Święty Mikołaj nie jest legendarną postacią z bajki Tysiąca i jednej nocy, nie jest Dziadkiem Mrozem z krainy PRL-u czy na czerwono ubranym klaunem rozdającym cukierki na krakowskim Rynku. Był katolickim biskupem żyjącym w pierwszej połowie IV wieku. Cechowała go wielka wrażliwość na biedę wdów i sierot. Jednym słowem był świętym z "wyobraźnią miłosierdzia", dlatego trzeba go naśladować nie tylko 6 grudnia lecz na co dzień. Św. Mikołaj, zasłynął z wielkiej dobroduszności. Pomagał i nie oczekiwał wdzięczności. Do pomocy materialnej zawsze dołączał modlitwę. Jego postawa każe się zastanowić, jak z dobroczynnością jest u nas? Czy każdy może zostać św. Mikołajem?
Święty Mikołaju Ucz nas, podobnej jak Twoja, hojności serca, byśmy chętnie czynili dar ze swego życia dla innych, zwłaszcza w czasie Adwentu.
Za oknem już ciemno... dobrze, że prąd mamy to mogę do Was tu zajrzeć Napadało nam ok.15cm śniegu! A na drogach (tych na wsi) tak zawiało, że jeździmy jak pługi... Pojechałam na dworzec po Kasię i od razu zrobiłam zakupy... Chyba się jutro na targ nie wybiorę Dziś jeździło się okropnie, i nie tylko mnie! 20-30km/h i światła przeciwmgielne! Za to widoki cudne! Wszystkie drzewa obsypane śniegiem Po prostu BAJKA!!!
Martwi mnie to tąpnięcie Elu, coś już wiadomo? I ludziom na Pomorzu też chyba bajkowo nie jest... Ciekawe jak ten huragan przeżywa Ala? Na wybrzeżu podobno najgorzej!
Pozdrawiam Was cieplutko. Może jutro zrobię kilka zdjęć okolicy Muffinki Hani się dopiekły Idziemy świętować!
Kochane , pędzicie, nie nadążam czytać, jak Ela. Ja mieszkam blisko Moniki i wichurę mamy podobną. Też nie było prądu wczoraj wieczorem i w nocy. Wieczorem z tego powodu poszliśmy spać o 21,30. Tego jeszcze nie było! Czytać się po ciemku nie dało. Dziś już prąd na szczęście jest, ale nadal okropnie dmucha. Jak mieliśmy pieska to w czasie burzy lub w noc sylwestrową chował się do szafy w garderobie albo wchodził do łazienki, która nie ma okien. Na szczęście już jutro ma się uspokić ta wichura. Grażynko, wyobrażam sobie jak odczuwałać ten huragan na swoich wysokościach. Kiedyś , dawno, mieszkałam też na 9 piętrze. Okna myłam wieczorem, żeby nie widzieć wysokości. Ogólnie, z tego co mówią w mediach to największy huragan jest na wybrzeżu.
Elu, jak tam z tym tąpnięciem u Was? Straszne!
Veroniczko, zdrowiej Kochana i kuruj Mężusia. Wiesz, nie ma to jak ciepły okład z piersi. Wszystkie KONKURSOWICZKI, wklejajcie linki do swoich przepisów, co by nam nie umknęły.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
snieg za oknem u nas prószy bardzo mocno:( i przed chwilą było ogromne tąpnięcie:( takiego mocnego to dawno nie było
Zawsze po barbórce u nas tak sie dszieje:( to już jakaś niechlubna tradycja:( teraz zostaje tylko oczekiwanie na informacje jakie skutki miało to tąpnięcie
ach te miasta górnicze:( w mikołajki takie rzeczy ...
Kochane to miałyście niespokojną nocke przez to wietrzysko ! U mnie na ulicach pełno połamanych gałęzi i zerwanych reklam - jedna nawet połamana, chyba jakiś samochód się po niej przejechał Z pieskami tak jest w czasie silnego wietrzyska i w sylwestra. Ja swojego pieska dzisiaj szukałam, bo zeszłam z góry i na posłaniu go nie było więc pomyślałam że któreś z dzieci go wzięło do siebie, ale nie. Wystraszyłam się i biegiem na dwór ale myśle, że przecież wieczorem go nie puszczałam samego na dwór tylko był na smyczy. Znalazł się w domu w pralni - Angela znosiła wieczorem kołdre do prania i nie zamkła drzwi więc Ares wykorzystał okazje i właśnie na niej przenocował.
Grazynko, współczuję nieprzespanej nocy. Moje psy też były bardzo zaniepokojone. Wega spała w domu ale Yeti jest psem podwórzowym, w domu źle się czuje :) Wył biedny pół nocy a ja co chwile wychodziłam i go uspokajałam. Teraz biedny śpi, nawet nie słyszał listonosza...
Elu, w szachy grałam daaawno temu Mój mąż bardzo lubi szachy i uczył mnie, gdy nie było jeszcze dzieci. A jak one przyszły na świat, to czasu na szachy nie miałam i mąż nauczył grać dzieci I grali w niedzielne przedpołudnia. Syn był w tym grzniu bardzo dobry, chodził do szkółki szachowej, później do klubu... ale że był najmłodszy i grał tylko z "dziadkami" to zrezygnował i rozpoczął przygodę z pływaniem :)
Cieszę się dziewczyny, że szalejecie w kuchni, przygotowujecie przepisy konkursowe. Ja też dziś i jutro coś opracuję i wstawię przepis. mam kilka propozycji i nie wiem na co się zdecydować
Witajcie Kochane w ten szczególny dzień: urodziny Świętego Mikołaja Rozpisałyście się jak zwykle :D Coraz trudniej za Wami nadążyć Jak wszystko przeczytam, to mi brakuje czasu na odpisywanie...
