Muszę Wam jeszcze napisać, że pomysł takich aktywnych ferii bez tv i kompa naprawdę się sprawdza! Potwierdza się to, co obserwuję od lat: dzieci oglądają tv z nudów, bo nie mają nic lepszego do zrobienia. Później się uzależniają i jak tv nie gra to nie potrafią funkcjonować. Ale wystarczy zaoferować dzieciom ciekawe zajęcia i nawet nie wspomną o tv i komputerze przez 6-7 godzin.
Niejadki, które same sobie szykują obiad lub podwieczorek zaczynają jeść, dziewczynki szyją i potrafią się skupić przez 1-1,5h tylko na tym zajęciu. Chłopcy domagają się codziennie prac plastycznych i chcą robić "coś z niczego". Bawimy się w teatr, chodzimy na lodowisko i do kina, jutro będzie ognisko i bal na który od rana będą robić kotyliony i inne stroje z bibuły
Haniu, dzięki za pączki, kawę i wszystkie dobre myśli... Przydałby mi się czas relaksu Ty już przewracasz się na drugi bok a ja do komputera usiadłam
Usmażyłam na jutro 60 naleśników Jutro dzieci przychodzące do nas na aktywne ferie bez telewizora i komputera będą komponowały własne pyszne naleśniki z przeróżnymi dodatkami. Mam nadzieję, że tak jak własna pizza i tortilla, będą jedyne w swoim rodzaju i dzieciaki chętnie je zjedzą.
Gabrysiu, popatrzyłam sobie na te lalki z linka... Wrażenie wizualne owszem duże, ale jak się wczytałam w te opisy, to już mi się jakaś lampka zapaliła, że dorabiana jest tu cała ideologia... Poza tym cena prawie 1000zł za lalkę z ubrankami; niewielu rodziców stać na takie "dziecko dla dziecka".
Wg mnie lepiej dziecku podarować prawdziwą siostrę lub brata, z którym dziecko rośnie i dojrzewa. I na którego może liczyć w dobrych i trudnych momentach życia. Myślę, że to dużo trudniejsze dla młodych rodziców ale warte przeżycia.
A jeżeli chodzi o lalki szmacianki... pamiętam swoje pierwsze. Zrobiła mi je moja kochana Babcia; były maleńkie i dwie miały łóżeczko zrobione z pudełka po zapałkach. Potem, jak byłam trochę starsza uszyłyśmy razem moją kochaną "Joasię" -najukochańszą lalkę na świecie. Włosy z włóczki, oczy z czarnych guziczków. Była prosta ale kochana, bo moja, uszyta przeze mnie. Całe lata szyłam jej sukienki (najczęściej z ubranek z których sama już wyrosłam), to dla niej nauczyłam się dziergać na drutach i "udłubałam" swój pierwszy szalik, czapkę, nawet sweterek. Nie były to ubrania takie jak z żurnala, jak te z linku... ale dawały tyle radości
Moje córki też szyły swoje lalki, z synami szyłam maskotki... Cudowne chwile wspólnie spędzonego czasu. Wierzę, że w dzieciach to zostaje: czas spędzony razem, dużo śmiechu, opowieści o dzieciństwie rodziców, dziadków, nauka piosenek. A efekt końcowy jest zawsze najpiękniejszy, bo własny!
Dziś razem z koleżanką uczymy szyć lalki dziewczynki, które przychodzą do nas na zajęcia feryjne. A dziewczynki są jak zaczarowane Opowiadają co lalkom uszyją, jak będą miały na imię, gdzie będą z nimi chodziły... bezcenne!
Oj, Haniu, ścisły post to nie dla mnie, ale cały czas jestem na specjalnej diecie. Mam problemy ze zrzuceniem kilogramów, ale się nie poddaję. Muszę i chcę dla zdrowotności.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Grażynko, pędzi , pędzi okrutnie. Ja dzisiaj w biurze, nie mam czasu na "pączkowanie" więc zmuszona byłam kupić pączki w naszej pysznej piekarni. Co tam dieta, tradycja ponad wszystko.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Witam kawkę zostawiam i pędzę dalej
Elu sama na sobie sprawdziłam ,że można życ bez komtutera i telewizora.Wspaniały pomysł na ferie Waszych podopiecznych .
