Oj pracowity miałam cały wekend :D zrobiłam 4 porcje pasztecików już na święta :D :D i zamroziłam :D dzsiaj zrobiłam barszczyk czerwony i zjedliśmy z pasztecikami :D zrobiłam też warkocze drożdżowe z makiem i zrobiłam od razu z dwóch pocji i też zamroziłam mam już pierogi z kapustą i grzybami też zamrożone i zdążyłam jeszcze jechac na zakupy - dużo przecen a dostałam w pracy nagrodę i wydałam całą na ciuchy prezenty już dla wszystkich mam dzisiaj skończyłam zakupki :D
Wczoraj bylismy jeszcze wieczorkiem na imprezie u Baśki :D :D :D
Pogoda szokująca - napadało strasznie duzo sniegu i sytuacja jest niewesoła, na drogach masakra ludzie bez prądu, moja Mama też była 16 godzin bez prądu, zimno w mieszkaniu miała i zero światła, ale już wczoraj po południu udało się naprawić awarię. Ale przepowiadają ocieplenie nawet 8 stopni na plusie więc wszystko stopnieje. Tak więc trzymajcie się cieplutko i uważajcie na siebie bo warunki nieciekawe
Miłego wieczorku :D czas sie chwilkę zrelaksowac bo jutro do pracy. Ja popijam gorącą herbatkę z dodatkiem winka grzanego :D
Moniś ja też tak zrobiłam jak mówią moi panowie kołami do góry aż boczki zabolały.Jak udały sie badania syna ?Dostał w końcu się do tej pracy czy nie ?
Hania z Łodzi: Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
" height="19" width="19" /> Haniu pomocnicy niesamowici - wiadomo, że lepiej smakuje jak Ktoś przygotuje i poda...My mamy TM i chwała za to " height="19" width="19" />
:DJa dziś zrobiłam na obiad kluski na parze i gulasz wołowy ,do tego gotowana kapusta z wody, a teraz pora na kawkę .Moniś jesteś niesamowita a zwłaszcza Twoi pomocnicy hi hi hi .Kasia obiecała ,że się pojawi ale wiecie jak to jest każdy ma swojego mola .Kasieńki to ten ,że nie ma dostępu do kompa ,bo już się bardzo za nami stęskniła .Troszkę sobie pogwarzyłyśmy ,życzenia świąteczne złożone w obydwie strony tzn.od Rudej dla Was-nas i odemnie -Was dla niej.A chyba nie muszę dodawać że obiad robiony przy pomocy mixia to i nie był trudny i czasochłonny
Hania z Łodzi: Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Obiadek gotowy - pomidorowa ,makaron, ryż ugotowane, sałata zrobiona, ziemniaki obrane, jeszcze tylko piersi zostały do smażenia...trzeba jeszcze pomyśleć o jakimś deserku...
Witam dziewczyny w imieniu Kasi (Rudej) myśli o nas cały czas ale brak sprawnego sprzętu i notoryczny brak czsu nie pozwala jej na wchodzenie na przepisownie .
a teraz kilka fotek ze spotkania śwątecznego(stoły i dekoracja przygotowane przez Kasię)
Hania z Łodzi: Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
I po sobotnim dzionku,pokaz bożonarodzeniowy udany.Stoł mialyśmy piękny .Żadnych nowych inspiracji ;)Padły mi baterie w aparacie.Jutro wstawię jakieś zdjęcia.
Czekam z niecierpliwością na nowe przepisy konkursowe-nowe wyzwania
I jeszcze chcialabym spytać o zasady konkursowe,liczą się głosy[gwiazdki i serduszka?],jak rozumię???