A u nas wieje od wczorajszego wieczoru, raz mniej raz bardziej ale słychać to wiatrzysko. I wywiewa ciepło z domu brrr, coraz chłodniej. Siedzę w polarze i ciepłych skarpetach. Nie mieliśmy prądu od 3 w nocy do 11:20. To taki prezent na Mikołajki, bo nic robić nie mogłam to sobie pospałam dłużej i poczytałam książkę w łóżeczku I bardzo za taki prezent dziękuję bo jestem wypoczęta i uśmiechnięta
Elu dawno Cie nie bylo. Ja w szachy nie umiem grac ale wiem ze takie gry wciagaja. Ja lubie grac w rumicub i scrable i w uno kiedy siadamy wszyscy razem :D Verciu zycze duzo zdrowka dla Was trzymajcie sie cieplutko
Witajcie Sloneczka dziekuje za pyszna kawke pije ja dzisiaj i pije. Cala noc spac nie moglam przez ten wiatr brrr. Dobrze ze dzisiaj juz zaczynamy wekend. Do 16 jakos przetrwam w pracy chociaz ciezko jest. Napadalo nam sniegu, byla taka zawierucha ze swiata nie bylo widac i zimno. Ale dzisiaj Mikolaj i chyba bylam grzeczna bo o mnie nie zapomnial. Dostalam specjalna mate do cwiczen, slodkosci i perfumy swiece zapachowe i kosmetyki. :D A wy moje sloneczka grzeczne bylyscie :D w pracy tez zrobilismy sobie Mikolaja z kawka i pierniczkami Ilonki pysznosci milego dzionka i duzo przyjemnosci
My z mężem jesteśmy po nieprzespanej nocy J) mieszkamy na 9 piętrze, wiatr szalał, a w mieskaniu różne odgłosy wichury, a nasza biedna sunia przeżywała horror , ze strachu nie dała nam spać. Na zmiane z mężem przytulaliśmy ją i głaskaliśmy, byliśmy przy niej Teraz mąż i sunia odsypiają noc :D
Witam serdecznie,wpadam na chwilke żeby się przywitać,szaleję w kuchni.
Zyczyć Wam bardzo bogatego
Wieczorem wstawię jakiś przepis na swiąteczny konkurs i nadrobię to co pisałyście.Działacie na mnie jak lep,nie mogę oprzeć się aby do Was nie zajrzeć.Wczoraj tylko nie mogłam ,bo piekłam mufinki piernikowe wypróbowane,pierniki z nadzieniem również,wyszły tylko twarde.Ide piec świeczki z pierników i............
Jutro mam pokaz stołów Bożonarodzeniowych z koła gospodyń wiejskich
Właśnie wróciłam ze szkoły, zawoziłam Angele bo dzisiaj troche obładowana była - praca na plastykę i prezent na Mikołajki Jeszcze rano szukałam na strychu czapki Mikołaja, bo to jest na dzisiejszy dzień warunek nie pytania przez nauczycieli
Wpraszam sie i ja na wszystko.... kawki muffinki, ciasta, ciasteczka, salatki.... :p Moja còrka jedzie do Polski z nadzieja wlasnie na snieg Tutaj, to nie wiem czy spadnie.... oszczedzaja jakos na sniegu :D :D :D U nas tez zamieszanie z prezentami. Sobote, to przeznaczylysmy sobie cala, z Kari, wlasnie na lazenie po sklepach. Do wyjazdu zostalo niewiele, a my dopiero w polowie jestesmy :O Ale juz wymyslilysmy sobie wszystko, wiec tylko pochodzic, poszukac i kupic :bigsmile: Do konkursu sie szykuje i ja, pomyslòw mam kilka, chec na kalendarz tez, tylko musze napisac dzis wieczorem maly liscik do Mikolaja, zeby na jutro pod poduszke przyniòsl mi troche wiecej czasu :D :D
Mnie jeszcze boli cale ramie, ale juz jest o wiele lepiej Jeszcze prawdopodobnie nie bede umierac ;) Kari jeszcze na antybiotykach do niedzieli, ale juz tez lepiej, bez goraczki :bigsmile: Sandro kaszle troche, az dziwne, bo ten mòj chlop nie choruje prawie wcale. Miejmy nadzieje, ze jakos to przejdzie Bardzo dziekuje za zyczenia
Teraz mam znowu z tesciem, tym razem wrzody na nodze od cukrzycy. Paskudnie to wyglada, idziemy zaraz do lekarza.
Dziewczynki, zycze wszystkim milego wieczoru, zreszta pòzniej zajrze tu jeszcze
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Rano wstalam, a tu mila niespodzianka - pierwszy śnieg! Teraz już prawie stopniał ale fajnie było popatrzeć na bialy krajobraz. Idę robic pierogi ruskie. Nad przepisem świątecznym pomyslę i coś dodam :)
Elu tak to jest jak coś nas wciągnie to czas leci nie wiadomo kiedy, a szachy to akutat dobry naług :D
Jestem Agata
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.