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Muszę Wam jeszcze napisać, że pomysł takich aktywnych ferii bez tv i kompa naprawdę się sprawdza! Potwierdza się to, co obserwuję od lat: dzieci oglądają tv z nudów, bo nie mają nic lepszego do zrobienia. Później się uzależniają i jak tv nie gra to nie potrafią funkcjonować. Ale wystarczy zaoferować dzieciom ciekawe zajęcia i nawet nie wspomną o tv i komputerze przez 6-7 godzin.
Niejadki, które same sobie szykują obiad lub podwieczorek zaczynają jeść, dziewczynki szyją i potrafią się skupić przez 1-1,5h tylko na tym zajęciu. Chłopcy domagają się codziennie prac plastycznych i chcą robić "coś z niczego". Bawimy się w teatr, chodzimy na lodowisko i do kina, jutro będzie ognisko i bal na który od rana będą robić kotyliony i inne stroje z bibuły
Zdjęcia z naszych ferii możecie pooglądać tu:
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.891724154279379.1073741861.667024263416037&type=3
Pozdrawiam i idę spać Jutro o 8:00 muszę być na posterunku
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
Haniu, dzięki za pączki, kawę i wszystkie dobre myśli... Przydałby mi się czas relaksu Ty już przewracasz się na drugi bok a ja do komputera usiadłam
Usmażyłam na jutro 60 naleśników Jutro dzieci przychodzące do nas na aktywne ferie bez telewizora i komputera będą komponowały własne pyszne naleśniki z przeróżnymi dodatkami. Mam nadzieję, że tak jak własna pizza i tortilla, będą jedyne w swoim rodzaju i dzieciaki chętnie je zjedzą.
Pozdrawiam Was kochane i życzę kolorowych snów
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
Gabrysiu, popatrzyłam sobie na te lalki z linka... Wrażenie wizualne owszem duże, ale jak się wczytałam w te opisy, to już mi się jakaś lampka zapaliła, że dorabiana jest tu cała ideologia... Poza tym cena prawie 1000zł za lalkę z ubrankami; niewielu rodziców stać na takie "dziecko dla dziecka".
Wg mnie lepiej dziecku podarować prawdziwą siostrę lub brata, z którym dziecko rośnie i dojrzewa. I na którego może liczyć w dobrych i trudnych momentach życia. Myślę, że to dużo trudniejsze dla młodych rodziców ale warte przeżycia.
A jeżeli chodzi o lalki szmacianki... pamiętam swoje pierwsze. Zrobiła mi je moja kochana Babcia; były maleńkie i dwie miały łóżeczko zrobione z pudełka po zapałkach. Potem, jak byłam trochę starsza uszyłyśmy razem moją kochaną "Joasię" -najukochańszą lalkę na świecie. Włosy z włóczki, oczy z czarnych guziczków. Była prosta ale kochana, bo moja, uszyta przeze mnie. Całe lata szyłam jej sukienki (najczęściej z ubranek z których sama już wyrosłam), to dla niej nauczyłam się dziergać na drutach i "udłubałam" swój pierwszy szalik, czapkę, nawet sweterek. Nie były to ubrania takie jak z żurnala, jak te z linku... ale dawały tyle radości
Moje córki też szyły swoje lalki, z synami szyłam maskotki... Cudowne chwile wspólnie spędzonego czasu. Wierzę, że w dzieciach to zostaje: czas spędzony razem, dużo śmiechu, opowieści o dzieciństwie rodziców, dziadków, nauka piosenek. A efekt końcowy jest zawsze najpiękniejszy, bo własny!
Dziś razem z koleżanką uczymy szyć lalki dziewczynki, które przychodzą do nas na zajęcia feryjne. A dziewczynki są jak zaczarowane Opowiadają co lalkom uszyją, jak będą miały na imię, gdzie będą z nimi chodziły... bezcenne!
