Forum Takie pogaduszki...

                                 " height="19" width="19" /> DZIEŃ DOBRY SŁONECZKA ! " height="19" width="19" />   

Dziewczyny ,co myślicie o garnkach Philipiaka? :D Jestem bardzo ciekawa ,bo mam ochotę je kupić.

Dziewczynki, torcik skończony, mogę iść spać  :D  Ale zdjęcie zrobię jutro jak będzie widno, bo teraz wychodzą bardzo ciemne zdjęcia. A wstawię po powrocie.   Wszystkie życzenia przekażę Mamusi. Dobrego weekendu Wam wszystkim życzę   

Gabrysiu, "strzału" tym razem nie było, ale nie wszystko stracone   

                   Miłego Wieczorku i Spokojnej Nocki !

Oj Elu to faktycznie dużo pracy wkładacie z Bartkiem na przygotowanie tego konkursu...a jaka jest nagroda głowna ?

W pracy tak jest  - jak nie ma ruchu to źle, bo czas się wlecze i nudy a jak ruch jest to i czas w pracy szybciej zleci tylko człowiek bardziej zmęczony, ale teraz jest okazja dłużej poleniuchować - odpoczniesz  Kochana !

A jak tam konkurs fotograficzny z maratonu ? Wiadomo już coś ?

Haniu , Gabrysiu Wam też baaaardzo dziękujeeeee ! 

Moniczko, sto lat w zdrowiu !!!!! 

Moniczko spóźnione ale bardzo bardzo serdeczne życzenia

" height="19" width="19" /> Marzenko wybaczam  Moja chrześnica też dopiero wczoraj złożyła mi życzenia ,przecież nie będe się gniewać bo o co.

                              Dziękuje Wam Kochane !  

U mnie okres od września do połowy listopada jest urodzajny w urodzinki, najpierw 13.09 - mama, 08.10 - Angel, 13.10 - teściowa, 30.10 - bratowa, 31.10 - tata. 03.11 - Kamil, 04.11 - ja, 09.11 - szwagier - tylko mieć pieniążki i balować

U nas ostatnio zabiegany czas. Zreszta z tego co czytam u wszystkich

Organizujemy z mężem i teściową konkurs bibilijny w naszym kościele dot. znajomości  I Księgi Mojrzeszowej:) układaliśmy z Bartkiem pytania, później przepisac na komputer, i posegregować na łatwe, średnie i trudne:) i jeszcze zostalo nam to wklepać na prezentacje (konkurs będzie miał formę milionerów:) ) jest przy tym roboty dużo ale przyjemnej

W pracy ostatnio młynek ogromny:) co nas bardzo cieszy, ale wracam z pracy i nóg nie czuje:(  jak dobrze, że znów długi weekend :D

Moniko i Ty urodzinki miałaś ale urodzinowy czas nam się trafił

Kochana wszystkiego co najlepsze i zdrowia przede wszystkim

Kochani dla Wszystkich Jubitatów składam najserdeczniejsze życzenia                

Moniczko kochana jaki to człowiek jest zakręcony i sklerotyczny przegapiłam Twoje urodzinki :(( przepraszam, ale życzę Tobie z całego serca wszystkiego najlepszego, dużo szczęścia, zdrowia pomyślności i wybacz koleżance sklerozę :D :D :D dużo uścisków i buziaczków

Witajcie Kochane ! " height="19" width="19" />

Elu Najlepsze życzenia dla Mamusi z Okazji jutrzejszych urodzin, zdrówka

Kamil swoje urodziny w niedziele spędził w domku z Nami , pojechał tylko na godzinke do znajomych gdzie dostał pasem na a póżniej o 23.40 ( w godzine swoich narodzin ) dostał od siostrzyczki i mamusi, bo tatuś już spał. Dwie minuty po północy złożył mi życzenia urodzinowe , które też spędziłam w poniedziałek sama, bo mąż pojechał do Warszawy. Przyjdzie czas to sobie odbijemy i zrobimy taką impreze, że Och !

Witajcie Słoneczka :D :D :D :D

No i wreszcie mamy wekend, starsznie się cieszę bo zmęczona jestem. Dzisiaj puścili nas już o 13 do domku z okazji zbliżającego się święta Niepodległości a ja i tak wyszłam godzinę póżniej bo musiałam dokończyć papierzyska brrrr a po obiadku zmogła mnie drzemka - jak nigdy, widocznie organizm tego potrzebował.

A teraz robię rogaliki i tartę Gabrysi bo jutro mamy gości :D :D :D

Eluniu wszystkiego najlepszgo dla Mamuni i pochwal się torcikiem :D

Miłego wieczorku

Witajcie kochane

Marzenko sredeczne gratulacje dla Juniora:) to ogromny sukces:) i wielka duma dla Ciebie:)

Agatko ogromne gratulacje dla Was:) Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze eh ... zycie:)

Na mdłości nic nie poradze, bo nie przechodziłam, ale moja siostra wcinała migdały

Elu serdeczne zyczenia dla mamy i miłego rodzinnego spotkania z okazji tych urodzin

Elu, serdeczne życzenia dla Mamusi. Pochwal sie potem zrobionym tortem.