My teraz z Bartkiem zaczelismy sie uczyć gry w szachy:) Bartek grał dużo w dzieciństwie to zna ruchy i zasady, a ja pierwszy raz teraz:)
Tak mnie wciągneły, ze całe popoludnie nie robie nic innego tylko trenuje:)
Wracam z pracy, obiad i siadam do nauki:) wczoraj miałam przerwe na kino (grawitacja 3D) ale i tak do 23:30 ćwiczyłam:)
W pracy miałam ostatnio straszny młyn, tyle pracy, że znów mnie nawiedziło uczulenie od stresu, które miałam na studiach, a potem "zamilkło" po listopadzie, cała jestem w uczuleniu ale juz jest grudzień i troszke spokojniej sie zrobiło
czas zacząc przygotowania do świąt:) ale teraz jak odkryłam szachy, to nie wiem czy znajde czas na cos innego
U mnie przed północą popadał śnieg , taki drobniutki a teraz nie ma prawie śladu po nim . Na termometrze w tej chwili 1*C.
" height="19" width="19" /> Elu i jak tam drogi u Was ? Pokonałaś już dzisiaj jakąś trase na całorocznych oponach ? Ja zmieniłam na zimówki , bo zawsze zimą mam problem gdyż wyjazd z garażu mam "pod górke" " height="19" width="19" />
Kochane, miewam się dobrze Monisiu, Haniu, dobre te Wasze kawki poranne i urocze dobranocki. One pozwalają odróżniać dni od siebie.
Zabierajcie się za przepisy świąteczne, bo czasu zostało niewiele. Ja uważam, że decyduje jednak ilość oddanych ocen , a im później opublikujecie , tym mniej ludzi przeczyta. Trzeba zrobić "akcję" wśród znajomych. Ja tym razem odpuszczam. Foremki mam, a kalendarz też będę mieć. Niech więc skorzystają inne uczestniczki, czego im serdecznie życzę.
" src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" /> Gabrysiu mówisz i masz - zapraszam ! Na foremki choruje, bo mam tylko silikonowe a jest dużo fajnych inspiracji na takie a kalendarz się przyda, bo z Philipiaka się kończy...choć nie wierze, że załape się na nagrodę to będe miała chociaż satysfakcje, że może gdzieś danie z tego przepisu zagości u kogoś na świątecznym stole.
Agatko masz racje Mastercook jest w upadłości ,ale to nie z winy polskiego zakładu tylko znajdującego się w Hiszpanii ( przez nich cierpi cała firma) do zwolnienia jest mnóstwo ludzi.
Korzystajcie z uroków życia, bawcie się póki dzieciątko jest "w drodze" ,bo później narodziny Wam trochę przystopują życie towarzyskie no chyba, że będziecie "podrzucać" maleństwo do najlepszej instytucji jaką jest - Babcia i Dziadek
Kochane, miewam się dobrze Monisiu, Haniu, dobre te Wasze kawki poranne i urocze dobranocki. One pozwalają odróżniać dni od siebie.
Zabierajcie się za przepisy świąteczne, bo czasu zostało niewiele. Ja uważam, że decyduje jednak ilość oddanych ocen , a im później opublikujecie , tym mniej ludzi przeczyta. Trzeba zrobić "akcję" wśród znajomych. Ja tym razem odpuszczam. Foremki mam, a kalendarz też będę mieć. Niech więc skorzystają inne uczestniczki, czego im serdecznie życzę.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Możecie mi jeszcze powiedzieć ,gdzie można oceniać te przepisy na konkurs?
Są one gdzieś wstawione,czy tylko w tym czasie jak ktoś wstawia ,trzeba po prostu obserwować ;)?
Beatko podejrzewam, że przepisy na konkurs będą porozsiewane po różnych kategoriach , bo są i słodkie wypieki, dania z ryb, inne dania główne. Trzeba być czujnym.
Oceniasz pisząc komentarz przy danym przepisie oraz dając gwiazdki i polubienie na serduszku
" height="19" width="19" /> Marzenko no to z prezenty pod choinke masz już z głowy ! Ja jeszcze zero..
Z tym odstawianiem leków to tak już jest jak się idzie do szpitala, my z bratem jeździliśmy do mamy na zmiane i podawaliśmy tylko te leki które musiała brać przed operacją (na krzepliwość), a te co brała codziennie i musiała odstawić były schowane u brata - pewnie też by brała,może nawet kilka razy dziennie bo już się gubiła czy wzięła leki czy nie Super, że u Twojej Teściowej nie ma zmian nowotworowych ! Teraz tylko dobry lekarz jest potrzebny żeby ustawił jej prawidłowe leczenie
Co do papierosów to moja mama rzuciła dopiero po usunięciu prawego płata płuca
" height="19" width="19" /> Verciu ,Kochana życzę Wam wszystkim duuużo zdrówka - masz rację Twoja choroba ma dość dziwną przyczynę , jak ból może powstać z " kulenia się z zimna " ? Służba zdrowia jednak wszędzie jest taka sama
Witajcie Dziewczyny Mogę napisać Dobry wieczór, Dobranoc i od razu Dzień Dobry ( Hania niedługo wstanie ) Mam nadzieję, że zdążę wpisać przepis, zanim konkurs się skończy?