Bo jeśli tak to wstawiłam chyba jakieś marne przepisiory ,bo ,,wejść,, mam 120 ,aa ,,polubień,, aż 2.Takie nędzne? :((
" height="19" width="19" /> Elu szalejcie i wstawiajcie przepisiki - chętnie popróbuje dań świątecznych z innych rejonów Polski Ciesze się ,że macie już prąd i można cokolwiek robić A do śniegu i odśnieżania musimy się zacząć przyzwyczajać, bo teraz to już tylko na to możemy liczyć U mnie łopata jeszcze nie poszła w ruch
" height="19" width="19" /> Jak tam dzisiaj u Was samopoczucie ? Mnie z tego wiatru pęka głowa, mam wrażenie jakby ktoś chciał mi ją rozłupać siekierą na pół ... Straszne odczucie
Moniczko ale mnie rozbawiłaś , u mnie wieje w skali 9 ,,boforta,,
A kawa po dzisiejszym dniu dożylnie by się przydała
Wstawiłam 2 przepisy na świąteczny konkurs
Jutro jadę na pokaz stolu Bożonarodzeniowego,przygotowałam piernikowe świeczki ,babeczki z makiem-reniferki ,mufinki piernikowe,pierniczki z marmoladą różaną.THERMOMIX będzie królował.Siostra jeszcze przygotuje jutro zupkę krem z suszonych borowików a ja choinkę Veroniki[zrobię a,,la,, paszteciki z pieczarkami]
Na dworze paskudnie, sypie śnieg i wiatr coraz większy
Verciu udanych zakupów świątecznych Wam życzę ! Kari i Pietro do Polski wybierają się autkiem czy lecą samolotem ? Pamiętajcie o nadbagażu A może Ciebie zapakują do jednej walizki ? To by dopiero był prezent !
Święty Mikołaj nie jest legendarną postacią z bajki Tysiąca i jednej nocy, nie jest Dziadkiem Mrozem z krainy PRL-u czy na czerwono ubranym klaunem rozdającym cukierki na krakowskim Rynku. Był katolickim biskupem żyjącym w pierwszej połowie IV wieku. Cechowała go wielka wrażliwość na biedę wdów i sierot. Jednym słowem był świętym z "wyobraźnią miłosierdzia", dlatego trzeba go naśladować nie tylko 6 grudnia lecz na co dzień. Św. Mikołaj, zasłynął z wielkiej dobroduszności. Pomagał i nie oczekiwał wdzięczności. Do pomocy materialnej zawsze dołączał modlitwę. Jego postawa każe się zastanowić, jak z dobroczynnością jest u nas? Czy każdy może zostać św. Mikołajem?
Święty Mikołaju Ucz nas, podobnej jak Twoja, hojności serca, byśmy chętnie czynili dar ze swego życia dla innych, zwłaszcza w czasie Adwentu.
Za oknem już ciemno... dobrze, że prąd mamy to mogę do Was tu zajrzeć Napadało nam ok.15cm śniegu! A na drogach (tych na wsi) tak zawiało, że jeździmy jak pługi... Pojechałam na dworzec po Kasię i od razu zrobiłam zakupy... Chyba się jutro na targ nie wybiorę Dziś jeździło się okropnie, i nie tylko mnie! 20-30km/h i światła przeciwmgielne! Za to widoki cudne! Wszystkie drzewa obsypane śniegiem Po prostu BAJKA!!!
Martwi mnie to tąpnięcie Elu, coś już wiadomo? I ludziom na Pomorzu też chyba bajkowo nie jest... Ciekawe jak ten huragan przeżywa Ala? Na wybrzeżu podobno najgorzej!
Pozdrawiam Was cieplutko. Może jutro zrobię kilka zdjęć okolicy Muffinki Hani się dopiekły Idziemy świętować!