Dal Ciebie "strzału w dzisiątkę" na pokazie.

Dzień Dobry Wszystkim! Za oknem szaro-buro, deszczyk siąpi, błoto wszędzie... ale w sercu pogodnie   Dziś robię torta urodzinowego dla Mojej Mamusi       a wieczorem pokaz    Jutro jedziemy z wizytą w rodzinne strony   

                                  " height="19" width="19" />  DZIEŃ DOBRY KOCHANE !  " height="19" width="19" /> 

Kochane życzę kolorowych snów

Agatko, Gratuluję Wam z Całego Serca 

Ja również miałam mdłości przy synu i córce, tak do czwartego miesiąca. Natomiast "wyostrzony" nos miałam przy synu. Wchdząc do sklepu czułam ,że masło jest nieświeże , było to dla mnie bardzo uciążliwe i nieraz musiałam wysiąść z tramwaju lub autobusu.

Haniu, dziękuję za pyszne i obfite śniadanko  

Moniczko i Haniu rozpieszczacie mnie poranną kawusią   Dziękuję za miłe chwile spędzone przy kawce  

Marzenko moje glatulacje dla Ciebie i Juniora  

DOBRANOC 

                                                       KOLOROWYCH SNÓW !

:D

Agatko - gratulacje dla Was, dobrze się spisaliście " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" /> 

Mdłości miałam i przy córce i przy synu - więc to chyba nie o to chodzi. Węch też mi doskwierał - pamiętam, że jechałam do pracy autobusem i na przystanku facet zaciągnął się papierosem, wsiadł do autobusu i wypuścił dym a ja dostałam takich torsji, że zwracałam do reklamówki w której miałam śniadanie do pracy. A ze wstydu to myślałam, że się spalę. Wysiadłam na pierwszym przystanku i więcej już autobusami nie jeździłam - mąż zmienił godziny pracy i mnie woził " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" /> " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" />

Marzenko - gratulacje dla juniora i rodziców. Uczcie się a my trzymamy kciuki. " src="http://www.przepisownia.pl/sites/all/modules/contrib/smileys/packs/Rovin..." width="19" height="19" />

" height="19" width="19" /> Haniu właśnie kończe robić deserek,upiekłam też szybkie ciasto cynamonowe, więc kawka będzie jak najbardziej na miejscu " height="19" width="19" />

                      Dziękuje Bardzo !

Ma ktoś ochotę na kawkę ?Zapraszam

Dzięki dziewczyny za gratulacje. Do tej pory myślalam, że lapie mnie jakieś przeziębienie. Miałam powiększone węzły chłonne, a u mnie to zapowiada chorobę. Potem zaczęły się mdłości .... no i wyszlo 

Elu właśnie piję herbatkę z imbirem a i węch mi się wyostrzył... nie jest to zbytnio dobre, bo albo mi coś śmierdzi, albo dusi, albo pachnie na cały dom

Gabrysiu tak kochana dobrze pamietasz  :D w zeszlym roku Junior tez startowal w konkursie matematyczny orzel i zaszedl do ostatniego etapu wiec bardzo duze osiagniecie :D

Dzien dobry Sloneczka  u nas dzisiaj pada od rana i jest 7 stopni. Brzydko ale ja jestem usmiechnieta  :D na przekor chmurom :D Bardzo dziekuje wszystkim za slowa gratulacji, Junior takze - nastepny etap juz 30 listopada wiec mamy troszku pracy i cwiczen :D dobrze ze Junior lubi matematyke i siedzenie nad zadaniami nie jest problemem                                 Agatko moje wielkie gratulacje, super a jezeli chodzi o mdlosci to nie pomoge bo po prostu w czasie ciazy nie mialam zadnych dolegliwosci :D dbaj kochana o siebie i malenstwo milego dzionka i duzo pozytywnej energii

                                           " height="19" width="19" /> DZIEŃ DOBRY ! " height="19" width="19" />

:D          Hallo netoperki może przed zwyczajową kawą coś na ząb?

smacznego

Agatko gratulacje cieszę się razem z Wamii  życzę takiego gościa na 100%

                   " height="19" width="19" /> DOBRANOC ! KOLOROWYCH SNÓW ! " height="19" width="19" />    

Agatko, SUPER!!! Gratuluję Wam z całego serca   Ciekawe, która następna  :D  hihi. Ja miałam mdłości przy chłopakach   a przy dziewczynkach już nie   Jeżeli lubisz imbir to polecam ssanie plasterka z rana. Najlepiej przygotuj go sobie wieczorem i rano, po przebudzeniu, jeszcze na leżąco zażyj. Mnie to bardzo pomagało. I jeszcze pamiętam, że nie mogłam wstawać "gwałtownie", tylko tak powoli   Po trzech miesiącach powinno minąć   

" height="19" width="19" /> Dzisiaj same dobre wiadomości !