Zimno się zrobiło -3 ale tak jakoś wieje, że odczuwalna to ok. -10! A do tego sypie i sypie... Po mału biało się robi Chyba najbardziej dzieci się cieszą, bo długo było tak jesiennie. Mnie to wcale nie przeszkadzało, węgla zaoszczędziliśmy
Mam opony całoroczne... ciekawe, jak jutro będę jeździć? Jak się zacznę ślizgać, to będę je musiała wymienić
Jutro nadrobie zaległości, bo dzisiaj znowu miałam troche biegania - syn załatwia sobie pierwszą prace i trzeba biedakowi pomóc, bo trzeba zrobić badania, ale jeszcze formalności w przychodni ponieważ przechodzi z Poradni D do Poradni dla dorosłych....itd
Dobrze by było, gdyby osoby wstawiające przepis umieszczały w jego tytule słowo "Świąteczne" albo przynajmiej pod koniec wpisywania przepisu zaznaczała, że jest to przepis w kategorii Boże Narodzenie... Sałatka Twojej siostry takiego zaznaczenia nie ma dlatego jak zastosowałam rozszeżone wyszukiwanie to się nie pokazała Obserwować mogą osoby, które mają dużo czasu i siedzą przed kompem (jak ja dzisiaj ) a inne muszą szukać jeżeli chcą głosować...
Haniu – calzone jest smakowite a pizza to dobry sposób na resztki z lodówki. Też robiłam ostatnio z 3 serami (mozzarellą, camember i zwykłym żółtym) do tego pieczarki z cebulką i salami. Wyczyściłam lodówkę z resztek, a jaki człowiek jest zadowolony, że resztki się nie marnują Haniu świetny kawał.
Małgosiu no to narobiłaś zamieszania na wyjeździe było za to co podjadać w hotelu :D Gratuluję!! Mamy kolejnego przedstawiciela!!! Fajny okres, można mężczyznom podsunąć pomysł na prezent pod choinkę
Moniko słyszałam, że właśnie Mastercook jest w stanie upadłości. Dobrze, że mieli na stanie jeszcze części zapasowe.
Witaj Aniu. Mam nadzieje, że już wyzdrowiałaś.
Marzenko wiem coś na ten temat… Chodzę do ginekologa prywatnie. Wizyta 120zł z USG więc nie jest jeszcze tak drogo. Wcześniej zdarzało mi się zapłacić nawet 180 zł. Wszystko zależy od lekarza. Teraz mam zrobić pakiet badań i boję się ile to będzie kosztować… Z papierosami to tak jest… cieszę się, że ani ja ani Sebastian nie palimy. Nie ma kłopotu i dodatkowego wydatku.
Weroniko życzę zdrówka dla Ciebie i córci !!!
Beatko na pewno wstawisz jakis ciekawy przepis na konkurs. Zdrówka życzę również Tobie.
Troszkę mnie nie było na przepisowni... W tamtym tygodniu mieli przyjść do nas znajomi budowlańcy. Chcemy połączyć jadalnie z salonem i zrobić kilka małych przeróbek. Więc wynosiłam pomału wszystkie bibeloty w miejsce które się nie za kurzy, potem Sebastian wyniósł meble z Bratem. Jednak co do czego zadzwonili, że musza jeszcze komuś coś tam przerabiać i u nas wszystkiego nie zdążą zrobić. Więc przełorzyliśmy remont na marzec. A teraz musze znowu znosić wszystko, bo takiej pustki w domu przez ten okres nie zniosę.
Na Andrzejki wybraliśmy się do znajomych. Mieszkają koło Lipska, więc w weekend troszkę odpoczeliśmy
W poniedziałek i wtorek Sebastian pojechał w trasę pozałatwiać rózne rzeczy, a ja przeniosłam się do rodziców. Nie chciałam spądzić 2 dni sama, a i ze względów bezpieczeństwa. Jakbym się źle poczuła... na szczęście nic złego sie nie wydarzyło :)))
Rozpisałeście się kochane... bylo co nadrabiać.
Milego dnia!!!
Wszystkiego naj wszystkim Barbarom!!!
Jestem Agata
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.
Wpisy:
Święty Mikołaj nie jest legendarną postacią z bajki Tysiąca i jednej nocy, nie jest Dziadkiem Mrozem z krainy PRL-u czy na czerwono ubranym klaunem rozdającym cukierki na krakowskim Rynku. Był katolickim biskupem żyjącym w pierwszej połowie IV wieku. Cechowała go wielka wrażliwość na biedę wdów i sierot. Jednym słowem był świętym z "wyobraźnią miłosierdzia", dlatego trzeba go naśladować nie tylko 6 grudnia lecz na co dzień. Św. Mikołaj, zasłynął z wielkiej dobroduszności. Pomagał i nie oczekiwał wdzięczności. Do pomocy materialnej zawsze dołączał modlitwę. Jego postawa każe się zastanowić, jak z dobroczynnością jest u nas? Czy każdy może zostać św. Mikołajem?
Święty Mikołaju Ucz nas, podobnej jak Twoja, hojności serca, byśmy chętnie czynili dar ze swego życia dla innych, zwłaszcza w czasie Adwentu.
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
Za oknem już ciemno... dobrze, że prąd mamy to mogę do Was tu zajrzeć Napadało nam ok.15cm śniegu! A na drogach (tych na wsi) tak zawiało, że jeździmy jak pługi... Pojechałam na dworzec po Kasię i od razu zrobiłam zakupy... Chyba się jutro na targ nie wybiorę Dziś jeździło się okropnie, i nie tylko mnie! 20-30km/h i światła przeciwmgielne! Za to widoki cudne! Wszystkie drzewa obsypane śniegiem Po prostu BAJKA!!!
Martwi mnie to tąpnięcie Elu, coś już wiadomo? I ludziom na Pomorzu też chyba bajkowo nie jest... Ciekawe jak ten huragan przeżywa Ala? Na wybrzeżu podobno najgorzej!
Pozdrawiam Was cieplutko. Może jutro zrobię kilka zdjęć okolicy Muffinki Hani się dopiekły Idziemy świętować!