Kochane , pędzicie, nie nadążam czytać, jak Ela. Ja mieszkam blisko Moniki i wichurę mamy podobną. Też nie było prądu wczoraj wieczorem i w nocy. Wieczorem z tego powodu poszliśmy spać o 21,30. Tego jeszcze nie było! Czytać się po ciemku nie dało. Dziś już prąd na szczęście jest, ale nadal okropnie dmucha. Jak mieliśmy pieska to w czasie burzy lub w noc sylwestrową chował się do szafy w garderobie albo wchodził do łazienki, która nie ma okien. Na szczęście już jutro ma się uspokić ta wichura. Grażynko, wyobrażam sobie jak odczuwałać ten huragan na swoich wysokościach. Kiedyś , dawno, mieszkałam też na 9 piętrze. Okna myłam wieczorem, żeby nie widzieć wysokości. Ogólnie, z tego co mówią w mediach to największy huragan jest na wybrzeżu.
Elu, jak tam z tym tąpnięciem u Was? Straszne!
Veroniczko, zdrowiej Kochana i kuruj Mężusia. Wiesz, nie ma to jak ciepły okład z piersi. Wszystkie KONKURSOWICZKI, wklejajcie linki do swoich przepisów, co by nam nie umknęły.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
snieg za oknem u nas prószy bardzo mocno:( i przed chwilą było ogromne tąpnięcie:( takiego mocnego to dawno nie było
Zawsze po barbórce u nas tak sie dszieje:( to już jakaś niechlubna tradycja:( teraz zostaje tylko oczekiwanie na informacje jakie skutki miało to tąpnięcie
ach te miasta górnicze:( w mikołajki takie rzeczy ...
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Wpisy:
Witajcie Słoneczka
Oj pracowity miałam cały wekend :D zrobiłam 4 porcje pasztecików już na święta :D :D i zamroziłam :D dzsiaj zrobiłam barszczyk czerwony i zjedliśmy z pasztecikami :D zrobiłam też warkocze drożdżowe z makiem
i zrobiłam od razu z dwóch pocji i też zamroziłam 
mam już pierogi z kapustą i grzybami też zamrożone 
i zdążyłam jeszcze jechac na zakupy - dużo przecen a dostałam w pracy nagrodę i wydałam całą na ciuchy 
prezenty już dla wszystkich mam 
dzisiaj skończyłam zakupki :D
Wczoraj bylismy jeszcze wieczorkiem na imprezie u Baśki :D :D :D
Pogoda szokująca - napadało strasznie duzo sniegu i sytuacja jest niewesoła, na drogach masakra ludzie bez prądu, moja Mama też była 16 godzin bez prądu, zimno w mieszkaniu miała i zero światła, ale już wczoraj po południu udało się naprawić awarię. Ale przepowiadają ocieplenie nawet 8 stopni na plusie więc wszystko stopnieje. Tak więc trzymajcie się cieplutko i uważajcie na siebie bo warunki nieciekawe
Miłego wieczorku :D czas sie chwilkę zrelaksowac bo jutro do pracy. Ja popijam gorącą herbatkę z dodatkiem winka grzanego :D
Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga http://kulinarneszalenstwamaniusi.blogspot.com/
Dziękuję
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
:DJa dziś zrobiłam na obiad kluski na parze i gulasz wołowy ,do tego gotowana kapusta z wody, a teraz pora na kawkę .Moniś jesteś niesamowita a zwłaszcza Twoi pomocnicy hi hi hi .Kasia obiecała ,że się pojawi ale wiecie jak to jest każdy ma swojego mola .Kasieńki to ten ,że nie ma dostępu do kompa ,bo już się bardzo za nami stęskniła .Troszkę sobie pogwarzyłyśmy ,życzenia świąteczne złożone w obydwie strony tzn.od Rudej dla Was-nas i odemnie -Was dla niej.A chyba nie muszę dodawać że obiad robiony przy pomocy mixia to i nie był trudny i czasochłonny
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
:DMówiła że dekoracje robiła a co na stołach to wspólne jak wiadomo
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
To wszystko zrobiła Kasia?
Pogratulować! 
