na moją modłę( bez zakwasu )zobaczymy co wyjdzie ja też poczyściłam lodówkę.
Agatko pilnuj swojej fasolki jak największego skarbu
Marzenko (Veronico)dawno Ciebie u nas nie było .Mam nadzieję ,że to tylko chroniczny brak czasu.
No ale się nawymądrzałam . Zostawiam
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.