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
Kochane , pędzicie, nie nadążam czytać, jak Ela. Ja mieszkam blisko Moniki i wichurę mamy podobną. Też nie było prądu wczoraj wieczorem i w nocy. Wieczorem z tego powodu poszliśmy spać o 21,30. Tego jeszcze nie było! Czytać się po ciemku nie dało. Dziś już prąd na szczęście jest, ale nadal okropnie dmucha. Jak mieliśmy pieska to w czasie burzy lub w noc sylwestrową chował się do szafy w garderobie albo wchodził do łazienki, która nie ma okien. Na szczęście już jutro ma się uspokić ta wichura. Grażynko, wyobrażam sobie jak odczuwałać ten huragan na swoich wysokościach. Kiedyś , dawno, mieszkałam też na 9 piętrze. Okna myłam wieczorem, żeby nie widzieć wysokości. Ogólnie, z tego co mówią w mediach to największy huragan jest na wybrzeżu.
Elu, jak tam z tym tąpnięciem u Was? Straszne!
Veroniczko, zdrowiej Kochana i kuruj Mężusia. Wiesz, nie ma to jak ciepły okład z piersi. Wszystkie KONKURSOWICZKI, wklejajcie linki do swoich przepisów, co by nam nie umknęły.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
witajcie kochane.
snieg za oknem u nas prószy bardzo mocno:( i przed chwilą było ogromne tąpnięcie:( takiego mocnego to dawno nie było
Zawsze po barbórce u nas tak sie dszieje:( to już jakaś niechlubna tradycja:( teraz zostaje tylko oczekiwanie na informacje jakie skutki miało to tąpnięcie
ach te miasta górnicze:( w mikołajki takie rzeczy ...
Wpisy:
Kochane to miałyście niespokojną nocke przez to wietrzysko ! U mnie na ulicach pełno połamanych gałęzi i zerwanych reklam - jedna nawet połamana, chyba jakiś samochód się po niej przejechał Z pieskami tak jest w czasie silnego wietrzyska i w sylwestra. Ja swojego pieska dzisiaj szukałam, bo zeszłam z góry i na posłaniu go nie było więc pomyślałam że któreś z dzieci go wzięło do siebie, ale nie. Wystraszyłam się i biegiem na dwór ale myśle, że przecież wieczorem go nie puszczałam samego na dwór tylko był na smyczy. Znalazł się w domu w pralni - Angela znosiła wieczorem kołdre do prania i nie zamkła drzwi więc Ares wykorzystał okazje i właśnie na niej przenocował.
Wpisy:
Dziewczyny to jest najnowsza skala ułatwiająca rozpoznanie siły z jaką wieje wiatr - dla osób, które przebywają na wodzie i nie tylko
Jak mocno w tej skali u Was wieje ? " height="19" width="19" /> U mnie tak na 7
Wpisy:
Grazynko, współczuję nieprzespanej nocy. Moje psy też były bardzo zaniepokojone. Wega spała w domu ale Yeti jest psem podwórzowym, w domu źle się czuje :) Wył biedny pół nocy a ja co chwile wychodziłam i go uspokajałam. Teraz biedny śpi, nawet nie słyszał listonosza...
Elu, w szachy grałam daaawno temu Mój mąż bardzo lubi szachy i uczył mnie, gdy nie było jeszcze dzieci. A jak one przyszły na świat, to czasu na szachy nie miałam i mąż nauczył grać dzieci I grali w niedzielne przedpołudnia. Syn był w tym grzniu bardzo dobry, chodził do szkółki szachowej, później do klubu... ale że był najmłodszy i grał tylko z "dziadkami" to zrezygnował i rozpoczął przygodę z pływaniem :)
Cieszę się dziewczyny, że szalejecie w kuchni, przygotowujecie przepisy konkursowe. Ja też dziś i jutro coś opracuję i wstawię przepis. mam kilka propozycji i nie wiem na co się zdecydować
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
Witajcie Kochane w ten szczególny dzień: urodziny Świętego Mikołaja Rozpisałyście się jak zwykle :D Coraz trudniej za Wami nadążyć Jak wszystko przeczytam, to mi brakuje czasu na odpisywanie...
A u nas wieje od wczorajszego wieczoru, raz mniej raz bardziej ale słychać to wiatrzysko. I wywiewa ciepło z domu brrr, coraz chłodniej. Siedzę w polarze i ciepłych skarpetach. Nie mieliśmy prądu od 3 w nocy do 11:20. To taki prezent na Mikołajki, bo nic robić nie mogłam to sobie pospałam dłużej i poczytałam książkę w łóżeczku I bardzo za taki prezent dziękuję bo jestem wypoczęta i uśmiechnięta
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
Elu dawno Cie nie bylo. Ja w szachy nie umiem grac ale wiem ze takie gry wciagaja. Ja lubie grac w rumicub i scrable i w uno kiedy siadamy wszyscy razem :D Verciu zycze duzo zdrowka dla Was trzymajcie sie cieplutko
Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga http://kulinarneszalenstwamaniusi.blogspot.com/
Dziękuję
Wpisy:
Witajcie Sloneczka dziekuje za pyszna kawke pije ja dzisiaj i pije. Cala noc spac nie moglam przez ten wiatr brrr. Dobrze ze dzisiaj juz zaczynamy wekend. Do 16 jakos przetrwam w pracy chociaz ciezko jest. Napadalo nam sniegu, byla taka zawierucha ze swiata nie bylo widac i zimno. Ale dzisiaj Mikolaj i chyba bylam grzeczna bo o mnie nie zapomnial. Dostalam specjalna mate do cwiczen, slodkosci i perfumy swiece zapachowe i kosmetyki. :D A wy moje sloneczka grzeczne bylyscie :D w pracy tez zrobilismy sobie Mikolaja z kawka i pierniczkami Ilonki pysznosci milego dzionka i duzo przyjemnosci
Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga http://kulinarneszalenstwamaniusi.blogspot.com/
Dziękuję
Wpisy:
Grażynko to nalej łyczka,bo inaczej będe się musiała wspomóc w inny sposób...