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Witam dziewczyny w imieniu Kasi (Rudej) myśli o nas cały czas ale brak sprawnego sprzętu i notoryczny brak czsu nie pozwala jej na wchodzenie na przepisownie .
a teraz kilka fotek ze spotkania śwątecznego(stoły i dekoracja przygotowane przez Kasię)
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Wpisy:
Haniu, gdzie ta nasza Ruda się podziała? Nie było jej tu baaardzo dawno.
Beatko, regulamin konkursu jest na pierwszej stronie, poczytaj. Wszystko się liczy.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Wpisy:
dobry wieczór i dobranoc
I po sobotnim dzionku,pokaz bożonarodzeniowy udany.Stoł mialyśmy piękny
.Żadnych nowych inspiracji ;)Padły mi baterie w aparacie.Jutro wstawię jakieś zdjęcia.
Czekam z niecierpliwością na nowe przepisy konkursowe-nowe wyzwania
I jeszcze chcialabym spytać o zasady konkursowe,liczą się głosy[gwiazdki i serduszka?],jak rozumię???
Bo jeśli tak to wstawiłam chyba jakieś marne przepisiory ,bo ,,wejść,, mam 120 ,aa ,,polubień,, aż 2.Takie nędzne? :((
U mnie już nie wieje,ale mrozek przyciąga
Wpisy:
Dziewczyny całuski od Rudej .Jutro wstawię zdjęcia stołów
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Monisiu, ja dziś w kuchni szaleję.
Tak na chwilkę wpadłam i może wieczorem posiedzę... A teraz idę dalej działać 
Później powstawiam przepisy :D
Prąd już mamy
Od wczoraj bez zakłóceń i już śnieg nie pada. Dziś mieliśmy odśnieżanie podwórka :D
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Dziewczynki, jestem w szoku, dopiero wyszperałam informacje o tym tąpnięciu...
okazuje się, że to nie u nas w kopalni tylko .... 28 km od Lubina, jakiś wstrząs, szok, a czuliśmy w połowie miasta, ja w pracy, Bartek w domu ..
Może jutro wstawią więcej informacji. Wychodzi na to, że nasi górnicy bezpieczni:)
Wpisy:
Dobranoc ,kolorowych snów
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Grażynko mogę dołaczyć do herbatki? :D
Dobrze,ze dalaś tabletkę piskowi,będzie spokojniejszy.Moje na szczęście były grzeczne.Tylko w ciągu dnia szczekały bez powodu
Wklejajcie przepisy na stronkę Mixi,bo jakoś ich mało albo nie widzę :~,wchodzę w najnowsze i nic [pozatymi co już zagłosowałam]
Wpisy:
Wiatr nadal szaleje tak na 8
Suni dałam tabletkę, może noc prześpi, a my z nią 
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Witajcie kochane
Moniczko ale mnie rozbawiłaś , u mnie wieje w skali 9 ,,boforta,,
A kawa po dzisiejszym dniu dożylnie by się przydała
Wstawiłam 2 przepisy na świąteczny konkurs
Jutro jadę na pokaz stolu Bożonarodzeniowego,przygotowałam piernikowe świeczki ,babeczki z makiem-reniferki
,mufinki piernikowe,pierniczki z marmoladą różaną.THERMOMIX będzie królował.Siostra jeszcze przygotuje jutro zupkę krem z suszonych borowików a ja choinkę Veroniki[zrobię a,,la,, paszteciki z pieczarkami]
Teraz jeszcze poczytam,co napisałyście
Wpisy:
Wpisy:
Witajcie Kochane![<img src=]()
" src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" />
Elu - na szczęście już jestem w domu. Nad morzem fale siedmiometrowe. Ciekawe jak ośrodek w którym byłam, bo jest przy samej plaży (gorąco polecam - bajkowy), to był taki prezent mikolajkowy od osobistego M(ikołaja)![<img src=]()
" src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" /> http://villadelmar.nadmorze.pl/galeria/galeria.html
Cały czas jestem na bieżąco z Wami, czytać mogłam, pisać niekoniecznie
Pozdr. Ala Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich
Wpisy:
Święty Mikołaj nie jest legendarną postacią z bajki Tysiąca i jednej nocy, nie jest Dziadkiem Mrozem z krainy PRL-u czy na czerwono ubranym klaunem rozdającym cukierki na krakowskim Rynku. Był katolickim biskupem żyjącym w pierwszej połowie IV wieku. Cechowała go wielka wrażliwość na biedę wdów i sierot. Jednym słowem był świętym z "wyobraźnią miłosierdzia", dlatego trzeba go naśladować nie tylko 6 grudnia lecz na co dzień. Św. Mikołaj, zasłynął z wielkiej dobroduszności. Pomagał i nie oczekiwał wdzięczności. Do pomocy materialnej zawsze dołączał modlitwę. Jego postawa każe się zastanowić, jak z dobroczynnością jest u nas? Czy każdy może zostać św. Mikołajem?