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
Moje drogie czas na relaks
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Oj, Haniu, ścisły post to nie dla mnie, ale cały czas jestem na specjalnej diecie. Mam problemy ze zrzuceniem kilogramów, ale się nie poddaję. Muszę i chcę dla zdrowotności.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Gabrysiu zaraz post i tak ku porzepieniu
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Kochane Babcie i Mamuśki, czy słyszałyście o lalkach waldorfskich? Poczytajcie, pooglądajcie stronkę www.lalinda.pl Ja jestem pod wrażeniem.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Grażynko, pędzi , pędzi okrutnie. Ja dzisiaj w biurze, nie mam czasu na "pączkowanie" więc zmuszona byłam kupić pączki w naszej pysznej piekarni. Co tam dieta, tradycja ponad wszystko.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Haniu, ale ten czas "pędzi"
Wpisy:
Tłusty czwartek, więc chrusty per favore (wg przepisu Mixi. Najbardziej zbliżony do mojego osobistego)
Wpisy:
Prawie koniec karnawału
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Spokojnej nocy
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Witam serdecznie ze słonecznego Szczecina
Wpisy:
Na kawę i Dzień Dobry każda pora jest dobra
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Jak ja chcę spać .Dobranoc
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Witam we wtorek dziś w Łodzi +9,5*C pogoda wariuje
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Spokojnej nocy
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Witam serdecznie w wiosenny poniedzialek
Wpisy:
Zaglądam do Was z tableta by powiedzieć Wam Dzień dobry
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Zbliża się wieczór więc mówię Wam Spokojnej Nocy udanego wypoczynku i wracam we wtorek
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Serdecznie witam
Wpisy:
No i mamy piąteczek
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Dobrej i Spokojnej Nocy
Wpisy:
Kochane idzie już noc i mówi dobranoc
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Witam Kochane Słoneczka
Zapraszam na chwilę relaksu
Wpisy:
Haniu,
Wpisy:
No i Polacy przerżnęli
Witam o poranku
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Taka jestem śpiąca a tu jeszcze mecz Polska -Chorwacja
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Haniu, u nas jest 8 na plusie
Wpisy:
No to ze skrajności w skrajność dziś u mnie +7
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Kochane pora odpocząć
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
No to mamy wtorek z za oknem od wczoraj żadnej zmiany .Mokro i mglisto a i +3*C
Witam
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Ciemno, mglisto za oknem
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
No to mamy ostatni poniedziałek stycznia .Witam
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Gabrysiu śliczne to Twoje Przedwiośnie ,aż się lepiej na duszy zrobiło
Wspaniałej Nocy i do poniedziałku
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Witam Was , kochane , wierne forumowiczki. Obiecałam mój obraz ostatnio namalowany i wklejam go teraz.
Trochę to zdjęcie kiepskie, ale pokój dziś słabo naświetlony. Poza tym to taka zamglona tematyka "Przedwiośnie".
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Witam Kochane Słoneczka
U nas -8*C, zimno
Wpisy:
No to mamy piąteczek
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Spokojnej nocki
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Wszystkim Babciom i Dziadkom duuuuuuuuuuuuuużo cierpliowści i miłości dla wnuków i odwrotnie
Grażynko ja mam coraz więcej nie przespanych nocy i bardzo mnie to męczy a nie chcę brać leków nasennych .Buziaczki
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Haniu, ja czasami też mam bezsenne noce
Wpisy:
Witam serdecznie wszystkich Dziadków i Babcie i składam najpiękniesze życzenia
Wpisy:
Oj zamiast spać to ja drugą kawę piję.Dzień dobry
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Spokojnego relaksu
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Witam serdecznie i cieplutko Zima nie odpuszcza
ŻYCZĘ Grażyna ze Szczecina
Wpisy:
Dzień dobry w mroźny poranek
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Jestem dziś bardzo zmęczona .Oglądam debatę w KE
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Witajcie Kochane Słoneczka z zimnego Szczecina
Haniu, u nas jest temp.( minus)- 4*C
Wpisy:
Witam z mroźnej Łodzi dziś termometr pokazał - 8
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.