Wpisy:
Zapraszam na kawkę, dzisiaj na jednej nie zakończę
Wpisy:
Witajcie Kochane
My z mężem jesteśmy po nieprzespanej nocy J) mieszkamy na 9 piętrze, wiatr szalał, a w mieskaniu różne odgłosy wichury, a nasza biedna sunia przeżywała horror , ze strachu nie dała nam spać. Na zmiane z mężem przytulaliśmy ją i głaskaliśmy, byliśmy przy niej Teraz mąż i sunia odsypiają noc :D
Miłego i sympatycznego Mikołaja Wszystkim życzę
Wpisy:
Witam serdecznie,wpadam na chwilke żeby się przywitać,szaleję w kuchni.
Zyczyć Wam bardzo bogatego
Wieczorem wstawię jakiś przepis na swiąteczny konkurs i nadrobię to co pisałyście.Działacie na mnie jak lep,nie mogę oprzeć się aby do Was nie zajrzeć.Wczoraj tylko nie mogłam ,bo piekłam mufinki piernikowe wypróbowane,pierniki z nadzieniem również,wyszły tylko twarde.Ide piec świeczki z pierników i............
Jutro mam pokaz stołów Bożonarodzeniowych z koła gospodyń wiejskich
Miłego dnia
Wpisy:
Moniko
Wpisy:
Właśnie wróciłam ze szkoły, zawoziłam Angele bo dzisiaj troche obładowana była - praca na plastykę i prezent na Mikołajki Jeszcze rano szukałam na strychu czapki Mikołaja, bo to jest na dzisiejszy dzień warunek nie pytania przez nauczycieli
Wpisy:
DUŻO PREZENTÓW POD PODUSZKĄ
I CHOINKĄ ŻYCZĘ !
Wpisy:
" height="19" width="19" /> DZIEŃ DOBRY KOCHANE ! " height="19" width="19" />
Wpisy:
Dziś Mikołaj-Xawery mu nie przeszkodzi
Przy takiej pogodzie tych kaw chyba trzeba więcej
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
" height="19" width="19" /> SPOKOJNEJ NOCY ! " height="19" width="19" />
Orkan Ksawery chyba jest już blisko, bo leje i wieje jak diabli
Wpisy:
Elu szachy wciągają...i jedna partia może trwać naprawde długo, ale w przerwach zaglądaj do Nas - przynajmniej się odstresujesz
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Verciu, nie poddawaj się kochana życzę dużo zdrówka dla Całej Rodziny Buziaczki
Wpisy:
Wpraszam sie i ja na wszystko.... kawki muffinki, ciasta, ciasteczka, salatki.... :p Moja còrka jedzie do Polski z nadzieja wlasnie na snieg Tutaj, to nie wiem czy spadnie.... oszczedzaja jakos na sniegu :D :D :D U nas tez zamieszanie z prezentami. Sobote, to przeznaczylysmy sobie cala, z Kari, wlasnie na lazenie po sklepach. Do wyjazdu zostalo niewiele, a my dopiero w polowie jestesmy :O Ale juz wymyslilysmy sobie wszystko, wiec tylko pochodzic, poszukac i kupic :bigsmile: Do konkursu sie szykuje i ja, pomyslòw mam kilka, chec na kalendarz tez, tylko musze napisac dzis wieczorem maly liscik do Mikolaja, zeby na jutro pod poduszke przyniòsl mi troche wiecej czasu :D :D
Mnie jeszcze boli cale ramie, ale juz jest o wiele lepiej Jeszcze prawdopodobnie nie bede umierac ;) Kari jeszcze na antybiotykach do niedzieli, ale juz tez lepiej, bez goraczki :bigsmile: Sandro kaszle troche, az dziwne, bo ten mòj chlop nie choruje prawie wcale. Miejmy nadzieje, ze jakos to przejdzie Bardzo dziekuje za zyczenia
Teraz mam znowu z tesciem, tym razem wrzody na nodze od cukrzycy. Paskudnie to wyglada, idziemy zaraz do lekarza.
Dziewczynki, zycze wszystkim milego wieczoru, zreszta pòzniej zajrze tu jeszcze
Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni
Wpisy:
Halo,halo...zostawcie troche dla mnie do kawki !