Święty Mikołaju Ucz nas, podobnej jak Twoja, hojności serca, byśmy chętnie czynili dar ze swego życia dla innych, zwłaszcza w czasie Adwentu.
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
Za oknem już ciemno... dobrze, że prąd mamy to mogę do Was tu zajrzeć
Napadało nam ok.15cm śniegu! A na drogach (tych na wsi) tak zawiało, że jeździmy jak pługi... Pojechałam na dworzec po Kasię i od razu zrobiłam zakupy... Chyba się jutro na targ nie wybiorę 
Dziś jeździło się okropnie, i nie tylko mnie! 20-30km/h i światła przeciwmgielne! Za to widoki cudne! Wszystkie drzewa obsypane śniegiem 
Po prostu BAJKA!!! 
Martwi mnie to tąpnięcie Elu, coś już wiadomo? I ludziom na Pomorzu też chyba bajkowo nie jest... Ciekawe jak ten huragan przeżywa Ala? Na wybrzeżu podobno najgorzej!
Pozdrawiam Was cieplutko. Może jutro zrobię kilka zdjęć okolicy
Muffinki Hani się dopiekły 
Idziemy świętować! 
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
Kochane , pędzicie, nie nadążam czytać, jak Ela. Ja mieszkam blisko Moniki i wichurę mamy podobną. Też nie było prądu wczoraj wieczorem i w nocy. Wieczorem z tego powodu poszliśmy spać o 21,30. Tego jeszcze nie było! Czytać się po ciemku nie dało. Dziś już prąd na szczęście jest, ale nadal okropnie dmucha. Jak mieliśmy pieska to w czasie burzy lub w noc sylwestrową chował się do szafy w garderobie albo wchodził do łazienki, która nie ma okien. Na szczęście już jutro ma się uspokić ta wichura. Grażynko, wyobrażam sobie jak odczuwałać ten huragan na swoich wysokościach. Kiedyś , dawno, mieszkałam też na 9 piętrze. Okna myłam wieczorem, żeby nie widzieć wysokości. Ogólnie, z tego co mówią w mediach to największy huragan jest na wybrzeżu.
Elu, jak tam z tym tąpnięciem u Was? Straszne!
Veroniczko, zdrowiej Kochana i kuruj Mężusia.
Wiesz, nie ma to jak ciepły okład z piersi. 
Wszystkie KONKURSOWICZKI, wklejajcie linki do swoich przepisów, co by nam nie umknęły. 
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
witajcie kochane.
snieg za oknem u nas prószy bardzo mocno:( i przed chwilą było ogromne tąpnięcie:( takiego mocnego to dawno nie było
Zawsze po barbórce u nas tak sie dszieje:( to już jakaś niechlubna tradycja:( teraz zostaje tylko oczekiwanie na informacje jakie skutki miało to tąpnięcie
ach te miasta górnicze:( w mikołajki takie rzeczy ...