              " height="19" width="19" /> GRATULUJE AGATKO - TOBIE I MĘŻOWI ! " height="19" width="19" />

Ja niestety nie pamiętam jak to było z porannymi mdłościami i nawet nie wiem czy przechodziłam ten etap, chyba nie gdyż nie każda kobieta ma takie symptomy ( pewnie bym zapamiętała ) Do dzisiaj trzymam w pudełeczku bransoletki ze szpitala i zaschnięte pępuszki moich dzieciaków ( 18 i 15 lat )

Agatko, gratuluję! To wielka radość! Dbaj o siebie. Na początku tak bywa, potem przechodzi..

Marzenko, gratulacje dla Juniora. W ubiegłym roku szkolnym też miał niezłe sukcesy, jak mnie pamięć nie myli. Serce sie raduje! 

Kocica wrote:

Marzenko gratulacje !!! Aż serce rośnie z dumy :) 

U mnie śmieciarze ostatnio też zapomnieli zabrać frakcji mokrej. Mogli ją przeoczyć, bo z mężęm po 2 tygodniach mamy mniej niż worek 60 l.

Mam też dla was dobrą nowinę. Zrobiłam test ciążowy i wyszedł pozytywny więc wychodzi, że na przyszłe wakacje bedzie nas już troje lub więcej

W przyszłym tygodniu wizyta u ginekologa wszystko potwierdzi  już się cieszę. Wychodzi, że to już 6 tydzien, a ponoć w 7 już słychać bicie serduszka.

Mam też pytanie czy macie sposób na poranne mdłości. Piję rano wodę z cytryną, ale nie za bardzo się czuję od 2 dni 

kochana gratulacje

ja zanim wstałam z łózka to zjadłam jednego sucharka albo sucha bułke pomagało a tez miałam jazdę z rana wymioty.....jak trafiłam do szpitala to polozne mi doradziły własnie o tym sucharku

Marzenko gratulacje !!! Aż serce rośnie z dumy :) 

U mnie śmieciarze ostatnio też zapomnieli zabrać frakcji mokrej. Mogli ją przeoczyć, bo z mężęm po 2 tygodniach mamy mniej niż worek 60 l.

Mam też dla was dobrą nowinę. Zrobiłam test ciążowy i wyszedł pozytywny więc wychodzi, że na przyszłe wakacje bedzie nas już troje lub więcej

W przyszłym tygodniu wizyta u ginekologa wszystko potwierdzi  już się cieszę. Wychodzi, że to już 6 tydzien, a ponoć w 7 już słychać bicie serduszka.

Mam też pytanie czy macie sposób na poranne mdłości. Piję rano wodę z cytryną, ale nie za bardzo się czuję od 2 dni 

Słowa podziwu dla Juniora Magi.Masz z czego być dumna .Trzymam kciuki za dalsze zwycięstwa

" height="19" width="19" /> Elu, Gabrysiu niech kawka Wam służy na te ciężkie, chłodne poranki

Z tymi śmieciarkami to jest teraz, u mnie kiedyś śmieci też stały przez kolejne dwa tygodnie, bo zapomnieli klucza od bramy wjazdowej na osiedle a nikogo nie było żeby im otworzyć .Śmieci zabierają co dwa tygodnie w środy i dzisiaj właśnie byli - to jest poprostu parada, bo najpierw przyjeżdża auto po suche a później po mokre odpady.

" height="19" width="19" /> Marzenko Gratuluje Juniorowi i oczywiście Rodzicom też !

Z tym czasem teraz naprawde kiepsko, ja też chodze późno spać a wcześnie raniutko wstaje i zabieram się za prace  - najpierw koło siebie, później śniadanko do szkoły, budzenie, droga do szkoły a później sprawy firmowe, obiadek, jakieś zakupy i porządki, bo w domu zawsze jest coś do zrobienia  

Ja tez Wam Kochane dziękuję za kawki. Jestem od nich "uzależniona"

Haniu, Moniczko, dziękuję Wam kochane za wszystkie poranne kawki   Widzę, że i Wy nie macie czasu na dłuższe przebywanie na Przepisowni ale kawa zawsze rano świeża i pachnąca   A jak po całym dniu siadam w końcu do kompa to Wasze obrazki na Dobranoc powodują uśmiech i ciepełko w środku   Dziękuję Wam za wierność   

Marzenko gratuluję Tobie i Juniorowi    Masz, Kochana powód do dumy   A z tym zaglądaniem (a właściwie nie zaglądaniem) u mnie jest podobnie. Zapracowana jestem "po kokardkę"   Wstaję przed 6:00 ale rzadko kiedy idę spać przed północą. Mam nadzieję, że zdążę wyhamować zanim padnę   Pozdrawiam Was wszystkie bardzo gorąco. U nas pada, mrzy i co jakiś czas na chwilkę wygląda słoneczko.   Od wczoraj mam przed bramą 4 wory śmieci, których nie zabrali śmieciarze   Stoją tak na całej ulicy i "zdobią" okolicę   Wydzwaniam dziś do nich ale mają swój harmonogram i na naszą ulicę zawitają za dwa tygodnie     Zgroza! Jakbym miała mało na głowie?