Wpisy:
Haniu, dziękuję za pyszną kawkę i mufinki
Wpisy:
:D Dobrze ,że można jeden przepis bo się obżeram takie są pyszne że Normalnie to bym tylko piła kawkę a tak mam w czwartek coś słodkiego
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Haniu, ja, ja poproszę! Mufinki oryginalne już zagłosowałam, ale z makowca nie zrezygnuję Będą i makowce i muffinki. Chętnie jedną spróbuję
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
Zapraszam na kawkę i zostały mi jeszcze świąteczne muffinki Ktoś chętny?Zapraszam
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Rano wstalam, a tu mila niespodzianka - pierwszy śnieg! Teraz już prawie stopniał ale fajnie było popatrzeć na bialy krajobraz. Idę robic pierogi ruskie. Nad przepisem świątecznym pomyslę i coś dodam :)
Elu tak to jest jak coś nas wciągnie to czas leci nie wiadomo kiedy, a szachy to akutat dobry naług :D
Jestem Agata
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry
Wpisy:
Witam Wszystkich bardzo Serdecznie
Wpisy:
Witajcie kochane:)
oj miałam czytania do nadrobienia:)
My teraz z Bartkiem zaczelismy sie uczyć gry w szachy:) Bartek grał dużo w dzieciństwie to zna ruchy i zasady, a ja pierwszy raz teraz:)
Tak mnie wciągneły, ze całe popoludnie nie robie nic innego tylko trenuje:)
Wracam z pracy, obiad i siadam do nauki:) wczoraj miałam przerwe na kino (grawitacja 3D) ale i tak do 23:30 ćwiczyłam:)
W pracy miałam ostatnio straszny młyn, tyle pracy, że znów mnie nawiedziło uczulenie od stresu, które miałam na studiach, a potem "zamilkło" po listopadzie, cała jestem w uczuleniu ale juz jest grudzień i troszke spokojniej sie zrobiło
czas zacząc przygotowania do świąt:) ale teraz jak odkryłam szachy, to nie wiem czy znajde czas na cos innego
pozdrawiam was serdecznie:)
Wpisy:
" height="19" width="19" /> Dziękuje Gabrysiu ! " height="19" width="19" />
U mnie przed północą popadał śnieg , taki drobniutki a teraz nie ma prawie śladu po nim . Na termometrze w tej chwili 1*C.
" height="19" width="19" /> Elu i jak tam drogi u Was ? Pokonałaś już dzisiaj jakąś trase na całorocznych oponach ? Ja zmieniłam na zimówki , bo zawsze zimą mam problem gdyż wyjazd z garażu mam "pod górke" " height="19" width="19" />
Wpisy:
Dzien dobry Sloneczka :D u nas zimno i wieje ale sniegu nie ma. Milego dzionka
Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga http://kulinarneszalenstwamaniusi.blogspot.com/
Dziękuję
Wpisy:
Moniczko, znalazłam Twój przepis, dałam swój komentarz i ocenkę.
Zauważyłam, że dziewczyny nie wklejają swoich przepisów (linków) na wątku, który sugeruje MIXI. Szkoda, bo się zagubią. Aniu, Haniu, zróbcie to. Tutaj link do tego wątku:http://www.przepisownia.pl/content/konkurs-%C5%9Bwi%C4%99ta-w-przepisowni#comment-52121
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
" src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" /> Gabrysiu mówisz i masz - zapraszam ! Na foremki choruje, bo mam tylko silikonowe a jest dużo fajnych inspiracji na takie a kalendarz się przyda, bo z Philipiaka się kończy...choć nie wierze, że załape się na nagrodę to będe miała chociaż satysfakcje, że może gdzieś danie z tego przepisu zagości u kogoś na świątecznym stole.
http://www.przepisownia.pl/przepisy/%C5%9Bwi%C4%85teczne-mak%C3%B3wki/466624
Wpisy:
Agatko masz racje Mastercook jest w upadłości ,ale to nie z winy polskiego zakładu tylko znajdującego się w Hiszpanii ( przez nich cierpi cała firma) do zwolnienia jest mnóstwo ludzi.
Korzystajcie z uroków życia, bawcie się póki dzieciątko jest "w drodze" ,bo później narodziny Wam trochę przystopują życie towarzyskie no chyba, że będziecie "podrzucać" maleństwo do najlepszej instytucji jaką jest - Babcia i Dziadek
Wpisy:
Kochane, miewam się dobrze Monisiu, Haniu, dobre te Wasze kawki poranne i urocze dobranocki. One pozwalają odróżniać dni od siebie.
Zabierajcie się za przepisy świąteczne, bo czasu zostało niewiele. Ja uważam, że decyduje jednak ilość oddanych ocen , a im później opublikujecie , tym mniej ludzi przeczyta. Trzeba zrobić "akcję" wśród znajomych. Ja tym razem odpuszczam. Foremki mam, a kalendarz też będę mieć. Niech więc skorzystają inne uczestniczki, czego im serdecznie życzę.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Beatko podejrzewam, że przepisy na konkurs będą porozsiewane po różnych kategoriach , bo są i słodkie wypieki, dania z ryb, inne dania główne. Trzeba być czujnym.
Oceniasz pisząc komentarz przy danym przepisie oraz dając gwiazdki i polubienie na serduszku
Wpisy:
" height="19" width="19" /> Marzenko no to z prezenty pod choinke masz już z głowy ! Ja jeszcze zero..
Z tym odstawianiem leków to tak już jest jak się idzie do szpitala, my z bratem jeździliśmy do mamy na zmiane i podawaliśmy tylko te leki które musiała brać przed operacją (na krzepliwość), a te co brała codziennie i musiała odstawić były schowane u brata - pewnie też by brała,może nawet kilka razy dziennie bo już się gubiła czy wzięła leki czy nie Super, że u Twojej Teściowej nie ma zmian nowotworowych ! Teraz tylko dobry lekarz jest potrzebny żeby ustawił jej prawidłowe leczenie
Co do papierosów to moja mama rzuciła dopiero po usunięciu prawego płata płuca
" height="19" width="19" /> Buziaki " height="19" width="19" />
.
Wpisy:
" height="19" width="19" /> Verciu ,Kochana życzę Wam wszystkim duuużo zdrówka - masz rację Twoja choroba ma dość dziwną przyczynę , jak ból może powstać z " kulenia się z zimna " ? Służba zdrowia jednak wszędzie jest taka sama
Najlepsze życzenia dla Sandro !!!
Wpisy:
" height="19" width="19" /> DZIEŃ DOBRY KOCHANE ! " height="19" width="19" />
Wpisy:
Puk puk witam gorąco w biały poranek
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Witajcie Dziewczyny Mogę napisać Dobry wieczór, Dobranoc i od razu Dzień Dobry ( Hania niedługo wstanie ) Mam nadzieję, że zdążę wpisać przepis, zanim konkurs się skończy?
Zimno się zrobiło -3 ale tak jakoś wieje, że odczuwalna to ok. -10! A do tego sypie i sypie... Po mału biało się robi Chyba najbardziej dzieci się cieszą, bo długo było tak jesiennie. Mnie to wcale nie przeszkadzało, węgla zaoszczędziliśmy
Mam opony całoroczne... ciekawe, jak jutro będę jeździć? Jak się zacznę ślizgać, to będę je musiała wymienić
Dobrej nocy Wszystkim
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
" height="19" width="19" /> DOBRANOC KOCHANE ! " height="19" width="19" />
Jutro nadrobie zaległości, bo dzisiaj znowu miałam troche biegania - syn załatwia sobie pierwszą prace i trzeba biedakowi pomóc, bo trzeba zrobić badania, ale jeszcze formalności w przychodni ponieważ przechodzi z Poradni D do Poradni dla dorosłych....itd
Wpisy:
DOBRANOC
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Właśnie właśnie ,brakuje działu tematycznego ,,Swięta Bożenarodzenie,, i ,,Wielkanoc,,
Miłego wieczorku,ja robię bombkę karczocha :)
Wpisy:
Beatko, niestety nie ma działu Boże Narodzenie, bo byłoby znacznie łatwiej... Mixi zachęcała, żeby linki do konkursowych przepisów wstawiać tutaj:
http://www.przepisownia.pl/content/konkurs-%C5%9Bwi%C4%99ta-w-przepisowni#comment-52121
Dobrze by było, gdyby osoby wstawiające przepis umieszczały w jego tytule słowo "Świąteczne" albo przynajmiej pod koniec wpisywania przepisu zaznaczała, że jest to przepis w kategorii Boże Narodzenie... Sałatka Twojej siostry takiego zaznaczenia nie ma dlatego jak zastosowałam rozszeżone wyszukiwanie to się nie pokazała Obserwować mogą osoby, które mają dużo czasu i siedzą przed kompem (jak ja dzisiaj ) a inne muszą szukać jeżeli chcą głosować...
Podrawiam
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
Haniu – calzone jest smakowite a pizza to dobry sposób na resztki z lodówki. Też robiłam ostatnio z 3 serami (mozzarellą, camember i zwykłym żółtym) do tego pieczarki z cebulką i salami. Wyczyściłam lodówkę z resztek, a jaki człowiek jest zadowolony, że resztki się nie marnują Haniu świetny kawał.
Małgosiu no to narobiłaś zamieszania na wyjeździe było za to co podjadać w hotelu :D Gratuluję!! Mamy kolejnego przedstawiciela!!! Fajny okres, można mężczyznom podsunąć pomysł na prezent pod choinkę
Moniko słyszałam, że właśnie Mastercook jest w stanie upadłości. Dobrze, że mieli na stanie jeszcze części zapasowe.
Witaj Aniu. Mam nadzieje, że już wyzdrowiałaś.
Marzenko wiem coś na ten temat… Chodzę do ginekologa prywatnie. Wizyta 120zł z USG więc nie jest jeszcze tak drogo. Wcześniej zdarzało mi się zapłacić nawet 180 zł. Wszystko zależy od lekarza. Teraz mam zrobić pakiet badań i boję się ile to będzie kosztować… Z papierosami to tak jest… cieszę się, że ani ja ani Sebastian nie palimy. Nie ma kłopotu i dodatkowego wydatku.
Weroniko życzę zdrówka dla Ciebie i córci !!!
Beatko na pewno wstawisz jakis ciekawy przepis na konkurs. Zdrówka życzę również Tobie.
Troszkę mnie nie było na przepisowni... W tamtym tygodniu mieli przyjść do nas znajomi budowlańcy. Chcemy połączyć jadalnie z salonem i zrobić kilka małych przeróbek. Więc wynosiłam pomału wszystkie bibeloty w miejsce które się nie za kurzy, potem Sebastian wyniósł meble z Bratem. Jednak co do czego zadzwonili, że musza jeszcze komuś coś tam przerabiać i u nas wszystkiego nie zdążą zrobić. Więc przełorzyliśmy remont na marzec. A teraz musze znowu znosić wszystko, bo takiej pustki w domu przez ten okres nie zniosę.
Na Andrzejki wybraliśmy się do znajomych. Mieszkają koło Lipska, więc w weekend troszkę odpoczeliśmy
W poniedziałek i wtorek Sebastian pojechał w trasę pozałatwiać rózne rzeczy, a ja przeniosłam się do rodziców. Nie chciałam spądzić 2 dni sama, a i ze względów bezpieczeństwa. Jakbym się źle poczuła... na szczęście nic złego sie nie wydarzyło :)))
Rozpisałeście się kochane... bylo co nadrabiać.
Milego dnia!!!
Wszystkiego naj wszystkim Barbarom!!!
Jestem Agata
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry